Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe Mamuśki!

Polecane posty

ja kilka chwil temu "weszłam"na naszą pocztę i bez problemu się zalogowałam, ale wczoraj rzeczywiście coś robili, bo też nie mogłam się zalogować. Hania od Sylwii śliczna dziewczynka, jak ładnie już siedzi i ile ma pluszowych adoratorów! Nic tylko jej pozazdrościć;) Kalinko, ja niestety nie dojechałam, bo zostałam dziś bez auta, a po spotkaniu powrót komunikacją miałabym do d..y i zbyt czasochłonny .Żałuję, ale mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja zobaczyć się w realu. Mam pytanie do Sylwii, bo ja też chcę przekuć Ali uszy-gdzie planowałaś to zrobić, bo ja jeszcze się nie orientowałam, ale wiem że zakłady kosmetyczne robią taką usługę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze,ale się porobiło:(Nisia,trzymam kciuki za Mikiego,niech szybciutko wraca do zdrowia.Takiego lekarza to tylko udusić,chyba powinien znalezć inne zajęcie,paranoja.Nisia trzymaj się dzielnie,wspieramy Was duchowo także będzie dobrze.Ucałuj Mikiego!!! Frezja,ja nie jestem mamusią Hanulki,to jest córeczka Wrocławianki. Uszy chcę przebić w gabinecie w mojej okolicy i znalazłam taką sympatyczną kosmetyczkę na Nenckiego na Ołtaszynie.Jak będziesz chciała to podam Ci numer telefonu. Szczęściaro ja często bywam w tym sklepie,bo mieszkam niedaleko więc po jakieś zabawki najszybciej mam właśnie tam.Sklep ma fajne zaopatrzenie,duży wybór zabawek dla dzieci w różnym wieku,czasem są fajne promocje ,ale trzeba też uważać,bo można się złapać i słono przepłacić.Ja kupiłam piłki do kojca tam i dałam 90 zł,a na allegro te same 30 zł. No to teraz wrażenia ze spotkania:)Było nas w sumie 4-Liska,Czekająca,Wrocławianka i ja.Muszę Wam powiedzieć,że to super uczucie zobaczyć w realu kogoś z kim się tyle czasu spędza na pisaniu;)Liskę i Czekającą widziałam już wcześniej na zdjęciach,ale Wrocławianka była prawdziwą niespodzianką;)Wszystkie dziewczyny takie sympatyczne i wygadane,miło spędziłyśmy czas razem szkoda tylko,że tak krótko ,ale na pewno nie było to nasze ostatnie spotkanie więc sobie odbijemy,może wtedy w większym gronie co?.Teraz najważniejsze,nasze dzieciaczki forumowe czyli Antoś,Hania,Maja i Lenka to takie słodziaki,że brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać,że będą zdjęcia,bo Czekająca pamiętała o aparacie i uwieczniła nasze spotkanie:)Pewnie wieczorem znajdzie chwilkę i wrzuci,już się nie mogę doczekać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocławianko Hania taka fajniutka i jaka szczęśliwa przy pluszakach. Ma już takie długie śliczne włoski, mojej teraz prawie nie widać, że ma więcej bo jasne zaczęły jej rosnąć pod tymi ciemniejszymi co miała i widać, że ma dużo jak słońce świeci, a w normalnym świetle to widać te stare i ostatnio moja mama się śmiała, że jej włosy przestały rosnąć bo wygląda jak by miała mniej teraz i teraz takie ciapki blond ciemniejsze ma gdzieniegdzie. Moja dzisiaj marudna strasznie była nie chciała zasnąć i stawała, że na rączki do mamy, dałam nurofen i zasnęła z tego zmęczenia. Chyba za bardzo przyzwyczaiła się do mnie bo ja praktycznie bez niej nigdzie nie wychodzę trzeba to zmienić. Zęby też pewnie zawiniły, bo w dzień obudziła mi się z płaczem i płakała w trakcie jedzenia posmarowałam dziąsła uspokoiła się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia - trzymam kciuki za Synka, mam nadzieje,że ma się lepiej, współczuje Ci , a bardziej Synusiowi,,że się biedny męczył:(( ból i cierpienie dziecka jest