przepis na gulasz

Witam, potrzebuje jakiegos sprawdzonego przepisu na gulasz. W googlach jest mnustwo przepisów ale jakos mnie nie przekonuja .

najprostszy to z samego mięsa bez kombinowania mięso kroisz w kostkę wrzucasz na podgrzaną oliwę i przyprawiasz takimi przyprawami jakie lubisz....sól...pieprz...majeranek jakieś zioła itd.....podpiekasz mięso jak już będzie dobrze zarumienione możesz dodać pokrojoną cebulę ....wszystko to zalewasz wodą i niech się gotuje na wolnym ogniu aż mięso będzie miękkie ....później robisz sos

ja robię tak: wołowinę kroję w duże kostki, podsmażam w na oliwie, dorzucam dużo cebuli, sól, przyprawy, ze dwie kromki razowca posmarowane musztardą (zagęszczą gulasz), ewentualnie jakieś jarzyny czy grzybki i zalewam wszystko wrzącym piwem z bulionem, wstawiam do piekarnika 170 stopni na 4 godziny, co jakiś czas zaglądam, czy mięso nie wystaje i nie wysycha, potem wystarczy porządnie zamieszać i gotowe wychodzi pycha za każdym razem a piwo daje świetny smak i zmiękcza mięso

mięso chude wieprzowe kroję w kostkę, cebulę w kostkę i czerwona paprykę w kostkę, cebule podsmażam na oleju, dorzucam mięso i podsmażam do zrumienienia, dorzucam paprykę czerwoną i chwilę podsmażam. Dolewam niewielką ilość gorącej wody, dodaję listki laurowe,ziele angielskie,pieprz czarny świeżo zmielony, szczyptę kminku mielonego, 2 duże ząbki czosnku, maggi lub lubczyk, paprykę słodką i ostrą w proszku i duszę do miękkości mięsa. Pod koniec dodaję sól i doprawiam jeszcze do smaku (przyprawy według uznania) i łyżeczkę lub 2 koncentratu pomidorowego. Zagęszczam mąką ( zaraz mnie zjadą ale akurat mam gdzieś wypowiedzi przeciwniczek bo piszę jak ja robię, jak ktoś nie lubi to nie musi) i gotowe. Podaję z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym.

zagęszczaniu mąką? sosy wychodza dosyc smaczne wtedy

http://www.wielkiezarcie.com/recipe16343.html przez duże G

Składniki (dla 4 osób) 600 g wieprzowiny gulaszowej PQS 600 g romanesco (włoska odmiana kalafiora) lub kalafiora 2 łyżeczki oliwy z pierwszego tłoczenia 3 średnie cebule 2 małe jabłka 2 łyżki mąki pszennej 250 ml bulionu warzywnego 8 łyżek śmietany 10% sól, pieprz Wykonanie Wieprzowinę PQS pokroić w paseczki, oprószyć mąką i podsmażyć na oliwie. Obrać cebulę, pokroić w piórka. Z jabłek wyciąć małe kulki. Cebulę oraz kulki z jabłek dodać do mięsa, wymieszać i chwilę poddusić. Całość zalać bulionem i przez 3-4 minuty gotować na bardzo małym ogniu. Doprawić solą i pieprzem, wlać śmietanę i dobrze wymieszać. Romanesco (lub kalafior)oczyścić i ugotować na parze, a przed podaniem delikatnie wymieszać z mięsem.

Ja gulasz robię najczęściej z wieprzowiny - szynka,łopatka,czasami dodaję też mieso wołowe. Na patelni podsmażam cebulę.Mięso kroję w kostkę i każdy kawałek obtaczam w mące (to nam sprawi że trochę zagęści nam się sos). Smażę.Dodaję przyprawy - ziele angielskie,pieprz ziarnisty,liśc laurowy, papryka słodka i ostra,ulubione zioła.Podlewam wodą i duszę do miękkości mięsa.Pod koniec doprawiam solą (wcześniej mięso może stwardnieć). Zagęszczam mąką. Niektórzy zagęszczają chlebem,wrzucają surowego ziemniaka on się rozgotuje i zagęści.

sol nie powoduje, ze mieso stwardnieje ;)

Mąką zagęszczać to ponoć niezbyt zdrowo. I kaloriom też chyba nie służy ;) Innej metody na zagęszczenie nie ma? Pomijając jeszcze ten chleb rzecz jasna, bo też mi jakoś nie pasuje.

w wkładam ze 2 kromki razowca posmarowanego musztardą - sama piekę i wydaje mi się, że jest dość zdrowy, spróbuj i zobaczysz, że to dobrze działa

no ale oczywiście można zagęścić warzywami - dodać dużo cebuli, która się rozgotuje i jeszcze można zmiksować jakiegoś selera czy inny korzeń

Mi mama zawsze mówiła by wołowinę solić pod koniec :)

ludzie rozne legendy przekazuja z pokolenia na pokolenie ;) za jesli chodzi o zageszczanie, to najlepiej od razu nie zrobic za zadkiego, wtedy nie trzeba zageszczac. jezeli mieso jest oproszone lekko maka, jesli w sosie sa warzywa, np. cebula, pomidory, papryka, grzyby, itd. to po prostu trzeba dac minimum sody, zeby do sie wszystko dusilo niejako w sosie wlasnym, bo warzywa jeszcze puszczaja wode. a nie zeby w tej wodze plywaly, a potem trzeba specjalnie zageszczac ;) mi sos zageszczony maka po prostu nie smakuje, czuje sie jakos smak tej maki. .... co innego zlocista zasmazka w rozsadnej ilosci ;)