Dlaczego ludzie kupują drogie buty za 300-500 złotych ?

Drogie buty zaczynaja sie od tysiaka. 3-5 stowek to w miarę dobre buty .

To chyba tylko panie wydają tyle na buciki.

Ze względu na lepszą jakość - nie lubię biegać co sezon po sklepach. Zainwestuję raz a dobrze i mam porządne przez 2-3 lata.

Ponieważ są bardzo wygodne, lepiej wykonane - zazwyczaj z dobrej gatunkowo skóry więc noga się w nich nie poci. Sama uwielbiam buty firmy Kazar.

Buty Ecco służą na lata... Nie wyobrażam sobie lepszych bucików :)

ponieważ martensy są super i są drogie

300 - 500 zł to nie zawsze są drogie buty. Za takie zwyczajne buty do chodzenia po mieście to trochę drogo, ale za porządne buty trekkingowe to normalna cena. Na przykład buty Hi-Tec są w takich cenach: http://hi-tec.com.pl/pl/kolekcja/buty/

buty po pare lat,gora to 2lata. nikt mi nie powie,ze noga nigdy sie nie poci i buty sa czysciutkie,niesmierdzace. to niehigieniczne

Może poprzez markowe i drogie obuwie , ciuchy próbują się dowartościować , kto wie...

co tanie to drogie, a jak mawiała moja babcia- jesteśmy za biedni by kupować tanie rzeczy.

ja ubieglej zimy kupilam buty za 300zl i byly to buty na 1 sezon. aktualnie sa wykoslawione, zniszczone, obcas sie chwieje. masakra. buty, ktore mam w szafie, a byly kupione 3 lata za 119zl wygladaja niemal jak nowe, no ale nie bede juz w nich chodzic (kwestia trendow i mody). Wiec w tym roku tez kupie buty max 150zl i nawet gdyby sie zniszczyly to nie zmarnuje 300zl lub wiecej.

Ja uwazam, ze nie zawsze cena idzie w parze z jakoscia, ale czesto jednak tak. Dlatego warto miec swoje sprawdzone marki, i jezeli ktos stawia jakosc nad ilosc to jaknabardziej. Ja jednak mam problem, bo takze stawiam na jakosc, ale jesli chodzi o obowie to niestety nie mam szerokiego wyboru. Jestem wegetarianka i z wiadomych przyczyn nie kupuje ubran i butow ze skory naturalniej. Te dostepne z eko skory sa zwykle badziewne. Znacie moze jakies dobre marki uzywajace skory eko?

Dlaczego ludzie kupują drogie buty za 300-500 złotych ?" nie wszyscy chcą by im stopy śmierdziały w chińskich butach z dermy :D

Nie kazda derma to chinki smierdzacy badziew, ale niestety czesto tak bywa :P szczegolnie w erze chinskich marketow na kazdym kroku

Są ludzie których stać na takie buty i dlatego je kupują ot i cała filozofia. Dla jednego to normalne kupować buty za 100-200 zł dla innego za 500 zł ;-). Ja mam takiego pecha,że przeważnie to co mi się podoba -kosztuje sporo. Lubię buty Kazara , u nich zawsze coś wybiorę.

Poprostu bo sa ładne a ich stać na nie ;-)

Ja takich tanich nie kupuję. Ewentualnie balerinki na lato za tle mogę sobie kupić.

e, bo jak mnie nie było wcześniej stać, to kupowałam tańsze i miałam spore problemy. Wszystkie te buty były niewygodne, przeciekały zimą i nabawiłam się grzybicy stóp, a jedne, za które zapłaciłam - kilka lat temu - 70 zł - po drugim razie pękły mi na szwach i zrobiła się wielka dziura, centralnie na środku. Teraz kupuję skórzane i widzę, że szybko się rozchodzą, nie cisną, nie uwierają, mocne szycie sprawia, że nie mam mokrych stóp, a naturalny materiał (skóra), ze nic nie pęka i dobrze się noszą. Do tego wyglądają super i stopa mi "oddycha", a nie kisi się w chemii.

Na butach nie warto oszczędzać, a) widać po nich jakość, b) w wygodnych stopy mniej się zmęczą, gdyby mnie było stać, kupowałabym tylko droższe.

