Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmmmmmmm........

ILE ZARABIACIE I N AJAKICH STANOWISKACH????

Polecane posty

pisalam, ile zarabiam pare razy, nie bede sie powtarzac w kazdym temacie. w kazdym razie moje zarobki nie stanowia nawet 10% naszego budzetu (kiedys stanowily dokladnie 10%, ale teraz pracuje na czesc etatu). informatyk za 1600 w urzedzie dokonuje wyboru, bo na dzien dzisiejszy to chodliwy zawod. skoro nie chce pracowac w prywatnej firmie w miescie wojewodzkim, tylko w urzedzie w koziej wolce, to jego sprawa. ja znam sporo informatykow i zaden nad urzedem sue nawet nie zastanawial. poza tym informatyk w urzedzie czesto nie ma skonczonej informatyki na technicznej uczelni, tylko kurs albo podyplomowke. to tak, jakby informatykiem nazywac nauczyciela informatyki i mowic, ze zarabia tylko pensje nauczycielska. a informatyk z niego taki, ze uczy obslugi worda i exela, czyli zaden :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak racja w irlandii zarobki BYLY dobre, ale koszty utrzymania sa ogromne no i kryzys najabrdziej dotknal wlasnie irlandie. tak u nas piwo za 5zl a w irlandii ok 8euro tylko u nas to piwo trzeba kupic z wyplaty np 1600zl a w irlandii z wyplaty 1600euro. przeklada sie to na zarobki. wiem jak tam jest bo zylam tam ponad 4 lata i wcale nie jest super kolorowo. jedynie to, ze wszystko sie takie latwiejsze wydaje, mniej biurokracji itd. znam z kolei dziewczyne po prawie, ktora w polsce pracy znalezc nie mogla. teraz pracuje w Norwegii w rzezni :( wyksztalcenie to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj znajomy za aplikacje placi kilkaset zl miesienie. nie wiem, skad 5000 zl sie bierze. poza tym jesli ktos nie ma kasy, a wybiera studia, po ktorych jeszcze po skonczeniu musi placic, to sam sobie winny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myślę moze zmień miasto, w stolicy w administracji centralnej, są jeszcze jakieś ogłoszenia, spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziunia ale nie bardzo rozumiem kilkast złotych miesięcznie? to moze ma na raty rozłozone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noemi50
a ja bym chciała mieć swoja firmę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę...
asiamt ale mąż ma dobrą pracę:) Nie znajdzie nigdzie lepszej a syn też nie chciałby się stąd wynosić. Teraz już się serio żegnam, miłego dnia asiamt. Dziunia nie każdy siedzi non stop na kafe więc nigdy nie widziałam żebyś pisala co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha to problem ok, nie zamęczam Cię i pilnuj w takim razie obecnej pracy miłego dnia rónież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tak myślę... uwierz mi, że są takie kelnerki. i to niemało jest takich. ale kłócić się z Tobą nie będę i to raczej nie jest żadna rewelacja, bo tak zawsze było i tak zawsze będzie. co do sprzątaczek to masz rację. bo on dostaje od firmy, która go zatrudnia 30-35 zł/h a im daje 8zł. Ale tutaj już trzeba się wkręcić, mieć znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Gdańsku
Zara Baby - pewnie na Focha :) fajnie tam jest, faktycznie jak gdzieś za miastem, a to przecież centrum. Ja na Morenie, też zielono i spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że temat wciąż "żywy" :) Ja nie mam nic do kelnerek,ani pielęgniarek ani nauczycielek i innych wymienionych zawodów bo dlaczego miałabym mieć? Po prostu ja tu nie zauważyłam wcześniej żeby takie osoby się wypowiadały a jednak w tym temacie okazało się, że większość jest takich osób:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie na Focha, ale bardzo blisko :) Na morenie to pewnie na Mysliwskiej jesli tez nowe budownictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Gdańsku
bingo! :) pewnie nie raz minęłyśmy się w Zarze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie tak he he :) a na mysliwskiej mieszka moja dobra znajoma z mezem i malutka corcia. jaki ten swiat maly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
i zarabiam ok.4500-5000 na reke miesiecznie moj maz pracuje w budzetowce ale nie praca biurowa zarabia 2000+wlasna dzialalnosc ok.3000miesiecznie czyli ma 5000 zarabiamy podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile tych domów musisz sprzątnąć ( z ciekawości pytam) bo koleżanka za dom dostaje 100 zł i jest tam 2 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
biore za godzine 25-30zl dziennie 2 miejsca np biuro3 godziny i mieszkanie 4 godziny albo tylko domek 6 godzin,7 godzin tak sobie to ukladam staram sie pracowac maksymalnie 10-12godzin ale bywa tak jak dzisiaj,ze bylam 3 godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
mieszkam w malym miasteczku 50tys mieszkancow placa i chetni sa ale miejsc juz nie mam mam 2 rezerwowe rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
kiedys tez za mniej pracowalam,za duzo mniej za grosze ale wyrobilam sobie opinie i klientow jedni polecali innym,stawka rosla i tak sie rozkrecilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakkolla
ta co sprząta i tyle zarabia, chyba na dupie to uwierzę, ale nie za samo sprzątanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
nie na dupie tylko sprzatam,okna myje u tych ktorym sie nie chce i stac ich zeby za to zaplacic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem sprzedawca
I zarabiam 1500 zł. Nie wiele ale jakoś musi wystarczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja droga!!!
mnie się też myć nie chcę i przychodzi do mnie pomoc domowa i płacę jej 80 zł więc w te sumy też nie uwierze. Kobieta do renty sobie dorabia ale siedzi u mnie pół dnia więc ma max 1 mieszkanie dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
tyle,ze ja nie mam renty a zyc te chce:)chce jezdzic na wczasy,miec samochod,fajne buty za darmo kibli sprzatala nie bede jak kogos nie stac to niech sam sobie swoje smrody sprzata a za 80zl to jestem w biurze 3 h no 2,5 jak sie spreze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kibli nie???
więc twoje sprzatanie polega na przeleceniu kurzy miotełka, hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
kible tez normalne sprzatanie-kurze,okna,podlogo,lazienka,wc itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli to, co pisałam potwierdziła koleżanka. to nie są bzdury. poprostu dobrze się zakręciła, jak to napisała, wyrobiła sobie opinie u innych klientów i stawka rośnie. kaskę zarabia i żyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim miescie jest kilka hoteli, gdzie personel sprzatajacy zarabia ponad srednia krajowa na etacie. z tym, ze wymogi sa duze - wysoka kultura osobista, standardy sprzatania tez podobno sa wysokie i zbajomosc jezykow: angielski i drugi w stopniu dobrym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×