Kuzyn odradza mi wyjazd do UK:/ Jestem samotna mamą,

JesTem w Londynie z dwójką dzieci. 11 i 13 lat. Sami chodzą do szkoły, jeden dojeżdża 2 autobusami, drugi piechotą. Wracają sami, siedzą w domu do 18 sami. Problemu nie ma. Nie gadaj jak nie wiesz. :)

to mam ją pilnować dopóki nie skonczy 25 lat? wtedy dopiero bedzie mogła zostac sama w domu? nic nie wiem o kraju,więc piszę i pytam,żeby się dowiedzieć waszych opinii. to wytłumaczcie dlaczego wszystkie koleżanki,samotne matki,z ktorymi rozmawiałam-- wyjechały i po kilku miesiącach mówiły,ze nie wracają? Skoro tam tak zle to po co tam chca zostać?

Mieszkań cousilowskich jest od groma, niestety kolejki są bo i oczekujących masa. Pierwsze miejsce mają bezdomni, drugie z chorobami, trzecie to przeludnienie a czwarte reszta swiata. Tak ogólnie mówię.

moje znajome robią w uk od 7 lat jako opiekunki do dzieci i sprzątaczki.mogę podać tyle,że meżowie tych kobiet chcą od nich seksu,są molestowane seksualnie,ale to taki drobiazg:O,żyją lepiej niż w pl ale na pewno nie znajdą lepszej pracy.

ja w londynie mieszkam***** jesteś samotna mamą,czy masz rodzinę? od dawna tam jesteś/mieszkasz? ile czekałaś na mieszkanie z counsilu?

Jedź. Jako polski pasożyt z małym pasożytem dzieckiem na benefitach dorobisz się fortuny

Od dwóch lat jestem, na mieszkanie czekałam 8 miesięcy. Prawda taka, ze znajomi pomogli załatwić sprawę jak należy.

ja też mam znajoma w londynie,obiecał mi pomóc napisz prosze--czy jestes sama z dziecmi czy masz rodzinę ze sobą(mąż,partner)

obiecała***

obiecała,ze pomoże mi w tych urzędach,poszukać pracy itp ludzie,wy nie wiecie jak jest ciężko w polsce teraz. Mam juz dosyc takiego zycia tutaj,bo to wegetacja,a nie zycie. Dlaczego moje znajome nie chcą wracać do Pl po kilku miesiacach? może task piszecie,bo nie chcecie,żeby inni napływali do UK bo dla was braknie co???

Sama jestem z dziećmi. Początkowo sama tutaj przyjechałam na wakacje, sprawdziłam jak tutaj system działa, jak szkoła, benefity i inne potrzebne informacje. Znalazłam prace, wróciłam pod koniec wakacji, zapakowalam dzieci i wroccilam do LOndynu. Dzieciaki czekały na miejsce w szkole trzy tygodnie. Gniotlam sie w jednym pokoju 8 miechow z 5 innych lokatorów, w międzyczasie zalatwialam sprawy mieszkaniowe i inne. Było cieżko a teraz jest spokojnie i dobrze.

ale ty myslisz, ze w UK jest tak super, kolorowo? Mieszkam tu 5 lat i wierz mi z praca jest coraz gorzej. Jak wyglada twoj angielski? Co wiecej jak wyglada angielski twojego dziecka? Bo nikt sie nie bedzie nad nim litowal w szkole. Dogada sie? Ja w Londynie mieszkam ==> dopiki nikt cie nie podkabluje to spoko, ale jak ktos zauwazy, ze dzieci same i doniesie gdzie ttrzeba to wspolczuje.

a moja emerytura w polsce? po 40 latach pracy dostanę 600 zł emerytury. to jest jakis dramat to co się dzieje. każdy tylko odradza,a sam zostaje i siedzi cicho. dziwne to. wytłumaczy mi to ktoś?

Mezowie chca od nich seksu?nie gadaJ

Jak ci cieżko? Masz 2 tysie i jedno dziecko. Mieszkasz jak? Wynajmujesz?

Młodszy syn ni w ząb angielskiego nie znał. Pomogli mu w szkole, miał nauczyciela polskiego. Zależy od szkoły. :)

nikt mi nie powie,ze w uk jest tak jak w polsce. jak mam tu zostac to wole popełnić samobójstwo--jak Boga kocham. To wegetacja,nie zycie. Na nic mi nie starcza. ten kraj się chyba kończy.

Autorko nie sluchaj tych ludzi. Boją sie o swoje dupy bo sprzatniesz im robote sprzed nosa. Jedz i sie nie zastanawiaj. Ja wrocilam niedawno z grecji i juz zaluje ze wrocilam. Juz 4 mies szukam pracy. Oddzwonila tylko jedna pani ale i tak wybrala kogos innego na kase w selgrosie a reszta to jakies zboki dzwonia. Jedz nie zastanawiaj sie. Zycze szczescia :)

skoro za 2000 nie potrafisz sie utrzymac w \polsce to w UK czarno cie widze

spłacam kredyt 530 zł czynsz 400+ opłaty ok 300 a szkoła,zycie, dojazdy do pracy? to jest jakis dramat. ciągle spłacam długi,mam 2 karty i ciagle jestem na ---.

Wydaje mi sie, ze cie dupa swędzi z zazdrości, ze koleżanki za granica a ty w Pl.

Też jestem samotna matka (moj maz nie zyje)i wychowuje sama syna.Powiedz mi jedno jak Ty masz w PL rodzinne skoro zaraniasz 1500+300 alimentow to na czarno robisz.Bo ja mam renty po mezu 1200+170 dodatek dla samotnej matki i mi rodzinne zabrali bo dochod przekroczyl (bodajże 570 na osobe).Mieszkam w Szwecji bylo ciezko na samym poczatku ale teraz jest ok i nie mam zamiaru wracac do PL klepac biedy.Życze powodzenia

kazdy tylko narzeka,ze jest zle--a jada i NIKT NIKT NIKT nie wraca. Paradoks ??????????????????????? nie chcą,żeby więcej ludzi przyjeżdzało bo się boja o swoje dupy wstretne i swoje pozycje. zawiśc,zazdrośc i obłuda--ot co.

Koleżanka wiarygodna, ufasz jej w 100%?

jestem zarejestrowna na 1500 brutto dostaję 91 zł rodzinnego.

nie jest zle, zle nie licz na fajerwerki. Poza tym pytalam o wasza znajomosc jezyka. No i na poczatek musisz miec jakiies 2000 funtow na zycie, wynajecie pokoju, bilet. No chyba, ze naiwnie myslisz, ze ci manna z nieba spadnie po przekroczeniu terminala

Postaw wszystko na jedna kartę. Pakuj sie i przyjezdzaj. :)

niczego nikomu nie zazdroszczę--tylko pytam jak się zyje samotnym matkom w UK bo jestem przekonana na 90 %,zeby jechac. Chcę tylko poczytać wasze opinie. skoro tak tam żle to czemu nikt nie wraca,hę? WYTŁUMACZY MI TO KTOŚ??????????????????

Ja mamna miesiac ok 400 zł na mnie i dziecko. I musze z tego oplacic prąd,tel i na życie. Zalatwilam dziecku obiady z mopsu wiec kupuje jedynie chleb na sniadanie najtanszy z biedronki, czasem te parowki za6 zl. Masakra. Tu czuje sie jak dziad.Ostatnio bylo ogloszenie w UP ze przyjma górnika za najnizsza krajowa. Śmiech na sali w tej pl.

nie raz dostałam w doopę od zycia,nie jestem naiwna. wiem,że musze mieć pieniądze, odkładam.