okropne:( A ja się pochwalę,że nocnik dalej ok, nie wiem czy któraś z Was czytała, bo pisałam wcześniej o raczkowaniu Kuby o siadaniu samemu z leżenia i o nicnikowaniu:) dziś 3 kupki zrobił do nocnizka, zdjemuje mu pampersa, sadzam on sie cieszy jak oszalały i nagle ciśnie kupke a przy okazji siusiu:P) jestem taka dumna! :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Potwierdzam, zdjęcia na poczcie. Nisia, całusy dla Mikiego :-))) Duuuuużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu. Jutro coś napiszę :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekająca zdjęcia są super:)Fajna ekipa z tych naszych dzieciaczków;) Teraz padło na Anetkę z ząbkami,ehhh mam nadzieję,że szybko odpuści i znowu będziesz miała w domku spokojną i wesołą iskiereczkę:)Wrzuć jakieś fotki na pocztę. Kamkrzem bardzo się cieszę z postępów synka,oby tak dalej.Jednak wybacz szczerość,ale wreszcie muszę Ci coś powiedzieć...jest mi zwyczajnie przykro,że Ty wpadasz tutaj i opowiadasz tylko o swoim synku,nie zauważając,że są tutaj też inne dzieci.Ja rozumiem,że jesteś w niego zapatrzona ,ale nie oczekuj zainteresowania ze strony innych osób, jeśli sama nie potrafisz lub nie chcesz go okazać.Mam wrażenie,że jest Ci zupełnie obojętne co się dzieje u naszych maluchów,nie komplementujesz ich,nie pamiętasz o życzeniach urodzinowych,nie wspierasz w trudnych chwilach,nie okazujesz sympatii,ale uwagi dla własnej osoby i Kubusia się domagasz...w mojej opinii nie tak powinno wyglądać funkcjonowanie w społeczności jaką tworzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje się i ja, niestety jak to ostatnio czesto bywa pisze z telefonu więc bede się streszczać... Coś ostatnio nie mam sił zasiąść do kompa. Nisia i jak dzisiaj??? Wiadomo kiedy Was wypuszcza??? Szczesciara co dostaliście z lekarstw od lekarza, może nam się kiedyś przyda?? Ja byłam ze dwa razy w tyn toys srus. Mega duży sklep, na pewno coś można znaleźć tylko według mnie same oklepane rzeczy, takich ciekawszych firm tam nie ma, a przynajmniej ciekawszych dla mnie. Wroclawianko no to zapowiada się, ze z Hani bezie niezły ancymonek. Moje bija się nawzajem,a najczęściej się gryzą do tego stopnia ze zostają ślady... A ja jeszcze nie pochwalilam jakich Hania ma fajnych pluszowych adoratorow :-) jak nauczycielka przy nich wygląda :-) Co do pluszaków to ja muszę przyznać, ze nie lubię, a.dziewczyny mają ze 20, wszystkie prezenty.... Sama kupiłam jedynie takie kroliczki duo spania. Po prostu ja z tych praktycznych i nie lubię jak coś siedzi bezużytecznie na półce. Sylwia takiej grzecznej Lenki to mozna pozazdrościć, muszę swoje wysłać do Was na przeszkolenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinko nie martw się, ze nie byłaś na spotkaniu, bo na pewno powtorzymy :-) A czemu piszesz, ze za bardzo du Ciebie się przyzwyczaila?? Bez Ciebie płacze?? Kam krzem, nie chce nic mówić ale nocnik.służy do świadomego załatwiania. A to jest możliwe koło 18mc, wcześniej można dziecko oczywiście przyzwyczajać jako do przedmiotu i pokazać.co tam się robi. Sylwia bardzo dobrze Ci napisała. Jak tak dalej pójdzie to nikt nie będzie miał ochoty Ci odpisywać. A teraz moje relacje ze spotkania... Za krotko..!!! Czuje niedosyt, ale niestety sily wyzzsze....bardzo biło miło mi Was poznać.Wszystkie dzieci takie grzeczne i kochane, mamy mega sympatyczne. Niestety moje diablice nie chciały brać przykładu i robily sceny, ale już się di tego przyzwyczaiłam i coś czułam, ze tak będzie, ale trudno, mam nadzieje ze następnym