Co byście wolały? Urodzić ale stracić urodę i figurę czy być piękną nieródką?

Migotka - No wlasnie , spytalam poniewaz tak jedziesz po innych dziewczynach , ze dbaja o siebie , nakladaja make up itp. a sama tego nie robisz i wygladasz gorzej od nich

nie dziwny comment, bo ze faceci umieraja jak maja katar to wiadomo, ale zeby kobieta tak sie rozczulala nad soba? poza tym pisza tu same takie ktore w ciazy nie byly. wiec czemu sie wymadrzacie skoro nic nie wiecie? moja kolezanka rodzila 2 dni, juz pierwszego wygladala jak zombie, wiec wyobrazcie sobie jak wygladala na 2gi dzien. miala spore naciecie bo dziecko bylo duze. kilka godzin po porodzie sama chodzila do wc, po 2 tyg przestalo jej leciec. jej facet mowi ze przed porodem jak bzykal ja dluzej niz 15 min to jej tzipka zaczynala sie "rozchodzic", teraz moze ja bzykac ile wlezie i mowi ze jest ciasniutka. blizny zadnej nie widac, piersi ma ladne, zadnych rozstepow bo dbala o siebie, wazy 5 kg mniej niz wczesniej.

migotka jest fajna ­ ja tam nie widzę zmiany urody u babek rodzących. brzydkie są nadal brzydkie, ładne ciąglel ładne, grube dalej grube, a chude nadal chude.

zuzanna- niech robia co chca... dbam o siebie naturalnie, zamiast kremow olejki naturalne itp. zreszta uwazam ze ludzie i tak zbyt wielka wage przywiazuja do wygladu i sie w tym wszystkim zatracaja....

zab - ty tez

ente - a co ma do tego różnica płci? jeden znosi lepiej ból/deformację ciała drugi gorzej. widzę że Ty mamuśka i prawdziwa kobieta pełną gębą :D

"tak jedziesz po innych dziewczynach , ze dbaja o siebie , nakladaja make up itp. a sama tego nie robisz i wygladasz gorzej od nich" ­ malować się muszą brzydkie kobiety. piękne mogą to robić, ale po co? ­ po co kobiecie z idealną cerą podkład? i takiej z długimi rzęsami - tusz?

Migotka - Jestes grubaska ?

zuzanna- nie, jestem szczupla ty?

Migotka - Ja tez , mam jeszcze jedno pytanie , czy tak jak Fikusna jestes jeszcze dziewica ?

whedif - otóż zaskoczę Cię :) nie jestem matką. jeszcze nie. ale kiedyś będę na pewno. tylko w przeciwnienstwie do was nie kieruje sie jakimis plotkami, tylko opinia kobiet ktore porod maja za soba. a swoja droga kobiety ktore nie chca rodzic bo "zbrzydna" to straszne pustaki. jak jestes brzydka to brak ciazy Ci nie pomoze a porod nie zaszkodzi.

zuzanna- coz to za pytanie! oh! pozwol ze zachowam to dla siebie....

Migotka - Bo moze jesli bylas w zwiazku , to nie jest z Toba tak zle jak opisujesz , a jesli nie bylas to moze stad te kompleksy ? Moze sa nieuzasadnione ?

ja się nie kieruję opinią kafe jestem tu to pytam przy okazji :) wiadomo że najpierw się dowiem wszystkie na temat porodu ocenię zyski i straty za nim się na niego zdecyduję :)

zuzanna- przeciez ja nie mam kompleksow.... pisze tylko ze kobiety dzisiaj wkladaja w siebie i na siebie za duzo chemii.... a pozniej jeszcze wiecej - bo botoks, wypelniacze, implanty itp.

Migotka - Bo tak o sobie zle pisalas ze jestes brzydka a jestes mloda szczupla dziewczyna , wiec zastanawiam sie skad to myslenie sie bierze

Robią to bo chcą być ładne, a im ładniejsze tym lepszy facet. Z resztą tak naprawdę jest niewielki odsetek natruralnie ładnych. A reszta jak chce wyglądać jak człowiek to muszą to robić.

whedif - no chyba ze tak :) po prostu denerwuja mnie kobiety ktore o porodzie nie wiedza nic poza tym co wyczytaly na necie, a opowiadaja jakie to straszne. ok moja kolezanka rodzila 2 dni, jak juz pisalam, wiec meczarnia jak nie wiem. miala wory/doly pod oczami, oczy jak z wytrzeszczem, szczeka tak jej latala ze slychac bylo szczekanie zebow. dziecko nie moglo wyjsc, bol jak sam s.....wysyn. ale urodzila, minelo kilka dni, wrocila do siebie, wyglada normalnie, ma sliczna coreczke, grzeczna, spi praktycznie caly czas, budzi sie na jedzenie, nie placze, spi dalej. kolezanka wyglada swietnie, lepiej niz przed ciaza.

wolę być piękna i ewentualnie kupić sobie surogatkę jak mi się zachce dziecka.

Mam wrażenie że temat założyło walnięte gimnazjum, które G..no wie o życiu. Popatrzcie na Natke Portman - urodziła i wygląda zarąbiście, da się.

zuzanna- jak dla mnie moge byc ladna, moge byc brzydka - swiadomie decyduje sie nie wkraczac w ten poscig za wygladem bo uwazam ze to niebezpieczne myslenie, szczegolnie dla kobiety, szczegolnie dzisiaj. popatrz na kulture- wszystko kreci sie wokol wygladu, dlaczego slyszymy tyle o pani Siwiec, Hilton? Nawet kobieta polityk musi byc ladna (patrz- Minister Mucha) zeby przykuc uwage mediow. nie chce miec z ta kultura nic wspolnego i objawia sie to wlasnie poprzez moja obojetnosc...

ODpowiadając na pytanie : wole być piękną nieródką. Swój wygląd stawiam na pierwszym miejscu. Po co mam mieć dzieci, żeby stać sie zgorzkniałą kurą domową obsługującą dzieci i męża? Wolę, kiedy faceci zjadaja mnie wzrokiem i chcę w tym stanie trwać jak najdłużej się da ;)

sie i pokaze bez photoshopa

urodziła i wygląda zarąbiście, da się.' bo o siebie dba, ale nie sztucznie tylko za pomoca cwiczen... bo wiele kobiet mysli tak : poki jestem ladna i mloda wyhacze sobie jakiegos faceta, a pozniej juz nie musze sie starac... a to jest blad

kobiety nie powinny rodzić naturalnie- nie dość, że maja potem pindy jak meduzy, rozstepy itp... (a nie każdą stać na operacje plastyczne), to potem wykrecają sie,ze nie mają czsu o siebie dbac, bo mają dzieciaka... juz nie mowie tu o malowaniu czy bieganiu na silownie, ale o zwyklym goleniu nóg, czy łądnym ubieraniu się. i potem taka idiotka siedzi w domu, pilnuje calymi dniami dzieciaka, jedyne w co sie ubiera to poplamiony stary drech, i potem dziwi sie, ze jej facet jej nie chce, jak ma w domu takiego paszczura... masakra.

Migotka zgadzam się - większość chce wyglądać ładnie "za darmo".

szybko i bez wyrzeczen... a tak sie nie da.

samym dbaniem nie oszukasz natury, czasu ciazy, porodu i karmienia - pomijam surogatki

Tylko że potem zmarchy też się robią a botoks pomaga do czasu. No chyba że chce się wyglądać jak Janice Dickinson

ale po co probowac? natura dala nam tyle ze prosic o wiecej jest grzechem....