Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Evvvvaa

Od kiedy nie chodzicie przed dzieckiem nago?

Polecane posty

Gość Evvvvaa

Syn mam ponad 3 lata ale nie krępuję się przy nim przejść nago z łazienki do pokoju. Karmię też drugie dziecko piersią, więc do widoku nagich piersi jest przyzwyczajony. Na pozostałe części mego ciała kompletnie nie zwraca uwagi, jest to dla niego całkowicie naturalne/neutralne. Jak jest u was? Od kiedy zaczęłyście kryć się z nagością przed dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomka a jednak
Od czasu gdy już był kontaktowy, tj. kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devon+-
dobre pytanie! też jestem ciekawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zdarzy się jeszcze przelecieć nago z łazienki do pokoju, mąż zawsze śpi nago, ale nie raczej paraduje tak po domu - córka ma prawie 4 lata i wie, że mężczyźni wyglądają inaczej niż kobiety, ani ja ani mąż nie mamy problemu z tym, że wejdzie do łazienki gdy któreś się kąpie, ale staramy się tą nagością nie epatować, w końcu ludzie na ogół chodzą w ubraniach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie ciekawi mnie też
U nas z mężem też często chodzimy nago po domu. Nie specjalnie, ale jak np. szykujemy się myć, albo wyjdziemy z wanny. Lub jak się ubieramy, przebieramy. Nikt sztucznie nie używa ręcznika, żeby tylko się zasłonić. Jestem teraz w ciąży i zastanawia mnie jak to będzie potem, jak już dziecko się pojawi. Na początku nagość również będzie naturalna, a jak dziecko podrośnie? robi się jakaś blokada? czy dalej jest tak jak było? czy warto tworzyć sztuczny wstyd przed nagością? nie wyobrażam sobie paradowania nago przed kilkunastolatkiem. Jak to wszystko zorganizować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam kobiete ktora
ma 22letniego teraz syna i wiem ze nigdy nie kryla sie przed nim, bo nie kryla sie przed obcymi nawet.. wychowywala go sama, bez ojca dzieciak, teraz generalnie chlopak duzo pije cpa no i taki żul sie robi z niego, ma wszystko i wszystkich w dupie byleby sie narąbać i nic nie robic, taki nierob...nie wiem czy to ma jakis zwiazek ale wydaje mi sie ze na pewno ma jakis tam, wiec mysle ze lepiej jest uczyc dziecka wstydu do nagosci bo jak sie nauczy w domu to potem przed obcymi bedzie to samo a to raczej nie fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam kobiete ktora
a i zapomnialam dodac ze on zupelnie o sobie nie dba, nie goli sie nie wiem czy myje bo smierdzi od niego zawsze... jego matka zreswzta tak samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie ciekawi mnie też
nie wiem, czy ma to znaczenie co piszesz, bo akurat moja znajoma, już emerytka, ma męża, u którego w domu akurat nie kryto się z nagością. Jego matka, czyli teściowa mojej znajomej, wiekowa kobieta, 80 letnia, zgrabna, laska na prawdę ( dziw, że w tym wieku można kobietę tak nazwać, ale wygląda na bardzo zadbaną 60 latkę) do dziś potrafi do nich przyjechać i nago po kąpieli po domu paradować. Ja już bym tak nie potrafiła. Ale kobieta wychowała syna na bardzo porządnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kloplo
mam 2 córki 3 i 5 lat nigdy nie ukrywałam przed nimi nagości w końcu jesteśmy kobietami i mamy wszędzie to samo. Moja mama tez tak ze mną postępowała, do dziś pamiętam jak co sobote wieczór ona kąpie się w wannie a ja na imprezę się maluję. Za to zupełnie inaczej jest z mężem. On bardzo pilnuje żeby dziewczynki go nie zobaczyły nagiego. I one też wiedzą że tata to mężczyzna i jest inaczej zbudowany i że nie wchodzi się do łazienki gdy on się myje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucze moje dzieci ze do lazieki
nie wchodzi sie jak ktokolwiek sie myje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbhjioa
różnie z tym bywa, jak jest jedna łazienka, a domowników wielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rety, dziwni jesteście
My nie paradujemy nago po domu, nawet między sobą - jako mąż - żona. Jak wychodzę z łazienki, zakładam ręcznik czy piżamę, nikt nie lata nago po domu, co Wy z tym lataniem na golasa ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rety, dziwni jesteście
parę linijek dalej jest temat o tym, ilu partnerów seksualnych się miało i same puszczalskie się wypowiadają, a tu same latające nago, teraz nie dziwię się, czemu na kafe same matki trojga dzieci, które nie mają więcej niż 25 lat, skoro się tak puszczają i z gołym dupskiem wywieszają gdzie i kiedy popadnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem zwolennikiem pruderyjnego wychowywania dzieci, ale równiez z biegiem czasu trzeba je zaznajmiac z pewnymi zasadami nagosci jak i okrycia, ucząc szacunku i prywatnosci do własnego ciała, i my dajemy mu przykład, Nie zabardzo mi sie podoba to jak we Włoszech ojciec sobie nago chodzi po domu i podwórku przy corkach 12 i 14 letnich, tam w ich kulturze to normalka, ale jednak nie wazne gdzie mieszkając,nie chcialabym aby moje nsatoletnie dziecko akurat ogladało w całej okazałości, i chyba na to tolerancji nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też bym nie pozwoliła. Zdarzyło się, że bardzo synowi się siku chciało jak ja się kąpałam więc od razu zakrywał sobie oczy i sikał na siedząco:) Tylko potem na różnych plażach z podziwu wyjść nie może ile kobiet bez staników się opala czy kąpie w wodzie:) Stare, młode, grube i chude:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugotowane jabłko?
