luteina a okres

hej, mam bardzo nieregularne miesiączki... ostatnia miałam w czerwcu, w ciąży nie jestem. Byłam dziś u ginekologa, ale ten nawet nie raczył mnie zbadać... stwierdził, że to stres lub przemęczenie, badanie nie jest konieczne:| i zamiast się zainteresować tematem dostałam luteinę... Czy którejś z pań ona pomogła? Bo jak zaczęłam czytać na jej temat...to dowiedziałam się tylko, że powinny ją brać kobiety w ciąży i poprawia wzrok i stan skóry...

Ta od wzroku i skóry to inna luteina. Jak najbardziej powinnaś ją wziąć, bo ona wywoła miesiączkę. A w międzyczasie dobrze by było znaleźć innego lekarza, który znajdzie przyczynę.

aaa ok:) no wlasnie planuje wybrac sie jeszcze do innego lekarza, bo nie chodzi mi o sztucznie wywolywana miesiaczke, tylko chce, zeby te okresy w koncu mi sie unormowaly same. Co z tego, ze teraz ja wezme, jak za miesiac lub dwa znow miesiaczka bedzie nieregularna:/ A lekarz zaproponowal mi tabletki antykoncepcyjne i powiedzial, ze w wieku 22 lat to norma, za 5 lat powinnam sie martwic...

to nie jest norma, tak moze sobie mowic do 16-tki. Zmien lekarza zrób sobie badania tarczycy jak i progesteron, a luteina sama w sobie ci pomoże, nie jest to sztuczne wywoływanie miesiączek. Jesli przyczyna jest brak progesteronu to luteina jak najbardziej wyleczy tą przyczyne.