razem bezie lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LISKA-dobrze wiem, ze takie dziecko jak Kubus nir jest jeszcze swiadome o co cjpdzi z nocnikiem ale poprostu napisalam ze zaczynamy sie oswajac i ze smialo sie zalatwia i zdejmuje pieluszke a on robi kupke to jest chyba ok co? ? Cieszę sie z tego bo potem właśnie dziecko im starsze tym trudniej nauczyc załatwiania się do nocniczka:) :) wiec zaczęłam teraz i mysle ze to dobra decyzja:) co do tego ze pisze ostatnio o swoim synku prawda odkad tu mieszkam nie mam az tyle czasu kurde i wpadam czytam co u Was ale najczęściej pisze co u Nas żeby chociaz cos skrobnac ale przykro mi SYLWIA ze stwierdzilas po ostanim miesiacu ze pisze tak caly czas tylko o sobie a Waszych dzieci nie chwale nie komplementuje nie okazuje troski gdy cos się dzieje zlego.Cofnelam sie co do swoich wpisow i odpisywalam tez do Was......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) Ja tak na szybko wasze dzieciaczki tak fajnie razem wyglądały każde inne i wyjątkowe. Liska twoje dziewczynki już chodzą ładnie teraz to masz roboty z nimi i radochy:) Jeśli chodzi o płacz Anetki to tak czasem płacze jak wychodzę z pokoju, ale to czasem można wyczuć, że taki udawany, ale wczoraj to nie wiem co to było zęby czy po prostu na ręce chciała. Dzisiaj wesoła od rana zobaczymy do kiedy, zaraz z nią wychodzę.Ona w ogóle już taka grzeczna nie jest jak kiedyś, taka mała aktoreczka czasem z niej hehe Kiedy idziesz na szczepienie z dziewczynkami? To teraz Mikołaj będzie miał urodzinki jak dobrze pamiętam:)Ciekawe co u nich, ale pewnie już wszystko dobrze:) Sylwia jak będę miała miała czas to coś tam wybiorę ze zdjęć bo ja coś ostatnio rzadko jej robię. Jeśli chodzi o nocnik to tez wydawało mi się coś za wcześnie, ale nie chciałam nic pisać. Ja zacznę ją uczyć tak latem jak cieplej będzie bo teraz to za wcześnie i nic nie rozumie. Dobra lecę później wejdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia tylko ostatnio Tobie nie zlozylam zyczen z ukończenia roczku córeczki. Zawsze pisalam co do urodzin.....Czytalam wpisy z zyczeniamo a ja nie napisalam.przepraszam.Zycze pociechy z coreczki, duzo zdrowka bo to najważniejsze, samych radosnych chwil i dużo dużo miłości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekająca zdjęcia są super! Tylko teraz które dziecko czyjej mamy ?;) Antosia poznaję, ale z dziewczynkami to już mam nie lada kłopot z rozpoznaniem. Przystojniak z niego, będzie miał powodzenie u dziewczyn, no a dziewczyny...sama słodycz wszystkie cztery! Wiedziałam, że ostatnio coś zamieszałam z dzieciaczkami, Hanię Wrocławianki przypisałam Sylwii...przepraszam, poprawię się na przyszłość;) Tyle już tych dzieci, że chyba będę musiała sobie zrobić jakąś ściągę. Sylwia czy Ty myślałaś o salonie "Bioderm" na Ołtaszynie? Jeśli tak, to ode mnie też blisko, tak więc chyba też skorzystam. Aha, Ala urodzona 19.02, bo jakoś mi to umknęło. Kalino, ja wczoraj też smarowałam Ali dziąsła, bo też jakaś taka marudna była, słabo jadła, ślini się, ale jak już nie wiem czy to przez zęby czy nie wiadomo co? Tak więc mamy podobnie;) Karzkem, gratuluje Kubusiowi nowych umiejętności. Ja ostatnio chwaliłam się że Ala zaczęła się w końcu przewracać na brzuch, to teraz przewraca się też z brzucha na plecy, ale nie wiem jak ona to robi, bo taka sprytna,że zawsze przewróci się jak nikt na nią nie patrzy;) Muszę kończyć bo dziś napięty plan na cały dzień- pakowanie, bo jedziemy na całe 3 dni do dziadków w Beskiedy, odbiór zdjęć i fotoksiążek z Galerii. Mam nadzieję, że tym razem wszystko dobrze wydrukowali i nie będzie kolejnej reklamacji;) Nisia, jak Mikołaj? Poprawiło się? Niech szybko wraca do zdrowia Twój maluszek. