Zapomniałam powiedzieć koleżance o braku pralki :( co teraz?

Narzekała, że nie ma mieszkania do wynajęcia nigdzie, zaporponowałam jej pokój u mnie bo mam jeden wolny pokoik, jestem skromna studentką, i nie mam kasy na wszystko, nie mam pralki,zapomniałam jej powiedzieć, gdy sie dowiedziała, strasznie sie wkurzyła i myśli,że ja kupię w najblizszym czzasie tą pralkę :(

niech się cieszy, że ma mete. A jak jest jej pralka potrzebna to niech kupi. Jak nie będzie podpasek w łazience też będziesz czuła się zobowiązana, żeby uzupełnić ten brak, bo koleżanka ma okres?

no ale czuję sie jakbym ją oszukala :(

po prostu zapomniałaś jej wspomnieć. Głupią masz koleżankę skoro ona ma o to pretensje.

a moze to ona zapomniała zapytać

pewnie założyła z góry,że mam..bo teraz każdy ma przecież :(

no ale to ona założyła z góry. pytanie co jeszcze założyła z góry aż się zdziwisz za tydzień.

a lodówkę masz?

whedifNie da się mrozić i chłodzić ręcznie. Geniuszu.

XD można robić akademicką lodówkę (za okno)

niech kupi uzywana pralkę zamiast pierwszego czynszu, skorzystasz na tym a jej to obojetne bedzie

mi pralka jest po prostu niepotrzebna, poza tym na miescie są pralnie automatyczne, takie że sie wrzuca do nich rzeczy i nastawia samoobsługowo,lodówkę mam, takie podstawowy sprzęty, kuchenkę ... ale teraz mi przykro...

piere w rzece

i szuka innej frajerki co jej kupi pralke :P