Moja kobieta jest striptizerką

Witam. Wszystkich Panów i Panie jestem partnerem kobiety która się rozbiera przed innymi i chciałbym przełamać ogólny światopogląd tych którzy sadzą że taki związek nie ma sensu i że pozwolenie swojej kobiecie na coś takiego jest czymś absurdalnym.... Zapraszam do tematu :)

nie jestes zazdrosny ze mimo ze jest twoja to mozesz ja ogladac nago nie tylko ty ale każdy facet ktory ma na to ochote??? i ty nic z tym nie mozesz zrobic...

A gdzie sie ona tak rozbiera jesli mozna wiedziec

nie widzę problemu to znaczy, że jest ladna i seksowna

Ines06 - własnie o to chodzi że nie bo wiem że jest to dla niej przyjemne bo lubi jak na nią patrzą inni faceci nie śpi z nimi pokazuje się nim i podnieca ja to że oni się podniecają że tak na nich działa że potrafi wzbudzić pożądanie u nich ...:) ja też to lubię....

aseptyczny - to znaczy że jesteś całkiem normalnym facetem który rozumie potrzeby kobiety... :)

to jest dziwne ale można z tym żyć :)

hahahaha dobrze ci bo przynosi kase do domu, szkoda tylko ze lizesz po kims patelnie.

I nie przeszkadza CI, że inni faceci patrzą na Twoją kobietę jak na worek na spermę, wyobrażają sobie jak jej się spuszczają na twarz? To Cię podnieca? Że traktują ją jak bezosobowy obiekt seksualny?

Moim zdaniem Twoja kobieta jest bardzo niedowartościowana skoro musi się w taki sposób dowartościowywać. Może zamiast roztrząsać to na forum o nią zadbasz?

ines - zależy jakich masz kumpli jak to banda dresów to chyba nie ma o czym rozmawiać ale jak by mój bliski przyjaciel( całkiem normalny człowiek) miał ochotę popatrzeć i poprosił ja sam o to a ona by się na to zgodziła to dlaczego nie... czy on nie widział nagiej kobiety... albo żyjemy w świecie osób świadomych swoich potrzeb seksualnych i emocjonalnych albo pozostajemy dziećmi w ciałach dorosłych osób które potrafią się tylko głupio hihotać lub komentować innych otwartość na świat jeszcze 30 lat temu naturyzm był uważany za zboczenie ....:)

naiwniaku jehusbhu - a słyszałeś o swingersach kolego ....

Partner to coś innego. Widocznie się wywodzicie z jakiegoś patologicznego środowiska. No w sumie striptizerka z jakiego miałaby się wywodzić :D albo za głupia, żeby porządną szkołę skończyć, albo za leniwa, żeby do prawdziwej pracy się wziąć. Pi**dą świecić najłatwiej i to zajęcie dla prymitywnych, niedowartościowanych kobiet. Szanująca się kobieta nigdy by nie świeciła dupą przed stafem napalonych facetów. Obyście nie mieli nigdy dzieci, żeby nie musiały się wstydzić za was.

Maraketta - popieram. A popatrz na sam nick iwony_SEKSI to juz chyba cos mówi kto pisze takie pohlebne komentarze... ;)

Witam. Może teraz jakiś Pan się wypowie ale proszę żeby to była osoba która jest w stałym związku ze striptizerką. Opowie o ich relacjach o zapatrywaniu się niego ja jej pracę sposób życia oraz inne elementy które tworzą z takich związków bardzo silne więzi emocjonalne ... nie ma w nich tematów tabu albo słów "nie pozwalam ci"... nikt nie może nikomu niczego zabronić i trzeba o tym Panowie pamiętać ...

co ma 3 dzieci kazde z innym facetem,a teraz puszcza sie na lewo i prawo,wstyd dla dzieci ze maja taka matke

Bardzo silne więzi emocjonalno. Najbardziej się zacieśniają kiedy obracają ją inni faceci. Patologia to za mało powiedziane.

Moje Panie ale nikt tu nie mówi o prostytucji tylko striptizie ... i nikt do was nie ma o to pretensji że macie zbyt mało wiary w waszą kobiecość żeby móc choć raz się pokazać nago publicznie ... najprościej udowodnić ... wszystkie najpiękniejsze kobiety świata pokazują się w Playboy itd. ale to dlatego że mają pełną świadomość że są atrakcyjne i posiadają wielka wiarę w siebie... :)

Aha, czyli żeby uwierzyć w swoją kobiecość musiałabym świecić tzytzami i duupskiem przed hordą napalonych onanistów? :D Playboy to akurat bardzo słaby przykład. Operacje plastyczne i utalentowany grafik z największej maszkary zrobi super seksowną lochę. Te naprawdę ładne mają światu coś więcej do zaoferowania niż sfotoszopowane cycki. :) A twoja dziewczyna jest tępą rurą, która nie potrafi zarobić na siebie w uczciwy sposób. A ty myślisz, ze to jest fajne. :D:D:D:D:D:D:D

W pełni się zgadzam z Engel... żeby pokazać się nago i zrobić naprawdę pociągający pokaz nawet przed swoim własnym facetem potrzeba wiele wiaty w siebie.... A jak koleżanki nie wieżą to proszę najpierw spróbować a nie komentować głupio ...:D

Tylko bez wyzwisk bo pokazujesz swoje prostactwo w ten sposób....

