Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gunia113

Czerwiec 2013:):)

Polecane posty

Gość muszkaaaa
hej kobietki! dzisiaj idę do przychodni na badanie o 14, ale już wiem, że pan doktor nie zrobi mi usg bo takowego nie mają w przychodni. Będę musiała iść do niego prywatnie lub umówić się do innej przychodni. Już dzwoniłam do prywatnych lekarzy ale terminy mają na listopad. Normalnie ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi gratuje pięknego biustu:) Mój jest nabrzmiały jak armata i mam wrażenie jakby chciał wystrzelić, wcale mi sie nie podoba taki bolący balon:) A jak się dziś czujecie? Ja wczoraj zrobiłam sobie herbatę ze świeżym imbirem i było mi trochę lepiej, po czym zjadłam arbuza i śledzia i myślałam, że oszaleję...człowiek jest bardzo mądry:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszka ja chodzę prywatnie, ale to strasznie pochłania kasę:( Niby jest szybciej, sprawniej, ale te koszty to jakaś masakra. Dzisiaj za całe badania analityczne łącznie z grupą krwi, zapłaciłam 200 złotych. Trzeba mieć worek pieniędzy:( Ech ta polska służba zdrowia...Tak źle i tak niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka_Malinka
Wiecie co zadzwoniłam do znajomego lekarza i on powiedział mi że jakiś delikatny lek ziołowy nie zaszkodzi i żebym poprosiła o takowy w aptece noi pojechałam i zakupiłam syrop PRENALEN przeznaczony na leczenie dolegliwości przeziębieniowo grypowych u kobiet w ciąży i karmiących, a co jest najlepsze on nie ma absolutnie żadnych przeciwwskazań i same naturalne składniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna ja bym dała prywatnie ale co z tego jak muszę i tak miesiąc czekać na wizytę!! to jest chore, za taką kasę to chcę być jak najszybciej przyjęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina to super że coś znalazłaś na przeziębienie, a najlepsza to chyba herbata z miodem i cytrynką oraz mleko z czosnkiem ;) na mnie zawsze działa. Trzymaj się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka_Malinka
to moja pierwsza ciąża i strasznie się martwię żeby wszystko było ok zwłaszcza że rok temu poroniła moja kuzynka a w czerwcu szwagierka i jak się tak napatrzyłam to teraz stracha mam żeby wszystko bylo dobrze, no ale nie chce w paranoje popadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justii ja byłam na duphastonie on ma takie samo działanie jak luteina. Teraz jestem zaopatrzona gin na wizycie kontrolnej po poronieniu przepisał mi opakowanie. Był to początek 6 tyg... więc wcześnie bardzo... na szczęście mnie nie musieli czyścić bo oczyściłam się sama. Serduszka nie było widać w dniu poronienia ani tydzień po, bo wtedy właśnie byłam na kontrolnej wizycie u lekarza i robił mi usg. Karolinka Malinka proponuje herbatkę z sokiem i cytrynką, gorące mleko z czosnkiem na noc, syrop z cebulki. Nie można chyba brać czegoś mocniejszego typu gripex i cholinex to pamiętam jeszcze z popredniej ciąży, jedyne tabletki na gardło to chyba propolki można brać, albo tymianek (chyba tak się nazywają) Muszkaa strasznie dziwne, że prywatnie i aż termin na listopad.... mój gin ( też chodzę prywatnie) przyjmuje u mnie na osiedlu dwa dni w tyg we wtorki i w piątki i zawsze przyjmuje wszystkie pacjentki, do tego w ciągu tyg pracuje jeszcze w szpitalu, w którym za pierwszym razem robił mi cesarkę. Z jakiej miejscowości jesteś?? Justynakochapwała ja w tej ciąży co poroniłam, aż dziw bierze bo w sumie tak wczesne smaki miałam potrafiłam zjeść ogórka małosolnego i przegryzałam go białą czekoladą :P i nawet nie było mi nie dobrze, choć jak słyszałam że tak kobiety jedzą w ciąży a sama jeszcze w niej nie byłam to na samą myśl robiło mi się nie dobrze :P Wiadomo, że jak się chodzi prywatnie to kasa leci bardzo szybko, ja w poprzedniej ciąży chodziłam bo że tak powiem było mnie stać, mąż pracował za granicą więc kasa była, teraz ze względów zdrowotnych musiał zjechać, więc kasy troszkę mniej... ale i tak będę chodzić prywatnie, bo to zupełnie inna opieka wtedy jest... zamierzam również chodzić na fundusz, żeby właśnie badania mieć