Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitkitka

bronię się przed romansem z żonatym

Polecane posty

Gość helohelohelo
jedna z was, nie pomagasz, kusisz ją, chcesz, zeby zrobiła z siebie idiotke. może już wystarczy. Bzdury, że sie mota, on ma to w dupie i tak zostanie. Uciekł, nie ma go. Kinga nie pisz pod żadnym pozorem, bo udowodnisz mu, ze jesteś zdesperowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
jak napiszesz do niego, poczujesz się jeszcze gorzej nie rób tego, to tylko pogorszy sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wass
Nie kusze jej, ale tez bycie brutalnym w takiej sytuacji nie jest wcale pomaganiem komuś, zreszta co my wiemy za niego co on mysli? Mogl sie naprawde zauroczyc. Napisalam ze nie powinna pisac pierwsza, jak chce to napisze sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wass
Zgadzam sie, nie pisz do niego, poczujesz sie z tym gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
facet, który by sie zauroczył byłby teraz przy niej, odezwałby sie a nie uciekał jak ostatni tchórz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wass
Gdzie ja ja kusilam zeby do niego napisała??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wass
helo on nie jest wolny, jak wolni faceci sie tak zachowuja to dopiero maja zwis a wolni tez tak umeija postepowac Moze sie zauroczyl ale nie mogl przyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wass
nie bronie go bo jak pisal ze przyjedzie to powinien teraz zawiadomic ze jednak nei przyjedzie, chociaz tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, że jednak napisałaś... chyba nie doczytałam... dobrze, że tego nie zrobiłaś, on musi Ci teraz pokazać, że mu zależy. Nie pisz, bo nic to nie zmieni, a będziesz się czuła z tym źle, poczekaj, napisać zawsze będziesz mogła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wass
Kinga napisalam ze sie odezwie bo nei wyobrazam sobie by mial sie tak brzydko zachowac i nawet cie nie przeprosic ze nie przyjechal- mimo ze sie z nim nie umawialas konkretnie to cie powiadomil ze bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, nie rozumiem tego...Gdybym ja będąc w związku zakochała się naprawdę wymyśliłabym byle pretekst, żeby wyjść z domu, chociażby po srajtaśmę (za przeproszeniem..) i napisać, zadzwonić...cokolwiek. Nie wierzę, że ma żonę szpiega, która rozlicza go z każdej minuty poza domem...Zresztą ona pewnie pracuje, dzieci idą do szkoły.. Jest pewnie dużo sytuacji kiedy jest sam i odezwać się może...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wass
moze to celowa taktyka zebys o nim myslala, zastanawiala sie co sie stalo ze sie nie odezwal itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wass
a co cie w nim tak zauroczyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ochotę zapaść się pod ziemie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kinga jak nie chcesz się tak czuć, to daj temu spokój, naprawdę!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, może jego czułe słówka, to, że od dawna nikt się do mnie tak nie odzywał, nie doceniał, chociaż byłam w związku.. Jego zabieganie o mnie, jego wzrok. To że był zawsze gdy tego potrzebowałam... Mango, też mam ochotę zapaść się pod ziemię, a najlepiej cofnąć czas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do.mango...
mango odniose sie do Twojej wypowiedzi : " Porządny facet wie czego chce, a jak zdarzy mu się pomyłka to potrafi to naprawić- odchodzi od zony i jest szczęśliwy z inna" nie, porzadny i odpowiedzialny facet jak nadchodzi kryzys ratuje rodzine, bo zaklada ja nie na pare miesiecy czy lat a na cale zycie. Nieodpwiedzialny facet rzuca zone dla kochanki, pozniej kochanke dla innej kochanki bo boi sie stawic czola problemowi jest tchorzem i wybiera ucieczke, bo tak latwiej, a x latach nadchodza przemyslenia ze jednak z zona bylo najlepiej. '\"Ja jestem pewna, że jego małżeństwo prędzej czy później się posypie"- im wiecej takich kobiet ratowniczek uzieziomych misow bedzie na swiecie tym wiecej rozowdow i rozbitych rodzin. " a nawet jak będa razem, to będą się strasznie męczyć- bo to małżeństwo jest na siłę!!!" a skad Ty to wiesz? znasz tylko jego wersje " Dlaczego faceci nie odchodza od żon?" bo niektorzy to porzadni i odpowiedzialni faceci ktorzy zakladajac rodzine biora za nia pelna odpowiedzialnosc " a raczej jego przypadku jest tak, że ON założył sobie, że do 30 musi mieć żonę i dzieci (bo znajomi już mają) wziął sobie "pierwszą lepszą" dziewczyne i i po 4 mies ja zdradził." to tylko twoje przemyslenia, byc moze nie maja nic wspolnego z prawda Nie chce się nia nacieszyc, tylko namawia na dzieci, ale ONA nie cierpi dzieci- więc żle trafił!!!!!!!!!!! Ups... a skad wiesz ze nie chce dzieci ? pytalas sie jej ? myslisz ze facet ktory nie kocha zony bedzie chcial miec z taka dziecko ? zejdz na ziemie, dorabiasz ideologie zeby poczuc sie lepiej ale to tylko twoje zludzenia, zejscie na ziemie bedzie bolesne .Są dni, że strasznie mi źle, że sie w to wpakowałam, ponizyłam, prosiłam, błagałam wyrzuty sumienia i resztki zdrowego rozsadku daly o sobie znac jak romans wyjdzie na jaw to on rzuci ciebie a ty zostaniesz z latka latwej dziewczyny ktorej nie stac na wolnego faceta zastanow sie czy zonaty facet, planujacy dziecko z zona to wszystko na co cie stac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Mango, Znam wersję JEJ i JEGO, stąd wiem!! Jeżeli nie znałąbym jej wersji, nie miałabym podstaw liczyć na cokolwiek. Chcę zaznaczyć, że mówimy o przeszłości, bo nie mam już z nim kontaktu. Przeczytaj wszystkie moje wypowiedzi zanim zaczniesz komentować, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
jedna... Ty to jestes jednak naiwna;nei wyobrazam sobie by mial sie tak brzydko zachowac hahaha on sie już brzydko zachował, jak zdradzał żonę z dziewką z miejscowego sklepu, o czym wiedzieli wszyscy kumple

