Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość borynarynna

Czy używałyście plastrów znieczulajacych przed szczepieniem????

Polecane posty

Gość borynarynna

Czy są jakieś inne środki znieczulające dla niemowlaków???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedzilam dziecku
cierpien,bo nie szczepilam i tyle.balam sie za duzo tajemnic w tych strzykawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzialaja bardzo dobrze przy pobieraniu krwi, swietna sprawa, zero stresu dladziecka :) przy szczepionkach juz mniej, bo znieczulaja do glebokosci srednio 5mm, wiec jesli szczepionka jest podawana domiesniowo to plaster zniweluje tylko bol uklucia, bol rozpychanych tkanek przy podawaniu, juz nie; ostatnio podalam corce Pentavac bez plastra - nawet nie pisnela; jednoczasowo Prevenar z plastrem - i tu corka jeczala ze boli ( kwestia konsystencji i ph szczepionki); jeszcze inna sprawa ze odrywanie tego plastra jest nieprzyjemne i dosyc bolesne bo przykleja sie bardzo mocno; suma sumarum powiedzialabym ze przy szczepieniach plastry mozna sobie darowac, przy pobieraniu krwi zylnej - jak najbardziej polecam;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
My uzywalismy plastow... zdaje sie ze nazywaly sie "Emla" czy cos takiego... Piewsze szczepienie mielismy bez plastra, byla masakra :O, drugie i trzecie z plastrem i zero placzu :), kolejne juz bez i tez tragedii nie bylo, zaledwie male skrzywienie buzi.... wiec nie wiem moge powiedziec na 100 procent czy to plaster zadzialal czy po prostu corka "dorosla" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×