Przymierzalnie w centrach handlowych. KOSZMAR!!!!!

Czy tylko ja mam wrażenie, że wszystkie te przymierzalnie projektował jakiś idiota?? Czy tylko ja wyglądam tam jak zombie??

Cellulit, trądzik, fałdy tłuszczu - wszystko jest tam bardziej widoczne...

to prawda z celulitem, w niektórych sklepach nie da sie na siebie patrzec

A włosy bardziej żółte się wydają :o

Najgorzej to ja siebie widze na łózku, na solarium... Tam mam koszmar

Ależ skąd, ja właśnie wyglądam bardzo ładnie w tych lustrach, i mogę się podziwiać z kazdej strony!

Tak, to efekt beznadziejnego oświetlenia jakie jest w przymierzalniach. Wydobywa ze skóry wszelkie mankamenty np przebarwienia, a kąt jego padania sprawia, że widoczna jest każda "fałdka skóry". Zawsze wyglądam tragicznie w przymierzalniach, pomimo , że czuje się dosyć atrakcyjną kobietą.