Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basen basen

cvzy basen 2 razy w tygodniu w ogóle cos daje????

Polecane posty

Gość basen basen

jeżdż ena basen 2x w tygodniu po godzinie. Nie jestem najlepszą pływaczką, ale podczas tego czasu daję z siebie wszystko. Pływam intensywnie żabką sportowa, na plecach i trochę kraulem. Czy to w ogóle przyniesie jakieś efekty co do sylwetki? Nie mam czasu jeździć częściej, choc bardzo lubię pływać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dużo przyniesie - wymodelujesz sobie uda, piersi podniesie a przede wszystkim samopoczucie poprawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taniectoto:-)
ja na basen chodzę po innych zajęciach np. lekcjach tańca czy aerobiku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdhghsdg
zależy co chcesz osiągnąć. coś daje na pewno- poprawi kondycję, sprawność, ale na pewno nie odchudzi 30 kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basen basen
ja 2 razy w tygodniu chodze, czasem jak dam radę to 3. Opracowałam sobie taki system i się go trzymam- pływam 2 długości zwykłą zabką, 2 żabką sportową, 2 na plecach, 2 kraulem (kraul idzie mi coraz lepiej) i tak w kółko. Mam nadzieję, ze dzięki temu bedzie pracowało więcej mięśni. Wszystkim polecam- pływanie to super sprawa. Basen niesamowicie odpręża, a samopoczucie po takim wysiłku jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaliczone 3x zaczynam od pół godziny pływania żabką i na plecach; jacuzi, bicze i znów pływanie z czasem planuję całą godzinę pływać dzisiaj widziałam laskę , 60 cm w talii, szła jak burza cała H może i mnie się tak uda za jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basen basen
jmi w tym tygodniu tez udało się juz 2 razy pójśc na basen i za godzinę wybieram się 3 raz. Pływam cała godzinę- kraul opanowany:):):) vanili- :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten basen to bardzo tajemnicza sprawa. Mam znajomego, który chodzi na basen prawie codziennie od 10 lat na 40 min. pływania i w ogóle po nim nie widać, żeby cokolwiek ćwiczył - ma brzuszek i drugi podbródek. Chociaż może wyglądałby już w ogóle jak kula armatnia, gdyby nie ćwiczył, ale tak czy inaczej chyba nie ma co spodziewać się cudów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pływakowa
Ja chodzę na basen 3 razy w tygodniu, przepływam 60 basenów standardowych. Pływam o 6 rano, przed pracą bo później nie mam czasu. Jem normalnie ważę 49-50kg, mam 160 cm wzrostu i prawię 40 na karku. Z figury jestem zadowolona. Pływanie rano daje mi energię i uśmiech na twarzy na cały dzień. Polecam bardzo. Fajnie jest rano popływać, bo później zawsze coś "wypadnie";) bardzo Was zachęcam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basen basen
mi w tym tygodniu znów udało sie 3 razy. Dzisiaj byłam o 12- pora obiadowa, pusty basen i pływanie na maxa. Super człowiek się czuje i nie ejst taki 'zasiedziały", pomimo, ze jesień za oknem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszę12345
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijeeeczka
a mnie załamuje tłok na basenie. bilety są drogie, a na torze 25 m po 7-8 osób. kiedyś uwielbiałam pływać a teraz przestałąm chodzić. ja pływałam po 45 raz w tygodniu głównie kraulem- efekty super.szkoda ze teraz to zaprzepaszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka baba i tyle
też chodzę na basem w tym tygodniu byłam 3 razy mam karnet na trzy miechy pływat tylko żabą ale to i tak dużo daje, trzeba tylko uważać na apetyt po pływaniu, bo ja wtedy zjadłabym konia z kopytami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też taka baba
Ja też uwielbiam basen i chodzę 3 razy w tygodniu. Pływam po godzinie krytą żabką. Czuję się cudownie i nie pamiętam już kiedy nawet miałam katar, a nigdy głowy nawet nie suszę.Świetnie poprawia nastrój i przede wszystkim hartuje. Teraz wszyscy znajomi zakatarzeni i ja nie. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejtnerka
dziewczyny a biezecie cos oslonowo??? mam na mysli takie rzeczy zeby grzybicy nie dostac??? bo tylko to mnie powstrzymuje przed basenem sobie wyobrazam te wszystkie bakterie ktore plywaja i mi sie odechciewa. nie wiem, moze tampon lepiej zalozyc na czas basenu??? i do tego cos w stylu lacibios femina???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też taka baba
Ja nic nie biorę, ani tamponów ie używam i jak długo chodzę na basen (a ponad rok bardzo regularnie)żadna grzybica mnie nie "dołapała".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basen basen