"nie wieżą" :D:D:D:D Jaką wieżą? Mariacką? Eiffla? Ciśnień? :D Swojego mężczyzny się nie wstydzę, ale jest różnica między zabawą przed facetem a sprzedawaniem ciała. Nazywaj mnie prostaczka, śmiało, ja przynajmniej jestem uczciwie zarabiającym prostakiem z szacunkiem do swojego mężczyzny i do siebie, dla swojego ciała.Ale co wy możecie o tym wiedzieć.

Własnie znalazłam ten temat i widzę że wreszcie pojawia sie na kafeterii coś nowego i fajnego bo już zwątpiłam..:) Prawda jest taka że prawie wszystkie kobiety są zazdrosne o inne potencjalne partnerki w tym prostytutki striptizerki przyjaciółki z pracy byłe partnerki i za wszelką cenę by je wszystkie wyeliminowały... tak się składa że trafiłam ostatnio na badania które dotyczyły tego czy kobiety jak by mogły zabronić chodzić swoim partnerom do klubów gogo to ponad 90% powiedziało że kategorycznie tak a te same pytanie zadane facetom czy jak by mogli zabronić kobiecie chodzenia na męski striptiz to czy by tak zrobili i tylko 20 % tak odpowiedziało... bardzo proste narzędzie do porównania podejścia kobiet i mężczyzn stad takie ataki słowne...:) to jest tak .... "grzeczne dziewczyny siedzą w domu" :) he he

Musisz miec bardzo fajne przezycia seksualne. Zazdroszcze. A napisz czy ona pracuje w jakims klubie czy jeździ na wieczory kawalerskie?? perspektywa że dziewczyna moze pokazywać wszystko innemu może bardzo podniecać wiem coś o tym. Gratuluje ze tak do tego podchodzisz tylko uwazaj żeby nie zachciało ci sie mocniejszych przezyc oile juz nie fantazjujesz ze ona nie tylko sie przed innymi rozbiera ale ze uprawia z nimi seks:)

A niegrzeczne dają duupy bele komu? Trzeba być niesłychanie zdeprawowanym i pochodzącym z patologii osobnikiem, żeby tak myśleć. Są oczywiście różnice różnice miedzy kobietami i mężczyznami których wzajemnie nie pojmiemy, ale to akurat nie jest nic złego. Nie chodzi o zestawienie procentowe, które zresztą jest niemiarodajne.

To nie jest praca. Fajnie jest mieć świadomość, że się nie jest wystarczająco dobrym partnerem seksualnym? :) Dokąd ten świat idzie? :D A teraz obejrzę sobie "Króla Lwa" i wrócę pamięcią do czasów w których ludzie byli normalniejsi. :)

vera - przecież ja ciebie nie przekonuje ... nie chcesz ... sie pokazywać ok... coś jest dla ciebie niemiarodajne ....ok, ale daj innym wymienić swoje poglądy ten temat, szczególnie że jest skierowany głównie do facetów więc jak po każdym poście nie będzie twoich ataków na osoby które się wypowiadają to będzie o wiele milsza rozmowa.... prośba ....:)

Ten świat schodzi na psy. Patologia na maxa żeby się podniecać patrzeniem jak inny facet rucha Twoją babę.

vera - ja szanuję twoje poglądy ... jesteś na pewno wspaniałą i wartościową kobieta zazdroszczę twojemu facetowi.... że jesteś taka zasadnicza ale są osoby które mają takie a nie inne potrzeby seksualne i jak nie mogą ich spełnić i jest im z tym źle i tyle ...proszę zrozum to :) pozdrawiam

Zasadnicza? Mylisz pojęcia. Po prostu nie szanuję kurrestwa, a to bynajmniej nie jest zasadniczość, tylko przyzwoitość. Temperaturę naszego związku podwyższa wzajemna zazdrość (oczywiście nie chora). To, ze on nie chodzi do burdelu czy na striptease nie znaczy, ze jest ograniczonym moherem bez wyobraźni. A wprost przeciwnie,