Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekając w kolejce

pozytywnie w supermarkecie

Polecane posty

Gość czekając w kolejce

robiłam zakupy w sklepie Auchan, tyle że poza Polską. Jestem w 9 miesiącu ciąży. Mąz wypakował rzeczy na taśmę, a ja stałam sobie z boczku opierając się o poręcz. Nie szukałam kasy pierwszeństwa, bo był tylko jeden klient czy dwóch, a poza tym czułam się dobrze.... i już dochodzimy do Pani kasjerki, a ta zaczyna przepraszać, że mnie nie zauważyła, abym wiedziała na przyszłosć że kasa nr 20 jest dla mnie...szczęka przysłowiowa mi opadła, bo w Polsce to raczej w sklepach spotykam się ze spojrzeniami typu "a ta w ciązy co tu robi, do domu leżeć!" ... ogólnie mam wrażenie że w Polsce ludzie się patrzyli, jakby kobieta w ciaży była jakimś dziwadłem, tutaj tego nie ma...zresztą tak samo chyba tratkowane są osoby niepełnosprawne, na wózkach, albo z jakimś defektem.... są traktowane bardziej naturalnie niż w Polsce...gdzie wszystko chyba ma być schowane pod dywanik, to co inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dokaj
Miło przeczytać coś takiego - szkoda, że to nie u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w Niemczech
tak samo mnie traktowali w ciazy jak ciebie,milo to wspominam. potem nawet jak szlam z dzieckiem do lekarza ogolnego(nie mialam go zz kim zostawic)to w recepcji juz mowili,ze ta pani z dzieckiem ma pierszenstwo. mile to,nikt sie nie oburzal,przeciwnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyKasia2323
mieszkam w szczecinie kiedy bylam w ciazy nie zdarzyło sie ze ktos mi nie ustapil miejsca, nie przepuscil w kolejce do kasy itp chyba zalezy od mentalnosci ludzi mieszkajacych w danym wojewodztwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś miałam dzisiaj tez sytuację podobną, bardzo mnie wzruszyła. Pierwszy raz w ciąży ekspedientka poprosiła mnie o zakupy poza kolejką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczę
Też jestem w 9 mscu i ani razu w ciąży nikt nie przepuścił mnie w kolejce. Nawet wczoraj miałam taką sytuacje w kauflandzie, stałam z 4 produktami w ręku, z wielgachnym brzuchem- przy kasach ludzi mnóstwo jakby świat się kończył , rozglądam się za kasą pierwszeństwa, ale takiej nie ma! I nikt, zupełnie nikt mnie nie zapytał czy może mnie przepuścić mimo, że miałam tylko 4 produkty (ja jak mam pełen kosz zakupów, a za mną stoi ktoś z 2 czy 3 produktami to zawsze mówię żeby szedł pierwszy- nawet jeśli jest to zdrowy, młody człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez szczecin...............
To ja nie wiem gdzie Wy mieszkacie, ze Was nie przepuszczaja :P Ja tez mieszkam w Szczecinie :) I nie mialam problemow w ciazy z przepuszczeniem mnie (raz w realu babka miala problem, zeby mnie przepuscic, wiec grzecznie jej powiedzialam, zeby nastepnym razem w kasie pierwszenstwa nie stala ;) ) A co do Auchana - nie tylko za granicami kraju ludzie sa uprzejmi. Sama pracowalam w Auchanie ( w Szczecinie) i dziewczyny widzac kobiete w ciazy w kolejce same podchodzily i zapraszaly do kasy pierwszenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siezastanawiam
ostatnio bylam u lekarza rodzinnego i byla mase ludzi, kulturalnie zapytalam sie ze ja tylko po recepte i ze jestem w ciazy (co z reszta widac) i czy bym mogla wejsc (wczesniej dzwoinilam i mowilam ze przyjde i tylko musialam po nia wejsc) a tu ludzie galy na mnie jakbym kogos zabila i patrzac sie jedno na drugiego, facet powiedzial ze mnie nie pusci bo mu sie spieszy, taka mloda dziewczyna powiedziala ze nie ma sprawy ze mnie pusci no ale i tak sie oczekalam STOJAC!! wszyscy siedzieli i oczy w podloge ze niby mnie nie widza, pozniej przyszla babka i tez stala, a jak ten facet poszedl do gabinetu to zwolinlo sie miejsce i szlam w kierunku wolnego miejsca a ta baba mnie wyprzedzila i se usiadla i oczy wlepila w sciane.... ale sie zdenerwowalam...!! no to juz szczyt szczytow jacy ludzie potrafia byc, byli tam i mlodzi i starzy i nikt nie ustapil miejsca... MASAKRA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorciavvvv
