Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość u8ue73ueyue4

czy jedno piwo zaszkodzi???

Polecane posty

Gość czy ty Mamo 6 latki
Ech kobieto, masz wiedze na poziomie 6 latki właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1, 2 a może 3
No dalej sie nie rozumiemy, ale nie chce się mi już nawet tłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo mama 6 latki
to ma takie poglądy jak Koobra chyba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same mądrale tu
mamo 6 latki ale te kiepy i pustaki nie zrozumieją tego co piszesz. Załosne. Coli nie piją, nie wdychają dymu ale jak dziecko ma sraczke to co podają? Colę ( właśnie taki obok topic jest) ŚREDNIOWIECZE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, po prostu mam zdrowe podejście i uważam, ze ciąża to nie choroba a kobieta nie musi być męczennicą... nie mówię żeby ktoś w ciąży chlał na umór albo pozwalał sobie na 1 piwo dziennie. Ja np. nie lubię alkoholu ale w ciąży miałam takiego smaka na piwo, że ślinotoku dostawałam- wtedy kupowałam sobie bezalkoholowe akurat... zapewne z alkoholem bym się trochę bała, ale patrząc na to trzeźwo nie uważam by było to coś bardzo złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiesz mamo 6 latki
że z jakiegoś powodu kobiety w ciąży powinny rzucić palenie? Myslisz,że jak będą wypijać po 2 litry wódki dziennie, to łożysko uratuje ich dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same mądrale tu
autorka pyta o jedno piwo a wy od razu o litry wódki, leczcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskusje toczycei
a autorka już dawno to i nastepne piwo pewnie wypila na tej imprezce i chlopak sam pewnie jej jeszcze dolewal, przeciez pic musi ot tak o - dla zdrowotnosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
same mądrale tu- wiesz... mi brak słów trochę na te współczesne matki :D Szczególnie na te kafeteryjne :D wielkie męczennice a dzieci delikatne niczym szklaneczki :D najlepiej w ciąży nic nie jeść ze sklepu tylko działkowe, samemu piec chleb, karmić piersią TRZEBA i to MUSOWO bo inaczej dziecko zachoruje i umrze i ogólnie męża trzeba rzucić w kąt bo DZIECKO i 24h/dobę trzeba być "idealną" matką i w ogóle dziecku trzeba poświęcić całe swoje życie :D ehhh dziewczyny ogarnijcie się trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz mamo 6 latki że z jakiegoś powodu kobiety w ciąży powinny rzucić palenie? Myslisz,że jak będą wypijać po 2 litry wódki dziennie, to łożysko uratuje ich dziecko?? Z paleniem ja się ogólnie zgadzam... aczkolwiek zalecenia mądrych lekarzy są takie by nie rzucać na raz i ot tak jeśli kobieta będzie przez to nerwowa. I nigdzie nie napisałam o chlaniu 2 litrów wódy dziennie :/ tylko o 1 piwie. Poza tym ktoś 1 piwo porównał do kielicha wódki :D W alkoholu niestety jest różnica między ilością a jakością... pijąc piwo (sącząc je właściwie) człowiek ma mniejsz stężenie alkoholu we krwi niż po wypiciu kielona wódki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja latem jak miałam STRASZNĄ ochotę na piwo ( a tak kilka razy miałam) to sobie kupowałam to z lemoniadą ( lech i warka teraz na lato miały takie) 40% piwa a 60% lemoniady - 2% alkoholu i na cały wieczór mi starczyło. Nie sądzę, że coś dziecku przez to się stało. Piję pepsi. Kawę piję od 5 miesiąca bo wcześniej mnie odrzuciło od kawy. Pamiętajcie, że żadne skrajności nie są dobre a fanatyzm ( jak w niektórych przypadkach tu widzę) jest gorszy od faszyzmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda słow....
