NARZECZONY MNIE UDERZYŁ

a czemu mowicie ze po slubie bedzie gorzej? moze sie zmieni na lepsze? :(

"karmelowa - nie wiem samaq w kocu zdarzylo mu sie to tylko raz poza tym nie uderzyl mnie jakos mocno, ale jednak oderzyl... kiedy juz jakis czasu temu tez mnie uderzyl juz nie pamietam czemu wtedy ale to bylo tez lekko i potem se nie powtorzylo dopiero teraz mama mi mowi ze to nic takiego" W końcu sie zdecyduj czy uderzył cię TYLKO raz, czy uderzył cię też już jakiś czas temu

ta zmieni sie na lepsze, wspolczuje twoim dziecia jak bedzie cie lał przy nich, dziewczyno zacznij myslec ok kochasz go ale jak juz teraz łape na ciebie podniósł to myslisz ze jak bedziesz jego zoną to tego nie zrobi??

a już pamietam wątki twoje :D Pisalaś o jebnietej mamuśce co nie pozwala ci rzucić chłopaka patola :D Ty go rzucasz, bo jest śmieciem a matka go znowu wpuszcza do domu i każe zostać, bo kupuje jej kebaby :D Ja jebie, rżałam jak glupia jak to czytałam :D Ludzie poszukajcie sobie, niezła komedia te jej wątki :D

dlaczego masz takie parcie na ten slub w tym wieku? Macie dziecko?

uuuaa bedzie workiem treningowym,uciekaj

nie piszcie do niej, bo on aod pół roku zakłada podobne wątki i za każdym razem chce rzucać chłopaka a potem on jej kupuje kebab i jest w porzo :D

niestety ale pochodzisz z patologii,pewnie całe życie było ci ciężko z matką i dlatego teraz ta sucz cie zmusza do ślubu z nim bo chce mieć z kogo ciągnąc kase skoro kupuje jej kebaby!luuudzie,dziewczyno.Nie wiem po co tu pieszesz skoro i tak za niego wyjdziesz a on będzie cie prał jak szmate.Potem po ślubie napiszesz tu wątek,że mąż mnie bije,co mam robić.Inni będą ci doradzać,rzuć chama a ty dalej z nim będziesz tak czy siak.To sie nazywa właśnie patologia!!zrozum to.

A pomyślałaś, że jak np. będziesz w ciąży i on będzie cię lał. Co wtedy? Nie bądź małym dzieckiem - on się zmieni, ale... NA GORSZE!!!

Pewnie jestescie z jakiejś wsi, a gościu jest przy kasie i dlatego matka nie widzi problemu w tym, że będzie Cię lał. Co to za facet, który leje swoja kobietę i jeszcze za takie cos.

No, przesadzilam, gościu moze kiedys liznął troszke kasy :D

Niestety, ale chyba niepotrzebnie wybaczałaś wcześniej, niepotrzebnie dawałaś szanse... ludzie się raczej nie zmieniają niestety, a na lepsze to już wogóle rzadkość. Nie chcę Cię straszyć ani namawiać na cokolwiek, ale nie rokuje dobrze Wasz związek. Facet Cię nie szanuje, nie kocha. Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek mnie uderzył, odezwał się podobnie jak Twój narzeczony... Mój mąż po nastu latach nigdy do mnie z k* nie wyjechał a przed ślubem były tylko zdrobnienia i słodzenie i nie wyobrażam sobie inaczej. Skoro już przed ślubem tak Cię traktuje, to później będzie to codzienność. Nie rozumiem Twojej mamy... sama jestem matką i nie pozwolę nikomu skrzywdzić moich dzieci a gdybym się dowiedziała, że chłopak obraża, czy co gorsza uderzył moją córkę to wymusiłabym chyba rozstanie, na pewno chroniłabym własne dziecko przed tyranem... Nie słuchaj mamy, nie patrz na ludzi, na nic... to Ty będziesz żyła z tym człowiekiem i zanim złożysz przysięgę musisz być w 100% pewna, że tego chcesz, że go kochasz... jak można kochać kogoś, kto nie szanuje, obraża, bije... jak można chcieć być z takim człowiekiem... ja tego nie rozumiem, ale to Twoje życie. Przemyśl wszystko na spokojne, jesteś jeszcze bardzo młoda, może nie warto pochopnie wiązać sobie życia z kimś niepewnym. Może poczekajcie jeszcze, zobaczysz jak ta znajomość będzie się rozwijała. Żebyś później nie żałowała, albo co gorsze nie cierpiała gdy okaże się damskim bokserem...

mam koleżankę X,która była bita przez swojego nazeczonego przez 10 lat,ukrywała to przed wszystkimi,ale ten ostatni raz,kiedy ja uderzył,zadzwoniła do mnie i po mnie,zebym ją zabrała.Zabrałam,kazałam jej sie wyprowadzić,zrobić obdukcję itd... na dzień dzisiejszy wyprowadziła się,mieszka z rodzicami,z tamtego domu pozabierała wszystko,ale ..spłaca kredyty,które wzięła na niego... jaki wniosek?? uderzy raz to i uderzy 3 i 4 i 5 olać takich kolesi kolezanke zapoznałam z mojego męża przyjacielem..dziewczyna odżyła,zobaczyła,ze moze być inaczej podsumowując uciekaj od debila!!!!!

