Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esterria;;;;;;

dlaczego mężczyźni bardziej cenią doświadczone niż dziewice???

Polecane posty

Gość ahelams
widzę tutaj samych normalnych facetów spotykam. Albo ja mam pecha do mężczyzn w świecie realnym, albo nie wiem. Gdy mój poprzedni partner dowiedział się o moich 13 facetach w łóżku (w tym 9 przypadkowych, nie miałam czasu na faceta, a bardzo lubie seks) to wywołało to taką falę konfliktów że niedługo czas po tym się rozstaliśmy (on miał swoje 3).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdoleee
W Polsce faceci są jacyś dziwni i mają kompleks na tym punkcie. W innych krajach aż tak nie jest. Wiadomo też są jakieś granice, ale na pewno jest jest tak, że 2-3 partnerów to już nie wiadomo jak dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewny siebie brunet
dwa razy w życiu trafiłem na dziewice i mówię dość!!!! ostatnia panna mimo swojego 28 letniego wieku była tak infantylna jak jakieś niedorowinięte emocjonalnie dziecko...wydawało jej się, ze miłośc i bycie razem to polega jedynie na spacerach i trzymaniu się za rączkę...cały czas wspominała jaka to jest nieszczęśliwa po 4 lata temu poznała faceta na necie i się w nim zakochała a on sie chciał spotkac z nię jedynie dla sexu....a więc z ręką na sercu mówię dziewicą stanowcze NIE!!! żyją sobie w jakims swoim wyidealizowanym cnotliwym świecie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahelams Niezle sie bawilas:) A ten ostatni... Jego strata. Kobiecie nie mozna wypominac przeszlosci, tymbardziej lozkowej. Facetowi zreszta tez. Liczy sie terazniejszosc, a jak przy okazji nauczymy sie kilku nowych (zdobytych w przeszlosci doswiadczen) wszystkim wyjdzie na dobre:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miodjaio
Ja wole dziewice.Nie jestem hipokrytą sam jestem prawiczkiem, wiec mogę oczekiwać żeby dziewczyna była dziewicą, co innego, gdybym spała z jakimiś dziewczynami, wtedy nie miałoby to znaczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahelams
A tam bawiłam, po prostu mam swoje potrzeby. Oczywiście, że nie sypiam z facetem które dopiero co poznałam i nic o nim nie wiem, najczęściej byli to interesujący znajomi, znajomi bliskich znajomych, o których miałam podstawowe pojęcie. O nich też nikt nie wie, bo bawiłam się tak w innym mieście, 200 km od tego, w którym mieszkam i żyję na co dzień. Tylko raz wyznałam prawdziwą liczbę moich kochanków partnerowi i się sparzyłam. Teraz, nie okłamuję mężczyzny, ale powiedziałam mu, że to nie jego sprawa i że ja także nie mam zamiaru wnikać kto, ile i w jaki sposób znalazł się w jego łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahelams
do ja pieeerdole. Zgodzę się, miałam okazję poznać wielu ludzi z niemiec, anglii czy nawet z dzikiej rosji. I w tych sprawach wszyscy byli zgodni, że nie obchodzi ich ile ich obecna partnerka miała facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nie mowisz mu bo boisz sie, ze Cie zostawi? Zakladam, ze w koncu bedziesz chciala sie z kims zwiazac, zalozyc rodzine. Obys trafila na tolerancyjnego, normalnego faceta, bo predzej czy pozniej dowie sie. Chociaz...Nie moge zrozumiec dlaczego to taki problem 1,2 czy 15:) Facet przy takiej liczbie to MACHO, dla kobiety... Nie bawilas sie??? Na pewno sie bawilas i to dobrze. Potrzeby, potrzebami ale zabawa tez byla:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahelams
nie boję się o to, po prostu sądzę że to nie jego sprawa. Owszem, chciałabym założyć rodzinę kiedyś, w przyszłości, może za 7 lat, jak wszystko sobie poukładam, ale nie z tym mężczyzną :) Może to zabrzmi głupio, ale chwilowo układ z nim mi się podoba, nie jest to bardzo poważne, ani też takie frywolne, lubię go, ale nie czuję i wiem że nie poczuję że chce spędzić z nim życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahelams
Michaił: No widzisz, do Ciebie to przyszło z czasem :) Ja aktualnie lat 23, przy wspomnianej sytuacji 20, a on 25. Widać nie każdy podchodzi z czasem do tego z większym dystansem, ale cóż cieszę się, że jest takich mężczyzn chociaż garstka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 lat? To sporo:) Obys nie dobila do cyfry ktora odstraszy potencjalnego meza;) Ale jesli masz okazje to korzystaj z zycia poki jestes mloda i piekna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahelams
nie mówię, że za 7 lat dopiero zacznę się za nim oglądać, mówię że wtedy będę mogła się już na poważnie wciągnąć w :rodzine: :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Brzmi lepiej;) Ale lepiej nie zakladac niczego z gory:) No i dzieci po 30? Wierz mi to nie jest dobre rozwiazanie:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahelams
Dziecko po 30 nie jest wcale aż takim złym rozwiązaniem przy dzisiejszej medycynie. Ale cóż, takie mam plany, a jak wiemy plany lubią się same zmieniać, więc nie zakładam, że dokładnie na 100 % tak będzie wyglądało moje życie, jak na razie chcę się skupić na sprawach, które pozwolą mi na założenie rodziny, w której moje dzieci będą miały możliwości, do których no co jak co, fundusze są niezbędne, bo mimo wszystko, można się starać naprawdę mocno, ale miłość nie zawsze wystarcza, a ja moim dzieciom po za miłością, chce zapewnić także dobrą przyszłość. Dziękuje za miła rozmowę, ale jutro czeka mnie ciężki dzień, a sen mi się bardzo przyda. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o dzieci to medycyna nie ma tu duzo do gadania:) Chodzi mi bardziej o duza roznice wieku:) No ale mniejsza o to. Powodzenia w dazeniu do celu. Pozdrawiam:'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sie dziewica
Jak sie dziewica i prawiczek do seksu zabiorą to może byc niezły kabaret ;-) Oboje z czerwonymi twarzami zerkajacymi na siebie nerwowo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sie dziewica
Nie jestem tego taka pewna. Z doświadczonym partnerem czulabys sie i aczej, pewniej. A tutaj z prawiczkiem, który nigdy nagłej kobiety nie widział? Dotkniesz go i pfluuuuuuuu opadnie mu :classic_cool: Co to za seks gdzie Non stop chichoczesz, bo penis taki śmieszny jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość San Antonio Antonioni
Mnie dziewice ... brzydzą. Czuję jakiś wstręt do takich nietkniętych. Nie odpowiada mi też ich przeświadczenie o tym, ze są jakimś darem, cudem czy czym tam jeszcze sobie wymyślą, i że żywcem do nieba winny iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu wy wszyscy uważacie, że dziewicę mają wysokie mniemanie o sobie, czy ja tak dużo wymagam żeby facet, z którym chce to zrobic był tym właściwym i na poziomie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sie dziewica
Bo wam kościół tak do głów nawbijal, ze seks to zło, ze nieczyste są te, które z mężczyzna sypiaja. Seks to najlepiej raz do roku przy zgłaszanych świetle i pod koldra. Dziwne, ze prawie wszystkie dziewice to katoliczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×