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamkrzem powiem Ci, że miesiąc temu to moja może by jeszcze usiadła na chwile, ale teraz jak raczkuję tak na maxa i wstaję to raczej w miejscu nie usiedzi. Jest duża różnica w zachowaniu na prawdę jak to się zmienia. Ja nawet nie wiem kiedy kupki robi z rana mamy pewną po mleku, a później to różnie, ale podziwiam cię za cierpliwość bo ja teraz to czasu na nic nie mam przy niej czasami. Muszę ją cały czas pilnować jak się wspina, ale ponoć to tak jest przy pierwszym dziecku, że tak się martwimy. Jak muszę wyjść na dłużej, zeby coś zrobić to do łóżeczka ją daje, ale czasem płacze to bajki jej włącze. Dobra uciekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Hej mamuski, musze się przyznać, że odrazu wiedziałam która to Lenka, Hania, Antoś, Lenka i Majka:-) kurcze zazdroszcze Wam tego spotkania:-) moze keidy jeszcze będzie okazja sie spotkac... jesli chodzi o Mikiego, mam nadzieje, ze Nisia się nie pogniewa to wypuścili ich na przepustke na noc do domu, ale już w nocy znów dostał 40st. gorączki i spowrotem trafili do szpitala...Nisia trzymam kciuki, żeby ta wstrętna gorączka spadła i nie wracała... Liska my mamy leki- Tantum Verde, Nasivin, mucosolvan, lipomal, flavamed i jeszcze jeden syrop na recepte... pytałam o ten sklep, bo w sobote robimy imprezke urodzinową i wiemy, że chrzestni chcą dac pieniążki i dlatego pomyslałam, ze pojedziemy w niedziele i cos im kupimy na urodzinki:-) Liska kazda zabawka cieszy tylko na 5 min, także czy to będą zabawki oklepane czy jakies wyszukane to niewazne jest dla nich...jeszcze chce kupic im jakies zimowe czapki, mam nadzieje, ze cos tam znajde fajnego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamkrzem miałam już nie wracać do tego tematu,ale nie przejdę obojętnie wobec Twojego wpisu.Nie chodziło mi o urodziny Lenki,choć za spóznione życzenia dziękuję,kilka dni temu miały urodziny również dzieciaki Szczęściary i niestety nie zauważyłaś tego.Ty zwyczajnie nie czytasz naszych wpisów,piszesz tylko o sobie i Kubusiu.Jestem w stanie zrozumieć,że teraz masz mniej czasu,bo przeprowadzka i urządzanie nowego domu zabiera sporo czasu i energii,ale fakty są niestety takie,że Ty od zawsze byłaś bardzo powściągliwa w okazywaniu zainteresowania innym dzieciom.Nie wiem czy zauważyłaś,ale nasze dzieci siedzą,raczkują,próbują chodzić,ząbkują,czasem mają złe dni,są nieznośne,czasem doprowadzają mamy do łez szczęścia,ale dla Ciebie nie ma to żadnego znaczenia ,bo Ty masz swój świat i na dobre słowo od Ciebie nie można liczyć,ani teraz ani wcześniej.Przesyłasz do galerii zdjęcia synka ,ale naszych maluchów nie oglądasz,no to co można sobie innego pomyśleć??? Niestety,ale te wnioski to nie na podstawie ostatniego miesiąca,ale całokształtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesiara123
