Czy ta dziewczyna jest niepoważna?

co to za chłop który jak ma problem z laska odrazu leci na babskie forum!! Prawdziwy facet nawet nie wie o jego istnieniu! żalll

jak miały wyglądać stracone 80 randek ?

14:01 [zgłoś do usunięcia] one way only Nie wiem właśnie. Na pewno dzisiaj już się nie odezwe, może za tydzień zadzwonię i dam jej ostatnią szanse. a myslalam ze to tylko kobiety bawia sie w glupie dziecinne gierki

Przez odwołane spotkania dwie godz przed (standard)

a ja myślałam , że ją Bolcowałeś przez 30 min i dlatego dała ci nauczkę , coś ci napiszę, zrobisz co chcesz , ale jak ci zależy na dziewczynie , to nie trzymaj jej w niepewności , bo z tego co piszesz to ja widzę , że ta twoja panienka ma pazurki , wiec może nie warto , ale tylko jak ci zależy......

masz racje Ameryka , tylko nie dorosłe dziewczynki bawią sie w takie gierki

że co robiłem ???? "Bolcowałem"? Jakby mi nie zależało to bym się z nią nie umawiał. Proste. Ale nie pozwolę sobie żeby mi robiła takie numery, jakieś testy. Nie to nie. Co chcesz powiedzieć żebym nie trzymał jej w nie pewności? Mam może do niej zadzwonić i powiedzieć że głupio wyszło? Może jeszcze ją przeprosić? Tak? Jak już pisałem mogę zadzwonić za tydzień i jak gdyby nigdy nic zaproponować spotkanie o konkretnej godzinie i miejscu. I wtedy wszystko będę miał widział jak na dłoni.

Ameryka, czy to jest jakaś gierka? Co mam niby zrobić? Jeśli zadzwonie dzisiaj albo jutro to wyjdę na desperata. Po za tym mam prawo dzwonić kiedy mi się podoba i to nie jest żadna gierka.

Zrobisz , jak będziesz chciał , mam tylko nadzieje , że teraz postąpisz z nią fair i tym razem wam wyjdzie ,bo nie wierzę że wszystko było ok , dziewczyna nie lubi być olewana i czekać , może się z nią spotkaj i daj wytłumaczyć ,może naprawdę coś jej wypadło, ale jak ty jesteś taki ważny ,.................hmmmmmmmmm twoja sprawa , z ciebie tez niezłe ziółko :)

Uważasz że postąpiłem nie fair? To ona zachowała się jak małolata. Jej też powinno zależeć żeby coś z tego wyszło. Ja zrobiłem wszystko co powinienem zrobić ale to że ona myśli że ja tylko czekam aż ona da mi łaskaawie znać żebym się pojawił to raczej z nią jest coś nie tak. W ogóle po takim z dupy "za pół godziny dasz radę" to powinienem już się w ogóle nie odezwać, ale zaproponowałem inną godzinę, ona się nie zgodziła. Więc co?

:D:D:D ale nerwus. Z głupiej propozycji robi nie wiadomo co :D

autorze nie sluchaj tych wariatek z forum dobrze robisz a ja jestem kobieta i ci to mowie laska zachowala sie nie fair jakby rozumy pozjadala olej ja albo zadzwon za tydzien randki proponuje sie z wyprzedzeniem a nie z zaskoku