Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitkitka

bronię się przed romansem z żonatym

Polecane posty

Ja cały czas wypowiadam się za siebie. Poza tym oczywiście, że sa mężczyźni którzy się zakochali i odeszli od zony do kochanki, ale są też tacy którzy się zakochali, ale nie odeszli bo nie mają odwagi odejść, są wygodni- TCHÓRZE. W moich wypowiedziach głównie uwzgledniam właśnie tę drugą grupę ponieważ "mój" właśnie do drugiej należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo rzadko który facet odchodzi
wolą mieć więcej na boku niź odchodzić od żon..bo wiedzą już co mają....mam jedną siostrę po rozwodzie i to ona wybaczała mu zdrady aż wkońcu powiedziała dość..palant ma taką czleność że nadal zmienia laski jak rękawiczki a jak widzi siorę z jakimś facetem to się wścieka...a druga siostra tez chyba wie że szwagier ją zdradza ale jest z nim bo gdzie pójdzie z 2 dzieci...świat mały wokól pełno zdrad...samam omal w nią nie wpadłam...na szczęście się opamiętałam na czas...bo zrujnowałąbym sobie swoje życie i została sama z dzieckiem...a dupek teraz na ulicy zachowuje się jakby niby nic....tylko "cześć" i nic więcej....więc nie żałuję ze nie poszliśmy na całość...bo cierpiałabym jak KINGA i inne laski które tu ostatnio piszą...mam nadzeję że spotkacie kogoś wyjątkowego i zapomnicie o tych palantach....na Waszymmiejscu znalazlabym faceta i pokazałabym tamtym dupkom że świetnie sobie dajecie bez nich radę...nawet jakbyście nic nie czuły...ale przecieź odrazu nie musicie kochać drugiej osoby...ważne są inne walory POWODZENIA!!! mężatka79 p.s.na szczęście kryzys minął i narazie z mężem OK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takitam2012
Ja odszedłem od żony i moja kochana mnie zostawiła. Po 2,5 roku związku powiedziała że się wypaliła... Od roku wiedziałem że odejdę od żony ale nie chciałem tego powiedzieć ukochanej, we wrześniu widziałem że ma kryzys, po rozmowie doszliśmy do wniosku że da mi czas do końca roku a ja zadeklarowałem że odejdę od żony. Koniec listopada delikatnie sugerowała że czas się kończy ale pytała gdzie pojedziemy na wakacje itd. Wiedziałem że to już tylko dni aż będę tylko z nią chciałem żebyśmy te święta spędzili razem. Z początkiem grudnia koniec: nie jesteś tym, kogo szukam, wolę być sama, żyć tylko dla dziecka TO KONIEC, próbowałem rozmowy - bez skutku . Na drugi dzień spakowałem ciuch z domu kwiaty i mknę do mojej ukochanej. Otworzyła drzwi i a ja "nie proszę Cię o tydzień, czy dzień ale o całe życie...." Ona agresja że przecież mi mówiła żebym nie odchodził od żony, że to koniec, że długo czekała że się wypaliła itp. WYJDŹ!!!. Czułem się wykastrowany, nie wiedziałem nawet jak się nazywam. Dwa dni wycięte z życiorysu i co dalej???? Do żony nie chcę wrócić bo wiem już czego mi brakowało jak wygląda życie i czego nigdy nie będę miał z żoną. Rodzice stwierdzili że nie dadzą mi w takiej sytuacji dachu nad głową, wegetowałem po znajomych biurze ale co dalej...???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigzijkjjkj
do bo rzadko który facet odchodzi A ty jesteś wszechwiedząca że to wiesz? To ze twoja siostra trafiła na kurwiarza który zmieniał kobiety jak rękawiczki to nie znaczy ze wszyscy tacy są. Są tacy ktorzy sie zakochali i mają jedną a nie sto kochanek. To że twoje siostry trafiły na kurwiarzy to nie znaczy ze kazdy taki jest. Sama jesteś palantka. Radzisz by poznaly jakiegos faceta i oszukiwały go i krzywdzily nic do niego nie czujac. To ty traktujesz ludzi jak zabawki. A pozatym nie wpierdalaj sie do cudzego zycia , bo kazda sytuacja jets inna i ja sobie nie zycze bys oceniała np moją. Kryzys minął, jasne z tamtym ci nie wyszło bo wiedziałaś ze i tak cie nie kocha co najwyzej by sie pobawił, więc tkwisz przy męzu z braku innej alternatywy. Mąż powinien cie kopnąć w dupe i znalez sobie kokoś wartosciowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigzijkjjkj
takitam jedno jest pewne- dobrze zrobieś że odszedłeś od żony. Męczenie się z kimś na siłę nie ma sensu. Wiem ze jest wielu takich facetów jak ty, ktorzy potrafią odejsc od zony mimo ze zdradzali- i nikt nie ma prawa was obrazac od palantów itp. Kochanka moze sie czuć rozgoryczona, moze wiele przez ciebie wycierpiała. Ale poczekaj teraz na jej ruch, albo odezwij sie do niej za jakis czas. Jeśli to naprawdę jest miłość i jesli cie kocha, to wam się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobie2012
Problem że jestem w kropce. Zostałem bez nikogo, bez dachu. Tylko z maleńką nadzieją. Nie rozumie dlaczego kobieta którą kocham i wierze że ona mnie również tak postąpiła. Święta które chcieliśmy spędzić razem, spędzę sam. Ja cierpię ona cierpi, po co? Jest twardą niezależną kobietą, wie czego chce, wiem że cierpiała przez 2,5 roku choć przyznam że dopiero teraz zrozumiałem jakie to duże cierpienie. Wiem teraz że nie wierzyła mi i przyjęła mnie za kolejnego palanta któremu tak wygodnie, w związku z tym że musi to przerwać podjęła decyzję i chce być konsekwentna i twarda. Jedna z osób z forum trzyma mnie na duchu że kiedy Ona zobaczy że to co robię to nie czcze gadanie a ja będę o nią walczył to będziemy szczęśliwi i wróci. Ale jak mam teraz walczyć żeby nie spie...pszyć, tego co jak sądzę jest w Niej, żeby jeszcze bardziej jej nie odepchnąć. Jak to oceniacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
a dlaczego pan Wilkowyj pisze teraz pod innymi nickiem? "takitam2012" poczytajcie sobie tematy tego "cudownego" czlowiek, biednego misia, ktory dopiero [po 2,5 roku zrozumial, ze jednak nie da sie trzymac 2 sroczek za ogon. a kochanka mu powiedziala wtedy: "za pozno". i on sie tak biedaczek uzala: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5437773 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5439839 BIEDNY MIŚ :( :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
ona sie juz wypalila, wilkowyj. pisali ci to na innych topikach. pogodz sie z tym, ze jestes bezjajeczna ciota i raczej zawsze bedziesz sam. a przynajmniej bez tej konkretnej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
takitam2012 & takisobie2012 to WILKOWYJ, znany nam dobrze z roli chlipiacego misia, ktory zostal okrutnie potraktowany przez zla kochanke. to tak, zebyscie pamietali i wiedzieli, z kim gadacie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdfdf
do kamil ciesz sie osmieszasz się buraku Nie pisz za kogos. Nie wtracaj sie w cudze sprawy. Mogli byc nawet i po 50 latach, to nie twoja sprawa, pilnuj swojego malego 1 cm bo i po 50 roku zycia nie znajdziesz kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdfdf
kamil ciesz sie to raczej ty sie osmieszasz nie on, pilnij swojego nosa bo dociagniesz do 50 roku i bedziesz sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
spokojnie, jestem dziewczyna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghjgj
Rozwody nei sa latwe, po 50 latach to byś mogła mówic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
moze zacznij jednak pisac pod swoim nickiem :D miltiplikacja nickow nie sprawi, ze twoje poglady zyskaja na wartosci wprost proporcjonalnie do ilosci nickow :classic_cool: poza tym rozwody sa trudne, ok. a wykorzystywanie 2 kobiet jest o wiele latwiejsze, right? oj misiu, misiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
*multiplikacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhm..