Piwo czy nie, alkohol zawiera, lepiej nie pić. mamo 6latki - nie męczennice, ale normalne matki.Mając wybór - narażac dziecko na dym nikotynowy, albo olać to, bo przeciez przed wszystki dziecka nie uchronisz, rozumiem, że skłaniałabyś sie do opcji nr 2?? Pomyśl kobieto, zanim stwierdzisz, że ktoś jest męczennicą :/ Bo aż żal czytać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam mysle
że jedno piwo po 3 miesiącu ciąży to nie zbrodnia,zwłaszcza jeżeli sączone przez dłuższy czas :) A takie bezalkoholowe, zawiera tak małą ilość alko, że wypicie jednego takiego kilka razy w czasie ciąży na pewno szkodliwe nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama*dwójeczki :)
Ja w ciąży piłam okazjonalnie np. lampkę wina, szampana i raz chyba piwo owocowe, takie 2%alkoholu, ale nie na etapie 4 tygodnia ciąży. Moim zdaniem to za wcześnie, bo układ nerwowy dziecka nie jest wtedy jeszcze do końca ukształtowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narażać, narażać, narażać, narażać... już napisałam na ten temat, że wy też narażacie... na zło tego świata, ból i cierpienie rodząc dziecko. I dla mnie odmawianie sobie totalnie wszystkiego i ciągłe mówienie jaką jestem cudowną matką bo się poświęcam jest oznaką robienia z siebie męczennicy. Większość z was ma jakieś dziwne predyspozycje do popadania w totalne skrajności. Do wszystkiego powinno się podejść z dystansem... jeśli obawiam się, ze alkohol zaszkodzi dziecku a mam niepohamowaną chęć na piwo (jego smak) kupuje bezalkoholowe i tyle! Ale dla mnie kobieta, która wypije sobie jedno piwo w ciąży to nie jakaś patologia. Mam nadzieję, że te wszystkie co tu porównują piwo do 2l wódy nie piją w ciąży kefiru oraz soku jabłkowego bo te również zawierają alkohol!!! A to prawie jak wypicie kontenera spirytu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 latki zdrowo masz
pojechane porównywać kefir do piwa z normalną ilością alkoholu, czyli ok. 5,5%:O litości:O rozumiem, że swojej 6-latce bez problemu podajesz browara, gdy ta ma ochotę tak samo jak, gdy ma ochotę na kefir?:O może pomyśl zanim napiszesz, bo to naprawdę nie boli:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie porównuję kefiru do piwa tylko wy porównujecie 1 piwo do 2l. wódki :)))) to taka ironia była :D Ale zapomniałam, że wy przecież w skrajności popadacie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie, nie podaję 6latce piwa. Podobnie jak wy noworodkom nie podajecie kotletów, truskawek, czekolady- a w ciąży spozywacie :D tak samo jest z jednym głupim piwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennnaaaaaaaaa
a od kiedy piwo BEZalkoholowe ma w sobie alkohol :O??? Pierwszy raz o tym slysze. Jestem w 32 tygodniu i pije takie piwke ok. 2 w tygodniu, ale wlasnie dlatego, ze NIE MA alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 latki zdrowo masz
no ale dlaczego skoro? skoro w ciąży Twoim zdaniem można pić piwo z normalną zawartością alkoholu, to dlaczego nie podać tego 6-latce? to płodowi nie zaszkodzi, ale 6-latce, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 latki zdrowo masz
i od kiedy to kotlet czy truskawka jest szkodliwy dla kobiety ciężarnej czy dla płodu?:O no proszę Cię:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty - ciekawy temat
Noż kurde ale wy tępe jesteście. Dla płodu nie ale niemowlakowi nie podasz, prawda? O to mamie 6 latki chodzi, że organizm nie da dziecku frytek przez pępowinę czy truskawek tylko daje dziecku to co jest mu najbardziej potrzebne, białko, witaminy, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 latki zdrowo masz
o czym Ty mówisz? Boże, większej głupoty nie czytałam:D naprawdę wierzysz, że do płodu dociera tylko to co ZDROWE:D no błagam Cię:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka ...
