Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lottie25

Nie mam już siły do męża!!!:(

Polecane posty

Gość lottie25

Od razu zaznaczam,że to nie prowo. Nie chcę czytać głupich komentarzy. Mój problem jest poważny. Mój mąż ma 48 lat a ja 25. Poznaliśmy się przez internet. Pomimo różnicy wieku łączy nas prawdziwe i głębokie uczucie. Gdy poznałam męza był 4 lata po rozwodzie. Mąż pochodzi z Dubaju. Mieszkamy tu obecnie. Czekaliśmy tylko aż skończę studia w Polsce. Umówiliśmy się,że pomieszkamy trochę tutaj,on dokończy swoje stare sprawy,biznes itp i przeniesiemy się do Polski,albo chociaż do Europy. Tymczasem dowiaduje się że JEMU tu dobrze i MI również. Dubaj jest super miejscem,ale nie mam żadnych szans na pracę. Skończyłam historię. Praktycznie nie znam arabskiego. Mam dość ciekawe i wygodne życie, dużo podróżujemy. Nie w tym rzecz. Zdaję sobie sprawę,że to wszystko może się kiedyś skończyć,że wkońcu dopadnie nas ta międzykulturowa przepaść.Nie zawsze może być różowo. Jesteśmy dopiero na starcie. Chciałabym pracować. Niekoniecznie w zawodzie. Życie zony domowej jest dla mnie upakarzające, nie chcę być zdana tylko na niego. Chciałabym w razie najgorszego mieć jakiegoś asa w rękawie. Boję się,że po x latach zostanę z niczym,bez doświadczenia, emerytury. No bez niczego. Kocham męża i mu ufam. Nie chcę nikogo innego,ale jednak zawsze należy zachować odrobinę rozsądku. Nie wiem jak go przekonać do przeprowadzki. Albo chociaż żeby mi pomógł znaleźć pracę, jakąś anglojęzyczną. Uznał,że nie zarobię konkretnych pieniędzy,tylko stracę czas i nerwy. Nie powinnam narzekać, wiem,ale naprawdę bardzo boję się o przyszłość. Tym bardziej,że staramy się o dzidziusia. Mąż ma 2 synów z poprzedniego małżeństwa. Dba o ich zaplecze finansowe, także wspiera pod tym kątem byłą żonę. Nie mówię,że jestem lepsza czy gorsza od jego ex. Widziałam ją raz w życiu na oczy. Piękna kobieta. Jednak wychowana w inny sposób niż ja. Moi rodzice zawsze powtarzali mi,że muszę pracować,że po to się uczyłam,by nie być zdaną na nikogo. A teraz mąż odbiera mi prawo do samorealizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylem.u.kolezanki
on 48 lat, rozwodnik, dwojka dzieci, ty 25 lat. on biznesmen, zycie w dubaju. I POWIEDZCIE MI ZE LASKI NIE LECA NA KASE U FACETOW ?!?! nie wazny jego wiek nie wazny jego wyglad nie wazne z jakiego zakatka swiata jest nie wazna jego przeszlosc dla lasek liczy sie KASIURA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottie25
Gdybym leciała na jego kasę, wiodłabym teraz wygodne beztroskie życie . Ale tak nie jest. Nie tak się umawialiśmy. Kocham go, tak mocno jak nigdy nie kochałam żadnego mężczyzny. Nie chcę go zranić. Wiem,że on chcę dla mnie jak najlepiej. Nie potrafię powiedzieć mu,że chcę pracować,zeby nie zostac kiedyś z niczym. Argumenty o samorealizacji go rozśmieszają. Bo jak mogę się realizować z takimi pieniędzmi?... Mamy wielu polskich znajomych,którzy są na kontrakcie w Emiratach. Głównie inżynierów, jedną archeolog. Ona oferowała mi nawet pomoc w znalezieniu pracy,jednak musiałabym zrobić pewne kursy. Mąż podziękował jej za pomoc,ale napewno nie będę zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsdfsfsdfsfsdf
no jak to? jak młoda d*** może z takim starym prykiem ?? Pisze to jako kobieta bo bardzo drażnią mnie wpisy że baby lecą na kasę!!! KOBIETO ZDECYDUJ SIĘ CZEGO CHCESZ OD ŻYCIA I ZACZNIJ DZIALAĆ A NIE LAMENTOWAC NA FORUM! też bylam z dzieciatym rozwodnikiem, był starszy ode mnie o 18 lat i miał 2 synow... gówno nie facet!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie, których znam...