na NFZ robione. Grupę krwi mam z poprzedniej ciąży więc teraz nie będę robić :P Ja dziś czuje się tak sobie, byłam na zakupach z mamą i przy okazji można było sobie spokojnie pogadać :P to jak przechodziłyśmy obok stoiska z rybami itp to myślałam że się porzygam... nie wiem czy to wczesny objaw ciąży czy sobie to wszystko wmawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi, pierwsza dziewczynka z kwietnia 2011.Mały kochany czort.Daje nam bardzo popalić.W poniedz. skończyła 1,5 rej roku.jak wszystko będzie ok to różnica wyjdzie 2 lata 2 mce.Stwierdziliśmy, albo teraz, albo wcale.Ledwo z nią wyrabiam fizycznie.Jak drugie takie będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien i u mnie dzisiaj tez był motyw rybny. Teściowa kupiła nieświadomie nieświeżego dorsza, ja głupia go powąchałam i chyba już do końca życia nie zjem ryby. Taka ze mnie mądra sztuka:) Karolp jak urodzi się Wam drugi Szkrab to się prędzej czy później sobą się zajmą:)i będą rozkosznym , mało problematycznym rodzeństwem:) Ot taka wersja optymistyczna:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karlop ja też jestem mamą 2011 tylko, że majówką :) Więc u nas też będzie różnica 2 latka i miesiąc :P Justnakochapawła ja chce już wiedzieć czy jestem czy nie bo oszaleje:P a do poniedziałku jeszcze daleko, a i tak poniedziałek nie jest dniem spodziewanej miesiączki... tylko, że ja muszę wiedzieć jak najwcześniej by zacząć brać leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna nie radzilabym Cie pic imbiru w ciazy, poczytaj to forum: http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=9224 Ja pamietam jeszcze z pierwszej ciazy, ze imbiru sie wystrzegalam, bo wiedzialam, ze nie wolno, nie chce Cie straszyc niepotrzebnie bo pewni nic Ci nie bedzie, ale moja mama sama mi mowila ze imbir moze powodowac poronienie. I tu wazan info jesszcze dla naszej chorej Karolinki!! Przypadkiem nie pij na przeziebienie soku z malin, bo ten sok ma dzialanie poronne. Nie mowie to o herbatkach malinowych tylko soku z prawdziwych malin, takich jak sie robi do sloiczow. W pierwszej ciazy jak gadalam tez z dziewczynami na forum, to pamietam ze jedna dziewczyna tam poronila, potem szukala tego powodow no i wyszlo ze pila sok z malin bo tez byla przeziebiona, nie wiadomo czy to bylo powodem jej poponienia ale ja bym nie ryzykowala. Nie chce Was straszyc, ale uwazam, ze jak wiem, ze cos moze zaszkodzic to lepiej o tym napisac. Ja tez chodze prywatnie do lekarza i nie mam wyznaczonych terminow, jak wszystko jest ok to moge nawet isc co 2 czy nawet 3 miesiac. Place 100zl za wizyte. Przynajmniej tak bylo w mojej pierwszej ciazy, ale mam nadzieje ze nic sie nie zmienilo do tego czasu :) Dziewczyny ja jestem ogolnie bardzo pozytywnie zaskoczona, bo nie mam zadnych niegatywnych objawow (jak na razie) W ciazy z Ola mialam nudnosc, strasznie mnie ciaglo do czekolady, paczkow i pozeralam tego gigantycznie ilosci. Teraz wszystko inaczej slodniego nic, mdlosci i wymiorow na razie nie mam, za to mam ochote na zdrowe zupki, szczegolnie ogorkowa i kapusniaczek.. mniam :) No ale nie chwalmy dnia przez zachodem slonca :) Buziaki dla wszystkich, lece gotowac obiadek i czekac na współmałżonka bo dzis w konca konczy o 14 i bedziemy miec troche czasu dla siebie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory, ze zawsze tak sie rozpisuje, ale jak zaczne to nie moge skonczyc :P tak emocje mna ponosza :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi pisz jak najwięcej, lubimy to:) Z tym ibmirem to faktycznie niejasna sprawa...ale szczerze Ci dziękuję bo po co mam nawet w minimalnym stopniu ryzykować? Dziękuję;) Ja też mam zawsze ochotę na zupki - ogórkowa mi się marzy:) Z sokiem malinowym też nie słyszałam, ale w sumie lepiej eliminować wszystko co nawet w 1% podejrzane, tylko w takim razie co jeść? Teraz sama chemia wszędzie... Pozdrawiamy gorąco i życzymy miłego popołudnia z mężem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka_Malinka
kurde padam już z nóg mam nadzieje że to cholerne przeziębienie nie zaszkodzi mojemu maleństwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka_Malinka
