Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakie macie widoki na swoje M

gdzie mieszkacie i skad wziełyscie kase ?

Polecane posty

Asiamt ale wiesz, że zawsze ma tę możliwosć by iść na emeryturę ( jak coś ze zdrowiem bedzie szwankować, albo jak jednostkę będą likwidowac, itd wiesz że do 67 roku nie musi pracowac:) Mój ojciec może by i jeszcze kilka lat popracował ale jednostka i tak już była w likwidacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy własne mieszkanie, nie za duże ale ważne, że własne :). Za parę lat jak dzieci bedą starsze to chcemy zamienić się na większe. I nie mamy kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, takie 40% zawsze będzie z podstawy jakby coś no i jeśli była likwidacja to już po co miał siedzieć chociaż u męża 50 latki trzymają sie pazurkami, bp mają jeszcez inne profity z takiej działalności, ale to szefowie, wiec im już nikt nic nakazac w zasadzie nie moze, poza najwyższym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, sorka że dopiero teraz odpisuję, ale ktoś się mnie pytał na pierwszej stronie czy będę potem mieszkała z rodzicami - odpowiadam: tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 22
Nie mamy zadnych kredytów-nawet na telewizor ani inne tego typu młe rzeczy:) , mieszkanie wynajmujemy, działka nasza i pozwolenie na budowe domu w toku. Zaczynamy budwać w kwietniu 2013.Myśle mając 22 i maż 27 ze jak bede miała 27 a mąż 33 to sie przeprowadzimy. (a jak wszystko pojdzie po naszej myśli-co sie zwykle nie dzieje to moze nawet 1-2lata wczesniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt 40%? Mój ojciec dostał normalną emeryturę, to chyba też zależy od lat pracy. 40% to jak teraz chyba chciałby odejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40% jak odejdzie po 15 latach do iluś tam, nie pamiętam, Twój ojciec nabył pełne prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, to tylko takie zabezpieczenie jak narazie siedzi mój slubny ma tyłku, uczy sie i zobaczymy co czas pokaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa jest taka sobie
Do Asiamt Mamy6latki i Ważki Jak Was czytam,to wierzyć się nie chce. Pracuję od 16lat w Straży Granicznej. Mam wyższe wykształcenie,od 3 lat jestem oficerem. Ale te dodatki,co piszecie... U nas dodatek mieszkaniowy to grosze,a ekwiwalent przy odejściu ze służby to... 3-5tysięcy!!!! Szok co? I jak szłam do służby to byłam ambitna bo do wojska to brali po zawodówce,a do straży był wymóg posiadania matury. U nas paczek nie ma nawet na Boże Narodzenie już od ładnych paru lat. Mieszkanie służbowe? Pomarzyć sobie mogę. Owszem szychy z góry mają,ale zwykły pracownik bez znajomości nie ma szans. Jestem na liście od początku-nawet jednego mi nie proponowali przez te lata :( I jeszcze te zmiany w systemie emerytalnym. Nigdy bym tu nie przyszła jakbym wiedziała,że tak to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straż graniczna to chyba pod inna ustawę podlega i dlatego. Pamiętam strajki Wasze kilka lat temu bo faktycznie zarobki były żenujące ale coś tam udało się wywalczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekwiwalent zależy od miejsca zamieszkania, miasta dokładniej mówiąc, ale to nie 3-5 tysięcy, w tej chwili to.. a nie będe pisac, ale sa plany, zeby to troszkę zmniejszyć, tak czy siak, nie do 5 tysięcy mieszkania są, tylko trzeba czekać, albo są od ręki mąż też chciał zdawac do starży granicznej, ale dzięki bogu wybrał wojsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti2410
A czy od stycznia 2013 nie zmieniają się przypadkiem przepisy odnośnie wykupu mieszkań od WAM-u? Ponoć nie będzie już tak dużych bonifikat jak obecnie, tj 90-95%. I na pewno nie wszystkie mieszkania z WAMu można wykupić, wiem, bo dzwoniłam i pytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wykupu to prawda, co do ekwiwalentu, bo chyba o to pytasz to narazie nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti2410
asiamt- Twoja odpowiedź skierowana była do mnie/? Jeśli tak, to nie pytałam o ekwiwalent, tylko właśnie o bonifikaty na wykup mieszkań, słyszałam, że mają zmniejszyć się z 90-90% do 60%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga-aglo