marne prowo, wyszła za kolesia który pochodzi z Dubaju i nie wie, że tam kobieta ma gówno do powiedzenia... pisz bajki gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottie25
Chcę być z moim mężem na zasadach jakie ustaliliśmy przed ślubem. Ja tutaj tęsknię za rodziną, znajomymi. Jego trzyma tylko kasa. Którą równie dobrze mógłby zarabiać w innym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe,dzien w dzien
laska z z cyframi w nicku wymysla tematy,zawsze dlugie i zawsze dotyczace zdradzonych/biednych zon/narzeczonych/kochanek :D ile mozna?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottie25
Do osoby mówiącej,że kobiey lecę na kasę. To nie jest tak ,że "lecą" na kasę. Kobiety po prostu szerokim łukiem omijają życiowe p*zdy zarabiające 1200 zł i płaczące na babskim forum. Mój ukochany nie jest starym prykiem. Ma 48 lat,ale wszyscy dają mu max 40. Jest zadbany, wysportowany i nie ma siwych włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottie25
Dlaczego miałabym wymyślać jakieś prowo? Leczcie swoje kompleksy gdzie indziej. Nie wierzysz? zamierzasz zapluć się jadem? Nie komentuj, ja czekam na sensowne odpowiedzi, najlepiej doświadczonych osób. Kobeita w Dubaju nie ma G*** do powiedzenia. Widać,że naprawdę niewiele wiesz o życiu, nigdzie nie byłeś,a jedynie osłuchałeś się stereotypów. Te kultury się różnią. Po prostu. I właśnie także z tego powodu chcę by mój mąż wywiązał sie z obietnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie, których znam...
no właśnie widać ile masz do powiedzenia :D :D mąż wyśmiewa Twoje plany bo chce byś urodziła 5 dzieci i siedziała w domu słuchając swojego Pana i nie wmawiaj mi, że tak nie jest. sama jesteś gówniarą i nałykałaś się głupot od starego pryka, który niczego więcej jak się rozmnażać nie potrzebuje..jeszcze nie zakapowałaś ? to jeszcze trochę i sama się idiotko przekonasz. żegnam bo głupia jesteś jak but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie, których znam...
"mąż odbiera mi prawo do samorealizacji" "Argumenty o samorealizacji go rozśmieszają" :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottie25
dobra przyznam sie,poprzednie tematy nie wyszly,w tym tez naklamalam troche,ale ludzie,sami spróbujcie wymyslic lepsze prowo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczerniam. Zawiść straszna rzecz.Wystraczy że komuś się odrobinę lepie powodzi to już go zjedzą, Zrozumcie,że ja też mam swoje problemy i nie macie mi czego zazdrościc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie których znam, nie znasz mojego mężą. Nic o nim nie wiesz. On jest samcem alfa,który nie chce dopuścic do sytuacji,w której jego kobieta musialaby pójść do pracy. On chce dla mnie dobrze. Nie rozumie moich pragnień, bo dorastał w innej kulturze. Szukałam po prostu normalnych rad, jak rozmawiać z mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi nika
jak Ci sie lepiej powodzi, jak Ty nieszczęśliwa jesteś? na prawdę myslisz, że jestes lepsza bo złapalas na męża faceta dwa razy starszego od siebie? śmieszne są te Twoje argumenty - nie ma siwych włosów - no faktycznie - ogromna zaleta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi nika
a musisz go pytać o pozwolenie? Jeśli ktoś chce Ci pomóc w znalezeinu pracy - to zrób te kursy i szukaj pracy. Dlaczego wszytsko uzależniasz od jego woli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie mogę, tylko wiem,że w domu byłaby dość gęsta atmosfera. Ja tak bardzo go kocham:(. Nie chcę go stracić. Obiecał mi przed ślubem i krótko po,że zamieszkamy w UK,albo w Polsce.A teraz jakby zapomniał o obietnicy. W UK studiuje jego najstarszy syn. Kolejny powód dla którego jemu również byłoby to na rękę. Ale z nim jak grochem o ścianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam brw, rozczarowanie