dzięki za rady:) dopiero przyzwyczajam się do tego że jest nas teraz dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka wiadomo, że trzeba się przyzwyczaić do bycia w dwupaku. Masz na to cały okres ciąży. Poczekaj, aż zobaczysz bijące serduszko :) To dopiero cudowny moment :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Z tego co się orientuje to są tabletki witaminowe prenatal z imbirem , to chyba by ich nie produkowali gdyby imbir miał działanie poronne ? Hmmm dodam ze to są witaminy dla kobiet w ciazy właśnie - prenatal complex przypomniało mi się :) Co do malin to napar z liści malin ma działanie niby przyspieszajace poród, ale żadnej ciazowe która znam a chciała przyspieszyć poród nie pomógł ;P U mnie objawów narazie brak, czasem mnie muli. Byłam u lekarza i narazie widział tylko zarodek w macicy ale to był 5 tc, mam się stawić za 2 tygodnie z wynikami. Tez chodzę prywatnie ale nie płace ponieważ mam pakiet z pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molliemollie - ja ekspertem nie jestem, pisze tylko to co gdzies tam kiedys uslyszalam i sama sie tego wystrzegałam w pierwszej ciazy i teraz tez zamierzam. Wole dmuchac na zimne. Tak samo jak nie pije w ciaży ziół, zielonej herbaty, kawy itd.. Mama z lutego czemu uciekasz jesli moge spytac? Nawet nic nie napiszesz jak tam bylo na polowkowym??? Przeciez mu ty ciekawe jestesmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, nikt o nic nie pyta, macie swoje tematy, pomyslalam ze poprostu jestem dla Was za "stara" w wieku ciazy.. fajnie ze pytasz, chetnie odpowiem, wiec moj synek rozwija sie prawidlowo, bez uchwytnych nieprawidlowosci. widzialam dokladnie serduszko, mozdrzek, pecherz moczowy, zoladek :) 100% chlopak, lekarz powiedzial ze ma sie czym bawic :P widzialam jak moj synek sobie ziewa :) oczywiscie slyszalam serduszko, no i mam cale USG w 4D na plytce, trwa 16 minut, dostalam tez opis calego USG i wszystko wporzatku :) ciesze sie bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama luty to bardzo sie ciesze, ze synek dobrze sie rozwija, jest zdrowy!! naprawe super! A ile wazy? Wiesz, my jestesmy na etapie przezywania pierwszych objawow, strenujemy sie czy wszystko bedzie ok, czy zobaczymy bijace serduszko na usg itp.. Ty juz masz to za soba, ale za to jako doswiadczona mama mozesz nam cos doradzic, podpowiedziec :) Nikt nie pyta ale na pewno wszystkie czekalysmy az zdasz relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole to super pamiatke bedziesz miala, to usg na plytce, zazdroszcze bo ja nie mam z Ola, ale za to tym razem sie postaram o taka plytke :) Za 5 lat wyciagniesz i bedziesz patrzala z lezka w oku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi no spoko :) nie białym cię urazić każdy robi jak chce . Ja bym się wykonczyla jakbym wierzyła we wszystko co kiedyś ktoś powiedział . Zwłaszcza ze internet jest pełny najwiekszych bzdur na świecie ;) bzdur i jakiś mitów nie z tej ziemi . Mama z lutego bo to jest tak ze każdy etap ciazy przeżywa się inaczej , ty teraz przezywasz usg polowkowe a my mdłości i zaraz będziemy przeżywać usg genetyczne. Dlatego na kafe są tematy styczniowki, Lutowki, marcowki , lipiec czerwiec itd a nie jestem w ciazy . Jak dla mnie to jezeli ty się tu dobrze czujesz to jak najbardziej jesteś miłe widziana i chętnie poczytam co u ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18cm 438g :) tak woem ze sa takie fora ale powtorze to co powiedzialam, tam sie prawie nic nie dzieje... :( a tu mozna pogadac i owszem moge Wam cos doradzic, jak tylko bedziecie chcialy :) a co do soku z malin to kompletna bzdura, jest nawet syrop zrobiony specjalnie dla kobiet w ciazy w czasie choroby czy przeziebienia ktorego jednym z glownych skladnikow to wlasnie syrop z malin, syrop nazywa sie PRENALEN i jest naprawde dobry w tych sprawach :) tak mam super pamiatke, to juz moja 3 plyta do kolekcji :) ja chodze prywatnie to za kazdym razem dostaje plytke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×