Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyczerpana mama

Czy jestem złą mamą? Nie daję już rady:(

Polecane posty

Gość wyczerpana mama
W dzień pije dużo ale mniej niż w nocy - bawi się, jest zajęty to nie pamięta o soku. A w nocy to masakra. W upały do 2 litrów pił. Teraz tak do 1,5 litra. Udało mi się przestawić go na wodę. Co prawda sporo tej wody stanowi smakowa bo zwykłej nie chce za bardzo ale stram się przejsc na zwykła wodę - moze nie zechce mu się wstawać do zwykłej wody:/ Karmię go przed spanie więc głodny tez nie jest. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka 789
Wiem co czujesz, mój syn zaczął normalnie spać dopiero gdy miał 2 lata. Teraz ma 3 lata prawie i obudzi się góra 2 razy na picie, mój mały tez ciągle chciał pić, może masz za gorąco w domu? Najlepsza temperatura do spania dla takiego dziecka to od 19 do 21 stopni i 21 stopni to już najwięcej, wyższej temperatury nie powinno być. Po drugie dobrze wietrz pokój przed snem, niech chociaż pół godziny nawet zimą będzie otwarte okno przed spaniem, dziecko musi być ubierane luźno itp. Co jeszcze mogę doradzić hmm, może nie koniecznie taka uroda, może ma za dużo wrażeń w dzień i dlatego wiecznie się kreci? i drzemka jak na jego wiek jest odpowiednia, ale nie pozwalaj spać mu dłużej niż te 3 godziny, mój syn teraz nie śpi już wcale w południe, jak miał skończone 2 lata budziłam go po godzinie albo 1,5 godziny i ładnie szedł spać wieczorkiem i ładnie spał, gdy pozwalałam spać mu dłużej w dzień szedł spać o 11 i wstawał o 6 ;) wiec dzięki szybszej pobudce mu się unormowało. Jednak Twój jest jeszcze malutki i potrzebuje więcej tego snu. Może wieczorem za dużo ogląda bądź robi? Wieczorem nastawiaj go już tylko na spanie, polecam jakieś bajki usypianki uspokajające, przyjemna muzyczka i przygaszone światło. Sama żałowałam, że od początku nie nauczyłam syna by sam spał, bo teraz ma 3 lata cały czas potrzebuje mojej bliskości, ciągle śpi ze mną i tak będzie chyba jeszcze długo, nie mogę z nim wygrać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana mama
1,5 roku to czas przesilenia Czyli jeszcze 1,5 roku niespania w nocy - nie wiem czy płakać czy się smiac:/ Kurczę i nie dałaś rady go odzwyczaić? To tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1,5 roku to czas przesilenia
no to dobrze ze chce wodę! ... mój nie chciał, miał tylko jeden ulubiony napój i do tej pory nie ma mowy, żeby wypił cokolwiek innego! źle mu to na zęby wpłynęło, ale co zrobić? chodzi do dentysty na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
wiem że to może być okrutne ale ja bym mu nie dała tego soku, czy tam wody. OK pierwsza pobudka niech dostanie ta butlę, ale jak obudzi się za godzinę to już nie, uspokajaj go ale nie dawaj, tłumacz że dopiero pił i na pewno nie chce mu się pić. Spróbuj nic nie tracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1,5 roku to czas przesilenia
no niestety nic nie dało się zrobić, ja mam 2 dzieci, to co działało na starszego na tego wcale, ciężki charakter ma, nawet się martwiłam że to jakiś autyzm, albo coś takiego, szczególnie jak się nawiedzonych postów naczytałam w necie... .... na szczęście mu wszystko minęło! Załatw sobie jakąś pomoc choć na 2-3 godziny, ja bez tego klubu maluch chyba bym wykorkowała przy takim dziecku, bo mój do tego jest jeszcze strasznie ruchliwy i w ogóle nie spał w dzień odkąd 8 miesięcy skończył!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1,5 roku to czas przesilenia
Podobnie> u nas takie próby kończyły się bezdechem, tzn wył aż zsiniał, dla mnie to zbyt niebezpiecznie wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana mama