ja też nic nie biorę- tampon- jeszcze gorzej, woda w niego wsiąknie przecież. Mozesz brać lacibios na przykład. Mnie do tej pory nic nie dopadło, ale mam kolezankę, któa już nie chodzi na basen, bo często coś łapała. ja wychodze w sumie z założenie, ze po to jest tak nachlorowana woda, zeby nie było bakterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka baba i tyle
za każdym razem aplikuję sobie tampon który dodatkowo smaruję takim preparatem Vitagin C To maść dopochowa która ma kwaśny odczyn, wit C i zapobiega przed infekcjami po basenie oczywiście usuwam tampon kiedyś tego nie robiłam i miałam problemy, zwłaszcza jeśli chodziłam na jaccuzzi, jaccuzzi fajna rzecz bo masuje ciałko, ale też działa jak irygacja i za bardzo wyjaławia pochwę z tych zdrowych bakterii więc zabezpieczenie w postaci tamponu jaknajbadziej wskazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ascasc
basen basen, to chyba nie jest dopochwowe tylko doustne. to juz jak dziewczyna kupi lacibios femina to niech to bierze. a jak dopochwowe to niech podpyta w aptece o jakies dobre z oznaczonymi szczepami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basen basen
I jak tam, pływacie jeszcze? Ja nadal regularnie, co najmniej 2 razy w tygodniu, ostatnio częściej. Pływam coraz wiecej i coraz szybciej. teraz pływam tak: po rozgrzewce oczywiscie, czyli kilku zabkach- 2 żabki, 4-6 krauli. Za jednym razem bite 50 minut pływania.zauwazyła efekty w talii, chyba od skręcania się przy kraulu. pływanie super sprawa,s zczerze polecam. Daje w kość i wspaniale odpręża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też taka baba
ja też nadal pływam regularnie 3 x w tygodniu rano po 50min. W okresie świąt trochę rzadziej bywałam, ale teraz znów wszystko wróciło do normy. Regularnie chodzę już 1,5 roku i zaraziłam się nie wyobrażam sobie przestać:)Na karku mam prawie 40 a rozmiar 34 i jem normalnie na co mam ochotę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basen basen
No to pozazdrościć:) ja tez pływam 1,5 roku i nie mam zamiaru przestawać:):) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też taka baba
basen basen musimy się wspierać! basen jest super! Trzymam kciuki. ja przed pracą śmigam. Nie pływam kraulem(niestety, ale muszę się nauczyć:), ale krytą żabką i na plecach. Robię 60 basenów, a potem śmigam do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gofa
Nie pływałam rok, obrosłam tłuszczem strasznie. Obraziłam sie na basen z powodu infekcji, Co mam zrobić by wrócić. Czy Wasze metody mi pomagą? Potrzebuję motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basen basen
też taka baba- ja pływam regularnie 1,5 roku, a dopiero teraz we wrześniu nauczyłam się kraulem. Po prostuw czesniej nie próbowałam. Spróbuj albo poproś kogoś, zeby Cię nauczył. To tylko na początku wydaje się trudne. Ja doszłam do wprawy mniej wiecej po 3 dniach cwiczeń. Naprawde polecam! Basen to pierwszy rodzaj aktywnosci fizycznej (no moze drugi, bo jeszcze rower), do któego sie nie zniecheciłam po jakimś czasie. Dla mnie jest to jednocześnie forma aktywności i relaksu. Po 50 min pływania kraulem człowiek jest padniety, ale psychicznie czuje się super. Gdy mam wiecej czasu staram sie po pływaniu wejsc an kilka minut pod bicze wodne albo "dżakuzi" :) fajnie uspokaja:) polecam, polecam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basen basen
Zapomniałam jeszcze Wam napisac, ze od 2 tygodni codziennie (z małymi wyjatkami) skaczę na skakance. Nie jest to fajne :-)- 1200 podskoków robię w ok.15 min i jestem po tym cała mokra:D Ale zawzięłam się:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też taka baba
basen basen dziękuję za radę. Też myślałam, żeby kogoś poprosić, aby mi pokazał - muszę znaleźć taką osobę:). Rozumiem Twoje cudowne samopoczucie po basenie bo ja mam tak samo:) radość i energia na cały dzień:)Ja też oprócz pływania lubię rower i jak tylko pogoda i czas mi pozwala to śmigam:) Życzę wytrwałości w skakaniu na skakance - ja też mam w szufladzie - ale tylko w szufladzie;) Kiedyś też ćwiczyłam callanetics, ale teraz nie mogę się zebrać - samopoczucie też super i ciało rozciągnięte - fajowo:) Chyba każda forma ruchu jest dobra - ważne tylko, aby wybrać coś co się lubi, aby sprawiało to przyjemność a nie było katorgą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już chodzę od ponad pół roku na basen ok8-10 razy po godzince i widzę dużą różnice w wyglondzie a proponuje dobrze zjeść tak z godzinę przed basenem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daje, ale zapłacisz za niego sporo. Dlatego ja proponuję Ci budowę własnego (o ile oczywiście masz gdzie). Polecam Ci do tego firmę Polbas - http://polbas.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×