Chorobliwie zazdrosny maz rozwod?

Mam 22 lata i jestem 5 miesiecy po slubie. Moj maz stal sie zupelnie obca dla mnie osoba. Jest chorobliwie zazdrosny nawet o swoich najlepszych kolegow,wszedzie doszukuje sie mojej zdrady. Nie spotykamy sie juz ze znajomymi bo przestal sie kryc ze swoimi podejrzeniami i oni nie chca miec z nami nic wspolnego. Sprawdza mi komorke, przetrzepuje polaczenia nawet te ktore wykasuje i tak znajduje w internecie (jest informatykiem lamie mi wszystkie hasla). Mam tego dosc! Nie wolno mi wychodzic z domu, spotykac sie z kolezankami,bo wg meza wszystkie sa albo puste albo sie puszczaja na prawo i lewo. W dodatku kompletnie mnie nie szanuje, nie liczy sie z moim zdaniem. Za to zdanie mamy jest dla niego swiete. Wozi ja do pracy,potem ja przywozi (bo zawsze jest albo za zimno albo za goraco, albo deszcz pada). Chce odejsc ale nie wiem jak to zrobic. To ze mamy nowy samochod,mieszkanie nic dla mnie nie znaczy bo teraz wiem ze jestem nieszczesliwa:( Przy kazdej klotni slysze ze to co mam to dzieki niemu i jego rodzicom, ze jestem nic nie warta, wyzywa mnie czasem i uderzy. Wydaje mi sie ze jestem uzalezniona od niego,zneca sie nade mna psychicznie..Co mam zrobic?:(

szkoda

odejść powinnaś. Bedzie coraz gorzej.

normalnie : wyciagasz poszwę z poduszki wrzucasz do niej cały swój dobytek majtki i podpaski i wychodzisz z tej posesji .koniec

Gdyby to bylo tak proste juz dawno bym tak zrobila.. ale z jakiegos powodu nie potrafie.. a wiem ze sie nie zmieni

probowalam juz raz on przychodzi wydzwania a ja ulegam..

Dlaczego mu ulegasz? Już raz wróciłaś i nic się nie zmieniło. Nie ma się nad czym zastanawiać.

Moze ze wstydu przed rodzicami znajomymi..nie wiem.. moja mama uwaza ze sie dotrzemy nie wie wielu rzeczy... nie umialabym wrocic do domu nie mam dokad pojsc..

Ann... tak to jest jak się jest utrzymankiem męża

ten post z numerem telefonu tez on dodal... psychopata... czyli nawet komputer pod kontrolom..

nie jestem jego utrzymanka zarabiam 2 tyle co on..

Ann... więc masz dokąd pójść wynająć jakiś pokój na początek nie trudno