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytytytyty
do mango A z jakiej ty jestes wsi? Ma byc z zona mimo ze jej nie kocha? A moze ta zona zlapala go na dziecko i tylko dlatego sie ozenił? A moze jak sie zenil byl niedojrzały? A moze zona go zawiodła? A moze pomylil pozadanie z miloscia i dlatego sie ozenil? A moze po prostu zona nie jest miloscia jego zycia i sie pomylil...ludzie popelniaja bledy. Moze wlasnie jak juz byl zonaty spotkal swoja prawdziwa milosc? I co ma tkwic przy zonie i sie meczyc do konca zycia z kobieta ktorej nie kocha, myslac o kims innym? Zdradzac ja w myslach? Na sile ratowac malzenstwo? Nie da sie zmusic do milosci. Zonaty facet powinien odejsc do kochanki i nie oszukiwac zony, jesli mysli o innej kobiecie. To ze odszedl od zony do kochanki nie oznacza ze zostawi tez kochanke. Kochanka wlasnie moze byc miłoscia jego zycia. ucziwy facet zostawia zone, stawia sprawe jasno, a nie oszukuje jej zdradzajac ja fizycznie lub psychicznie, myslac o innej kobiecie. Masz dzoewczyno wsiowe poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytytytyty
Porządny facet wie czego chce, a jak zdarzy mu się pomyłka to potrafi to naprawić- odchodzi od zony i jest szczęśliwy z inna" Mango masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytytytyty
post -do mango napisala jakas porzucona zona, co wyraznie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytytytyty
Oczywiscie ze jego malzenstwo sie posypie, bo nie ma zadnych uczuc do zony, a ile mozna sie meczyc z kims kogo sie nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytytytyty
Facet ktory kocha zone nie zdradza jej. Do mango wedlug ciebie zdradza zone ale ja kocha? zalozyl rodzine na cale zycie ale juz ma kogos na boku? On nie chce ratowac rodziny bo pragnie inna kobiete, wiec do tu ratowac skoro pozada kogos innego niz zone? Ludzie ktorzy sie kochaja swiata poza soba nie widza i nie ma mowy o zdradzie. Tylko mohery tak mysla, ze jak zalozyl rodzine i ma byc z zona do konca zycia. Nawet jak kocha kogos innego, pozada kogos innego i mysli o kims innym, to ma tkwic z zona jak jakis masochista. Na szczescie sa rozwody i czlowiek nie jest przykuty lancuchami do drugiej osoby, kazdy jest wolny i ma mozliwosc wyboru a zona nie kupila meza na wlasnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytytytyty
do mango- a ty jestes jasnowidz ze wiesz co on zrobi jak romans wyjdzie na jaw? Znam takich ktorzy wybrali kochanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytytytyty
myslisz ze facet ktory nie kocha zony bedzie chcial miec z taka dziecko ? zejdz na ziemie, dorabiasz ideologie zeby poczuc sie lepiej ale to tylko twoje zludzenia, zejscie na ziemie bedzie bolesne Odwrócę pytanie: A ty myslisz ze facet który kocha zone zdradza ją? twoje myslenie jest jednostronne: z pozycji zdradzanej lub porzuconej zony ktora chce na siłę zatrzymac faceta i nie ma ambicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do.mango...
sama napisalas ze kazdemu moze zdazyc sie pomylka dla mnie pomylka moze byc kochanka i romans z nia przeczytalam caly watek i wiem ze wrocil kochanek mango do zony stad wniosek nasuwa sie sam.... ale wy kochanki dalej bedziecie idealizowac pewne rzeczy i dopisywac im swoja teorie, ale kiedys upadek bedzie bardzo bolesny samoja droga zonaty, dzieciaty facet ktory pewnie ma kredyt hipoteczny na glowie to wszystko na co was stac? szanujcie sie dziewczyny to i was beda szanowac i nie bedzie mowy o ukrywanym romansie i gorzkim poczuciu porzucenia dla tej "niekochanej, wrednej i okropnej" zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do.mango...
poza tym facet mango poznal mango jak jeszcze nie mial zony wg twojej teorii powinien porzucic natychmiast narzeczona i rzucic sie w objecia tej ktorej kocha prawdziwa miloscia tak sie nie stalo, swiadomie wybral inna do ktorej wrocil w obliczu ujawnienia zdrady ja nie znioslabym dluzej takiego ponizenia ale coz...ja nie jestem kazda... ludzie mowia szanuj sie to i ciebie beda szanowac / to madre powiedzenie mialej nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do.mango...
co do ambicji, to radze najpierw upewnic sie co owe slowo znaczy ja znam swoja wartosci i nie dla mnie zonaci faceci z przychowkiem ;) mnie nie zadowalaja ukrywane zwiazki,liryczne smsy wysylane z wc i narzekanie na zone z ktora przez przypadek wzielo sie slub i przez przypadek ma sie jedno a nawet pare dzieci dla mnie to nie "facet" i poznizeniem byloby dla mnie zadawac sie z kims takim... trzeba znac swoja wartosci i miejsce w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytytytytyty
do mango a ty wszystkie rozumy zjadłas? Ja znam sytuacje z zycia ze faceci zostawili zony bo się zakochali w kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×