Bóle, kłucie i pieczenie w okolicy serca

Od kilku dni odczuwam kłucie i ból w okolicy serca, myślałam że to z nerwów, dzisiaj doszło do tego uczucie pieczenia, jakby gorąca w sercu (nie wiem jak to dokładnie nazwać). W poniedziałek idę do lekarza ale nie wiem czy może być to na tyle niebezpieczne że może jechać do szpitala? Nie jest to jakiś silny ból czy pieczenie ale bardzo mnie niepokoi i boję się, że może być to coś poważnego. Jechać do szpitala czy poczekać do poniedziałku? Dodam, że przez cały dzień nie odczuwałam żadnego bólu, dopiero teraz czuję jakby mnie coś piekło w środku.

jak przeżyjesz noc to rano od razu na pogotowie. Jutro wieczorem może być za późno, jeśli już nie jest.

A może poprostu masz zgage?

nie, to nie jest zgaga, zgagę miewałam często, rozpoznałabym od razu. Poza tym co może oznaczać ten ból który miałam przez kilka dni wcześniej? Myślę, że to nerwica bo już wcześniej miewałam objawy i jak tylko się zdenerwuje to mam różne ataki paniki ale nigdy wcześniej nie bolało mnie serce i dlatego teraz się boję.

Mysle że3 nie masz sie czym martwić poprostu może to nerwoból z powodu stresu. Radziłabym wziąć coś na uspokojenie i wgramolić sie pod kołderkę by usnąc. Jesli jutro nie przejdzie to raczej wybierz sie na pogotowie.

Reaczej powinnaś sie wybrac do psychologa by pomogł Ci zwalczyć ten stres bo sie wyniszczasz.

Objawy jak zawał

obiawy jak przy zawale, a nie masz naciagnietego zadnego miesnia w kregosłupie, w okolicy łopatki? badz stanu zapalnego? miesnia? bo podobne obiawy i tak promieniuje i wyglada ze serce. cos ciezkiego dzwigało sie?

chyba macie racje, biorę leki na nerwicę ale nigdy takich objawów nie miałam. Niestety nic na uspokojenie co mam w domu mi nie pomoże bo chyba na mnie te leki już nie działają więc będę musiała przeczekać :( Dziękuję za odpowiedzi

zakochałas sie :)

Teraz z tym zawałem mnie dobiliście...

nie wiem czy doczekasz do poniedziałku ja na twoim miejscu jechał na pogotowie stan przed zawałowy

Oj brednie z tym zawałem...kobieto zapewno sjedyną Twoja aktywnością fizyczną jest przejscie sie po dworze i tyle...radze Ci ruszyć tyłek i zacząc wyzywać sie na rowerze na basenie. Gwarantuje ze nerwica minie jak ręką odjął:)!

lepiej na zimnie dmuchać i byc paranoikiem niż później w kostnicy leżeć

:)

Brednie z tym zawałem. Przeszedłem trzy i wiem gdzie boli. U Ciebie to zwykła nerwica. Gdyby to był zawał to po godzinie bólu byś już nie żyła

bóle w klatce piersiowej zawsze trzeba poważnie traktować, na pewno warto pójść na wizytę do kardiologa, mnie przy problemach z sercem pomogła kardiolog z http://kardiologszczecin.com.pl/