kurcze, pomozcie prosze!

no witam, witam! U mnie sloneczko i fajna jesien. Widze, ze powoli zostalismy sami na poligonie rozmow, haha. Ale chyba taka jest dola prawie wszystkich tu topikow. Maz wciaz jakby odmieniony i pelen dla mnie zrozumienia. Czyzby w koncu cos zechcial zalapac czy po prostu brak mu juz sily na podskoki? Czy jedynie pogodzil sie z wizja kontaktow tylko w pracy? Pytania i jak zwykle zadnej odpowiedzi.

dobra ściema z tym tematem ma dorosłą córkę sama jest w poważnym wieku a pisze jak gówniara 17 letnia hehe ale prowokacja,,nie złe jaja

na to wychodzi że sami nie licząc czepiających się wszystkiego pomarańcz :) ...jeżeli chodzi o odpowiedzi to pewnie czas pokaże, póki co należy się cieszyć poprawą sytuacji :)

az mi sie humor poprawil, ja i 17-latka... widac mentalnie jestem jeszcze bardzo mloda. niech zyje wiec podszyw i prowokacja chocby na polepszenie samopoczucia!

dzisiaj oczka już przemyłem i jestem ze swoim bla, bla, bla :) Witam i cieszę się że nawet pomarańcze potrafią poprawić nastrój :)

no to odpowiadam bla bla bla, hahahaha i lece do obowiazkow

przeczytałam cały topik dziś. i jak się skończyła ta historia, autorko? a może nie skończyła się. tak nagle urwany temat