Ok wezmę sobie wasze rady do serca:) Przed spaniem -a chodzi spać tak koło 21 - zawsze wyciszamy się, zapalamy lampkę. Syn zna już rytuały. I zasypia raczej bez problemów. Pierwszy rut ze tak powiem - śpi 2-nawet czasem 3 godzinki. A potem jazda. Co godzinę, co pól wstaje, siada i krzyczy "mama soku". jak nie ma mojej reakcji to płacze aż do skutku. Dostanie butlę, wypije i śpi dalej bez problemu z zasypianiem. I tak całą noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
no rozumiem, to twoje dziecko i ciężko jest, ja tam twarda jestem :) mimo wrzasków, mąż wymięka może ktoś jeszcze będzie miał pomysł jak go tego oduczyć, poszukaj na innych forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana mama
1,5 roku to czas przesilenia No właśnie ja podejmowałam próby całkowitego wyeliminowania picia. I ryczał jak opętany więc nie dałam rady. Wyczytałam też w necie,że warto podawać przez jakiś czas czopki viburcol żeby "nauczyć", wyrobić nawyk spania u dzieci. Ale się boję. Te czopki to jakieś uspakajające są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
a no to spróbuj z tymi czopkami, to homeopatia, nie zaszkodzą, ale podobno na receptę. Pogubiłam się co pisze autorka :) Autorko a ile dawałaś mu czasu, ile płakał aż się złamałaś i dałaś sioku ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana mama
Czytałam sporo. Ale mój syn jakby oporny na wszystkie metody jest. Byliśmy z nim u neurologa, alergologa (bo podobno złe spanie to moze byc alergia jakaś) ale wszystko jest w porządku. Cukier mu badaliśmy - tez w normie. Także to nie kwestia choroby tylko...no właśnie... nawyku? Zachcianki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana mama
Pierwszy raz zrobiłam tak,że dałam mu pić do oporu a jak wstał to przetrzymałam jakieś 45 minut. 45 minut takiego wrzasku,że mąż powiedział,że sadystka jestem skoro tak męczę syna. Drugiej nocy też próbowałam i nic. Mój syn to twardziel. Mleko przestał pić jak miał6 miesiecy i za nic nie dało mu się tego mleka wcisnąć:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana mama
Teraz robię tak,że staram się podawać jak najwięcej zwykłej wody. I jak wstaje i płącze to go staram się uśpić a nie dać wody. To cieżka walka naprawdę. Częste porażki. Co widać po efektach i po moim wyglądzie i samopoczuciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana mama
Pracy szukam od stycznia. Bo nie potrafię zrezygnowac z marzenia o tym,ze pracuję, mam własne pieniądze. Ale jak narazie bez skutku. W zawodzie nie ma nic a do pracy takiej jak np. kasjerka, sprzedawczyni nie chcą mnie przyjąć bo nie jestem po szkole zawodowej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka 789
Jak mój Mały mial ok 1,5, też dużo informacji szukałam co by zrobić ,żeby ładnie spał. Wszędzie właściwie było napisane to samo, konsekwencja i wytrwałość, czego ja nie potrafiłam się trzymać, odkryłam wtedy taki sposób jak nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania i by spało w swoim łóżeczku, ale już po pierwszej nocy wymiękłam więc męczyłam się dalej, ale na szczęście z wiekiem było lepiej i teraz już nie mam co narzekać :) Łatwiej jednak nauczyć te mniejsze dzieciaczki. Córka sąsiadów o rok młodsza śpi sama i nie obudzi się ani razu, chyba, że jest chora, zapytałam się jak to zrobili, sąsiad odpowiedział ,że nic, po prostu nie wstawali, stwierdził: Zuzia wie ,że do niej nikt nie wstanie i się nie budzi. Na poczatku też płakała ale nie reagowali to sie oduczyła. No a ja zawsze wstawałam, spełniałam wszystko co chciał i miałam jak sama nauczyłam, ale wytrzymaj jeszcze troszkę, naprawdę z wiekiem wszystko się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka 789
i nigdy nie wmawiaj sobie, że jesteś złą mamą, wpędzisz się tylko niepotrzebnie w załamanie bądź kompleksy :) Nikt nie jest idealny, a matka nie jest po to by stać przy dziecku cały czas i najlepiej nie jeść i nie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka.....
