Dlaczego tak trudno facetowi jest zakochac sie w puszystej dziewczynie ?

dlatego http://www.youtube.com/watch?v=UjUZrgG37tg Pozdrawiam.

nie ma co wymyślać ze jest inaczej, bo taki jest fakt- faceci lubią szczupłe dziewczyny.Koniec i kropka. Nawet jesli ma za partnerkę osobę puszystą to i tak będzie oglądał się za fajnymi szczupłymi laskami i skrycie marzył o tym, by własnie taka mieć. Widzę po moich współpracownikach- tylko szczupła ma jakies szanse na zainteresowanie- i to nie jeden czy dwóch tak reaguje- po prostu wszyscy.A najlepiej jak do tego ma jeszcze w miarę długie nogi, to już w ogóle...przy grubszych kobietach jest już odpowiedni komentarz.Także niestety- chcesz się podobac i moc sobie chociaż troszke poprzebierać w facetach to trzeba trochę zrzucic.

szczupla babke dla babki nie grubej a nawet bardzo grubej (powyzej 100kg) - wiec nie wszyscy patrza na tusze. A jesli kobieta ma nadwage nie az tak drastyczna, czyli np. 15kg (a 15kg jesli babka jest wysportowana i dobrze sie ubiera, nie odbiera sie jako nadwagi - tzn. faceci czesto nie odbieraja) to bardzo czesto jest wybierana na partnerke i faceci nie maja powodu patrzec na szczuplejsze tylko dlatego ze sa szczuplejsze. Jesli jest bardzo gruba to na pewno chce zeby schudla i dla wygladu, i dla zdrowia

dobrze, czasami i tak bywa, ale nie ma co sie oszukiwac- to są naprawdę wyjątki.Niestety-takie życie.

Ze facet rzucil szczupla dla grubszej to moze wyjatki, ale ze dziewczyny z nadwaga 15kg nie maja problemow ze znalezieniem faceta to fakt

Niestety taka prawda. Ja jestem raczej pulchna,niż gruba. 75 kg, 172.Większość osób mówi mi,że jestem piękna, mam śliczną twarz, oczy. Zdaję sobie z tego sprawę. Jednak chociażby na imprezie, ze szczupłą,ale brzydką jak noc dziewczyną przegrywam. Kiedyś ważyłąm ponad 90 kg. Schudłam. Nadal pracuję nad swoim ciałem i widzę postępy,jeśli chodzi o mężczyzn. Jednak niestety, muszę się z autorką zgodzić.

Angelika - to dosc logiczne, ze na imprezie, gdzie ciemno i glosno, raczej nie widac szczegolowo twarzy. Tobie tez predzej rzuci sie w oko dobrze zbudowany facet niz przystojny z twarzy ale z brzydka figura. A poza tym pulchne dziewczyny nie wierza w siebie co powoduje ze staja sie duuuuuuzo mniej atrakcyjne od szczuplych, pewnych siebie kolezanek, choc wcale nie wygladaja az tak bardzo gorzej naprawde.

..a dlaczego kobiety nie chcą sie zakochać w niezaradnych życiowo ofermach ,których trzeba prowadzić za rączkę ? mechanizm jest ten sam co w twoim przypadku autorko

"Jednak chociażby na imprezie, ze szczupłą,ale brzydką jak noc dziewczyną przegrywam." ..bez takich lamentów bo tu już moim zdaniem ostro przesadzacie .. szczupłe ,ale brzydkie jak noc też się nie podobają ..ba maja "gorzej" bo wy możecie schudnąć ,a ona twarzy sobie nie zmieni

dlaczego??- ano dlatego, że czuje obrzydzenie do nadmiaru tłuszczu, który topi się gdy jest nieco cieplej..:( brzydzę się i już..

weź sobie autorko jakiegoś grubego faceta i tyle, co za problem.