Są ładne,wyglądają elegancko.Lubię kiedy but jest porządnie wykończony i z dobrej skóry naturalnej.

Lord Arkadiusz25 - juz Cie lubie :) Szkoda, ze jestem mezatka :P Ja kupuje drogie buty poniewaz sa wygodne, starannie wykonane i niepowtarzalne :) Buty mi sie nie nudza poniewaz nie mam 2-3 pary butow na sezon, mam ich wiele wiecej...

Niestety tanie buty zużywają sie szybciej , wole zainwestować pochodzić dłużej , zresztą porządne buty można gołym okiem rozpoznać

ja mam buty po kilka lat Da sie wystarczy dbac o nie, uzywac wkladek (np tych z rosmana) i buciki nie smierdza, chowajac do szafy wypoychac gazeta, nacierac odpowiednimi srodkami i buxiki jak nowe :) No i miec po kilka par na sezon to mozna miec bury na lata :) ja mam buty po 4-10 lat :) kiupuje zazwyczaj skorzane, dobrze wyprofilowane ale :) za niskie ceny, bo na wyprzedazach poza granicami PL

ludzie kupują drogie buty, żeby im się na nogach nie rozpadły w środku zimy.

a ja kupilam kiedys, jakies 10 lat temu, dwie pary butow za 20 zl i mam je do dzisiaj. niestety ten sklep juz zlikwidowali :/ a jak widze te ceny w ccc to mi sie rzygac chce. buty na jeden sezon za 100-200 zl. bym kupowala uzywane na allegro tylko boje sie, ze jak przyjdą to sie okażą niewygodne. wszak but to nie ciuch, ktory zawsze jakos bedzie lezal.

Mam na sobie kozaki za 350 zł i to było naprawdę tanio jak za buty tej klasy. Mam je już chyba 4 czy 5 rok i nadal wyglądają idealnie. Balerinki można sobie kupować za małe pieniądze, ale są buty, w które należy trochę zainwestować...

Nigdy w życiu tanich butów!!Kupiłam raz w CCC czy czymś takim buty na koturnie i myślałam,że spalę się ze wstydu jak wracając z pracy przy wysiadaniu z autobusu koturn został na schodku i pojechał sobie dalej :D.Ja lubię bardzo buty sportowe,na nich nie oszczędzam,na zimę oficerki lub martensy(nie znoszę szpileczek,w których się wypierniczam na śniegu czy lodzie jak idę z psem czy rano pędzę do pracy).Latem jakieś ładne szpileczki,baleriny ale też nie oszczedzam,widać bowiem z daleka tandetę,smrodek stóp lub cała stopa mokra z grzybkiem przez to.Koleżanka kupiła kiedyś takie buty sportowe na bazarku,to miała skarpetki po 2 godzinach chodzenia jakby je ktoś smołą wysmarował-okazało się,że w środku się pod wpływem gorąca rozpuściły!!masakra.

omg jakie wy jestescie puste. swoją drogą chcialabym, żebyście keidys stracily prace albo zeby was fagas was kopnal w dupe i bedziecie musialy kupowac buty za 30 zl, ciekawe jak wtedy byscie spiewaly, zalosne odrażające pustaki, ktore mają za duzo w du....

Wlasnie, wy obrzydliwe pustaki, jak wy w ogole smiecie buty kupowac? Ludzie na swiecie gloduja a wy tu o butach piszecie. I jeszcze niektorych stac na takie lepsze. Wstyd! :D

mam bardzo dużo szpilek, za 20zł i za 600. I wiecie co? NIE MA RÓŻNICY Zwłaszcza buty typu Kazar są źle wykonane, źle się układają, są niewygodne. A buty z Centro chociaż ze sztucznej skóry czy zamszu trzymają się super i są wygodne. Kiedyś kupiłam zamszowe (prawdziwy zamsz) kozaki w Dajśmanie za 90zł, calą mokrą zimę w nich przechodziłam i nic. Kupowanie drogich butów to niepotrzebne snobowanie się. Zwlaszcza, ze wcale nie różnią się mocno od tych nieskórzanych (no chyba, ze ktoś bubel kupuje), a przynajmniej cielaka nikt nie zabija na nie.