Sylwia musze Ci niestety przyznać racje, też odniosłam takie wrażenia:-( Kamkrzekm wchodzi tylko na chwilke pisze co u niej i Kubusia i kończy. Kamkrzem nie obraź się., ale inne mamy też są zajęte jeszcze bardziekj niż Ty, bo np. pracują bądź mają dwójkę dzieciaków do ogarnięcia :-)ja zawsze najpierw zaczynam od czytania waszych postów i jezeli mam więcej czasu to coś pisze, a jezeli mam tylko chwilkę to tylko czytam co u Was i nic nie pisze, bo nie chce kogoś pominąć...zgadza się zyczen nie było, ale ja wychodze z założenia., że może nie kazdy życzy im wszystkiego najlepszego i nie będe nikogo zmuszac do składania zyczen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia,mam nadzieję,że się coś poprawiło,bo ten wpis Szczęściary optymistyczny nie jest:(Z całego serca życzę Mikiemu szybkiego powrotu do zdrowia,niech ta cholerna gorączka wreszcie odpuści.Pisz co u Was,a ja trzymam kciuki za Was. Ja kiedyś już mówiłam,że moja Lenka to wie jak zrobić dobre wrażenie no i proszę,bardzo skutecznie jej to wychodzi;)Niestety rzeczywistość jest troszke inna i też potrafi nam pokazać tą swoją ciemną stronę charakteru:) Wiedziałam ,że jak ktoś pochwali to zaraz będzie cyrk,no i prosze Lenka siedzi na podłodze i ryczy a ja nie mam pojęcia o co chodzi. Napisz jak tam szczepienia,a ja ściskam kciuki,żeby gładko poszło. Kalinko śmiać mi się chce z tej Twojej aktoreczki;)Ona pewnie próbuje coś wymusić na Tobie i stąd ten płacz,jak wyjdziesz z pokoju to najłatwiej udawać,że płacze i wtedy mamusia na pewno przybiegnie.Ja się staram już nie zwracać uwagi na takie zagrywki,po rodzaju płaczu poznaję czy faktycznie coś się stało czy to tylko wabik na mnie;) Frezja gratuluję Ali przewrotu:)Spryciulka opanowała go do perfekcji skoro mama nie zauważa kiedy to się dzieje;)Udanego wyjazdu Wam życzę,odpoczywajcie i korzystajcie z ładnej pogody:) Jeśli chodzi o ten gabinet to nie wiem jak się nazywa,bo zapisaliśmy tylko numer telefonu,a na Nenckiego podobno są 2 gabinety;jak emek wróci to wezmę od niego numer ,bo ma w telefonie wpisany i po numerze znajdę nazwę. Szczęściaro tam zimowych czapek raczej nie kupisz,byłam tydzień temu i nic nie mieli,wogóle mało tam ciuszków.Są tylko pojedyńcze modele body,jakieś t- shirty i skarpetki. Ostatnio kupiłam tam dwa rodzaje gumowych klocków,jedne pachnące a drugie takie kostki i o dziwo Lenka się nimi bawi do dziś.Ona lubi trzymać coś w ręce i uderzać albo w stolik albo w komodę,przeganiałam ją jak miała jakieś ciężkie przedmioty w rączce,ale tymi klockami to jej pozwalam walić w meble,bo szkody żadnej nie zrobią.Poza tym służą za gryzaki;)Pozostałe zabawki to tak jak mówicie na 5 minut. Wrocławianko co u Was?kurcze muszę Ci powiedzieć,że troszke wczoraj stracha miałam.Jak przyjechałam do domu i weszłam na wiadomości w necie to był nagłówek,że po południu jakaś kobieta wjechała w przystanek na Borowskiej...kurcze aż mi się ciepło zrobiło,bo myślałam ,że może Wam coś sie stało jak wracałyście ze spotkania,ale jak przeczytałam dalej to się okazało,że ta kobieta jechała sama ufff. Lenka a co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Kurcze Sylwia to szkoda, że tam nie mają duzego wyboru, a możesz gdzieś polecic jakis sklep na Bielanach, ale zeby byl czynny w niedziele, bo musze im poprzymierzac te czapki......chcemy zabrac ich na wycieczke, teraz nie wychodzą na powietrze, ale mam nadzieje, ze do niedzieli się wykurują, zostal jeszcze katar... też myslałam o jakis klockach...no zobaczymy co tam będzie ciekawego, ale obawiam sie, że nie będe mogła zdecydować się, które zabawki kupic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, to ja tylko na chwilke żeby Cie uspokoić, u nas wszystko ok, Hania usnęła już na Powstańców :) a nie pisze bo mam tyle do napisania odnośnie wczorajszego spotkania, Twoich spostrzerzeń no i każdej z Was a nie mam czasu tego spisać i nie chce pisać byle czego więc mam nadzieję że wieczorem siąde i odpisze :) dziękuje za troske i Bogu dzięki to nie my