Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stała forumowiczka

co znaczy trzymanie kasztanów pod poduszką łóżkiem itd

Polecane posty

Gość stała forumowiczka

witam nowy temat tutaj daję o co chodzi z tym trzymaniem kasztanów pod poduszka w łóżku kieszeni co to znaczy bo ja nie wiem :( proszę o wasze opinie ja słyszałam że wyciąga choroby czy coś nie wiem czy to jakiś przesąd czy jak dlaczego niektórzy trzymają pod łóżkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant......
Dobre pytanie! Moja mama zawsze dawała mi i bratu po woreczku kasztanów pod łóżko. Wspominała coś że to zdrowe,ale nie wiem nic więcej. Pamiętam że co rok zmienialiśmy kasztany na świeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zależy ...
Podobno działają zdrowotnie ..... i odbijają, negatywne promieniowanie w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solinierre
moja mama nigdy mi nie dawała kasztanów pod łóżko :/ jak umrę na raka płuc to przynajmniej wiem już, że to nie przez fajki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno jonizuja ujemnie,
czyli zdrowow,ponoć dzialaja przeciwreumatycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztany
Zatrzymuja promieniowanie żył wodnych, tak jak skóry zwierząt. Nie powinno się ich dawać pod łóżko gdy nie ma żył. Działają jak odpromiennik. Gdy żył nie ma w mieszkaniu nie ma takiej potrzeby. Dawanie więc bo się słyszało jest bez sensu. Najpierw należy wiedzieć że są żyły. Ponieważ z ziemi idą też pozytywne promienie, kasztany zatrzymują wszystko niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztany
Niestety żeby sprawdzić czy są w mieszkaniu żyły musi być osoba która ma zdolność wyczuwania energii...bioenergoterapeuta. Są objawy, które zwiastują możliwość występowania żył. Złe samopoczucie, bezsenność, pies unika miejsc gdzie występują zyły wodne, natomiast kot je uwielbia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztany
Najpewniejsza jest konsultacja u sprawdzonego bioenergoterapeuty. Kiedyś byłam sceptycznie nastawiona do takich spraw, niestety życie pokazało mi że nie miałam racji, dzisiaj wiem, że cos w tym jest. Mam w domu odpromiennik i od razu atmosfera się oczyściał...a co do kasztanów i kłotni dziadków...nie ma to znaczenia...chociaż byc może kasztany połozone były niepotrzebnie i chłonęły też dobrą energię z ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała forumowiczka
ciekawe ciekawe nawet nie wiedziałam nic na temat kasztanów :) he to teraz będę rozszerzała wiedzę na temat kasztanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wahadlowiec
Ja tez co roku wymieniam kasztany pod moim lozkiem, bo po roku utracily wlasciwosci jako odpromiennik. Ja sprawdzam promienowanie wahadlem "ISIS" ale dla amatorow wystarczy male wahadelko w postaci odwroconego stozka. Sprawdzam rowniez mieszkania i dzialki przed jej kupnem. Sprawdzalem juz setki sypialn, bo to miejsce gdzie ludzie najwiekszy czas spedzaja. Stwierdzilem, ze przy zachorowaniach na raka, to zawsze i bez wyjatku wystepuje silne negatywne promienowanie. Mieszkam na Mazurach i naleze do klubu radiestetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztanowka
Moja mama tez kladzie nam kasztany pod lozko. One maja pozytywne promienowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała forumowiczka
TA I CO KTOŚ CZUŁ JAKĄŚ POSITIV eNERGY PRZEZ KASZTANKI TO CHYBA JAKAŚ BUJDA W TYM JEST JA JAKOŚ DAŁAM Z 5 SZTUK KASZTANÓW POD ŁÓŻKO I NIC NIE DZIAŁA :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała forumowiczka
JA OSTATNIO TEŻ WPISAŁAM W GOOGLE.PL KASZTANY I NA NICH FARMACEUCI ZARABIAJĄ BO ROBIĄ Z KASZTANÓW SYROPY MASCI TABLETKI CZY COŚ TAKIEGO TO NIBY PONOĆ JEST NIE ZŁY INTERES A CO DO TEGO TEŻ GDZIEŚ JE SKUPUJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
TO MUSI BYC ODPOWIEDNIA LICZBA KASZTANOW;ALE NIE PAMIETAM ILE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała forumowiczka
do asiaaaaaaaa a ile trzeba mieć tych kasztanów jak nie 5 sztuk ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wahadlowiec
Ja zawsze nazbieram pełną torbę jak na zakupy. Kładę pod całą powierzchnie łoźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj nezbieralem okolo 5 kg kasztanow. Przechodzila 1 para i pytala sie, czy zbieram na karme bo tak duzo ich mam. ja powiedzialem, ze klade to pod lozko. Oni odpowiedzieli ze tez nosza kasztany w kieszeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecier kasztanowy
mam problem bo mam pelno kasztanow lecz nie mam lozka i troche mi twardo! CO ZROBIC?? mam tez dobrego kolege ktory od 10 lat sporzywa dozylnie crak pomoga mu takie kasztany rzucic uzaleznienie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×