Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nonie.........,e

Dlaczego ludzie kupują drogie buty za 300-500 złotych ?

Polecane posty

@Calluna bo ludzie nie umieją kupować. I tyle. Jakies 10 lat temu jak sprowadzałam sobie buty zza granicy koleżanki z pracy śmiały się z moich fasonów,ze takie "nowoczesne" a za dwa lata kupowały niemalze identyczne w Ryłko czy Kazarze :D Tyle, ze 3 razy drożej. Tak było z wiązanymi botkami na obcasie, z koturnami. w Polsce pojawiały się jak już dawno przebrzmiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham buty
nigdy w zyciu nie mialas butow za 600zl, bo bys takich bzdur nie wypisywala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phoebe82_82
cóż, jak ktoś koniecznie chce ciuch z metką, to wydaje dużo kasy. ale spokojnie można kupić coś tańszego. ja lubię często zmieniać buty, także nie gardzę chińszczyzną. zresztą podobnie z ciuchami, w wólce kosowskiej obkupię się w różne szmatki za kilka złotych i mam je na dłuuugo, a przy tym nie trzęsę się że coś się zniszczy/zafarbuje/etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham buty
Wiecie co zauwalylam... osoby, ktore sie wypowiadaly, ze kupuja drogie buty nie nazwaly nikogo biedakami, ale te osoby, ktore kupuja tansze buty jak najbardziej nazywaja "bogadszych" snobami :O Czyzby "biedniejsi" (osoby kupujace tansze buty) mnie kulturalni byli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham buty
bogatszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pani powyżej, nie jestem biedniejsza :D więc daj se spokój. stać mnie i na takie i na takie buty. A co takiego wielkiego jest w butach za 600zł? Sorry za 200dol, bo kupowałam je w stanach, że mam klękać przed tymi co takie kupują? Weź nie żartuj, są takie same jak każde inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka ma kilka butów na krzyż, ale oczywiście z kazara, bo musi być metka :D Podkreśla przy tym jak to bardzo musi na nie uważac, bo sa z "lakierowanej skóry", a ja pieję, bo chyba niewiele warte te buty skoro nie można w nich auta prowadzić skoro się zniszczą :D Z tych drogich mam kilka par kozaków, kilka par szpilek, a kupiłam je tylko dlatego, ze mialy nietypowe wzornictwo. Inaczej by mi było szkoda kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham buty
poczytaj sobie poje posty wyzej, kupuje drozsze poniewaz sa niepowtazalne, dobre gatunkowo. Jak ty uwazasz, ze buty za 600zl sa takie same jak za 20zl to ja uwazam, ze ty nie masz pojecia o dobrych butach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz w ogóle jakieś strasznie słabe te buty robią. ­ z 5 lat temu, jeszcze za czasów studenckich, kupiłam sobie za stówę skórzane buty o zajebistym fasonie, w życiu już takich fajnych nie wdziałam. przeżyły 1,5 sezonu zimowego, ale wspominam je czule 😍 ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz faktycznie dobre buty co co najmniej ze 3 setki kosztują. a i tak nie jest pewne, że nie zdechną w środku zimy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwielbiam clarksy...mam jasniutkie mokasynki ktore nosze 2 rok i pochodze jeszcze troszke..w tamtym roku po 2 latach uzywania wyrzucialam kozaczki...lubie fasony a zwlaszcza te slodkie podeszwy w kwiatki..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio szukałem butów. Chciałem kupić gdzieś za 150 zł, ale nie dało raczej rady znaleźć czegośfajnego w tej cenie. Dobre i fajnie zrobione dla facetów zaczynają się gdzieś w okolicach 250 zł z moich obserwacji. Tak jak ktoś tu napisał, to naprawdę nie trzeba patrzećna cenęi markę, żeby zobaczyć różnice w materiałach, wzorach, dbałości o wykończenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak uważam, ze nie ma zadnej różnicy. Moje szpilki za 60zł z ćwiekami kupione w 2005 roku (jak jeszcze nikt nie myślał o ćwiekach) do dziś wyglądają dobrze (zmieniam tylko fleki), tak samo jak dobrze wyglądają moje srebrne 'lustrzane' szpilki kupione za 200$. Z tym, ze te za 60zl noszę częściej, bo są wygodniejsze. Te za 60zł nawet nie wiem czy są ze skóry czy nie, bo nie umiem ocenić. Jeśli jest to sztuczna skóra to jest bardzo dobrze zrobiona. Jesli ktoś umie kupować buty to za 20zł kupi dobre. Wiosną kupiłam takie na licytacji. Czerwone koturny. Butów mam wystarczająco dużo by umieć ocenić czy są warte swej ceny czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupuje średie cenowo buty baletki za 170-250 zł, kozaki 300-500 zł, bo takie buty wydają mi się lepiej wykończone i zwyczajnie mi się podobają...gdybym była majetna na pewno bym sobie nie żałowała i kupowała takie ok 1000 zł, uważam ,że co kto robi z pieniedzmi to jego sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Calluna79
Gdzie można kupić SKORZANE za 100-200 zł?,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@do Calluna, poszukasz to znajdziesz, w Dajśmianie mają serię skórzaną wiec na przecenie kupisz, ja tak kupiłam kozaki za 90zł. Fajne, zamszowe, na płaskim obcasie. Na allegro to zatrzęsienie takich butów. A i w normalnych sklepach bezmetkowych znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja kupuje średie cenowo buty baletki za 170-250 zł," ­ baletki są ohydne, za darmo bym tego nie wzięła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 12222costam
No nie masz racji dziewczyno, bo mając w szafie kilka par porządnych klasycznych butów, chociaż problem zakupu nowych na nadchodzącą zimę odpada w razie utraty pracy. Widzę jak sie motają moje klientki, które kupują buty za kilkadziesiąt złotych, co sezon strach w oczach, bo nie ma co na nogi założyć. Buty z poprzedniego sezonu nie nadają sie do użytku. Ja mam na nogach dziś klasyczne workery, chyba 5 sezon w nich otwieram właśnie. Uprzedzając, nie śmierdzą, są skórzane i w środku mają kocyk z wielbłądziej wełny, balsam dla moich stóp. Chętnie kupiłabym identyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe czy Żelek taka jest też w realu, że wszystkim tak jedzie. Nie lepiej napisać: "baletki nie są w moim typie, wolę inne buty"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze ciekawsze jest to, za czyje pieniądze luzerek kupuje buty - mamusi czy dziadka? no bo swoich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie można kupić SKORZANE za 100-200 zł?, do 100zł: Allegro, Ebay, wyprzedaże w Poznaniu w bylej hali Goreckiej (nie pamietam, jak sie teraz nazywa) do 200zł - w tylu miejscach, że aż prawie wszędzie. Wyprzedaże w sklepikach mieszczących się w marketach typu M1, obuwnicze koło Św. Marcina, dziesiątki miejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda i już
Drogie buty to są dla mnie od 2 tys w górę. Za 300 - 500zł to standard cenowy z sieciówek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×