na tym przystanku, a nawiasem nawet nie słyszałam o tym wypadku :( A przy okazji , dziś mam odebrać fotelik Romera Kinga plus z 3kiwi ale wciąż mam wątpliwość czy on ma wygodną pozycje do spania bo w sklepie to sie rozkładał lewdo co. Czekająca a możesz tylko zdanie czy jesteś z niego zadowolona no i jak z pozycją do spania ?I tu pytanie też do Ciebie Liska, Ty masz chyba Be Safe, jak w nim z pozycją do spania no i czy jesteś zadowolona ? Do wieczorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nam tyle do pisania a zero czasu więc odpisze na temat fotelika a reszta wieczorem. ja jestem z niego mega zadowolona, pozycja do spania jest lepsza na pewno niż w romerze, ale on jest dosc waski więc z tego co mówił pan Przemek rodzice rzadko go wybierają. A ja przy moich corach o to się nie martwiłam. Ps. Wyciagnelam dziś zimowe kurtki :-) Szczęściaro tam masz na pewno hm, kapp ahl, reserved, 5,10,15 no i zdrowa stopka w tesco, bo pamiętam ze chciałaś buty.a w tych sklepach czapki powinnaś znaleźć. Nisia duuuuzo zdrówka czekamy na info..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jestem już myślałam, że Nisia sie odezwie, że są w domku, a tu takie smutne wiadomości:( pewnie już tak szybko go nie wypuszczą póki nie zbiją gorączki. Taki malutki w szpitalu aj przykro słyszeć, ale pewnie Nisia z nim jest cały czas. Mam nadzieję, ze szybko wyjdzie nasz mały przystojniak. Mi właśnie udało sie kupić w końcu czapke i szalik dla małej bo w tym roku jakiś mały wybór i nic nie mogłam znaleść, ale ja w Opolu kupiłam, od razu smoczki wzięłam do butelek do kaszki i mleka 6-18msc bo ja mam nuka first choice i już były za małe, a teraz ma za co złapać. Powiem wam dziewczyny, że ja też miałam takie odczucia jak wy mam nadzieję, że Kamkrzem się nie obrazi. Chociaż ja też nie lepsza czasem jestem jak jestem to jestem, a jak mnie nie ma to też porządnie i czasem wszystkim nie odpisze, ale to już zależy od Anetki bo naprawdę wieszcie nie pozwala czasem mi nic zrobić. czasem też miałam wrażenie, że może za dużo o niej piszę, albo za bardzo chwale, ale ja to tak na forum bo w życiu jak mnie nikt nie spyta o Anetkę to nic nie mówię:) U nas to jest tak jak nic się nie dzieję to nic nie piszę, a jak się dzieję to wszystko naraz zwłaszcza w tym okresie. Frezja widzisz jak raz się przewróciła to zaraz na odwrót zaczęła teraz to już z górki zaraz będzie siedziała i pełzała:) Lenka co u Was nic nie piszesz jak Hania? Dzisiaj tak mnie Aneta zdenerwowała puściła się szczebelków i tak chwile stała, ale spadła po chwili i uderzyła się w głowke i oczywiście ryk już taka kombinatorka, a potem wielki żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocławianko w takim razie do wieczorka,ciekawa jestem Twoich wrażeń:) Szczęściaro dostałaś już jakieś wskazówki od Liski,ja od siebie dodam jeszcze Smyka w Auchanie i w Tesco możesz wejść na sam,tam jest sporo ciuszków z F&F,powiem Wam,że czasem można coś fajnego kupić.Ostatnio jak byłam po słoiczki i mleko to zajrzałam na dziecięcy i kupiłam Lence fajne skarpetki -5 par po 20 zł,bodziaki 5 szt z kolekcji Disney za 30 z groszami,pajacyki do spania. Ja doszłam do wniosku,że muszę kupić czapkę z wiązaniem,bo Lenka niestety nie lubi nakrycia głowy i ciągle ściąga,a pogoda nie sprzyja lataniu z gołą głową. Ostatnio byłam w Zarze i kupiłam fajne półkozaczki na zimę dla Lenki,wzięłam bez mierzenia,bo ona nie była w nastroju; mimo,że ma wysokie podbicie to fajnie się je zakłada i dobrze leżą na stópce także