ja wam cos powiem. W pierwszej ciąży byłam tak przewrażliwiona, że od razu oddałam swój telefon komórkowy by nie narażac dziecka na fale, jadłam tylko zdrowe sałatki, twarożki, mąz mi robił sałatki owocowe ze swiezych owoców - nie z puszek, piłam soki dla kobiet ciężarnych ( wtedy były takie z gerbera specjalne dla kobiet w ciąży teraz ich nie widuję) zdrowe zupki itd...dużo spacerów. W drugiej ciąży już nie przesadzałam, jadłam pizze,miałam większą ochotę na słodycze to i je jadłam. Zdarzyło mi się wypić kilka kieliszków wina bo akurat był sylwester i wesele mojej kuzynki. A co się okazało? Dziecko pierwsze urodziło sie z chorym serduszkiem, ogólnie chorowity, jest alergikiem. Drugi zdrowy jak rydz. I nie chce tu udowodnić ze dlatego jest zdrowy bo piłam wino - nie. Tylko że nie ma kompletnie żadnej reguły bo to już jest w genach zapisane w momencie zapłodnienia czy dziecko bedzie miało jakieś choroby i alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 latki zdrowo masz
oczywiście, że nie ma reguły i dlatego NIE WARTO RYZYKOWAĆ i lepiej powstrzymać się przez te 9 miesięcy od alkoholu, to chyba nie jest jakieś mega wyrzeczenie, nie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka ...
Ja nie mówię, że wyzeczenie ale po pierwsze: nie ma co panikować że od jednego piwa coś się stanie ( a w temacie chodzi o jedno piwo pite całą noc) A po 2 , że nie wiem czy takie chuchanie na siebie jak ja w 1 ciąży nie doprowadza to tego że dziecko jakoś nie jest odporne na świat zewnętrzny. Nie umiem tego wytłumaczyć ale wydaje mi się, że ja za bardzo na siebie chuchałam i w 1 ciąży i podczas karmienia ( ani gruszki nie zjadłam ani kostki czekolady) a dzieciak i tak alergik i chorował ciągle na anginy.2 razy miał migdały wycinane. Drugi syn zdrowy i ani katarku nie miewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 latki zdrowo masz
ale jest ogromna różnica między Twoją paranoją, Halinko, bo nie oszukujmy się - to była paranoja co opisujesz;) a świadomym piciem alkoholu alkohol jest SZKODLIWY dla każdego, jest używką i nie ma o czym dyskutować w tej kwestii można też powstrzymać się od jego spożywania natomiast nikt z nas nie jest w stanie uniknąć chemii czy innych świństw jakie jest w jedzeniu, które kupujemy w sklepach, bo jeść trzeba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka ...
Może i paranoja ale jak kiedyś będę 3 raz w ciąży i będę miała straszną ochote na kieliszek wina czy piwo to wypiję bo wiem, że nie wypicie mi kompletnie niczego nie zagwarantuje a już na pewno zdrowego dziecka. Trzeba odróżnić picie nagminne od 1 piwa w ciągu 9 miesięcy ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 latki zdrowo masz
ależ rób co uważasz za stosowne, to przecież Twoje dziecko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka ...
no i nie dopisałam od czego. Od picia i palenia codziennie, nawet co tydzień. Chodzi mi o to że nie ma co z jednego piwa robić jakiegoś wielkiego halo. Ale rozumiem kobiety które są w pierwszej ciąży i są przewrażliwione jak ja. Ja pamiętam jak się dowiedziałam, że jestem w ciązy i do teściowej na obiad pojechaliśmy i ona podała rosół ( normalny , domowy) A mój mąz przestraszony " a ona może rosół jesć?Przecież to tłuste?" Dzisiaj się z tego śmiejemy ale teraz wiem, że zwłaszcza przy 1 dziecku i w młodym wieku można być przewrażliwionym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×