A gdzie śpi twoje dziecko? Powinnaś spać z nim w jednym łóżku, bo może nie czuje się bezpiecznie...Przed snem wywietrz porządnie pokój i wyjdź z nim na spacer około 17-stej aby nałykał się świeżego powietrza..Za dnia śpij gdy on śpi, reszta zrobi się w swoim czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana mama
Synek śpi częściej z nami bo wtedy śpi lepiej. Jak go kładę w łóżeczku to częsciej się budzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMalegoMalucha
Z dzieckiem nie idzie sie tak wyspać.. a dwa gdyby autorka jeszcze dziecko spać ze soba nauczyła to dopiero by miała. Autorko jak dziecko spi w dzień to Ty też idziesz nie ważne ze pranie, sprzatanie, gotowanie. A meżuś zasrany egoista niech poczuje sie do obowiazków. gdy mój syn był maly bo od skonczenia 2 miesiecy nie budzi sie na jedzenie a ma 2 lata. to mój maż wstawał w nocy w wekend bo w wekend ale wstawał... daj mu pożadnego kopa w dupe niech sie obudzi ze nie jesteś służaca tylko PARTNERKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMalegoMalucha
Z dzieckiem nie idzie sie tak wyspać.. a dwa gdyby autorka jeszcze dziecko spać ze soba nauczyła to dopiero by miała. Autorko jak dziecko spi w dzień to Ty też idziesz nie ważne ze pranie, sprzatanie, gotowanie. A meżuś zasrany egoista niech poczuje sie do obowiazków. gdy mój syn był maly bo od skonczenia 2 miesiecy nie budzi sie na jedzenie a ma 2 lata. to mój maż wstawał w nocy w wekend bo w wekend ale wstawał... daj mu pożadnego kopa w dupe niech sie obudzi ze nie jesteś służaca tylko PARTNERKĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za problemmmmmmm
wstaw mu butelkę z woda do łóżeczka wieczorem Chyba 1,5 roczne dziecko potrafi się samo napić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam, że nie czytałam całego tematu a jedynie wstęp. Z nocnym piciem nic nie poradzę, bo moja od prawie zawsze przesypiała całe noce, ale... jak ja w ciągu dnia byłam bardzo zmęczona (córka ma też ok. 1,5 roku) to wkładałam ją do łóżeczka i kładłam się obok na swoim łóżku i szłam spać. Owszem mała marudziła, czasem krzyczała lub płakała ale czasem też grzecznie się bawiła albo szła spać ;) Zawsze te chociaż 30 min - 1 h coś da dla organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko witaj w klubie, nie jesteś sama. Mój syn ma prawie dwa lata i ciągle wstaje na piciu w nocy. Jak miał rok do 1,5 roku też co godzinę sajgon w nocy. Ciągle tylko picie i zmiana pieluchy bo też 1,5 litra był w stanie wypić. Moja rada jest taka. Do butelki lej mało, nie dawaj pełnej, jemu pewnie chodzi głównie o ssanie. Ja leję teraz 70-80 ml. Jak się budzi daję najpierw pustą butelkę, jak mu nie pasuje znaczy że faktycznie chce mu się pić. Z nocy na noc rób coraz mniej słodkie picie. Pustą butelkę mu wkładam do łóżeczka, w nocy czasem sam ją sobie namaca i mnie nie budzi wtedy. Czasem wkładam mu też z piciem do łóżeczka ale wtedy jest spora szansa że wyleje i potem śpi na mokrym. Dziecko już duże jest i rozumne więc spokojnie na weekend go zostaw u dziadków. Wtedy masz raj spania. W weekend też tatuś mógłby spać z dzieckiem i go w nocy obsługiwać a ty do innego pokoju spać. W dzień kładź się spać z dzieckiem, te 3 godz to będzie zbawienie i będziesz mieć spokojniejsze sumienie bo będziesz mniej agresywna. Dom ogarniaj z małym, niech pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapijonka
Przede wszystkim nie jesteś złą mamą!!!! Jak urodziłam pierwsze dziecko to za punkt honoru stawiałam sobie bycie idealną zoną , matką a po 5 miesiącach- pracownikiem. Tak sie nie da... Jedna wazna rada (ktos już powyżej to napisał)- idź spać jak maleństwo śpi w dzień, będziesz jak nowo narodzona a i reszta w domu sie szybciej zrobi, bo będziesz miała wiecej sił.. A jak nie? To niech mąż zobaczy co to znaczy jak sie w domu nic nie robi, może wtedy zrozumie, że praca w domu i przy dziecku to cięższa harówka niż w niejednym zakładzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropo męża, to on nie zdaje sobie sprawy jak można być mocno zmęczonym i co się wtedy z mózgiem dzieje. On uważa że jest zmęczony po pracy, a tak naprawdę nie wie co to znaczy być naprawdę zmęczonym. Mój mąż teraz już wstaje do dziecka w nocy, ale to dlatego że ja jestem w ciąży. Mały teraz budzi się może ze 3 razy w nocy, więc nie ma tragedii. A mąż jest tak zmęczony rano że ledwo żyje, dobudzić go nie można. Czasem mu przypominam, dla wyobraźni jakby tak musiał co godzinę wstawać, jakby się czuł i trochę do niego dotarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strachy na lachyyy
wiem co czujesz,bo mialam tak samo:( Mały budził się co 1,5 , 2 h i na dodatek nie chciał od razu zasypiać,tylko czasami wył przez 2 godziny:( U mnie pomogły dwie rzeczy. Pierwsza: przeniesienie małego do innego pokoju i nie lecenie na każde miauknięcie:) Czasami,po prostu,popłakuje sobie przez sen:) Po drugie: żłobek:D W sumie sama się dziwie, że to tak zadziałało,ale trafiłam na świetne kobitki,które mi strasznie pomogły. Mały zaczął spać w dzień 2 do 3 godzin( wcześniej nawet za dania spał max 1,5h), rozpogodził się, przestał wyć na widok innych dzieci. Teraz nawet jak się go pytam kogo kocha to odpowiada: Zuzię :P A mamę: Nieeee:D Mój mały ma teraz 21mc-y, a miałam z nim taki problem do 13 miesiąca. Teraz też zdarzą sie noce, że sie budzi,ale zawsze jest już ku temu jakiś powód,np: choroba czy zęby:D Ewentualnie zgubiony smoczek:D A ztym piciem to wydaje mi się, że powinnaś być konsekwentna. Ja mojego tak właśnie oduczyłam,pare nocy z życia wyjętych, a potem już lepiej:d Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana mama
Niektórzy piszą - co za problem 1,5 roczne dziecko samo pije. Tak ale samo sobie nie doleje! A nie mogę mu napełnić całej butli bo wypije naraz! D;atego wlewam mu tak 80 ml. I za każdym wstawaniem muszę dolewać. Jak wypije to stawiam butelkę obok i znajdzie ale i tak muszę wstać by dolać:/ Więc tak czy siak WSTAJĘ i nie śpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podprowadz mu węża do łożeczka
a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż jak wychodził do pracy było czysto i jak wracał też było czysto więc wydawało mu się że ja leżę i pachnę. Jak kiedyś nie zrobiłam nic, to jak wrócił to się za głowę złapał i pyta się czy było włamanie. To też mu uświadomiło trochę jak wygląda dzień z dzieckiem. Zresztą teraz jak w wolny dzień zostanie z małym a ja siedzę przy garach to sam widzi jak to wszystko przebiega. Wtedy też mu mówię że ty tylko go zabawiasz i masz dosyć, a ja muszę zrobić jeszcze szereg rzeczy w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×