My mieszkamy w domu moich rodziców - wyremontowaliśmy sobie piętro, mamy dwa pokoje, kuchnię i łazienkę i oczywiście osobne liczniki. Drugie mieszkanie kupiliśmy 1/2 oszczędności+kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wiem marti ja dzisiaj tak kojarzę jak.... z bonifikatą to sie dowiem, a wykup to jak wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam mieszkanie od rodziców, mój M. od swoich, trzecie kupiliśmy wspólnie. W jednym mieszkamy, drugie jest za ścianą, więc się przebiliśmy i powstało jedno wielkie, trzecie wynajmujemy. Nie mamy kredytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajjkaj
mam dom w niemczech i mieszkanie w gdansku.a skad wzielismy kase?ciezka praca i trzeba bylo troche pokombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa jest taka sobie
Asiamt u nas to jest ekwiwalent kwotowy nie procentowy,więc nie zależy od wartości mieszkania... Różnica polega na tym,że im dłużej ktoś był w funduszu tym więcej dostanie-czyli max 5tysięcy :( Co do zarobków-ja nie narzekam,bo jako oficer z takim stażem mam ok 3500netto. Szału nie ma,ale lepszy rydz niż nic. SG to MSW. Nic nie osiągnęliśmy niestety. I teraz też policja i straż pożarna kasę od lipca 300zł podwyżki dostali. My mieliśmy mieć od listopada,ale już wiadomo,że nie dostaniemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojsko tez dostało 300 na łapkę podwyżki a zarobki zależą od stopnia + stażowe oczywiście i ekwiwalent zalezy od cen nieruchomości w danym mieście, tak w skrócie, wiec w każdym mieście będzie on inaczej wyglądał moze ty sie przenieś do wojska hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa jest taka sobie
Zarobki to: kwota bazowa mnożona przez procent za stopień,stanowisko, grupę, wysługę i parę innych dodatków. Grupa zależy od jednostki-czy jesteś w KG czy w oddziale, czy pracujesz w biurze,sekcji czy zarządzie etc,etc,etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie wiem jak to jest tak dokładnie u męża, ale różnice między stopniami są i to czasem spore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa jest taka sobie
Przenieść się? Nie opłaci mi się,bo nie honorują stopni,więc zaczynałabym od zera-a tu hipotecznie już mogę iść na emeryturę,a tam by mnie objęły nowe przepisy,a tutaj mogę wybrać na jakich zasadach przejść-czy z ostatniej pensji czy z 10lat. Oczywiście ostatnia pensja u mnie jest lepszą opcją. Jak to mówią-widziały galy co brały. Miałam wybór,ale wybrałam jak widać źle. Tylko dziwi mnie,że między resortami aż takie różnice. A Twój mąż w Warszawie pracuje? Ja siedzę w nadwiślance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, w MON kiedyś pracował w dęblinie, tam zaczynał "karierę" hehe, w wojskach lotniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym przejsciem to wiem, ze to łatwo sie mówi, ale trudno na początku wyważyć co będzie lepsze po latach widać czy dobry wybór czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa jest taka sobie
Jak przechodziłam z korpusu chorążackiego na podoficerski,czyli ze starszego chorążego po szkółce dali mi ppora to zmiana była ledwo odczuwalna. Ale jak dostałam po 3latach porucznika to już widoczne to było. Teraz za rok czekam na kapitana-a czy dostanę? Kiedyś było tak,że jak ktoś odsłużył okres to dawali a teraz różnie. Niby zajmuję etat na którym do majora można pracować,więc nie powinni się wykręcać i dać...ale... no jest jak jest. A wynagrodzenia można sobie oblukać w ustawie-tam masz kwotę bazową i poszczególne mnożniki. Wystarczy wiedzieć jaki ma stopień, staż, jednostkę i jaką grupę. Czysta matematyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa jest taka sobie
No ja swoją zaczynałam w Białymstoku brrr-źle wspominam granicę. Ale tam rzucili. Potem trochę na zachodniej byłam, później szkółka w Koszalinie i już od tego czasu przydział w stolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wojsku trzeba odsłużyc i odczekać teraz 18 miesiecy, zeby dostać awans, kiedyś wedle uznania hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, mąż obawiał się straży granicznej pod względem tych granic i biegania po lesie dlatego zdecydował sie na wojsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×