moj syn ma 4,5 r, corka ponad 3 lata i nikt z nas specjalnie sie z nagoscia przed nimi nie chowa. Wiadomo,ze nie chodzimy po domu pol dnia rozebrani,ale kiedy sie kapiemy moga wejsc do mnie labo do meza kiedy maja jakas "sprawe nie cierpiaca zwloki" ;) Corka wie,ze brat ma siusiaka, i tata ma siusiaka.Syn tez wie,ze kobiety i dziewczyny siusiakow nie maja. Natomiast corka kolezanki nigdy nie widziala co tam maja chlopcy i jak moj maly biegal na golasa i go zobaczyla to myslala,ze jakas biala kupa mu zwisa hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie mowie!
reaty dziwni jestescie- a sex tez w ubraniach uprawiacie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rety- to ty jestes
dziwna i skoro nago sie sobie nie pokazuja to jak sex uprawiac by mogli!? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsddsd
Moja córka ma 20 miesięcy i zdarza mi się wylecieć po bieliznę do pokoju na golasa ale dla niej to normalne więc nawet nie patrzy na mnie choć czasem podchodzi , zaglądnie przez gumkę do majtek i mówi że mama ma pipi :D , potem podchodzi do taty i mówi , tata ma też pipi :D ( u męża jak najbardziej w porządku tylko córka nigdy go na golasa nie widziała) ale nie chodzimy nigdy przy córce bez bielizny w celach edukacyjnych czy poznawczych bo uważam że to prymitywizm i głupota (moja koleżanka tak robi) jest to bardziej kwestia przypadku . Męża córka jeszcze nigdy nie widziała bez slipek bo mąż ma spore poczucie intymności i uważa że niepotrzebne dziecku takie "piękne" widoczki :D . Wszystko jest dla ludzi ale trzeba też wiedzieć na ile sobie pozwolić i zawsze utrzymywać w tym kulturę zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgorszona...
SAME ZBOCZONE MATKI TUTAJ Uczycie,ze nagosc to normalna rzecz a tak nie jest. Nagość to intymność a nie rzecz oczywista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie mowie!
nie no jasne, nagość to nie normalna rzecz hehehe nie rozśmieszaj mnie. Nagość to jest bardzo naturalna rzecz, tylko chore społeczeństwo doprowadziło do tego,że matki i ojcowie którym zdarza się być nagim przy dziecku są ZBOCZEŃCAMI. Ludzie ogarnijcie się, nienaturalne to jest to,że gdzie się nie spojrzy tam sex,przemoc i agresja, a nie nagość bez żadnych podtekstów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszka dwa
nie jest filozofią zapierniczać przy dziecku nago ale sztuką jest wytłumaczyć dziecku aby na przyszłość szanowało swoją nagość i z czasem wyrobiło swoje własne poczucie intymności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja staram się nie chodzić przy dziecku nago. Oczywiście zdarza się,że synek mnie zobaczy ale ma dopiero 16 miesięcy. Jak już da się mu wytłumaczyć różnicę między chłopcem i dziewczynką to nie będę się mu pokazywać nago. Ja jestem z tych co uczą,że nagość nie jest dla wszystkich. Że to sprawa inywidualna i intymna każdego człowieka. Również małego. Poza tym zyjemy w czasach gdzie pełno zboczeńców i teraz nawet na plaży strach puszczać dzieci na golasa:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie mowie!
Jak najbardziej zgadzam się z tym,że nagość nie dla wszystkich, o ile mały bobas może sobie pochodzić na golasa na basenie np, to moim zdaniem 3,4 letnie dziecko już nie powinno. Moje dzieci wiedza,że przy rodzicach, dziadkach moga byc nadzy, reszta ludzi nie powinna ich takimi ogladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzicie nago przy kimś oprócz ewentualnie partnera? :O może nikt Wam nie mówił ale to trochę.... dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do momentu gdy dziecko nie rozumie różnicy między płciami jest ok - potem powinno sie zaprzestać rytuałów latania po chałupie na golasa:D Moim zdaniem to tochę dziwne. Dziecko trzeba uczyć,że nie moze wszystkim i bez krępacji pokazywać się bez ubrań. O ile np. może się kąpać z mamą jeśli jest dziewczynką lub z tatą gdy jest chłopcem to nie powinno być rzeczą naturalną,że zarówno mama i tata chodzą sobie nadzy przy dziecku. To nie jest normalne. Nie wiem ja nie odczuwam potrzeby by mnie dzieci oglądały nago.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whedif :D Nie wiem może źle myslę ale tak mi się nasuwa,że z takiej swawoli jesli chodzi o nagość bierze się potem takie dość luźne podejście do swojego ciała i seksualności. To trochę taki brak szacunku dla ciała. Nie wiem ciało to intymność. A to zaczyna się wtedy gdy dziecko rozumie różnicę między chłopcem i dziewczynką. Wtedy powinno się zaprzestać paradowania nago.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×