WŁASCICIEL MNIE WYRZUCA NA BRUK...BO MAM DZIECKO!!

Co o tym myślicie ??? wynajmujemy z mężem mieszkanie w posesji prywatnej... mieszka tu 7 rodzin,posesja zamknieta, nie blok - dom wielorodzinny. Jako jedyni mamy male dziecko, 3 letnia rezolutna dziewczynke ktorej wszedzie pelno ... dzisiaj rano zapykal do naszych drzwi najemca ... ze są skargi na nas, że jest głośno, że są krzyki, dudnienie, bieganie, walenie .... wiecie jak to dziecko, idziemy po schodach to kwiczy bo echo ... mowie cichoooo kwiczy jeszcze głosniej ...w domu biega ... tym na dole to przeszkadza ... krzyknie, pisknie ... i mamy sie w grudniu wyprowadzić bo oni nie chca tutaj rodziny z malym dzieckiem. !!!! masakra .... fakt, nie ma tu tak malych dzieci, raczej są bezdzietni albo z nastolatkami ... co o tym myślicie ??? przeciez to dla mnie niepojęte ... że wyrzucają nas na bruk bo mam male jak to mowią niegrzeczne halaśliwe dziecko!!!!!!

po czesci rozumiem ich.... ludzie z dziecmi powinni wynajmowac mieszkania na parterze... wiaodmo, ze dzieciaki biegaja, skacza, stukaja w podloge zabawkami najlepiej wybrac osiedle gdzie mieszkaja mlodzi ludzie/ rodziny

Jak nie to poczytaj w necie, a potem wypisuj bzdury Pewnie zalegacie z czynszem i daltego własciciel chce sie was pozbyć

to moze zacznij wreszcie tego bachora wychowywać ???????

Wyrzuca was, bo inni skarżyli się. Mniejsza strata w jego mniemaniu.

ma rację, dla dobra tych 7 rodzin poinien usunąć patologię. przecież tam są dzieci w wieku szkolnym, ktore sie uczą i dorośli wracający zmeczeni z pracy, jak nie umiecie sie zachowac to pod most.

OCH ... wlasciciel domu, prywatny wlasciciel- osoba ktora ma dom swoj prywatny a w nim 7 mieszkań - tak napisalam ze najemca - wynajmuje od niego mieszkanie. za czynsz nie zalegam, jesli by tak bylo to od razu by nas wywalil. Po prostu jest male dziecko ....i to wszystkim przeszkadza, że biega po mieszkaniu, ze glośno mowi, że rozrzuci zabawki po pokoju.....

niby dlaczego mnie nazywacie patologią ???????

Patologia nie placi 1500 zl na miesiac za czynsz .... !!!! bez dodatkowych oplat!!!

Po prostu teraz skończyła się wszystkim cierpliwość.

a co jest winne tak male dziecko??? ma niecale 3 latka, to co, mam ją oddać do domu dziecka ??? niech tam sobie lata z innymi dziecmi?? to jest prorodzinne panstwo??

Dokładnie naucz się wychowywać dziecko. Też byłabym wkurzona gdyby cały czas musiała znosić wrzaski, tupanie, bieganie itp masz rozpuszczone dziecko! bardzo dobrze robi nikt nie będzie do ciebie się dostosowywał bo masz dziecko i masz być traktowana ulgowo!

sluchaj CZESTO W OGLOSZENIACH JEST Z DZIECMII I PSAMI DZIEKUJEMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAJPIERW KUP SE MIESZKANKO A POTEM ROB DZIECI

wie ja sie pytam jak zyją ludzie w tzw ZOO ??? ZOO znaczy blokowiska!!! wszyscy na kupie, 100 rodzin pod, nad i obok siebie ?????? jak tam jest?? nie mają dzieci czy jak?????

to wynajmij bloku, i weź coś na uspokojenie, czego krzyczysz, pewnie sie z mężem awanturujecie, to was wyrzuca

Dokładnie to typowa matka polka uważa że jak urodziła to dziecku wszystko wolno i może robić co chce bo ma 3 lata. Najpierw kupuje się mieszkanie a później rodzi dzieci! Ja bym nie przyjęła pod swój dach ciebie i dzieciaka!! Myślisz, że jak masz dziecko to wolno ci i nikt nie powinien się nawet odezwać bo urodziłaś. Nie umiesz wychować bachora tylko doprowadzasz do tego żeby wrzeszczało, latało itp. Najemca może zrobić co chce skoro są skargi na ciebie!!! Kolejna matka polka która uważa się za świętą krowę

To idź do bloku jak Ci nie pasuje. Też bym nie chciała wysłuchiwać jakiegoś gówniarza cały czas po pracy. Miałam kiedyś takich sąsiadów w domku jednorodzinnym. 3 "rezolutne" dziewczynki. Tak naprawdę to były rozpuszczone bachory które non stop darły ryje. I uprzedzając - ja będąc w takim wieku się nie darłam, rozmawiałam z rodzicami o tym. Moja mama jest zszokowana dzisiejszym zachowaniem dzieciaków. Kiedyś tak nie było.

