bronię się przed romansem z żonatym

"W 75% przypadków powództwa o rozwód wnosi kobieta. 70% rozwodów nie kończy się orzekaniem o winie. Jeżeli jest inaczej, to wina najczęściej jest po stronie mężczyzny. Prawie trzy razy częściej rozwodzą się mieszkańcy miast niż osoby mieszkające na wsi. " http://www.przedrozwodem.pl/polecamy.php?artykul=statystyki Nie tylko głupia, ale i ślepa jesteś? :D

kamil, ciesz sie mam głęboko w d..pie co mnie myśli i pisze on/a który/a mógłby być moim potomstwem i zamiast czytać i się uczyć stara się wymądrzać a w rzeczywistości nic nie wie o życiu. "90% pozwow jest skladanych przez kobiety- moj tata pracuje w sadzie" czego to ma dowodzić? chyba tyle że twój ojciec jest przemęczony noszeniem papierów i żeby wprowadzić trochę sensu w tę monotonie tworzy sobie statystyki i zapomniał wytłumaczyć że 90% to nie to samo co 100%. I jakie znaczenie jaki mam nick???? Nie piszę niczego nowego, nie oskarżam nikogo, nie staram się wybielić . Piszę bo mi ciężko, potrzebuję rady, nadziei, chce się poskładać.

Ale ty ciezko myslisz, pomysliłaś tematy. Moze ogolnie wiecej pozwow skladaja kobiety- ale chodzi o ogolne pozwy z roznych powodow. Z tych 67 procent, 65 procent kobiet sklada pozwy bo sie np zakochalo w kims innym, a nie z powodu kochanki meza. Z powodu kochanki meza pozwy sklada moze 2 procent kobiet. Faceci skladaja pozwy najczesciej z powodu kochanki- i na pewno jest ich duzo wiecej niz kobiet- 30 procent najmniej.

a składaj się, nikt nie broni. ale użalanie się na babskim forum i jojczenie jak ostatnia ciota nie sprawi, że będziesz lepszym człowiekiem. raczej bardziej żałosnym :O czytałam obydwa topiki i w sumie żal obu kobiet. a ty dostałeś przykładnie po dupie :D i odpowiedz na pytanie: czemu nie piszesz pod swoim nickiem? wstydzisz się czegoś? a może chcesz manipulować odbiorem swojej osoby tak, żeby dostać społeczne wsparcie? anyway, you're pathetic

taki tam- nie przejmuj sie pania o nicku kamil, od razu widac ze ma problem ze zdradzajacym ja mezem. Poczekaj teraz na ruch twojej dziewczyny. Jak cie kocha too odezwie sie.

Ale ty ciezko myslisz, pomysliłaś tematy. Moze ogolnie wiecej pozwow skladaja kobiety- ale chodzi o ogolne pozwy z roznych powodow. Z tych 67 procent, 65 procent kobiet sklada pozwy bo sie np zakochalo w kims innym, a nie z powodu kochanki meza. Z powodu kochanki meza pozwy sklada moze 2 procent kobiet. Faceci skladaja pozwy najczesciej z powodu kochanki- i na pewno jest ich duzo wiecej niz kobiet- 30 procent najmniej.

to chyba ty jesteś megabezmyślna i do tego nużąca jak 100 diabłów :O chodzi o to, że misiom zazwyczaj jest wygodnie w małżeństwie. nawet, jak jest ono do dupy. i to baby zazwyczaj muszą podjąć decyzję o eksmisji takiego misia. bo miś najchętniej w domu miałby żonę i bezpieczną oazę, a na boku kochankę i supeseks + czułości. całkiem jak wilkowyj vide takitam2012 :D

Te twoje dane statystyczne niczego nie mowia i sa nie na temat. Podalas dane dotyczace rozwodow ogolnie. A mi chodzilo o pozwy skladane przez kobiety z powodu zdrady meza. Skumalas w koncu o co chodzi? Pewnie nei bo jestes glupia jak but :P

a, btw- jeśli cieprliwie czekasz, aż twój żonaty miś wreszcie złoży pozew i będziesz miała go dla siebie- czekaj dalej statystyki mówią, że jeśli w ciągu roku miś nie podejmie decyzji, w przytłaczającej większości nie podejmuje jej wcale. więc cóż... czekaj tatka latka :D żebyś się nie obudziła jako podstarzała, przywiędła i bezpłodna stara panna bo i misio wtedy nie będzie cię chciał, nawet te dwa razy w tygodniu, ukradkiem, po kryjomu :D

Misiom zazwyczaj jest wygodnie w malzenstwie Rozwody byly, sa i beda czy ci sie to powodba czy nie. I jesli chodzi o konkretne sytuacje- maz-zona-kochanka, to zony rzadko skladaja pozwy z powodu zdrady, czesciej robia to faceci i tyle na ten temat. A rozwodow jest mnostwo. KPW???

"I jesli chodzi o konkretne sytuacje- maz-zona-kochanka, to zony rzadko skladaja pozwy z powodu zdrady, czesciej robia to faceci i tyle na ten temat." masz jakieś statystyki na poparcie swojej tezy, czy tylko "tyle na temat"?

Nie jestem kobietą. Statystyki to bzdety, w rok nie jest latwo przekrescil 30 lat malzenstwa, dlatego z reguly trwa to dluzej. Statystyki obejmuja tylko te osoby ktore chcialy wziasc udzial w sondzie wiec sa gowno warte. Spadaj juz stad stary moherze, bo masz poglady jak moher.

