Pytanie do Pań: ile dni potrzeba żeby nabrać nieodpartej ochoty na seks

sory oczywiście zahamowanie miało być

ja tesknie za mezem nawet jak jest w pracy--razem 8 lat i wciaz ten sam zar

Autorze czytam co piszesz i... zakochałam się w Tobie :D a tak na serio.. naprawdę tymi swoimi opisami robisz wielkie wrażenie. aż marzy się, żeby mieć Cię w łóżku.. więc nie wiem o co chodzi Twojej żonie. a czy ona ma orgazm jak już w końcu dochodzi do tego seksu? kochaliście się po alkoholu? jaka wtedy była? kiedyś też byłam.. jakby to powiedzieć.. "trudna" w łóżku. może cos wymyślę

i co to Ci chodziło?

a mi sie wydaje ze nie pociagasz juz jej,po prostu,mozesz byc wysportowany i takie tam ale jak ona juz nic do Ciebie nie czuje to chocbys byl mega gwiazda i stawal na rzesach to nic nie zdzialasz,co z tego ze pomagasz w domu i kladziesz plytki?moze ma Cie za ciepla kluche a Twoje mniemanie o sobie jest zawyzone?ja tez bylam z super facetem pare lat i potem wypalilo sie..a od 3 jestem z gosciem majacym to cos,ale niezbyt przystojnym a ja bym za nim w ogien poszla,nic nie zrobisz

do kogos o nicku: autorze..... ja rozumiem autora nawet to ze tu pisze o sobie w pozytywach sam pisal ze przez 18 lat nie uslyszal komplementu od zony to jakas masakra pila mechaniczna :o nie wiem jak to jest gdy starasz sie a najblizsza ci osoba cie unika nie chce sie kochac przytulac mozesz stawc na glowie a obijasz sie od zimnej sciany autorze!!! jestes zajebustym kolesiem! ja bym chetnie Cie pocieszyla, ale nie moge. ale gdybym mogla umowilabym sie z Tobą nawet tylko pogadac bez seksu itp...

Najpierw odniosę się do osoby o pseudonimie autorze ... Wątek został założony tylko po to, żeby dowiedzieć się jak często kobiety mają ochotę uprawiać seks. Cała reszta (wraz z moimi odpowiedziami) jest niekontrolowaną empatią ludzi chcących mi ... po prostu pomóc. (No ale do tego trzeba umieć czytać ze zrozumieniem - czego jak widać nikt cię nie uczył) Informacja o tym jaka jest "średnia potrzeb kobiet" pozwoli mi zorientować się czy nasz związek kwalifikuje się do seksuologa czy nie. Twój bezpardonowy atak na mnie paradoksalnie mnie pocieszył. Widać teraz, że nie trafiłem najgorzej. Mam nadzieje, że jesteś sama (stąd zapewne tyle w tobie jadu), bo przy osobie twojego pokroju nie tylko noce (jak w moim przypadku), ale i dni stałby się niczym męki Tantala.

Najpierw odniosę się do osoby o pseudonimie "autorze ..." Wątek został założony tylko po to, żeby dowiedzieć się jak często kobiety mają ochotę uprawiać seks. Cała reszta (wraz z moimi odpowiedziami) jest niekontrolowaną empatią ludzi chcących mi ... po prostu pomóc. (No ale do tego trzeba umieć czytać ze zrozumieniem - czego jak widać nikt cię nie uczył) Informacja o tym jaka jest "średnia potrzeb kobiet" pozwoli mi zorientować się czy nasz związek kwalifikuje się do seksuologa czy nie. Twój bezpardonowy atak na mnie paradoksalnie mnie pocieszył. Widać teraz, że nie trafiłem najgorzej. Mam nadzieje, że jesteś sama (stąd zapewne tyle w tobie jadu), bo przy osobie twojego pokroju nie tylko noce (jak w moim przypadku), ale i dni stałby się niczym męki Tantala.