jesli na serio sa na ciebie skargi, to b. dziwne, chyba ludzi juz kompletnie pojebało. pretensje powinno się miec do tych co skarzą, bo własciciel kłopotliwego lokatora sie pozbędzie

Chwilka Jesli dziecko biega , skacze, krzyczy piszczy, halasuje i przeszkadza to normalne ze ludzie beda interweniowac Dziecko, to nie swieta krowa i zachowania spoleczne obowiazuja go jak kazdego innego czlowieka Jesli nie umiecie dziecka wychowac to juz czas najwyzszy sie za to zabrac Ludzie chodza do pracy szkoly studiuja wracaja zmeczeni i niekoniecznie chca wysluchiwac tupania i piskow obcego dzieciaka I skoro stac was na wynajem za 1500 to nie prosciej wziasc kredyt i mieszkanie kupic?? Rata wyniesie mniej a i wlasne miec bedziecie A co do prorodzinnego panstwa nie rozsmieszaj mnie :D I na koniec odwroc role wracasz zmeczona z reoboty marzysz zeby sie polozyc odpoczac a za oknem i na klatce wrzaski piski i tupanie obcego dzieciaka podeszlabys do tego spokojnie prawda??? nie wnerwialoby cie to??

akurat z mezem zyjemy bardzo dobrze... zreszta mowa o tym, ze dziecko w tym kraju jest czyms bardzo niepozadanym !! nie mozna wejsc do restauracji bo bedzie przeszkadzac ... nie mozna mieszkac bo bieganie przeszkadza ... to jest jakies chore...na szczescie budujemy swoj dom, tam bedzie mozna sobe robic co sie chce .. ale ta sprawa nadaje sie do rzecznika praw dziecka. Jestemy normalna szanujaca sie pracujaca rodzina, jedyny mankament jest taki, ze mamy male dziecko. Dramat

dziecko to trzeba umieć sobie wychować wstyd żeby ludzie składali skargi!!!! co ty myślisz sobie że ty jedna jesteś. Bardzo dobrze napisałaś zasrana matka polka

Boże, co za ludzie z Wami mieszkają. Współczuje Ci autorko takich sąsiadów. Nie mogą zrozumieć, że to jest małe dziecko. Podrośnie i będzie po sprawie.

co do tego biegania to wiem, ze ludzie uczą specjalnie dzieci zeby nie biegały albo przynajmniej nie tupały, mojej kuzynki to juz 2- latki mialy opracowaną cała technikę, ale to róznie bywa, jak dom jest złozony cały z np. starych ludzi to im wszystko przeszkadza

Żeby ludzie nie złożyli przeciwko tobie donosu!!!

ja tez nie lubie dzieci, wręcz nie znosze, ale one się ruszają tyle z natury, bo w tym wieku kształtuje się układ tuchowy, i to jest zaprogramowane, więc nie da się zrobic zeby dziecko bylo powolne jak dorosły

Oboje z mezem pracujemy. Tez wracam o 15 z pracy. nie jestem świeta krowa ... tylko dziwi mnie zachowanie ludzi, bo corka wcale nie jest jakims niegrzecznym dzieckiem... problem w tym że tu mieszkaja same tzw."lewizny" ... czyli zadnego malzenstwa ... pan doktor z konkubina .... pan prawnik z przyjaciolka ... a żony nie wiadomo gdzie ... ehhhh....

reszta mowa o tym, ze dziecko w tym kraju jest czyms bardzo niepozadanym !! nie mozna wejsc do restauracji bo bedzie przeszkadzac ... no i bardzo dobrze. Nie każdy lubi dzieciaki i nikt nie ma obowiązku ich wysłuchiwać. Jak nie umiesz wychować to siedź w domu i czekaj aż dorośnie

Do restauracji ide z mezem aby sie zrelaksowac odpoczac zjesc cos pysznego a nie patrzec na obcego bachora ktory biega po knajpie czolga sie po podlodze i piszczy az bebenki w uszach pekaja Sa restauracje przystosowane dla rodzin z dzieciakami, tam sie mozna udac Nie wspomne o swietych krowach matkach polkacjh na ulicy w autobusach, parku itp miejscach Dla mnie niepojete jest to ze bachory sa teraz tak niewychowane ze zgroza a rodzice wogole na to ie reaguja i rozpuszczaja je jeszcze bardziej mam sie cieszyc ze jakis bachor drzemi sie pod balkonem? ze kopie mnie w autobusie i nie zwraca uwagi na nic ze matka polka patrzy na mnie i mowi to tylko dziecko :-o. Litosci Wlasciciel ma racje ze chce cie eksmitowac bardzo dobrze robi

Dla kazdej mamuski dziecko nie jest niegrzeczne :D To tzw zywe srebra :D zacznij wychowywac ucisz respeektuj wlasciwe zachowania a nie zalisz sie Nikt na dluzsza mate nie zniesie bachora ktory drze jape non stop piszczy jakby go obdzierano ze skory biega po schodac jak tabun koni i jest niewychowane

nie bardzo rozumiem w czym problem, to poszukaj w duzym bloku na jakis czas, bedziesz miec luz psychiczny, na co mieszkac wokół ludzi co cię nie trawią?