plamienia w cyklu

Nie mam już pomysłu w czym tkwi problem, gdzie jest przyczyna moich plamień, może Wy spotkałyście się z czymś podobnym? Mam 34 lata, cykle 30-32 dniowe, od lutego praktycznie co miesiąc pojawiają mi się plamienia (krwi jest bardzo mało jest to raczej taki śluz z pasmami krwi lub taka brązowa wydzielina) w trakcie cyklu zazwyczaj są to 10-13dc lub tak jak w obecnym cyklu około 20 dc i trwaja zawyczaj 3 dni, przebadana ginekologicznie jestem, ostatnio u gina jestem co 3 m-ce, usg prawidłowe, hormony w normie, jedyne to mam dysplazje małego stopnia (CIN1) ale jestem pod obserwacją, jakoś lekarz nie może zdaiagnozować przyczyny tych plamień, sama już nie mam pomysłu co zbadać. Aha dodam że w tym obecnym cyklu owulacja była 15dc dzisiaj mam 21 dc i znowu to brudzenie? Może Wy macie jakiś pomysł??

torbiel?

może po prostu taka Twoja uroda. może to były plamienia okołoowulacyjne, a ostanie implantacyjne bo zaszłaś w ciążę :P

ale torbiel byłoby chyba widac na usg? a miałam robione tydzień temu...

up

zbadaj poziom progesteronu. Moze byc, ze masz zbyt niski poziom tego hormonu, a to powoduje wlasnie plamienia.