Jeszcze kilka słów uzupełnienia ... W kobieca psychikę istotnie się nie wgłębiam. To zadanie dla psychologów, a ja jestem tylko prostym facetem szukającym szczęścia rodzinnego. Poza tym .... są ludzie na świecie, którzy już ją zgłębili. Tu niżej macie doskonały na to przykład: http://www.youtube.com/watch?v=aZBhyPiyeOs

I coś na koniec ... ja oczywiście nie jestem chodzącym ideałem - wady ma każdy. Żeby być uczciwym przytoczę zarzuty mojej miłej z ostatniego tygodnia. 1. Za głośno jem chrupki ziemniaczane (wiecie - takie co to do buzi nie mieszczą się w całości) 2. Jak postawiła wodę na herbatę leżałem zmęczony po wycieczce. Tak świnia ze mnie - powinienem nalać wrzątek do szklanek - zapomniałem. Jest mi z tego powodu przykro. 3. Okna myłem za długo - 5 godzin (powinienem umyć w 2) Dlatego mnie starego durnia zawiało. Przyznaję się - to moje wiana, że jestem chory. 4. Na naprawienie butów czekała tydzień. Obiecałem zrobić na jutro. No cóż - nie jestem perfekcyjny. 5. W szafie ma 50 para butów. Staję się nieobliczalny kiedy do domu przynosi kolejną i nie ma wcale zamiaru wyrzucić innej pary. Dostaje furii!! To prawda. Nie mam nic na moje usprawiedliwienie. 6. Nie zawsze mówię, że smakował mi obiad. Zawsze jest smaczny i zawsze mówię dziękuję, ale nie zawsze "był smaczny" 7. Zapominam obrócić prania na drugą stronę, gdy leży "na słońcu". Oczywiście wiem, że się odbarwia, ale czasem sobie zapomnę. 8 . Dwa tygodnie temu wyrzucili mnie z pracy. W poniedziałek dostałem nową pracę i jej powiedziałem dopiero w poniedziałek wieczorem. Gdzie moje maniery? 9. Umyłem wszystkie gary - nie umyłem kuchenki po smażeniu. Powiedziała umyj naczynia. Nie wpadłem na to że kuchnia to naczynia. (Wiem - mi trzeba łopatologicznie, już chyba się nie zmienię) Więcej grzechów nie pamiętam ... no ale to przecież tylko ostatni tydzień. :)

Z tego co piszesz, to wynika, że Ty ją drażnisz. Nie jest tak? Tak jakbyś obrywał za duperele. Ja rozumiem wiele, ale gdy kobieta czepia się o głupe chrupki, to dla mnie znak, że ją drażni Twoja osoba. może tu tkwi problem? Może potrzebowałaby odpoczynku, wyjazdu sama gdzieś?

Śledzę wątek od początku i dokładnie to samo myślę co osoba wyżej. Twoja osoba ją drażni, co byś nie zrobił będzie źle albo nie tak. Ja bym proponowała raczej terapie wstrząsową dla Twojej żony bo chyba jej się troszkę poprzewracało, mieć takiego złotego męża i ciągle zrzędzić. Ile byś nie nadskakiwał zawsze będzie za mało. Proponuje żebyś spakował walizki i to Ty żebyś wyjechał na tydzień, dwa. Z racji nowej pracy o urlopie nie ma mowy, ale może jakiś kolega Cie przechowa przez ten czas? Żona musi zatęsknić za Twoją osobą, a mając Cie codziennie obok siebie, pomoc przy dzieciach, domu, nie ma takiej możliwości. terapia wstrząsowa jest dla kobiety drastyczna ale skuteczna, sama byłam taką metodą leczona i mimo że było mi przykro, swoje błędy zrozumiałam

@ graufik Ziomal, Ty naprawdę jesteś w czarnej dupie. I obiektywnie to masz zero szans na wyjście z tej czarnej dupy. Im szybciej zaczniesz przygotowywać plan ewakuacji, tym lepiej. I tak po męsku - to jesteś jeszcze większym frajerem ode mnie, bo ja przynajmniej nie dostaję op... za zbyt długie mycie okien. A też robię to powoli. Zbieraj siano na naszą Kafeterię na Algarve...

