Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aliksandra

nie chcę mieć męża i dzieci , mam 29 lat za to mam mieszkanie, samochód

Polecane posty

Gość Kura domowa...
Moje się nawet na jedzenie nie budziło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kura domowa...
Ale was boli, że mężatką może być fajnie. Niezłe musiałyście mieć przykłady w domach, że taki macie obraz małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego sie dowiedzielismy
DO ciebie matka też wstawała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omnomnom
Hahaha dokładnie! Nic tylko za mąż wychodzić i dzieci rodzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kura domowa...
Ja nie czekam na pieniądze, ja je po prostu mam. To ty czekasz na wypłatę jak na zbawienie. I nie przesiaduję w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koty nie śmierdzą
Nie, mnie mąż nie przynosi codziennie śniadanka do łóżka. Nie kupuje mi kwiatów raz na tydzień. Nie mówi, że kocha co godzinę. Żyjemy normalnie. On mnie tylko zwyczajnie kocha :) Jestem dla niego najbliższym na świecie człowiekiem i trudno o coś lepszego w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak, wiemy , masz worki pieniędzy w domu a na kontach bankowych brakuje ci miejsca te wszystkie luksusy sa skutkiem tego że wyszłas za mąż buhahahahahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koty nie śmierdzą
Myślę, że jesteś projektem i tylko prowokujesz :) Mam taką nadzieję ze względu na ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ciekawe ciekawe
z takich małżeństw znam jedno zarabiają około 50 tys miesięcznie, oboje są pracoholikami.I mają gosposię , opiekunkę etc.Reszta polek cierpiętniczek zasuwa w obawie , aby mąż jej nie: rzucił, znalazł młodszej, odciął od kasy, nawet jesli on zarabia o 100 zł więcej.Skąd w takim razie tyle postów na kafe on nie sprzata, nie pomaga i grozi ,że ekonomicznie usadzi.Nagle cała rzesza jest piękna ( po obróbce) , bogata, szczęsliwa i szczupła !!!, i każdego dnia zakładają topiki o odchudzaniu.A w realu szare mysze, tyrgające zakupy, w tanich bluzkach z bazarku.Te wasze posty o rzekomym szczęsciu to rozdwojennie jaxni? Czy próba oszukania własnych mózgów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kocham życie
aha ,a do dzieci wstawaliśmy na zmaianę dopóki nie pokończyły 4 m-cy.pózniej juz z górki.autorko,ale dużo jadu w tobie.musiałaś miec okropne wzorce jesli uważasz ,że małżeństwo to czekanie na kasę męża i usługiwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kura domowa...
Myl Aliksandro że wiedziesz marny smutny i nudny żywot, ale ważne że wierzysz w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to prowo--
Ona nagina się z każdej mężatki , czyli notabene z własnej matki też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kura domowa...
* myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to prowo--
więc jestem powiedziala alisandra i zniknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koty nie śmierdzą
Nie jestem bogata, ani piękna (choć też nie brzydka, ani biedna). W jakiej patologii wy się obracacie? Bo wśród moich znajomych są zwykli ludzie: całkiem przystojni, całkiem radzący sobie w życiu i całkiem szczęśliwi. Nie znam żadnych uziemionych kur domowych, może to w patologicznych i prostych środowiskach, ale ja się z takieg nie wywodzę, więc nie wiem, tę wiedzę to już zostawiam koleżankom-znawczyniom tematu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kocham życie
autorko myslę żę potrzebujesz terapii.kurcze gdzie wy widzicie te stargane życiem kobiety.u mnie w pracy same laski,po które mężowie do przcy przyjeżdżają,a w autach zakupy już zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omnomnom
to nie rozdwojenie jaźni to zaburzenie percepcji otaczającej ich rzeczywistości i niestabilny obraz własnej osobowości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to prowo--
Ona nagina się z każdej mężatki , czyli notabene z własnej matki też. Chyba że tatusia nie miała bo całe życie spędził z czarem teściowej pod sklepem ;) :D Ot i tajemnica wyjaśniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kocham życie
widocznie obracamy się w różnych środowiskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to prowo--
Skończcie już te marne prowo bo sie czytac nie da waszych jazgotów ktora lepsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumbarton oaks
a mi sprawia przyjemność gdy mogę mojemu mężczyźnie cos przygotowac, zrobic cos by jego dzien stał się lepszy. i wcale nie uwazam zeby mi to uwłaczało w jakikolwiek sposob. ale tak mają osoby które kochają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy tam wiecie...
nie macie pralki LG to się nie wypowiadajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kura domowa...
On mi dał stabilizację ekonomiczną? Pochodzę z bogatej rodziny, gdzie obiadki co niedziela wcinało się w Mariocie 20 lat temu. Jak miałam 20 lat zarabiałam minimum 7000 tyś na rękę, miałam samochód i mieszkałam co prawda z rodzicami w domu 500m. Ja nie jestem nowobogackim wieśniakiem, który poleciał za kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy tam wiecie...
alisandra poszla spac w koncu jutro od rana musi szefowi usługiwać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koty nie śmierdzą
A ja mam pralkę whirlpool :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kura domowa...
Pozdrawiam rwnież:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumbarton oaks
kura domowa z całym szacunkiem nie wyglądasz na taką ani fizycznie ani tym bardziej po Twoich wypocinach nie można czegoś takiego stwierdzic;p wartość człowieka nie tkwi w zasobnosci jego portfela, a gdybys naprawde byla taka luksusowa kobieta nie chwaliłabys sie na lewo i prawo. idz na spacer po majorce naplayz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazwanie siebie "luksusową kurvą w instytucji małżeństwa" mówi wszystko w imieniu męzatek pokazuje ich poziom żal mi was bardzo tym bardziej że po latach wasz mąz zapragnie młodego ciała do bzykanka a ty będziesz juz stara niepotrzebną raszplą, w końcu przedstwaiłas siebie jako luksusowa dzifkę więc nikim więcej nie jestes będzie cięzko jak cię z domu wywali a przyprowadzi sobie mloda z jędrnym ciałem , w końcu to ona ma kasę i laskę zawsze może mieć a ty się zestarzejesz i wyrzuci cię z domu hehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kocham życie
boże aliksandra w jakim gronie ty się obracasz?teraz to laski wywalaja facetów z chaty jak ten nie spełni jej oczekiwań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×