Nie mysl sobie, ze gdybys byla szczuplejsza to bys znalazla latwiej faceta i go utrzymala przy sobie :) Patrze na moje kolezanki sa ladne , dowcipne , inteligentne i samotne. Chca miec meza , dzieci , ale ich zuycie to saga nieudanych zwiazkow ( zreszta moje tez)

byly prawnik cos w tym jest... Mam znajome, ktore mialy naprawde fajnych chlopakow, bardzo przystojnych, ale niezaradnych; za kazdym razem konczylo sie tak samo - zostawialy ich, bo "co dalej?..bylo fajnie, ale trzeba myslec przyszlosciowo".

*zycie

Trudno zakochać się w grubasie, bo grubasy są brzydkie. Nie ma takiego czegoś, jak "jestem gruba, ale ładna". Jesteś gruba, to nie jesteś ładna. Ani trochę. Ponadto bycie grubym o czymś świadczy, bo szczupła sylwetka jest kwestią chęci i determinacji. Samo doprowadzenie się do stanu bycia grubym bardzo dużo mówi o tej osobie. Dlatego owszem, choć miłości nie szukam, to nawet gdybym szukał, widząc grubą dziewczynę naprawdę nie interesowałoby mnie, co o na ma w głowie. To nieistotne. Jest gruba, a ten fakt też dużo mówi o jej głowie.

Kluchman - gowno prawda, zalezy ci na tym, zeby dziewczyna byla atrakcyjna, w czym nic zasadniczo zlego nie ma, ale nie wymyslaj bajek, ze widzac gruba myslisz o tym, ze ma zly charakter, bo sie zapuscila. Gdyby cie tak interesowal charakter, dalbys szanse, a nuz zapuscila sie bo miala depresje po smierci najblizszej osoby, ze tak sobie powymyslam, a jest bardzo dobra i wartosciowa osoba? Ale nie, tobie przeszkadza jej wyglad, tylko nie dorabiaj sobie do tego ideologii

te verde unplugged. Właśnie, że prawda. Bycie grubym świadczy o mentalności. To oczywisty fakt. Co mnie obchodzi, że ma depresję? Popadanie w takie stany też o czymś świadczy.

Oczywiscie.

Widzisz, pulchna zalozycielko tematu, docen swoje szczescie. Nie padniesz ofiara Kluchmana, ktory gdy ci sie przytyje po ciazy powie 'ciaza to nie choroba, kobieta ma byc zadbana i szczupla bo jak nie to o niej cos swiadczy, ide do innej, chudej'. Bycie nieco przy kosci ma te zalete, ze nie zleca sie do ciebie estetycy ktorych nie obchodzi, ze kobieta moze miec trudny okres czy deprese, wiec nie stracisz na nich czasu w poszukiwaniu faceta, ktoremu zalezy na tobie, a nie na plaskim brzuszku.

ja jestem akutat szczupla ale zgadzam sie z Toba to jest nie fer kazdy ma prawo do szczesci i bycia z kims. Powiem Ci masz super charakter z tego co widze i znajdziesz faceta ktory Cie doceni zobaczysz. Pozdro

Zapominasz, że zupełnie normalnemu facetowi może zależeć i na kobiecie jako osobie i na tym, by dało się na nią patrzeć. Równocześnie. Sam regularnie biegam długie dystanse i stosuję domowy trening siłowy. Robię to tylko dla siebie, żeby wyglądać jak człowiek, a nie jak słoń. Możesz sobie do autorki pisać i milion słów pocieszenia, ale to niczego nie zmieni. Albo schudnie albo będzie dalej płakać jaki świat jest okrutny dla ludzi grubych, którym nie chce się z ich rozmiarami nic zrobić.

A przeczytales w ogole, co ja do autorki pisalam? Ja nie mowie, ze faceci maja biegac za grubymi, mnie samej nigdy nie podobal sie otyly facet, a jak modelka nigdy nie wygladalam. Nie lubie tylko wymyslania jakichs madrosci ze grube skreslasz za ich charakter - inteligentny czlowiek ocenia wnetrze innych ludzi po ich zachowaniu, po rozmowie, a nie po wygladzie. tzn oczywiscie, wyglad o czyms swiadczy, ale jesli kogos skreslasz za wyglad tylko, nie dajac szansy pokazac, co mu faktycznie w duszy siedzi, miej odwage cywilna przyznac, ze to o wyglad wlasnie chodzi.