zamiast wypowiedzieć się na dany temat to tylko dowalić potraficie drugiemu kogo interesuje kto pod jakim nickiem pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetttttttt
nmnmnmnmn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetttttttt
zonaci czesto zostawiaja zony dla młodszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
przestan pisac pod 16 nickami :O to nudne :O i nie klam- mezczyzni rzadko sami z siebie zostawiaja zony. 90% pozwow jest skladanych przez kobiety- moj tata pracuje w sadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci zostawiaja zony
kamil ciesz sie i szczery i bezstronny facet to ta sama osoba Mnostwo facetow odchodzi od zon, najczesciej do mlodszych. Zony rzadko maja ambicje by zlozyc pozew. to faceci odchodzą. Mnostwo facetow nawet nie chce placic alimentow na dzieci. Klamiesz ze twoj tata pracuje w sadzie, bo wiedzialabys ile jest spraw o alimentow, bo facet ma nowa rodzine i nie placi nawet na male dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci zostawiaja zony
90 % pozwów jest skladanych przez facetów, jesli juz mowic procentami to na pewno to jets blizsze prawdy niz to co ty napisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
ale bzdurzysz :O a jednak tata pracuje w sądzie i o wieeele więcej jest pozwów pisanych przez kobiety. albo celowo siejesz dezinformację, albo masz niekompletne dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci zostawiaja zony
Moze twoj tato pracuje w sądzie ale jako wożny :D Znasz sie na rozwodach i tym kto sklada pozew jak kura na pieprzu :P Kobiety najczesciej wybaczaja zdrady i trzymaja sie faceta na sile nawet jak je zdradza. To faceci odchodza, spraw o alimenty jest zatrzesienie- bo facet ma nowa rodzine a porzucona zona szaleje i nie umei sie pogodzic. Wlasnie to jest rsgula- porzucona zona a nie porzucony mąz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
jesteś albo głupi albo niedorozwinięty :D sprawdź statystyki tego, jaka płeć składa więcej pozwów. a potem pierdol na babskim forum 3 po 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci zostawiaja zony
tato anonimowej pani o nicku kamil ciesz sie pracuje w sadzie co najwyzej jako wozny, nie sluchajcie pieprzenia tej kobiety. A ponadto kobieto skoro temat cie nie dotyczy to spadaj stad. Jestes taka pewna swojego meza ze cie nie zostawi i przeczekujesz kochankę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil, ciesz sie
masz, ułomie: "Statystyki pokazują, że z roku na rok coraz więcej Polaków rozwodzi się. Dla przykładu 15 lat temu liczba rozwodów wśród polskich małżeństw wynosiła niewiele ponad 38 tys. W 2005 roku wzrosła do ponad 67 tys. W zeszłym roku rozwiodło się 72 tys. małżeństw. W 2/3 przypadków pozew składa kobieta. " http://hoga.pl/dobry-temat/Rozwodnik-kontra-rozwodka/ "Ze statystyk dowiadujemy się iż to kobiety trzykrotnie częściej decydują się na wniesienie pozwu rozwodowego. Mniej więcej taki samym procencie ( 75% ) wina rozkładu pożycia małżeńskiego leży po stronie męża. Z danych statystycznych wynika iż w miastach mamy mniej więcej trzykrotnie więcej rozwodów aniżeli na wsiach." http://www.pozew-rozwodowy.pl/przyczyny-rozwodow-w-polsce.html i wiele innych. Wystarczy ruszyć mózgiem i znaleźć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci zostawiaja zony
Ty na pewno nie masz dostepu do takich statystyk a jak masz to prosze chętnie zobacze. Klepiesz jak potłuczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×