Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość camajenka

no i olał mnie totalnie, a ja się skompromitowałam.

Polecane posty

Gość camajenka

piękny, choć krótki wakacyjny czas spotykania się. rozmowy, wspolnie spedzony czas, wakacje w gronie znajomych. coraz fajniej i blizej. nagle - nie chce cie jako dziewczyny, chce byc sam... - ok, nie bedziemy juz wiecej rozmawiac i widziec sie. potem trudny tydzien dla mnie, wypadek samochodowy, w ktorym ucierpiałam, tesknota za nim....przemogłam sama siebie, choc nigdy tak nie robie...napisalam do niego, z zapytaniem, co slychac, moze wybierzemy sie kiedys na piwko? i cisza z jego strony...juz ostatecznie nie mam złudzeń, ale pozostaje mi zal do siebie, ze w tej chwili słabosci wyciągnęłam pierwsza rękę, a on to zignorował, odtrącił- nie jestem mu potrzebna, nie lubi mnie juz nawet. załuje, ze ten samochod nie rozjechal mnie kompletnie...byłby spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujek dobra rada
Jedna zasada: do tanga trzeba dwojga. Przyjmij do wiadomości, że nie udało ci się wzbudzić w nim wystarczająco silnego zainteresowania, żeby chciał się wiązać. Wyleczysz się z tego, spokojna twoja rozczochrana... na świecie są miliony chłopaków i wielu z nich jest gotowych, żeby oszaleć na twoim punkcie. Tylko nie siedź i nie rozpamiętuj tego, co było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaki jeeden...
Przestań nawet tak myśleć, wiem, że w takich chwilach nie jest lekko. Facetowi coś się odwidziało, może odezwała się jego była i poleciał do niej, albo poznał kogoś innego w jego mniemaniu lepszego, ale to nie jest powód aby myśleć o tym aby nie żyć. Zapomnij, nie odzywaj się, a za jakiś czas spotkasz kogoś kto odwzajemni Twoje uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
mnie jest przede wszystkim przykro z tego powodu, ze mimo, iz powiedzialam, ze nie bedziemy juz mieli ze soba kontaktu, przełamalam się, napisałam do niego (bo ponoc chcial utrzymywac ze mna kontakt, tak mowil), a on to olał totalnie.... wyciągnęłam rękę, a on to zlał...czuje się ponizona, taka też, że moze mu się tym "nrzucałam", tym smsem, ktory i tak zignorowałm...głupio mi przed nim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robisz z igły widły. ­ wyciągnij z tego nauczkę na przyszłość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaki jeeden...
Nie powinno być Tobie głupio, skoro z jego strony padła deklaracja, że chce z Tobą mimo wszystko utrzymywać kontakt to tylko świadczy o jego kulturze, że nic nie odpisał. Nie odzywaj się, jak macie wspólnych znajomych to na pewno wiedział o wypadku, skoro nawet wtedy nie zainteresował się Tobą to nie jest wart tego abyś myślała o nim jeszcze chociaż 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
taki jeden, nie, nie mamy wspolnych znajomych, o wypadku nic nie wiedzial, takze nie mozna miec o to do niego pretensji, ze sie "nie zainteresowal". Nie będę się już więcej odzywać. Czuje sie tylko skompromitowana, bo mimo tego, ze poczatkowo ja ucielam kontakt, to jednak zmienilam zdanie, odezwalam sie do niego. Glupio mi, bo moze ma mnie za jakas "narzucającą" mu sie idiotkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
czy ktos zechce ze mna popisac? czuje sie fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaki jeeden...
Ja mogę z Tobą porozmawiać :) ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
mam 30l, to ty pisales wyzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
prosze, niech ktos ze mna porozmawia, nie chce byc teraz sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soldat de fortune
ja mogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarooooooo
Na palanta trafiłaś, nie przejmuj się nim i zapomnij o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaki jeeden...
Tak to ja pisałem wyżej. Rozumiem Cię doskonale bo wiem jak się czujesz, rok temu przechodziłem coś podobnego i ja niestety popełniłem ten błąd i się narzucałem ale to tylko dlatego, że bardzo kochałem a ona mnie w tym utwierdzała tylko w ciągu jednego dnia stwierdziła, że się jej nie podobam. Nie myśl o nim, wywal wszelkie kontakty a za jakiś czas poznasz kogoś kto odwzajemni Twoje uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Czemu się martwisz ? Śmierć i tak do Ciebie przyjdzie, do wszystkich przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soldat de fortune
pozna lub nie, zawsze się tak mówi aby kogoś pocieszyć, że będzie lepiej itp itd a może trafić z deszczu pod rynne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
soldat - tak:) jarooooooo- tylko, że on nie jest palantem. to dobry i uczciwy chłopak, dlatego tym bardziej żal mi straconej znajomosci... taaki jeeden...- czyli jednak "narzucałam mu sie". fatalnie sie z tym czuje, upokorzylam sie, skompromitowalam. on musi mnie miec teraz za niezła kretynke, nawet nie raczyl odpisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
soldat de fortune - nawet nie chce mi sie nikogo poznawać. boli mnie to, ze skompromitowalam sie przed nim... no i to, ze tak nagle przestal sie mna interesowac.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soldat de fortune
ile czasu minęło od Twojej wiadomości do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esma500
oj , jaka ty biedna jesteś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
soldat, nasza ostatnia rozmowa, moje slowa, ze wiecej nie bedziemy sie widziec czy rozmawiac, byly tydzien temu, z soboty na niedziele, rozmawialismy przez tel. pozniej tydzien ciszy i milczenia, z jego, z mojej strony. i wczoraj w poludnie do niego napisalam (wiem, ze otrzymal wiadomosc). i nie odpisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soldat de fortune
może nie wie co ma Ci odpisać, musi sobie to przemyśleć, a może nie chce tej znajomości i myśli że jak nie będzie odpisywał to odpuścisz sobie tą znajomość,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
soldat, mysle ze on nie chce tej znajomosci, przeciez sam mi powiedzial, ze nie chce miec dziewczyny. napisalam, bo chcial niby miec kolezenski kontakt, gdzie tydzien temu ja powiedzialam, ze takiego kontaktu miec nie bedziemy. przykro mi teraz, bo zrobilam z siebie idiotke, ktora mu sie narzuca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soldat de fortune
to przestań się zadręczać, jak ty byś się czuła jak byś miała kolegę i wiedziała że on jest w Tobie zakochany? takie znajomości od razu urywam jeśli wiem że z kimś nie będę a jeśli tylko to mnie interesuje w znajomości, bo zawsze jedna strona się męczy a tak jak się nie widzą to każdy żyje swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
soldat, tzn uwazasz, ze urwał ze mna kontakt, zebym sie nie meczyla, bo wie, ze jestem w nim zakochana? (on mowil, ze tez sie we mnie zakochal/zauroczyl, ale nie chce sie z nikim wiazac).... jak to mozliwe, ze do tej pory mial ochote sie ze mna spotykac, spedzac czas, dzwonil po sto razy, a pozniej nagle taka zmiaan, gdy dowiedzial sie, ze jestem w nim zakochana.....:( skompromitowalam sie tym smsem po tygodniu? pomyslalbys, ze dziewczyna jest idiotką, ze sie narzuca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
to po co mi w ogole wtedy proponowal kolezenstwo, skoro teraz i to olał? czy ja zrobilam z siebie kretynke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasawetra
nie mysl o tym tyle , wiem ze szarpie ze rozpamiętujesz ale nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camajenka
żab-X to gówno oraz knur :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×