zostają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Nisia mam nadzieję że Miki lepiej się już czuje, angina potrafi nieźle dac w kosc dorosłemu a co dopiero takiemu małemu dziecieczkowi. Mam nadzieję, że antybiotyk zadziałał i jest już poprawa :):) Szczęsciara a jak tam twoje dzieciaczki ? Lepiej się mają ? Wrocławianko słodka ta Twoja Hania i jakie fajne pluszaki ma koło siebie :):) Frezja gratuluję Ali przewrotu z brzucha na plecy:) Sylwia z tym płaczem to u mnie było tak samo, na początku wiadomo biegło się szybciutko zobaczyc co się stało ale jak Amelcia wyczuła że jest się na jej każdy płacz to później wymuszała. Teraz już tak nie robi ale są chwile że do WC nie mogę pójsc sama. Dziewczyny widziałam zdjęcia, dzieciaczki po prostu słodziaki :):) Kamkrzem gratuluję nocnikowania. Moja Amelcia od jakis 2 m-cy robi do nocnika, nie zawsze się zdąży ale to nic :) przedtem u nas nocnik służył jako zabawka, Melcia siadała na niego, wrzucała zabawki i nosiła w kółko :):) Liska Twoje dziewczyny już powoli chodzą więc pewnie masz z nimi urwanie głowy :) a to się dopiero zacznie, najpierw powoli a potem nie nadążysz za nimi, jedna pójdzie w prawo druga w lewo i nie wiadomo którą łapac najpierw, jestem pełna podziwu :):) ja przy swojej mam ręce pełne roboty a co dopiero Ty przy dwójce :) szacun

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia teraz w Tesco odzież dla dzieci jest 30% taniej więc może uda się Szczęsciarze cos ciekawego kupic :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dzis trochę więcej czasu więc starałam się odniesc do każdej z was, jesli którąs pominęłam to przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinko ja powiem od siebie,że wobec żadnej innej dziewczyny nie mam takich odczuć,bo każda z Was zawsze jakieś miłe słówko napisze,pochwali...czuje się po prostu to zainteresowanie i serdeczność,a ilość wpisów ma tu najmniejsze znaczenie,bo to nie wyścigi czy konkurs;) Anetka jest strasznie ambitna,widzę,że bardzo odważnie goni do nowych umiejętności i nie zniechęca się porażkami czy guzami,a mamusia ma nadszarpnięte nerwy he he;)Ja z nuka miałam taką małą butelkę na picie,a teraz kupiłam taki bidonik,ale nie jestem zadowolona.Najlepiej będzie jak nauczę picia z rurki,tak jak to zrobiła Liska,ale moja chyba jeszcze za mało kumata na to;) Margi to super,że Amelcia załapała nocnik,na pewno będzie coraz lepiej i lepiej:)A możesz napisać jaki macie ten nocnik?słyszałam żeby odpuścić sobie jakieś grające i ekstrawaganckie ,bo dziecko może się wystraszyć i zniechęcić. Dziewczyny teraz z innej beczki.Dostałam pismo z Polmedu,że niedługo upływa termin przechowywania zarodka i trzeba podjąć decyzję co dalej. Myślałam dużo o tym wszystkim i mam mega mętlik w głowie:( Nie myślimy o kolejnym dziecku,cieszę się,że mam swoją wymarzoną gwiazdeczkę,ale mam problem co zrobić z zarodkiem?Kurcze,ja wiem,że to głupio brzmi,ale Wam mogę powiedzieć tak prosto z mostu...rozumiem ból innych par,które nie mogą mieć dzieci,ale ja psychicznie nie jestem gotowa na przekazanie do adopcji zarodka,nie zniosłabym myśli,że gdzieś tam może żyć nasze dziecko:(Emek jak to facet,nie umie za bardzo rozmawiać na takie tematy,powiedział,że zgadza się z każdą moją decyzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja lubię fotki oglądać;) Nie poznaję tej damy ze zdjęcia,ale wyrosła:)Śliczna jest i pięknie jej w tym różu:)Uściskaj swoją gwiazdeczkę. Margi,właśnie taka czapka by nam się przydała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×