Jak uczyć się filozofii na studiach???

ja po studiach zamierzam umrzeć final challenge

whedif-gdyby nie istnienie takiego kraju jak Hiszpania, to też zamierzałabym umrzeć :)

:) dla mnie nieważne jak piękny jest kraj ja mam depresję nerwicę i jeszcze coś dziwnego :( poza tym pewnie długo nie pożyję ostatnio źle się czuję :(:(:(

Umrzyjmy w Hiszpie, to się nazywa kompromis

Nigdy nie lubiłem żadnych filozoficznych przedmiotów. Jak dla mnie zbędny przedmiot, a jeżeli chodzi o same filozofie to miałem m.in: 1. Historia filozofii 2. Filozofia społeczna 3. Współczesne kierunki filozoficzne 4. Aksjologia i etyka 5. Współczesne koncepcje filozofii i etyki P.S nie studiuje filozofii :D

whedif-też miałam depresję i nerwicę, ale dzięki istnieniu języka hiszpańskiego i Hiszpanii wyleczyłam się :)

he ja miałam podobnie z Francją tylko to było kiedyś i to kiedyś przy tym co teraz jest to bułka z masłem :( a ja wtedy myślałam że jest źle ach dziewczę naiwne :(

w sensie miałam podobnie że dół-Francja (pobyt, ale nie tylko rozleglejszy temat ) -większy dół :(

Też miałam depresję, albo byłam na najlepszej drodze. Ale zakochałam się ze wzajemnością. I to mnie wyleczyło :)

Ja też się zakochałam- w języku hiszpańskim i Hiszpanii :)

ja się wtedy nie zakochałam, ale doczepił się do mnie taki jeden i dał mi nadzieję no to ja też miałam mieć jakieś tam cieplejsze uczucia i myślałam że jestem szczęśliwa a potem się ożenił i nawet mnie teraz nie chce rozpoznawać na ulicy :( ja ogólnie nie umiem się zakochać mogę się zauroczyć

fanka - hombre muy honorado http://www.youtube.com/watch?v=GhKJ9ig7I1c te gusta?

Ja nawet nie chcę znać Polaków. Liczę na to, że zakocham się ze wzajemnością w Hiszpanie :) whedif-jeszcze znajdziesz miłość swojego życia

Si, me gusta mucho. Es una de mis canciones preferidas. Y el hombre? Tambien me gusta mucho :)

http://www.youtube.com/watch?v=ue-FnsqS5cM&feature=relmfu

hiszpańskie rockełe:) Hiszpanie fajne chłopy ;)

choc byłem na meczu realu jeszcze z zidanem, bechamem, pierwszym ronaldo, raulem, r. carlosem, robinho, ech... kogo tam nie było. a co do filozofii.... czytaj Tatarkiewicza. On o każdym filozofie pisał jak o swoim ulubionym. Czyta sięświetnie. A może nie intersuje Ciępo prostu wiedza o naszym bycie? skąd, po co i dlaczego? no cóż, jednak żeby mieć dyplom humanisty filozofiętzeba zdać. Co więcej przecież po ang. stopuień naukowy doktora - to PhD - Philosophy doctor.Nie możesz być filologiem, historykiem, w ogóle żadnym naukowcem bez filozofii. Bo to królowa nauk. Od niej wszystko siębierze. Nawet twoja filologia, choćfilozofowie nie nazwaliby jej w ogóle nauką.:) czytaj tatara i będzie dobrze. Pierwszy to to jak bajka o dawnych czasach.