W Polsce ludzie sa do siebie ogólnie wrogo nastawieni.Wrogie ,nieorzyjazne spojrzenia.Niestety.Okropna mentalność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie spotkałam żeby w Polsce ktoś źle potraktował kobietę w ciąży raczej pomogą zawsze coś chrzanicie, koleżanko kosmopolitanko XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam wczoraj na zakupach
W realu i byly tak olbrzymie kolejki. A mi nawalal juz tak krzyz i brzuch zaczal bolec,zaczelam sie rozgladac za kasa pierwszenstwa,a tam nie ma! Troche sie wkurzylam,bo kazdy mial na full zapakowane wozki i po kilka osob w kolejce. A musialam wyjsc na zakupy, bo spodnie ciazowe pora bylo kupic i kilka podstawowym rzeczy do domu bo goscie sie zapowiedzieli. Inaczej bym na hale nawet nie wchodzila. a jak to jest z kasami pierszenstwa? Jak jest w takiej kolejka,to mam wszystkich przeprosic?czy czekac az ktos mnie laskawie zauwazy?nie mam jeszcze olbrzymiego brzucha,dopiero mi wyskoczyl,ale tez moge sie zle czuc. ostatnio wlasnie taka kasa pierszenstwa byla zastawiona prze zdrowych(na takich wygladali)mlodych panow. Na szczescie klka kas dalej bylo pusto. chyba pozostane przy zakupach w sklepie osiedlowym,przynajmniej jest bezstresowo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając w kolejce
jeśli jest kasa pierwszeństwa, to pomimo kolejki przechodzisz dalej i już... i ewentualnie rozmawiasz z kasjerką, czy możesz teraz podejść z zakupami, nie pytaj klientów bo Cię zjedzą hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kees aero tez jest ok
a gdzie to bylo? we francji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kees aero tez jest ok
czy wloszech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee takie gadanie
ja w tesco czy carrefourze poszlam sobie do takiej kasy co kobiety w ciazyobsluguja tez bez kolejki i jakos dalo rade, tak wiec prosze mi tu kochanej poslki nie obrazac, u nas tez sa takie kasy w sklepach....cudze chwalicie swojego nei znacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś też się wkurzyłam, byłam z córką w ośrodku zdrowia na bilansie 2-latka - poczekalnia, dużo ludzi, tzn rodziców z dziećmi, nie wiem po jaką cholerę przychodzą oboje rodzice z dziećmi do szczepienia ale spoko, nie moja sprawa.. w poczekalni 5 krzesełek dla osób dorosłych i krzesełka dla dzieci na środku. I oczywiście na krzesłach siedzi 2 tatusiów, dodatkowo jeden położył sobie nosidełko dziecka na kolejnym krześle i zadowolony (w tym czasie jego synek z mamusią byli w gabinecie), reszta mam stoi, dzieci te większe siedzą na małych krzesełkach, w tym wszystkim ja w 7 miesiącu ciąży z dwulatką... myślicie, że ktoś mi ustąpił miejsca?? nie ma szans!! i ja i córka musiałyśmy stać a potem musiałam ją trzymać na rękach bo też już nie mogła ustać.. Wkurzyłam się i usiadłam na kaloryferze!! myślicie, że kogoś to ruszyło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eveve
a dlaczego się nie odezwałaś? dlaczego stałas jak święta krowa zamiast powiedziec gościowi, zeby zabrał to nosidełko bo chcesz usiąść?? duże gęby macie na forum a w prawdziwym życiu boicie się słowem odezwać. czeka taka święta krowa aż wszyscy zaczną wokół niej skakać bo może łaskawa pani życzy sobie usiąść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaoka
no wlasnie.nalezalo zwrocic uwage osobom czekajacym.poprosic kogos o zwolnienie miejsca.czasem inni maja gleboko w nosie pozostalych czekajacych,czasem nie zauwaza. sama ostatnio zaczytalam sie i nie zauwazylam pani w ciazy.dopiero jak skonczylam czytac,obejrzalam ludzi w poczekalni i pani stanela bokiem i bylo oczywiste.ale dlaczego nie poprosila nikogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babywciazy sa piepoidkdxd
myslisz ze jak zrobilas sobie dzieciaka to cos ci sie z tego wzgledu nalezy od innych ludzi? a tak w ogole to nie pomyslalas ze np ta osoba co siedzi ma chory kregoslup albo co innego? zamiast pyszczyc na forum to zapytaj kulturalnie czy by ci miejsca nie ustapil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant......
