Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmmmmmmm........

ILE ZARABIACIE I N AJAKICH STANOWISKACH????

Polecane posty

Gość PISAnetka
Dziewczynki a ile zarabia sprzedawczyni w SuperSamie???Może wiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Gdańsku
ja kieruję biurem sprzedaży - 3tys netto mąż pracownik naukowy plus obowiązki administracyjne (dziekan) - 6tys netto wynajmujemy też nasze 3 mieszkania - 5tys netto jedno dziecko nie narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaaaaaa
co to za mieszkania w tym Gdansku że wynajem taki drogi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaaaaaa
A co do tematu , ja 1500 asystentka dyrektora miejskiego zakładu komunalnego, mąż 4 tys w firmie państwowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklopjkop
pewnie mieszkania z wyobraźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bognaaa
ja mam 1500 na reke pracuje jako asystentka stomatologiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terereska
Ja chwilowo poszukuje pracy, mój partner również, wcześniej pracowałam w call center więc miałam ok 1200 na rękę a chłopak miał stypendium 900 zł więc szału nigdy nie było... teraz mam nadzieje ze szybko coś nowego znajdziemy bo inaczej kiepsko wszystko widze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj w tvn 24 mówili, że w UP na jedną ofertę pracy przypada od ponad 100 kandydatów ( w najgorszych rejonach Polski) do kilkudziesięciu. Ponadto większość tych stanowisk to staże i tym podobne oferty oferowane przez państwo, a z tego co ja wiem, większość bezrobotnych wcale się nie rejestruje w urzędach ( bo jak nie mają prawa do zasiłku to po co) i podobno ma być gorzej. Wychodzi na to że powinniśmy się cieszyć że mamy jakąkolwiek pracę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuniaaaaaaaa:)
Ja nie pracuję, 3 dzieci mąż 5000netto. Nie przelewa nam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde...
Faktycznie z trójką dzieci 5 tys to na styk chyba, a jak z wyprawką? Ja za dwie ( 1 klasa i 4 klasa) płaciłam ok 1000 zł. Zarobki są zdecydowanie za niskie w stosunku do cen wszystego w naszym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuniaaaaaaaa:)
faktycznie wyprawka szkolna jest droga ja w tym roku wydałam ok 300zł na książki (3kl i zerówka) ale w przyszłym roku mi sie zacznie. 3 dziecko nie ma jeszcze roku ale tez kosztuje, bo to pampersy (przewaznie dada) kaszki, mleko modyfikowane. Chciałabym w przyszłym roku isc do pracy ale mieszkamy sami na wsi i nie bardzo bedzie z kim dzieci zostawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde...
W 3 klasie to faktycznie jeden komplet był książek a teraz do każdego przedmiotu oprócz książki to dwa ćwiczenia a przedmiotów sporo, i zeszyty, i plecak, i koniecznie białe koszulki i granatowe spodenki, więc koszulek zapas trzeba mieć. Jak siedzisz w domku może czymś sobie dorób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuniaaaaaaaa:)
kurcze czętnie bym coś robiła i nawet się rozglądałam za czymś chałupniczym ale nic nie ma takiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja lubieeee
2 tys ( z napiwkami) w kasynie 4 tys mąż w urzędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciekawaaaaaa
wynajmuje 3 mieszkanie np. 2000 i już jest 5tys. netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja lubieeee
do osoby wyżej - tak zarabia większość ludzi - do 2 tys. A ci co na kafe tu wypisują o 20-30 tys albo nawet 8 na głowę to marzyciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w malej prywatnej firmie
Nzoz niecale 2 tys, maz w biurze w zakladzie energetycznym ok 2,5tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eris sreris
A myslicie, ze w duzych miastach w dobrych lokalizacjach to mieszkania za darmo wynajmuja???? My wynajmujemy w Poznaniu w centrum 50 metrow za 1.800, ale coz, przynajmniej do pracy blisko. A zarabiamy 4.000 na nas dwoje :( Jak bym miala 5.000 z wynajmu to juz bym do roboty nie chodzila :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svdbj
Nie marzyciele tylko wolne zawody albo rzadkie specjalizacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Poznaniu to też zależy gdzie, mój kuzyn kawalerkę wynajmuje za 700 zł więc chyba to zależy od dzielnicy i od stanu mieszkania. A szczerze jakbym miałą 1800 płacić to serio wolałabym już chyba kredyt spłącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bncm
Za mieszkanie, którego wynajem kosztuje 1800 zł, rata kredytu będzie prawie 1,5x do 2x wyższa. Do tego dolicz czynsz i inne dodataki. To tak informacyjnie dla tych, którzy uparcie twierdzą, ze przy takich stawkach wolą spłacać kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale te pieniądze idą " w błoto" a tak z każdym miesiącem miałabyś już własne mieszkanie, poza tym możesz kupić mniejsze ale zawsze własne. Gdzie wynajmujesz to mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zPolibudy
Warszawa pracuje jako konsultant IT 12000 brutto (8700 netto). doswiadczenie 4 lata. Wdrozenie systemow informatycznych w sieciach komorkowych. kiedys bym pomyslal ze to duzo ale majac dwoje dzieci i zone niepracujaca wychodzi tyle ile w przecietnym warszawskim malzenstwie w sumie, gdzie obydwoje pracuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdsnsjsjsjkjss
bncm Za mieszkanie, którego wynajem kosztuje 1800 zł, rata kredytu będzie prawie 1,5x do 2x wyższa. Do tego dolicz czynsz i inne dodataki. To tak informacyjnie dla tych, którzy uparcie twierdzą, ze przy takich stawkach wolą spłacać kredyt. -nie prawda, głupoty piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę...
mieszkanie ok 250 000, rata 2000 zł - czyli spłacone po 10 latach , no z odsetkami to po 12-13.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę...
a jak weźmie się na 20 lat to rata będzie niższa niż za wynajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę...
a co do pana z polibudy to faktycznie 8700 na 4 to nie jest oszałamiająca suma w Warszawie. Żonę do pracy trzeba wygonić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja mam ratę trochę wyższą niż 1800 zł i w życiu nie płaciłabym nikomu za wynajem, wolałam za "swoje" przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę...
asdiamt pewnie, że tak. Nigdy ludzi nie rozumiałam, którzy latami wynajmowali mieszkanie a czasem jeszcze remontowali za swoje pieniądze. Ale tak to jest jak chcą mieszkać w wielkich apartamentach na których tak na serio ich nie stać, ale za to jak znajomi przyjdą to hohoho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×