Czy ta dziewczyna jest niepoważna?

Poznaliśmy się w necie. Całkiem fajnie nam się rozmawiało. Ona wręcz sama coś tam mówiła o spotkaniu. Powiedziałem żebyśmy spotkali się w sobotę, ona powiedziała żebym dał jej numer bo nie wie o której będzie miała czas. Teraz pisze i za pół godz chce się spotkać. Napisałem jej że za 1,5 najwcześniej, to ona napisała że nie może bo się musi uczyć. Więc ja napisałem że "miłej nauki" I teraz zapytowywuje się czy to jest normalne żeby tak umawiać spotkania? Normalnie dzwoni sie minimum dzień wcześniej i ustala się konkretnie godzinę, miejsce, a ta mi pisze, bądź za pól godz gdzieś tam. To chyba nie jest normalne.

Chyba nie... Może uważa, że jeżeli podoba Ci się, to może Ci dać znać o każdej porze dnia i nocy, a Ty rzucisz wszystko i przyjdziesz na spotkanie. Teraz pewnie założy temat na Kafeterii: "Chłopak mnie wystawił. Najpierw chciał się umówić, ale w ostatniej chwili odmówił spotkania. Co zrobić?"

No szkoda że tak zagrała, ale ja nie jestem na pstryknięcie palcem.

Zamierzasz jeszcze ciągnąć te znajomość, czy raczej sobie odpuścisz?

Nie wiem właśnie. Na pewno dzisiaj już się nie odezwe, może za tydzień zadzwonię i dam jej ostatnią szanse.

Zresztą jest to dla mnie dziwne, żeby już po pierwszym zjeździe ona musiała się uczyć.

No to daj sobie z nia spokoj widac nie zalezy jej az tak na tym spotkaniu bo cos wymysla

one way only - nie daj sobą pomiatać i nie bądź na każde jej zawołanie. Pewnie umówiła się z kimś innym nie wyszło i chciała szybko na jego miejsce Ciebie wstawić

o matko widzę że nie tylko ja przeżywam koszmary randkowe i dziwne zachowania potencjalnych partnerów. Tacy krętacze mnie irytują i daje sobie z nimi na luz. Nie odzywam i się i nie mam zamiaru kontynuowac znajmosci bo mi szkoda mojego czasu.

Chcesz powiedzieć że jestem krętaczem ? ? ? Zaproponowałem konkretny dzień i godzinę, ona niezdecydowana, a teraz wyskakuje mi że za pół godziny gdzieś tam. To jest nie poważne zachowanie. Tak robią nastolatki a ona ma już grubo po dwudziestce. Tak więc krętaczem to może być ona. Zresztą co to za wytłumaczenie "później muszę się uczyć"??? W ogóle powinienem ją zjebać za takie coś, ale naszczęście wiem jak wychodzić z takich sytacji z honorem.

To jest głupie i bezczelne z jej strony

umiesz czytac ze zrozumieniem?

tak, źle zrozumiałem.

ta dziewczyna poprostu cie testuje..daj sobie spokoj. raz ustapisz...bedziesz na skinienie non stop. luz..czyli off.

A w jakim celu? Nie wygląda jak Angelina Jolie żeby mogła sobie pozwolić na takie testy a jak widać przez takie "testy" jak to nazywasz już pewnie do niczego nie dojdzie.

sluchaj...nie chodzi o wyglad ani o status finansowy....chodzi o szacunek do prywatnego czasu osoby. tutaj go raczej nie widze...>

No właśnie to jest brak szacunku do mojego czasu. Wygląda na to że ja miałem siedzieć cały dzień w pełnej gotowości czekając aż ona w końcu ze chce się spotkać. Tak to nie ma. Nie wiem może to taki typ dziewczyny, która lubi ustawiać innych według własnych widzi mi się. Może wcześniej trafiała na takich co byli na każde jej zawołanie, ale nie ze mną te numery.

Olej ją, mnie też tak parę dziewczyn chciało wyciułać i zobaczyć czy będę pieskiem na skinięcie palcem i wtedy zawsze je olewałem albo szykowałem jakiś durny wykręt , zawsze postawiłem na swoje, olewałem a później same z podkulonym ogonem do mnie przybiegały.

one way only wiec po co dorabiac filozofie?wniosek wyciagnij i tyle.;)

Po prostu mnie to dziwi, że zamiast dojść do porozumienia to ona wymyśla jakieś bajki. Uznaje więc że albo nie jest zbytnio zainteresowana albo szuka właśnie takiego pieska którego będzie mogła kontrolować.

i co w tym dziwnego , może jej coś wypadło , nie potrafisz tego zrozumieć ?

Weź już nie pisz mi o jakimś "wypadaniu" bo już mam tego dosyć. Jak byłem na 20 randkach to jeszcze nigdy nic mi nie wypadło, a byłbym na 100 ale właśnie przez takie "wypadanie" czegoś kobietom byłem tylko na 20.

po jakim zjezdzie??????????????????? studia jeszcze sie nie zaczely

Ale masz problem :-/. Nie możesz to nie i już. Też kiedyś kogoś tak poznałam na spontana i fajnie było. Co niby jest w jej zachowaniu dziwnego?

Ona po prostu myśli tylko o sobie, a ciebie nie traktuje poważnie. Nie chciała się umówić konkretnie, bo miała nadzieję na lepszą propozycję, coś tam nie wypaliło, czy opóźniło, to dostałeś wezwanie żeby dame przez chwilę zabawić, później to już nie, bo na później ma w planach kogoś innego. Znam te numery, bo mam taką kumpelę i tak robi z facetami, a potem sie dziwi, że same cioty ma koło siebie. No który meżczyzna pozwoliłby się tak traktować.

ale się ubawiłam :) jeżeli podobnego słownictwa używałeś w rozmowie nią, to masz odpowiedź

Owszem na spontana to ja też się umawiałem po pięciu minutach rozmowy. To jest spontan. Spontanem nie jest pisanie ze sobą przez miesiąc a później odwalanie takich numerów.

olałabym taką laskę. To nie jest normalne.

ze jakby zrobila na tobie super extra pozytywne wrazenie to bys polecial na to spotkanie prawda jest taka ze srednio cie ona kreci

one way only Weź już nie pisz mi o jakimś "wypadaniu" bo już mam tego dosyć. Jak byłem na 20 randkach to jeszcze nigdy nic mi nie wypadło, a byłbym na 100 ale właśnie przez takie "wypadanie" czegoś kobietom byłem tylko na 20. drogi autorze wszystko jest do nadrobienia , napisałeś o dziewczynie i pytasz nas o zdanie , a wiec zależy ci na niej , nawet jeśli straciłeś 80 randek , wytłumacz mi to........ i nie wiem czemu , ale wydaje mi się , że szybko nadrobicie stracone randki ..........................................ale tez dziwi mnie to , że nie możecie się dogadać , dlaczego tak jest ? Jaka przyczyna , bo nic nie dzieje się bez przyczyny:(