Kobiety, nie noście skór i spodni, nie szpećcie się męskimi ubraniami

*spódniczki czy sukienki..

jesli kobieta jest kobieca to wszystko jedno co ubierze a babochlop nawet w kiecce baletowej bedzie wygladac debilnie.

Ja nosze tylko spodnie bo mam bardzo niezgrabne nogi... Czyli pewnie rada"kobiety noscie sukienki" dotyczy tylko zgrabnych i powabnych, bo cos nie chce mi sie wierzyc, ze macie ochote na ogladanie parówek wystajacych spod spodniczki :D

rzygać sie chce jak sie to czyta. weźcie sobie do serca ze normalnych, pewnych siebie i inteligentnych kobiet nie obchodzi to co myśli o ich ubiorze jeden z drugim burak. nosze skóre, glany i dzinsy. mam tatuaże. i mam serdecznie w dupie co o mnie myslicie. przestancie zasmiecac forum tak niedorzecznymi postami. aa i drodzy panowie, spojrzcie najpierw na siebie krytycznym okiem bo u wiekszosci polskich panow jest wieeele do poprawki w wygladzie i zachowaniu.

o co ci chodzi - o, bardzo dobrze powiedziane

rozumiem, że szukacie kobiecości, ale wasze teksty, że spodnie są antykobiece są żałosne :o a skóra jest świetna, potrafi być kobieca - spójrzcie na skórzane spódnice, są genialne. Kobiecość to nie sukienka w kwiaty i obcasy, ale zmysłowość i uśmiech. Sama czasem nosze glany, lubie dżins, ale też niekiedy założę sukienkę czy spódnicę. I widzę, że w nosie macie naszą wygodę, mam nadzieję, że myślące kobiety mają w nosie wasze zdanie :o

Co do spodni to jeszcze sie zgodzę że dziewczyna w nich wygląda jak chłopczyca ale co do skór to jestem innego zdania. Dziewczyna w skórze moim zdaniem ładnie wygląda.

Jakoś nie wydaje mi się, żeby kobieta w spodniach np rurkach wyglądala nieseksownie i niekobieco.. Tak tak, a skóra tylko dla mężczyzn.. Kwestia charakteru tyylko i wyłącznie.

No autor ma jakieś dziwne poglądy. Skórzane są też ...enki, spódniczki