Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kakekikoku

Codziennie jak wchodzę na facebooka to...

Polecane posty

Gość kakekikoku

Co wejdę na facebooka to albo ktoś z moich kolegów i koleżanek zaręczył się, wziął ślub lub któraś jest w ciąży. Mam 25 lat, prawie 26. Jestem sama. Czuję się jak jakaś parszywa albo gorszego gatunku, bo wszyscy kogoś mają tylko nie ja i cały czas pytania "Jak to możliwe, że taka ładna dziewczyna jest sama?" Nie wiem czy ja wybrzydzam czy co, życie ucieka mi między palcami. Wszyscy je sobie poukładali jakoś tylko nie ja. Ta sytuacja wpędza mnie już w depresję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzaj. Gdybyś zajrzała w te pozornie szczęśliwe domy to by się okazało, że Ty jesteś jedną ze szczęśliwszych osób w tym swoim fbookowym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgggtytyyyu
moja siostra ma męża, dzieci tez taka super szczesliwa na facebooku, ciagle nowe fotki, a ona zdradza tego męza i ma kochanka haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakekikoku
Pewnie macie rację, ludzie lubią żyć na pokaz ale mam już tyle lat... marzy mi się dom i rodzina. Jestem zadowolona ze swojego życia, bo żyję ambitnie i inaczej nie chcę ale nie jestem stworzona do samotności:( A im więcej lat mam tym widzę, że coraz mniejsze szanse na znalezienie kogoś wartościowego. Każdy kogoś ma, a ja nie potrafię się zakochać w tych co się we mnie zakochują, a wzdycham za tymi co już mają żony i dzieci lub narzeczone i żałuję, że się ta czy tamta mnie uprzedziła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gadasz tak głupio, bo jesteś młoda, życia nie znasz. Część Twoich koleżanek zazdrosci Ci, ale przecież nie przyznają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jpewpjqw
matko masz dopiero 25 lat - za rok też możesz mieć faceta i planować slub a ty siedzisz i marudzisz - to biuerz pierwszego lepszego i już... ja swojego poznalam mając 28 lat a za mąż wyszłam mając 30 ale za to jest to mężczyzna moich marzeń a nie taki na którego mi się patrzeć nie chce, ale jestem zn nim bo wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co by tu poradzić
A jakie masz wymagania autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakekikoku
No właśnie jak poruszam z kimś ten temat to słyszę "masz DOPIERO 25 lat, masz jeszcze czas". Fakt, mając 45 lat też mogę sobie kogoś znaleźć. Ale tu nie o to chodzi. Ja nie chcę związać się z kimś kto np 5 lat mieszkał z dziewczyną i się rozstał z nią albo miał 5 czy 10 partnerek, bo związki mu się nie udawały i rozpadały czy kogoś kto ma już dziecko. Nie chcę kogoś kto ma jakąś "większą" przeszłość, jeśli rozumiecie o co mi chodzi. Tylko taką znośną. Poza tym chciałabym po prostu spotkać normalnego człowieka, zwykłego, najzwyklejszego! Poznałam ostatnio faceta 32 lata. Fajny tylko był w separacji z żoną i ma dwójkę dzieci. Dziękuję bardzo. Więc jeśli komuś kto mi tu pisał udało się znaleźć porządnego faceta w wieku 27 lat to musi uświadomić sobie jakie szczęście ją spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczlala
Masz pełno prawików na kafe. Oni nikogo nie mieli, a mają po kilkadziesiąt lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×