Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gunia113

Czerwiec 2013:):)

Polecane posty

Olcia- na pewno się podwoi;-) Ja już zmykam szykować się do pracy :) Co ma być to będzie, wszystko już jest zapisane w gwiazdach i pewnych rzeczy nie przeskoczymy:) Buziaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizabeth mój mąż też choruje na tarczyce... ale wykryta została w tamtym roku i nie wiadomo od kiedy tak naprawdę choruje... do tego ma wadę serca, serce w sumie nadawało się do przeszczepu, pomogła kardiowersja. W tamtym roku 3 razy był już prawie na tamtym świecie.... W tamtym roku dostał też dawkę radiojodu i dzięki temu nie trzeba było robić operacji. Ja w tym cyklu czuje się jakoś dziwnie... od 2 dni mam zawroty głowy... i od dwóch dni pobolewa mnie lewy jajnik. Tak samo mnie pobolewał jak byłam w ciąży z Kubą... więc może jednak się udało???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien współczuję przypadłości Twojeu mężowi Oby już g zdrwie nie opuszczało. Dziewczyny, ja mam usuniete 2/3 tarczycy i obie ciąże planowane i to za pięrwszym podejściem trafione. Tylko ja mam po pierwsze świetnegoo endokrynologa a o drugie wiedze medyczną i wiem jak to wysterowac. Ogrone znaczenie ma też albo przede wszystkim psychika. Uwierzcie w t, że naprawde nie ma rzeczy niemozliwych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolp to u Ciebie tez chodzi chyba głownie promieniowanie? Czy jeszcze inne zagrożenia? Ja powiedziałam szefowi dziś nawet nie robi mi problemów. Jutro jeszcze do pracy, potem ponad 2 tyg urlopu, potem k. 10 dni odbioru nadgdzin a potem prawwdodobnie na zwolnenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o promieniopwanie, bo zdj. robi asystentka.Mam niby kontakt z krwia.Ale przy prostowaniu zebow nie ma jej prawie wcale.przy pierwszym dziecku pracowalam prawie do konca.Poszlam na zwolnienie dopiero ok.6 tyg. przed porodem.Zaczely sie male skurcze i bylo po zabawie.Finansowo jestem zabezpieczona, chodzi mi tylko o czas.Nie lubie tez siedziec na tylku w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka_Malinka moim zdaniem przyrost jest jak najbardziej w porządku :) W którym jesteś tygodniu? Kurde ja dziś powinnam dostać miesiączki,a pojawiło sie delikatne różowe plamienie, oczywiście musiałam zadzwonić do swojego lekarza, to mnie bardzo uspokoił,że to normalne i czekamy na kolejną betę. Pójdę jutro rano, to po południu będzie wynik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chcesz jutro wieczorem mogę zapytać swojego lekarza, bo będę dzwonić,żeby skonsultować swoje wyniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jakbyś mogła to byłabym Ci bardzo bardzo wdzięczna. Ja chętnie spytałabym swojej doktorki ale niestety jest na urlopie dlatego tak się dopytuję, po za tym to moja pierwsza ciąża i jeszcze nie do końca wiem co i jak. Kochana jesteś:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszkaaaa
hej! dzisiaj byłam u dentysty, miała rozwierconą plombę bo okazało się, że gazy się zbierają i mam zapalenie nerwu, ale się napłakałam na tym fotelu, tak cholernie bolało ale dostałam trutkę do niego i mam się pojawić za 2 tygodnie na wyciągniecie nerwów. Lorien ja też choruję na tarczycę dokładnie to na niedoczynność. Żeby zajść w ciążę musiałam mieć wynik tsh w granicach 1-2. Jak miałam 2,96 nie udało się zajść, potem miałam 0,54 tez sie nie udalo. Dopiero w sierpniu udalo mi się zdobyć wynik 1,58 i się udało :) Biorę Euthyrox 100. podczas planowania dzidzi E75. Ale teraz zwiększyłam sobie dla dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaamaa
elizabet-jestes? napisz co dokladnie masz z tarczyca? jedziemy na tym samym wozku,w pt albo w sob powinnam dostac @ zobaczymy... tobie zycze dwoch kresek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Elizabet, ja meszy moim rodszenstwem mam 9 i 11 lat roznicy. A mnie mama urodzila na koncu, miala 31 lat. A siostra meza tez dlugo nie mogla zajsc w ciaze, az w koncu zrezygnowala po latach staran i stwierdzila, ze bedzie miec jedno dziecko bo tak widocznie ma byc. No i miesiac po tym zaszla w ciaze w wieku 38lat. Teraz ma sliczna, zdrowa coreczke i synka 9 lat starszego. Lorien - wspolczuję chorób męza, moj tez ma problemy z sercem, juz od dziecka. Ale jest to zwiazane z silnymi nerwami jakie codziennie przezywa w pracy. My mieszkamy na jednym placu z bratem (blizniakiem) meza. Tylko kazdy oczywiscie ma swoj dom. Brat meza wyszedl za maz ponad 2 lata wczesniej od nas, dzis jest ponad 5 lat po slubie i do tej pory nie maja dziecka, a starali sie od samego poacztku. Ona jest strasznie rozżalona i wiecznie przybita. Jak zaszlam w ciaze z pierwszym dzieckiem to sie nawet cieszyla, mialam takie wrażenie, jakis miesiac przed moim porodem przestala sie do mnie odzywac a nawet zaczela mnie unikac. Jak urodzialam to nie chciala przyjsc zobaczyc dziecka.. Teraz mimo, ze mieszkamy na jednym placu nie odzywamy sie do siebie prawie wcale, ona czasami ma do mnie pretensje o byle co. Np ze mnie nie bylo w domu i nie odebralam sobie sama poczty, tylko ona musiala isc, albo ze daje jesc jej psu i on tego nie zjad, o najwieksze pierdoly swiata jednym slowem. Az szkoda pisac o co jest na mnie zla. Zreszta z moim mezem tez jest poklucona, co za tym idzie cala nasza 4ka sie do siebie nie odzywa. Nasi mezowie pracuja razem, ale po pracy nikt nie wchodzi na nieswoja czesc placu. Szkloda mi jej, bo to fajna dziewczyna, ale mi tez jest ciezko zyc kolo niej i wiecznie czuc wspolczucie. Wiem, ze teraz jak sie dowie, ze znow jestem w ciazy, na pewno ja to bedzie bolalo, ale co mam zrobic? Jak jej to powiedziec, zeby jej nie urazic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuskolep
