Czy przeczytałybyście ostre opowiadanie ze sobą w roli głównej?

To nie wiem - dostanę maila czy jednak nie?

Chyba nie - nadal nie ma chętnych?

Ktoś jest na tym temacie?

Ania Beata Cecylia Dorota Ewa

Odgrzewam temat z czystej ciekawości...

i kolejna rewitalizacja...

Ktoś wyrzucił link :( http://brzydkieopowiesci.blogspot.com/

Żoneczka uwielbia Anię z Zielonego Wgórza. Nie, nie jest dziecinnie naiwna. Jest cenionym (także przez studentów) profesorem. Dla przekornego żartu, powiedziałem Jej, że zastanawiam się nad napisaniem suplementu "Życie seksualne Ani z Zielonego Wzgórza" Ania w znacznym stopniu żyła w świecie swej wyobraźni, a czasy były obyczajowo surowo, więc jej "seks" rozgrywałby się wirtulnie w jej główce, z wyjątkiem może finału z udziałem Gilberta. Wyobraźnia Ani była niebywała, więc jej seksualne wizje młodych hormonów podniecałyby czytelników do utraty przytomności. Byłem pewien, że Żoneczka się oburzy, a ja ze śmiechem przeproszę za Obrazę Ideału. Tymczasem Ona z zapałem przyjęła mój pomysł i złapała mnie za słowo (nie tylko!). Tymczasem cierpię na niemoc twórczą. Poraża mnie świadomość, że przecież nie jestem w stanie dorównać tak wspaniałej wyobraźni, jak Rudej (pardon!) Ani. Może między Wami znajdzie się Ania z wielką, dziewiczą wyobraźnią?

calkiem fajne te historyjki, nawet mnie nakrecily

Same świństwa

mnie się podobało...

To jak? Jest jakaś chętna? Próbki na http://brzydkieopowiesci.blogspot.com

Taka mała reaktywacja. Czy są panie zainteresowane użyciem ich w roli bohaterki czy wręcz heroiny w świńskim opowiadaniu? Dla zainteresowanych przykładami - wrzućcie proszę do google hasło "brzydkieopowiesci" A może znajdą się chętne, abym nieco podciągnął swoją wiedzę o praktycznych aspektach zachowań uległych kobiet? Zapraszam Qwalsky

Sprobuje. waderabadwolf@gmail.com

ritta36ritta@cmoki.pl

Ja bym poczytała takie opowiadanie o sobie.

Aby przeczytała, muszę to napisać, a do tego potrzebny mi jest jakiś kontakt z Twojej strony

argunka@o2.pl Napisz do mnie :) odezwę się po południu