A no tak... Jesteś misiem, który by chciał wiecznie się zabawiać 2 kobietami :D A potem, jak ta jedna już ma serdecznie dość, uważa siebie za pokrzywdzonego i wielce niesprawiedliwie potraktowanego :D Czyżby... wilkowyj? BTW, te statystyki nie są oparte na ankietach, tylko na DANYCH GUSU :O

kamil, ciesz sie zakładając że związek dwóch osób to taka uczuciowa wojna, zdobywanie oddawanie fortele uniki, podchody, to aby być równorzędnym partnerem w tych zmaganiach trzeba lepiej poznać "przeciwnika". A gdzie lepiej poznasz psychikę kobiety jak nie na forum kobiecym??? Oczywiście pojęcie wygrany przegrany jest względne, chodzi o życie nie zwycięstwo. Tak więc daruj sobie komentarze znawco mężczyzn twardych miękkich, chlipiących lub nie bo zapamiętaj że do "bitwy" stawaj tylko wtedy kiedy wiesz że na pewno ją wygrasz - zastanów się nad sensem ostatniego zdania i pewnie jak je zrozumiesz to nie będzie ci się już chciało klepać w klawiaturę...

Ty już niczego nie możesz wygrać, co najwyżej wynająć mieszkanko i siedzieć przed TV. jesteś przegrany, pod każdym względem :)

Pokaz mi babe ktora pusci faceta na wiadomosc o kochance to dam ci ciastko :D ZObacz sobie ile jest spraw o alimenty- powod- on odszedl do innej a zona nie moze przebolec a on nie placi na dzieci.. sady sazawalone takimi sprawami. A to ze musza odejsc do roku bo juz nei odejda to wierutna bzdura, Od zon odchodza po 30 latach malzenstwa i po kilku latach romansu- jest to najczestsze zjawisko. Zreszta poco ja z toba dyskutuje, nie obchodzi mnie co myslisz.

czyżbyś odszedł od żony po 30 latach małżeństwa i został na lodzie? :D jeśli tak, gratuluje. i żonie, i kochance :D

nikt cie nie prosil o twoje statystyki a wiec nie wymadrzaj sie idz licz i badaj statystyki rozwodow

statystyki mowia ze jak do roku facet nei odejdzie t0 juz nie odejdzie? Boze jaka ty jestes tepa brak, zal mi cie kobieto. Jak mozna ludzi wtlaczac w takie statystyki. Kazdy czlowiek jest inny, ludzie to nie sa zaprogramowane roboty. Jeden odejdzie w takim czasie a drugi w innym. Moze niedlugo wymyslisz ze jak ktos przez rok je sledzie to juz nigdy ich nie przestanie jesc bo takie sa statystyki? Mysl troche kobieto zanim coś napiszesz.

oj, chyba biedne misie i czekające kochanki się poirytowały a ty, wilkowyj, wyobraź coś sobie. poddczas, gdy ty w święta będziesz siedział sam jak palec, względnie u przyjaciół, którzy z grzeczności cię przyjęli, bo poszedłbyś pod most, twoja była kochanka będzie w swoim mieszkanku, z dzieckiem i ... NOWYM FACETEM :D stwórz sobie w głowie taki obrazek, a potem napij się whisky i poużalaj na forum. nic innego ci nie zostało.

Taki tam, ja cie rozumiem Wiem ze to nie sa latwe sprawy, ciesze sie ze podjales dobra decyzje o odejsciu od zony. Nie sluchaj wrednej pani kamili ktora ci dokucza swiadcyz to tylko o tym jaka jest prymitywna. Ja wiem ze nie wszystko jest czarne albo biale i ze kazda sytuacja jest inna.

kamil ciesz sie, az bije od ciebie jad i fustracja. Idz do psychologa niech ci pomoze, bo nie tedy droga to forum ci nie pomoże.

czyli według statystyk "kamil ciesze się" to ja muszę przestać jeść moje ulubione truskawki jak dobrze ze tego się dowiedziałam hihi

statystyki, jak sama nazwa wskazuje, pokazują pewną tendencję. jeśli c.a.90% kobiet nie pozwala na siebie sikać podczas seksu, jest naiwnością sądzić, że akurat się na taką trafiło. i ryzykować całe lata na uświadomienie jej, jakie to potrzeby w sobie nosi. taki przykład, żebyście zrozumieli :D

takitam nie sluchaj tej kobiety, jest chora psychiczne. jesli to jest naprawde milosc to przetrwa, daj jej czas.

tak ale czy to możliwe żeby Ta kobieta się wypaliła bezdennie i nic nie dało się zrobić??? Żeby trwała w swym postanowieniu dla zasady???

jeśli ta kobieta ma jaja, jeśli gdzieś tam odgrzebała poczucie własnej wartości (bo, nie oszukujmy się, kochanki mają raczej masę wypartych kompleksów), kopnęła cię w dupę aż huczy. i prędzej zje własne włosy, niż wpuści z powrotem takiego misia.

Faceci to nei sa zaprogramowane roboty by dorobic do nich indtrukcje obsługi. Co do seksu to marny przyklad bo wiele osob sie nie przyzna co lubi a co nie. Jedni faceci odchodza w takim czasie a inni w innym. Jedni maja zobowiazania inni nie. Ci ktorzy maja zobowiazania potzrebuja wiecej czasu. Tlumacze ci juz jak przedszkolakowi :P

nie chcę jej nachodzić, dzwonić, nękać, sprawiać ból, więc jak walczyć kiedy mam wiedzieć że trzeba zacząć działać a kiedy odpuścić????

takitam nie umiem powiedziec. moze ja tak zraniles ze nie umie ci wybaczyc. Ale mysle ze jesli dopiero co mowila o waszych wakacjach, to nadzieja jest, r\tylko daj jej czas, w zadnym wypadku jej si eteraz nie narzucaj, odczekaj.