ja mam taką samą sytuację,tylko odwrotną--z moim męzem. Jesteśmy małżenstwem 9 lat,ostatni raz kochalismy się ze 2-3 miesiące temu. Wczoraj się wyprowadziłam do swojego mieszkania:( Ciągle unikał zbliżen,wymawiał się zmęczeniem,choroba,brakiem czasu,nieodpowiednią chwilą itp. też o wszystko się mnie czepiał,że źle usiadłam,że to,ze owo. powiedziałam dosyć!!!! Jestem jeszcze młoda,nie chcę zmarnować soebie zycia z kimś,kogo drazni moja osoba.

Witam serdecznie :) Przeczytałam cały wątek i tak jak niektóre osoby, radzę Ci najpierw wybrać się do tego seksuologa. Ja ogólnie również mam małe potrzeby ale myślę, że to inna sytuacja i da się to naprawić :) za rok się dowiem hehe ;] Ale prawda jest taka, że mnie trzeba odpowiednio nakręcić ale to co TY robisz w zupełności by wystarczyło. I zauważyłam dziwną tendencję, kobiety, które są dosyć zimne i oschłe i bardzo wymagające równocześnie są podłe dla swoich facetów, mężów. Faceci Ci spełniają ich zachcianki i one jeszcze bardziej są podłe i oschłe. Ja tak patrze na takie pary i się zastanawiam "jak one to robią" , że faceci np. osypują prezentami bez okazji, rozpieszczają na maksa. Może ja też stanę się jędzą, która czepia się nawet o sposób jedzenia chrupek :)

A nawiązując do tych chrupek, to ja też miałam taki okres gdy nagle mój facet zaczął mnie denerwować. Tak po prostu, wkurzało mnie wszystko, nawet jego sposób jedzenia.Nie czepiałam się go o te drobnostki, tylko powiedziałam mu, że ogólnie mam z nim jakiś problem, że nagle zaczął mnie denerwować. (wolimy mówić sobie wszystko i o tym pogadać). I w końcu po jakimś czasie(długim czasie) okazało się , że przyczyną tego były moje zaburzone hormony. Może Twoja żona również powinna się przebadać i jak na tym polu wszystko jest OK , to seksuolog,jako ostatnia deska ratunku.

Wszystkim bardzo dziękuję za odpowiedzi. Te hormony ... ciekawe. To chyba wiele tłumaczy - ona faktycznie ma takie dość gwałtowne zmiany nastroju. Muszę o tym poczytać. Ale myśl o ewakuacji jest wciąż bardzo ponętna ... Na razie nie przekreślam żadnej z możliwości. :)

http://algarve.net.pl/algarve/ Filmik jest świetny ... :)

Eh... Komentarz chyba zbyteczny. Dobre miejsce na zmianę życia. Zapomniałem jeszcze o surfingu - myślę, że też by mi się spodobał. Cóż, portugalskiego czas zacząć się uczyć. Daj znać, co z tymi hormonami i czy zgodziła się na terapię.

Niestety k... się potwierdziło. Przydybałem fona o 1 nocy, a tam jeden czuły es, do rana przyszło ich 7. Odpisywałem ciulowi więc trochę się nakręcił... (Była) żona idzie w zaparte, że to tylko kolega, rżnięcia nie było i spotkali się tylko dwa razy. No i standardowo, że moja wina. Później wrzucę te eski, niezłe są. Stan psychiczny trudny do opisania.

Desperados przykro mi. Nie wiem czemu tak jest że zawsze fajny facet trafia na kobiete która nie jest go warta i na odwrót. Ale tak już chyba jest że jak się ma coś dobrego to się tego absolutnie nie docenia i uwaza się to za coś normalnego, na porządku dziennym, zapomina się o to dbać... i szuka się w dupie raków zamiast szanowac i ciesyc csie z tego co jest

DUŻO :)

