Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość helennn87a

zal mi siebie, cholera nigdy nie pracowalam

Polecane posty

Gość helennn87a
moze ktos mial podobny proble i wyszedl z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on przypadkiem
ja,jesli chcesz mozemy pogadac,daj do siebie jakis kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helennn87a
wolalabym na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on przypadkiem
nie moze byc na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helennn87a
wole tu;) pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papasrapa
no niestety fobia spoleczna...mnie tez to niszczy. tez sie dobrze uczylam, skonczylam studia i jakas tam wiedze posiadam....ale na rozmowach kwalifikacyjnych przegrywam bo jestem chodzaca sraczka...czerwienie sie, trzesa mi sie rece i mam rozbiegane oczy, a to dodatkowo mnie napedza i robie z siebie debila... po szkole bylam na stazu przez rok i rok pracowalam. malo jak na 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papasrapa
moze forum i wymiana doswiadczen w jakis sposob pomoze... a jak Wam sie uklada zycie prywatne? jestescie w zwiazkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helennn87a
ja nie jestem w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkmilkxxx
Też tak miałam całkiem niedawno, rodzice mnie zmusili, poważnie. Solidny kop w dupę i w tej chwili moje życie jest odmienione, wszystkie obecne problemy to nic w porównaniu z tym, jak się czułam, gdy siedziałam w domu. Weźcie się w garść, bo życie ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkmilkxxx
Też tak miałam całkiem niedawno, rodzice mnie zmusili, poważnie. Solidny kop w dupę i w tej chwili moje życie jest odmienione, wszystkie obecne problemy to nic w porównaniu z tym, jak się czułam, gdy siedziałam w domu. Weźcie się w garść, bo życie ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helennn87a
ja sie boje wszystkiego, nawet zwyklej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3rewer4rw
ja mam 34, i chyba nieco gorzej, bo u ciebie to tylko pewnie jakaś urojona fobia, a mnie po prostu ludzie nie lubia, i najdłuzej w pracy utrzymałam się 3 mce pozostałe- straciłam w jeden dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te klocki nie tamte
a co wg ciebie jest powodem tego strachu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helennn87a
a czemu cie nei lubia? ja jestem nieprzystosowana do doroslego zycia, najchetniej chodzilabym do szkoly i zyla bezstresowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helennn87a
nie wiem co jest powodem, ale boje sie cholernie kazdej sytuacji spolecznej, najchetniej bym siedziala przed kompem i tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3rewer4rw
jest taki antydepresant o nazwie Efectin, ma b. silne działanie przeciwlękowe, człowiek jest po nim odwazny jak po alkoholu, moze na jakiś czas, to byłoby wyjscie. Albo b. dobry spychoterapeuta, ale takich jest mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to idź się lecz do ciężkiej
cholery: psycholog, jakieś leki pieprzenie na forum niewiele da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na podforum o pracy
ktoś wczoraj zalozył podobny temat. Taka fobia nazywa się ergofobia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helennn87a
a normalni ludzie w jakich sytuacjach odczuwaja lek? jak jest z Wami? opiszcie o sobie, czego sie boicie, kiedy stresujecie. Chce wiedziec jak bardzo odbiegam od normy. prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja o dziwo przy rozmowach
kwalifikacyjnych jestem wyluzowana, mam jakiś lęk przed rówieśnikami tzn. nie potrafię z nimi nawiązać kontaktu, a może bardziej tak to ujmę: nie chcę nawiązywać. Jestem typem samotnika i większość ludzi mnie po prostu wnerwia szczególnie rówieśnicy jakieś emo, hipsterzy co ciągle imprezują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3rewer4rw
nie lubią mnie bo jestem dziwna podobno, rzadko się usmiecham, w zasadzie nigdy, tzn albo się smieję, albo jestem powazna, mam tez mało energii, wygląda to jakbym miała depresję.... a je nic takiego nie czuję jak lubisz chodzic do szkoły to chyba nie jest z tobą zbyt zle jeszcze, tam przeciez też sa ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgty67arash to pers -qa nie
on a na forum chce pomocy!1! hhahaha zart , jak byc glodan bayla i nie miala skda wziac zaecia i w stodole mieszkala to by ci kurwa fobja przeszla!!!! sfobiowane spoleczensstwo psia mac!lenie smierdzace zarz o sponsorinu zaczniesz moz e myslec boi za 5zl tez ci sie nie chce pracowac?? zal mi mi twych rodzicow ze ci zrec daja!!!!!!!!!!!!!!!!! a moze na ksiecia liczysz z bajki co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alitioty67
Ta ksiecia, hahahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alitioty67
ksiaze chce ksiezniczke- z praca i mieszkaniem, ja nie wiem na co ty liczysz? przed kompem by siedziala i neta przegladala, hahahahhah, ubawila mnie kazdy by tak chcial, ale na jedzonko tzreba zarobic ja bym ci nie dala zrec tydzien to bys sie ogarnela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3rewer4rw
no dobra, ale przestań juz tak kłapac ta jadadczką, moze pracujesz przy myciu kibli za te 5 zł, ale cos lepsza nie jesteś... co cię obchodzi frustratko, z czego się ona utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foloł mi
a wysyłacie chociaż jakieś cv?umawiacie sie na rozmowy i przychodzicie?czy raczej wycofujecie sie szybko jak sie okaze ze jest szansa na prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcbcbbdbbh
to jak z taką niesmialoscią skonczylas studia? i tak cie podziwiam ja zaczynam studia teraz i juz jestem posrana czy z moją fobią sobie tam poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helennn87a
poszlam na ten sam kierunek co trojka znajomych z liceum wiec bylo latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papasrapa
ja tam znalazlam ksiecia z bajki :) nie jest idealnie ale mnie utrzymuje i jakos bardzo sie nie czepia.. staram sie walczyc z fobia ale niestety przegrywam. mam synka 3 letniego i dla niego sie zmuszam do kontaktu z ludzmi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papasrapa
ja tez poszlam na studia z kolezanka...pierwsza prace tez mi kolezanka zalatwila. co dziwne jak juz sie zacznie pracowac to jakos sie toczy... pracowalam w obsludze klienta mialam bardzo duzy kontakt z ludzmi nie tylko z polski. na poczatku byl koszmar a pozniej rutyna. jak juz sie wkrecilam nikt by nie powiedzial ze jestem niesmiala...to kwestia przelamania pewnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×