Ludzie przecież to prowokacja. Jakim marginesem musi być facet żeby lał kobietę. Po za tym taki gnój nigdy nie robi tego publicznie. Oni są cwani, odczeka i w domu wpierdoli. Jak leje publicznie to już margines marginesu i następnym razem zabije. Taki gnój potrafi gwałcić własną żonę, potem własne dzieci, wiec osoba która się z kimś takim wiąże musi mieć nierówno pod kopułą.

nie wiem co wy macie z tymi kebabami.. ale fsktycnzie ktos tu napisal ta bylo ze ja sie z nim rozstawalam to zaraz moja matka do niego telefonowala ze ma wracac ze to byly "zarty" i tak to sie ciagnelo nie dalo sie przemowic ani do niego ani do niej ;/

odpowiadam na pyranie nie nie mamy dziecka i chyba nie bedziemy miec w takiej syrtuacji... poza tym nie jestesmy ze wsi ty;lko z malego miasta

no jak mówię i to nie wąską.

Ślub kościelny bierzecie?

dodajmy ,że JESZCZE CIE ZDRADZAŁ co napisałaś na innym watku moze to rzeczywiscie prowikacja albo bajeczki piszesz patologia

wszyscy ci tlumacza zeby z nim zerwac i sie wyniesc a ty dalej swoje.I tak wiem ze z nim zostaniesz bo jestes ciepla klucha i latwa toba manipulowac. mama nakrzyczy na ciebie, on cie wezmie na litosc i potem bedziesz ryczec w poduszke pobita. rob co chcesz i nie zasmiecaj forum. I tak zadne porady do ciebie nie docieraja.

targam z tego bekę bo sama pisalaś, ze mamuśka ma cię w dupie, bo on jej kuuje kebaby i fajki. Zreszta tobie też ponoć na przeprosiny kupił kebaba jakiś miesiac temu :D

Nie sluchaj mamy ani forum, zrob to czego Ty chcesz! Ja wiem ze jest ci ciezko, masz malo odwagi by odwolac slub to moze go chociaz postrasz? Nie rozmawiaj z nim bo o czym? Powiedz mu ze potrzebujesz czasu bo to nie jest ten facet z ktorym chcesz brac slub, daj sobie kilka dni, czekaj na jego ruch, nie wiem...

pamiętam Twoje wątki. Zdradził Cię, chciałaś go wyrzucić,matka nie pozwoliła i tak w kółko. Oni sobie razem siedzą, piją jedzą kebaby a Ciebie posuwa. Po co zadajesz pytania na forum jak i tak zrobisz to co matka Ci każe? Czyli wyjdziesz za niego.

nie bierzmy slubu koscielnego tylko cywilny

Anitko 21 on sie po slubie nie zmieni. Faceci po slubie staaja sie gorsi a nie lepsi. Ok, to jestes w nim zakochana i chcesz slubu, ale zastanow sie nad konswekwencjami. Co - bedziesz sie bala otworzyc buzie i miec opinie bo ci znowu tak zrobi? BEdziesz sie sluchac mamy ktora nigdy nie staje po stronie wlasnej corki? Urodzisz mu dziecko ktore tez bedzie bil po buzi bo zaplacze albo zrobi cos nie tak? Masz 21 lat. Jestes bardzo mloda i zaslugujesz na zycie wolne od czlowieka ktory smie cie tak zle traktowac. Postaw sprawe jasno - jesli uderzyl cie juz drogi raz, co go powstrzymuje przed trzecim...i setnym? Nic. Uciekaj poki mozesz!

skad sie biora takie zdesperowane laski jak autorka???? zadajesz sie z patologia, bo inaczej nazwac tego Twojego pajaca nie mozna, a matka tez nie lepsza po slubie to on sie zmieni, ale na gorsze... bedzie Cie lal bez ostrzezenia...

Podsumujmy: 1. Jakiś czas temu dostałaś wpierdool i wybaczyłaś. 2. Teraz po raz drugi dostałaś wpierdool bez powodu i znów jesteś skłonna mu wybaczyć. 3. Twoja matka nie widzi w tym problemu. 4. Matka nie pozwala ci odwołać ślubu, bo wszystko już POZAŁATWIANE. Wnioski: 1. Wyjdziesz za niego, bo mamusia ci tak każe. 2. Coraz częściej będziesz dostawała wpierdool - z każdym rokiem częściej. 3. Za kilka lat założysz na Kafeterii topic: Dziewczyny, ratunku, co robić? Mąż mnie regularnie bije. Dziękuję za uwagę.

Odwołaj ślub i wykop drania ze swojego życia, tak bym zrobiła. Potem będzie jeszcze gorzej :O

oj tam, przeciez az tak mocno jej nie uderzyl ;) ciekawe jaka jest skala ? ;)

moj narzeczony podniosł na mnie reke ale uderzyl w sciane od razu wylecial zmojego domu i zycia pozniej dowiedzialam sie ze swoja zone i dziecko bil regularnie nawet z nia rozmawialam i plakala czemu jej nie ostrzeglam ale co ja moglam i tak by mi nie uwierzyla.... kto raz podniesie reke nie omieszka sie tego zrobic drugi raz....