Autorze ja mam codziennie ochote na seks. Tylko nie lubie rano bo potem brzuch mnie pobolewa pol dnia. Ale wieczorem? W środku dnia? Zawsze , na kanapie na podłodze w kurzni na stole....i ja i mąż chętny w 5 minut. Mamy takie same temperamenty....i aż wstyd sie przyznać ale zdarza nam się i 2-3 razy w ciągu wieczoru....czasem są 2 dni przerwy ale sobie to odbijamy. A za pierwszym razem jak mieliśmy dla siebie całą noc z porankiem i ze sniadaniem to sie kochaliśmy 6 razy :D i bolał aż brzuch ale warto było-najbardziej podniecające wspomnienie :)

Telenoweli ciąg dalszy... Koleś nastukał 50 esów, wciąż myśli, że koresponduje z tą zdzirą (jednak blisko od miłości do nienawiści), rozkręca się. Żona wpada na przemian w spazmy i złość - zapewnia o miłości po czym nazywa mnie skurwielem. Już wie, że zostanie kompletnie z niczym, nie będzie niczego, jak u Kononowicza... Jutro zamiast swoją zaj... limo będzie pop... do pracy transportem publicznym. Do jutra ma też czas na spakowanie. Co zostanie rozdam ubogim, a trochę tego jest. Wciąż do mnie nie może to dotrzeć. Najtrudniejsze było dopuszczenie do siebie myśli, że moja ukochana żona może mi coś takiego zrobić. 20 lat wspólnego życia i 13 lat małżeństwa poszło się jeb... Ale dam radę, przeżyłem wojnę, to i przez to przebrnę. Graufik, nie wiem jak Ty, ale ja się zwijam...

Skąd wiesz, że mają romans ? Może to być flirt. Facet żonę podkręca na seks. Kobiety kochają flirty i kochają podkręcać innych facetów. Zwłaszcza kobiety w średnim wieku. Traktują to jak zabawę. To nie jest nic poważnego w ocenie kobiety. Weź to pod uwagę.

Wtrącająca, co Ty pier... Też ze mnie idiotę chcesz zrobić?! kilka z owych 37 esów (w ciągu 12h!): 1. tęsknię i chciałbym być przy Tobie... 2. dojechałem w tej chwili moje słoneczko (ja tak nazywałem tą zdzirę), miło, że jesteś, śpij jeszcze, przytul się za chwilę do mnie... wiesz jak bardzo tęsknię...poczuj moje usta na Twoich ramionach, szyi i ustach. buziak 3. serduszko, myślami, aż do uśnięcia będę przy Tobie... póżniej to chciałbym śnić o Tobie... jesteś moim kochaniem... już za 3 dni zobaczę Cię 4. chciałbym, żebyś położyła się przy mnie... żebyśmy wtulili się w siebie Po 37 esie nie wytrzymałem i zadzwoniłem do ciula, informując, żeby przygotował pokój dla mojej ex, bo się do niego przeprowadza... Koleś mieszka jakieś 300 km od mojego miasta, czasem tu przyjeżdża, ma żonę, która podobno go nie rozumie i takie tam farmazony. Teraz poskładałem sobie wszystko do kupy. Ciężko wyrazić co czuję :T%T$@Y^Y@$^!&%%&#

Desperados, współczuję : ///// teraz sie zaczynam zastanaiac czy moj nie ma kogoś na boku : ////

Cześć Nie umiem sobie wyobrazić do końca, co czujesz ... Człowiek chyba wpada w takiej sytuacji w jakąś czeluść bez dna. Powiem Ci tak. Czasem, jak mi strasznie z moją babą źle, to sobie marzę, że zachodzi w ciąże z jakim ciulem złamanym ... a ja mogę ją wtedy z czystym sumieniem olać i zostać wolnym człowiekiem, bez dźwigania ciężaru winy. Strasznie mi przykro. Ja wciąż wierzę, że moja baba mnie nie oszukuje, że to hormony ...

Graufik, a sprawdzaleś swoją kiedyś? smsy, maile itp?

Nie wiem czy potrzebujesz jakiejś rady. Weź żagielek i pojedź się wyszaleć. Ruch spala stres i wyzwala endorfiny. Co tu k... więcej można powiedzieć? Życie to masakra jakaś ...