Ja pamiętam jedno miłe zdarzenie w przychodni. Mój 2-miesięczny wtedy synek przeziębił się i miał straszny katar, a co za tym idzie duże problemy z oddychaniem. Gdy rano zadzwoniłam żeby nas zarejestrowac okazało się że już nie ma miejsc.Mimo to pielęgniarka kazała przyjsc. Miałam czekac z synkiem i wejśc jako ostatnia albo jeśli ktoś się nie wstawi na umówioną godzinę. W poczekalni była masa mam z pociechami więc nastawiłam się na dłuższe czekanie.Jakie było moje zdziwienie gdy kobiety na widok mojego charczącego dziecka chórem zawołały że mam wchodzic jako pierwsza :-) Bardzo mi było miło tym bardziej że wszystkie przewijaki były zajęte i nie miałam nawet gdzie rozebrac małego z kombinezonu (była zima). W ciąży miałam tylko jedno niemiłe zdarzenie - i to na dwa dni przed porodem.Byłam w piekarni po bułkę bo dopadł mnie straszny głód ;-) Przede mną w kolejce była jakaś kobieta.Stanęłam za nią spokojnie ale ekspedientka powiedziała że obsłuży mnie jako pierwszą.Wtedy ta babka zaczęła się wydzierac że ciąża to nie choroba itp. Było mi głupio tym bardziej że nie prosiłam o przepuszczenie mnie.Za to sklepowej skoczyło ciśnienie i chciała tą kobietę wyrzucic :-) Tak poza tym to raczej nieczęsto ktoś mnie przepuszczał w kolejkach ale nie zwracałam na to większej uwagi bo dobrze się czułam i mogłam spokojnie postac-nie było to dla mnie problemem. Sama jednak zawsze gdy widzę kobietki z brzuchami to ustępuję im miejsca bo wiem że wielu naprawdę jest ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derpinka4
Zgadzam sie z wami ze najgorsze sa wlasnie brzuchate szmaty co mysla ze wszystko im wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaoka
derpinka,kobieta w ciazy nie jest szmata! ugryz sie w palec na drugi raz, nim cos takiego napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strachy na lachyyy
Jest różnie:) Ja jak byłam w ciąży, stałam sobie w kolejce w przychodni na badanie krwi. Kolejka duża, jesień, wszyscy zakichani, żadnego miejsca, żeby usiąść. Ale nic to:) Grzecznie sobie stoję. I nagle wychodzi z gabinetu pielęgniarka,idzie szybkim krokiem,mija mnie i nagle się wraca:) I na cały głos: O ooooo pani w ciąży!!!! Proszę państwa, proszę tą panią na przód kolejki:) To nie chodzi o to, że tej pani jest ciężko, że niewygodnie,ale ona powinna jak najmniej czasu spędzać w takich miejscach, żeby się nie przeziębić ;p I co?? Wszyscy oczywiście, nosy spuszczone w dół, ale oczywiście wyrażają niechętnie zgodę, a taki jeden "piczon", drze papę, że NIE :D Ona się spieszy i ma to w nosie i coś tam jeszcze bełkocze. Na co pani pielęgniarka: A rozumiem, pani też w ciąży? (kobitka taka trochę przy kości była). Hhehe i sobie poszła:) W gabinecie byłam z 2 min:) To naprawdę tak dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
ja na szczepienie córki też zawsze idę z mężem . Zawsze s jak jedno ubiera dziecko a drugie rozmawia z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
zawsze szybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość objawy ciąży;)
oj nie, muszę obronić TESCO w Polsce, a dokładniej we wrocławskiej Magnolii - nie raz panie z kasy wołały mnie bym podeszła poza kolejnością;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość objawy ciąży;)
a w tych miejscach pobrań krwi, gdzie ja chodziłam robić badania - ciężarne są przyjmowane poza kolejnością choć zdarzyło się, że trzeba było komuś nadgorliwemu powiedzieć, że: "jako ciężarna jestem przyjmowana poza kolejnością";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie korzystałam z żadnych przywilejów. grzecznie stalam w kolejkach. kiedyś raz zdarzyło się, że stalam sobie do kasy pierwszeństwa w carrefourze. na końcu kolejki. przede mną z 6 osób. nagle pani kasjerka się wychyliła i zawołała "pani w zaawansowanej ciąży niech podejdzie na początek kolejki". podeszłam. miny współkolejkowiczów bezcenne.. jakby mogli to by mi nogę podłożyli :D nie wiem skąd w ludziach tyle jadu. co do ustępowania miejsca np. w przychodni to ja nie jestem w stanie zrozumieć postawy dziewczyn piszących powyżej. czy ludzie siedzący w poczekalni na widok cięzarnej mają stawać na baczność? i może z towarzyszącym dźwiękiem fanfar odprowadzać na krzesełko?? jeśli dzeiwczyno źle się czujesz to wystarczy otworzyć buźkę i powiedzieć "przepraszam, źle się czuję - czy mógłby Pan ustąpić mi miejsca?" GWARANTUJĘ ci, że napewno nie odmówi. ale najłatwiej stac i wzdychac a potem psioczyć na paskudnych ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro wiecie, że nasze społeczeństwo takie nieużyte, to po co jeździcie na zakupy do supermarketów? Wysyłajcie mężów, po co się macie męczyć. A jeśli chodzi o zawalone torbami, czy ubraniami krzesła w poczekalniach, autobusach, to zwykłe przepraszam można, działa cuda, sprawdziłam nie raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyuhiuhyuyu
ja na początku ciazy mialam straszne mdlosci, zwlaszcza jak bylam na czczo...a badania krwi musialam robic raz w miesiącu. Przedemną w przychodni jakieś 20-30 ludzi!!! kolejka zawsze masakra, na 6.00 rano tak mnie mdliło oddychałam głosno zeby tylko sie nie zżygać, trzymałam się ledwo co ściany ale nikt nigdy nie powiedział ze mnie przepuści...jedni to sie nawet kłócili miedzy sobą kto był pierwszy hehe masakra jakas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×