''Albo schudnie albo będzie dalej płakać jaki świat jest okrutny dla ludzi grubych, którym nie chce się z ich rozmiarami nic zrobić.'' Albo zmadrzeje i zrozumie, ze kazdy ma prawo do swojego gustu, ze zainteresowanie facetow w dyskotekach jest malo wazne, i ze nawet gruba MOZE znalezc prawdziwa milosc.

Jasne, że może znaleźć. Tylko co z tego? Pytanie w temacie jest proste i odpowiedziałem zgodnie z prawdą. Prawda jest brutalna i dlatego ludziom czasem trudno ją zaakceptować. Oczywiście, że skreślam za wygląd? Dlaczego? Bo mogę. Obecnie skreślam wszystkie dziewczyny bez wyjątków, bo związku nie chcę, ale to tutaj nieistotne. Skreślam za wygląd jak dziewczyna ma brzydką twarz. Skreślam też za wygląd jak dziewczyna jest gruba, ale w tym przypadku jest dodatkowy powód do skreślenia. Mianowicie to, że jest gruba i nic z tym nie robi świadczy o mentalności, o czym już pisałem.

Ja sie zgadzam z kluchmannem. Leniwa osoba zawsze sobie znajdzie usprawiedliwienie dla swojego stanu. Po ciąży tylko leniwe nie zrzucaja kilo i wyglądają jakby wciąż były w ciąży. Tu verde- jesteś kobieta i jako kobieta burzysz sie, ze faceci patrzą tylko na chude laski. Umowilabys sie z facetem, który ma nadwagę?? WĄTPIĘ. Już widzę jaka jesteś dobra osoba i sie umowisz, bo a może sie okaże super człowiekiem. Guzik prawda.

Szklana kule masz, ze wiesz, czy ona cos z tym robi, czy nie? ;) Dalsza dyskusja, uwazam, nie ma sensu, nie rozumiesz mojego przeslania, ale przeciez nie musisz, to wcale nie jest wazne, ja napisalam jak uwazam i mnie to wystarczy.

Uprzejmie przepraszam za zasmiecanie tematu, ale specjalnie dla la plus belle przytaczam swoje wypowiedzi z tego watku: ''Problem jest nie w twojej figurze, a w twojej glowie. To oczywista oczywistosc, ze im bardziej czlowiek atrakcyjny, tym bardziej sie podoba, a grube osoby sa mniej atrakcyjne niz szczuple (oczywiscie nie kazda osoba z nadwaga jest mniej atrakcyjna niz kazda osoba bez nadwagi, w granicach rozsadku). Albo sie z tym godzisz i czekasz na tego, ktory cie pokocha i tak i tak, albo wazniejsze dla ciebie jest zainteresowanie facetow na dyskotekach, wtedy schudnij, albo przez reszte swojego zycia jecz, ze to wszystko jest niesprawiedliwe. Oczywiscie, ze jest, get over it'' To chyba wystarczy, co?

Ok. Przepraszam, ocenilam Twój stosunek na podstawie rozmowy z kluchmannem, gdzie sądzisz, ze człowieka ocenia sie po wnętrzu, co jest prawda. ALE. Jesli podejdzie do Ciebie kluska 120kilowa i zaprosi na randkę, to sie zgodzisz?? WĄTPIĘ.

O 18:41 juz ci odpowiedzialam. W rozmowie z Kluchmanem :)

La plus belle, sluchaj, jesli nie pisze, ze grubasy smierdza, to wcale nie oznacza, ze uwazam ze kazdy powinien ich kochac i faceci ktorzy nie leca na 'puszyste' sa pusci. Caly czas otwarcie to pisze. Czytaj troche zanim sie odezwiesz, co?