czy ja mam maly brzuch? 30 tc.

http://imageshack.us/photo/my-images/594/p9171221.jpg/ do tej pory 6 kg + , porownujac sie z innymi mamami nie mam duzego brzuszka - takie moje odczucia :(

masz śliczne brzusio :) Każdy brzuszek jest inny, ja też nie miałam olbrzymiego. Za to moja koleżanka miała taki jakby nosiła czworaczki!!!

Śliczny, taki zgrabniutki :)

moj brzuch tez nie był duzy,przytyłam w sumie 10 kilo.Dziecko urodzilo sie z waga 3480 i 55 cm.

do porodu 38tc. A najgorsze "rozrastanie" dopiero przed Tobą, bo dziecko zaczyna nabierać masy od 7m-ca.

Brzuszek w sam raz, tylko smaruj się codziennie bo skóra już bardzo napięta. Ja miałam znów obsesję zbyt dużego brzucha i na każdym badaniu pytałam lekarza czy nie jest za duży.

dzieki, bo juz sama nie wiem co myslec... glupie mam mysli ze dziecko za male itp.

smaruje sie, a zdjecie bylo robione wieczorem, wieczorem zawsze brzuszki sa wieksze..

ja w 30tc miałam duuuuzo mniejszy:) nawet jak szłam do porodu to takiego dużego nie miałam:P śliczny masz brzuszek, im mniejszy tym lepszy bo będziesz miała mniej do zrzucenia:)

a jaki obwód?

Moja kuzynka jak rodziła, to zadzwoniliśmy po pogotowie, a sanitariusz pyta gdzie jest ciężarna - stała przed nim :) tylko że siostrzenica była malutka 2400. A Twój brzuszek jest normalny i waga też w porządku, jeszcze przytyjesz ze 3-4 kg więc w sam raz.

Ja mam niewiele większy brzuszek od Ciebie a jestem już w 41 tc ;) Nie jest za mały jest ładny i zgrabny, nic się nie przejmuj ;)

ok.106cm. nie wiem jaki byl start.

ja jestem w 34 tc i mam taki sam albo nawet i mniejszy, na wadze +6/7 kg takze nie przejmuj sie ;) . Nie musisz miec duzego brzusia oby z malenstwem bylo wszystko ok. Pozdrawiam ;)

gratka u ciebie dalej cisza?

O, to sorry, miałam mniejszy :) 98cm. Dziecko 2950g, 54cm. Faktycznie, z tej perspektywy wygląda na mniejszy niż jest w rzeczywistości :). Sprawdziłąm swoją kartę ciąży - do 30tc przytyłam 3kg - przez następne 8tygodni kolejne 6kg. Smaruj się oliwką dziewczyno, bo naprawdę najgorsze przed Tobą.

o, no to wcale nie tak mało -ja w 40tc przed samym porodem miałam 102cm. Spokojnie -teraz nadchodzi ten czas kiedy brzuch najwięcej rośnie. :)

Śliczny, zgrabniutki brzuszek.

Gratka - właśnie, synkowi się widzę nie spieszy? Denerwujące jest takie czekanie, wiem coś o tym :)

No niestety nie chce mamuśki jeszcze oglądać hehe i nie da się go wygonić w żaden sposób, chodzę sprzątam ciągle tramwajami jeżdżę bo strasznie trzęsie w tych pojazdach człowiekiem, ale nic z tego. Droczy się tylko ze mną, pojawiają się jakieś skurcze ale nic poza tym. No bardzo denerwuje takie czekanie to prawda, siedzę jak na szpilkach ciągle w zasadzie, bo przecież w każdej chwili może się zacząć

gratka nie martw się już maksymalnie tydzień i będziecie razem :) a ja tak czułam że przenosisz :) chociaż pamiętam że pisałaś że spodziewasz się urodzić przed terminem, u mnie też nic nie działało. Myj podłogi żeby się wstawiał do kanału dobrze

No miałam takie jakieś przeświadczenie, że będzie przed terminem bo skurcze przepowiadające były a potem ucichły całkiem. Coś się wczoraj działo, ale dalej fałszywy alarm. Może ja za spokojna jestem :D jakbym się bała i stresowała to może by przyspieszyło hehe a mnie nic nie jest w stanie z równowagi wyprowadzić ostatnio

No dla mnie na 30 tydzien to on jest raczej duzy niz maly. moj byl w kazdym razie duzo mniejszy

jest ogromny!!!!!!