No, jak obiecał, to... obiecał i nic więcej ;) Jesteś kolejną naiwną, która wyszła za Araba, myśląc, że jaka bajka przed ślubem, to taka i po, bo przecież "mój misiaczek jest inny".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój "misiaczek" naprawdę jest inny. Muszę tylko odnaleźć wlaściwą drogę do jego rozsądku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam brw, rozczarowanie
Rozczarujesz się, nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Ale skoro lubisz walić głową w mur i do Twojego rozsądku dojścia nie ma, to już Twój problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem ja myślę że on się ze mną tak droczy, a wkońcu zamieszkamy w UK albo najlepiej dla mnie w Polsce. Moje argumenty to jakiś żart dla niego. Każe mi wymyślec nowe i śmieje się. Mówie " gorąco mi tutaj,nie mój klimat, suche powietrze, zero znajomych". On odpowiada,że nie musze wychodzić z domu na długo, mogę pić dużo wody, a ze znajomymi z Polski nie ma sensu się kontaktować bo i po co(jego słowa). Z rodziną rozmawiam przez skype. W październiku przylatuje do mnie moja przyjaciółka. Tak za nią tęsknię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam brw, rozczarowanie
Przeczytaj, co napisałaś i idź po rozum do głowy, naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdvDS CV
kozystaj z zycia ! wam to nikt nie dogodzi , bieda zle , maz nieudacznik i nerób ...maż bogaty nie musi pracowac , tez zle , nosz kurwa mac ! zjebane sa te baby i tyle ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi nika
Dziewczyno, przecież to co on własnie robi to odcinanie Cie od swiata. Zabrał Cie od rodziny, nie możesz pracować, a teraz nawet........nie musisz wychodzić z domu - no super - jeszcze tylko zajdziesz w ciążę i dopiero się przekonasz jak Cię uziemił. A to pisanie "on się ze mna droczy" to skrajna naiwność - on się śmieje,bo wie, że ma Cię w garści - że jestes od niego zależna i że zrobisz to czego on będzie chciał, bo nie umiesz postawić na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dla ciebie dobra rade
Ucz sie arabskiego. Na swiecie jest tylu terrorystow, na pewno znajomosc arabskiego przyniesie ci krocie po rozwodzie,kiedy bedziesz uciekac z dwojka dzieci na rekach w burce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdvDS CV
to co ona ma zabrac jego od rodziny ? co to nie wiedziała gdzie mieskza skad pochodzi ? kobieta zawsze idzie za mezczyzną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam,brałam prysznic. Mój mąż nie ma tutaj rodziny. Jego ex nie utrzymuje z nim konkatów,bo nie chce. Podobnie z młodszym synem. Starszy studiuje w UK. Mieliśmy okazję się poznać. Mój mąż dba o swoje dzieci na tyle,na ile pozwala mu jego była żona. Bardzo ich kocha. On mną nie manipuluje. Tak bardzo go kocham:(. Boję się,że go zranie. Chciałabym być z ni na zawsze. Jest naprawdę cudownym, dpbrym i mądrym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam brw, rozczarowanie
Skoro jest taki cudowny, dobry i mądry, to a) czemu mu nie ufasz i boisz się, że zostaniesz z ręką w nocniku? b) czemu nie uznajesz jego oceny sytuacji za mądrą i nie podporządkujesz się jego decyzjom? Przecież taki mądry i tak Cię kocha, i tak dobrze chce dla Ciebie. No czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu po prostu, że jesteś NIESZCZĘŚLIWA. No, chyba, że jesteś szczęśliwa... wtedy nie mów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×