brat meza wyszedl za maz:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justi współczuje takiej żony brata męża. Ona jest zazdrosna o to że Wy macie już potomstwo a ona nie.... Pewnie jakby zaszła w ciąże to by jej przeszło. Ja jutro testuje zobaczymy co mi wyjdzie... Jejku jakbym chciała już wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja sie nie zamartwiam , cieszę sie ciąża :) ale tez nie robię nic co mogłoby zaszkodzić dzidzi :) Tez mam problemy z tarczyca. Hashimoto i niedoczynnosc. Teraz biorę eutyrox 88 bo juz fasolka zaczęła ciągnąć moje hormony w 5 tc miałam tsh 3,360 a przed ciąża w okolicach 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
H hi hi doczytalam brat męża wyszedł za mąż :) hihi nie złośliwie sie śmieje taki fajny błąd ;P Ja mam okropne mdłości :( i zawroty głowy i ogólnie słabo i sennie , ale niedługo minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. U mnie już po ptakach, w pracy dostałam okres, 2 dni przed terminem. Ostatnie tsh miałam 1.74. Jak zachorowałam miałam nadczynność, teraz mam niedoczynność i basedowa. Ostatnie 2 lata byłam w remisji ale czułam że jest coś nie tak więc zrobiłam wyniki i wyszło mi TSH ponad 5. Troszkę jestem już zrezygnowana, chyba w tym roku odpuszczę sobie starania, zaczniemy w styczniu, bo i tak umowę mam do końca roku, wiem że mi przedłużą, ale wolę już mieć na papierze i wtedy dalej się starać. Życzę wam wszystkiego najlepszego. Fajna z ekipa na tym forum, szkoda, że mnie to wszystko ominie. A i jeszcze jedno, lekarka proponowała mi leczenie jodem, napiszcie mi proszę co o tym wiecie...bardzo was proszę... Ja się nie zgodziłam bo się zwyczajnie boję, bo widziałam dziewczyny po jodach, którym po pierwsze 1 dawka guzik dała, a po drugie roztyły się strasznie i powiększył im się bardzo wytrzeszcz oczu. Ja mam wytrzeszcz bardzo delikatny, bardziej to wygląda na duże oczy niż wytrzeszcz i wzrok też bardzo dobry, boję się tych efektów ubocznych, bo nie będę ukrywać...nie chcę wyglądać jak kaleka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizabeth to masz dokładnie to samo co mój Tomek... też ma basedowa... a do tego tą hoshimoto czy jakoś tak też miał.... Tomek miał leczenie jodem, dostaliśmy info przed podaniem jodu że nie można mieć kontaktu z dziećmi poniżej 18 roku życia przez 2 tyg... i że może wystąpić nie płodność 2 letnia.... moim zdaniem powinnaś się starać nadal o dzidziusia, nie odkładać tego na przyszły rok zwłaszcza, że zawsze możesz iść na L4 gdybyś się obawiała nie przedłużenia umowy, a i tak jak w ciąży będziesz nie mogą cię zwolnić i chyba nawet muszą przedłużyć umowę choćby do dnia porodu A teraz uwaga robiłam test i wyszły 2 kreseczki, druga jest mega blada ale jest :) więc chyba zostaje z Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien super wiadomość :) Tak przeczuwałam, że się uda:) Elizabet nie poddawaj się. ja zaraz idę na pobranie drugiej bety. Ciekawe jak przyrasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien super wiadomość :) Tak przeczuwałam, że się uda:) Elizabet nie poddawaj się. ja zaraz idę na pobranie drugiej bety. Ciekawe jak przyrasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien super wiadomość :) Tak przeczuwałam, że się uda:) Elizabet nie poddawaj się. ja zaraz idę na pobranie drugiej bety. Ciekawe jak przyrasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien super wiadomość :) Tak przeczuwałam, że się uda:) Elizabet nie poddawaj się. ja zaraz idę na pobranie drugiej bety. Ciekawe jak przyrasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien super wiadomość :) Tak przeczuwałam, że się uda:) Elizabet nie poddawaj się. ja zaraz idę na pobranie drugiej bety. Ciekawe jak przyrasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien super wiadomość :) Tak przeczuwałam, że się uda:) Elizabet nie poddawaj się. ja zaraz idę na pobranie drugiej bety. Ciekawe jak przyrasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien super wiadomość :) Tak przeczuwałam, że się uda:) Elizabet nie poddawaj się. ja zaraz idę na pobranie drugiej bety. Ciekawe jak przyrasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się z komputerem chyba zrobiło, pisało,że nie wysałane a tu się kilka razy moja wypowiedź pojawia :/ Franio(*) 17tc - 25.06.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się z komputerem chyba zrobiło, pisało,że nie wysałane a tu się kilka razy moja wypowiedź pojawia :/ Franio(*) 17tc - 25.06.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×