Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe Mamuśki!

Polecane posty

sorki pisze jedna reka bo maje karmie, ja gotuje rano caly czajnik wody, jak sie schlodzi to wlaczam tylko przycisk i za kilka sekund jak dotkne reka i jest cieple to wylaczam i robie butle. jak woda jest goraca to dolewam zimnej, albo z odlanej wczesniej zagotowanej albo kupilam zgrzewke wody mama i ja i ja daje nieprzegotowana, eby schlodzic zbyt goraca. obraliscie najtrudniejszy sposob:) na noc dla mai mam gotowe butelki te ze szpitala i wkladam do podgrzewacza i jest cieple jak tyllko maja sie obudzi, z lenki mlekiem teraz gorzej, bo trzeba rozrabiac i robie tak, poniewaz do podgrzewacza wchodzi jedna duza butla albo te dwie male gotowe, to wyparzam sobie te jednorazowe butelki po mai mleku, wieczorem uzupelniam je woda, mam tez specjalny pojemnik na odmierzone mleko w proszku. tym sposobem w podgrzewaczu laduje jedna butla mai mleka i jedna butla z woda na mleko lenki, potem dodypuje tylko mleko odmierzone i jest gotowe:) smoka lenka dostala jeszcze w szpitalu o pań.... teraz daje wedle potrzeby ale dziewczyny nie zawsze chca, zazwyczaj jak zaasnac nie moga to daje alb jak dwie chca jesc i musze jedna "zatkac":) sylwia moje sa na beblonie bo od szpitala t jedza, pani dr powiedziala ze skoro dobrze j znosza to nie zmieniac, a tez chcialam enfamil, przekonal mnie tez fakt ze enfamil nie ma w polsce gotowych butelek. a ja walcze z katarem mai, ma goraczke tez bidulka..... lenka dzis idie na badanie sluchu trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny macie apteczki zaopatrzone?? sol morska do noska, paracetamol w czopkach, albo syrop, czopki glicerynowe, aspirator do nosa, viburcol na uspokojenie i na goraczke:) kropelki na pierdzioszki, bobotic mocny i dostepny bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara ja jeszcze karmię UU więc z podgrzewaniem mleka nie mam doświadczenia :) na mm zamierzamy przejśc dopiero w listopadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początek gratulacje dla nowych mamusiek !!!!!!!!!!!!!! widzę, że tyle mamusiek się nazbierało, że liska założyłaś nowy temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak barberka, bo rozmowy o ciąży przeplatają sie z mamuskowymi:-) U Lenki dziewczyny z uszkiem w porządku wszystko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jutro idę z Lenką na pierwszą wizyte do pediatry,mam nadziję że wszystko jest dobrze.Martwi mnie jej oczko,prawe ropieje już od czasu szpitala,przemywam czesto i masuję w kąciku ,ale to nieiwele pomaga,widać że ta powieka taka bardziej podkrwiona jest,zaczerwieniona.Myślę,że czeka ją przetykanie kanalików łzowych. Dalej kapię ją w krochmalu,bo skóra się łuszczy ale widze już poprawę i to znaczną.Emek pojechal na zakupy i ma kupić kosmetyki hippa ,bo te co mam to od 1 msc życia sa;ja nie wiem gdzie ja głowę miałam,że wcześniej tego nie widziałam.Teraz używam tylko oliwki po kąpieli,zeby nawilzyć tą bidna skórę Lenki no i przy okazji masażyk jej robię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia a ty jak podgrzewasz mleko modyfikowane? czy mozna podgrzac wode w mikrofalówce? Liska my tez używamy bebilon 1 ale dla wcześniaków, uwazam podobnie jak ty, że jezeli tolerują to mleko to nie ma co zmieniac. Od wczoraj nie daje dzieciom swojego mleka bo strasznie po nim sie źle czuja, nie wiem moze maja uczulenie na mojego mleko, także pomału będe spalać pokarm :-) Liska widzisz a na instrukcji jest napisane ze woda ma sie gotowac 5 min, a przeciez w czajniki nie gotuje sie tak dlugo....nie wiem jak sobie to ułatwic, myslalam, zeby zagotowac większa ilosc wody i w momencie podanie podgrzac lekko w mikrofalowce rozrobic i podać, ale nie wiem czy tak można bo z tym podgrzewaczem to jest problem... Liska fajny pomysł z założeniem nowego wątku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęsciaro ja karmie UU,czasami zdarza się jeden posiłek w ciągu dnia w postaci mleka modyfikowanego /najcześciej w nocy jak nie zdążę ściągnąć tyle ile potrzeba/.Wówczas daje to gotowe mleczko Nestle,zrobiłam sobie mały zapas ,bo w szpitalu mała byla tym dokarmiana i nic się nie działo. Dziś emek kupił to mleko Enfamil i chce spróbować dać Lence na noc jedną porcję,bo mi po moim nie chce spać.Nie wiem jaka jest przyczyna ,ale zauważyłam,że po zjedzeniu posiłku mała się pręży,spina aż się czerwona robi i ma problem ze zrobieniem kupki,trzeba ją wziąc na ręce i wtedy jej łatwiej ta kupa idzie.Potem uspakaja się i odrazu zasypia.Jutro porozmawiam o tym z pediatrą,bo to normalne nie jest żeby się tak dziecko męczyło,kolek jako takich nie ma narazie/i oby nie miała/,bo oprócz tego spinania to jest bardzo spokojna,a wiem że maluszki z kolkami to potrafia godzinami wieczorem plakać. Co do podgrzewania w mikrofali to ja bym była ostrożna,bo nie ma mozliwości podgrzania równomiernie,mikrofala ma to do siebie,ze podgrzeje częsc do wysokiej temperatury a części wogóle nie.Zauważ,że na opakowaniach mleka jest napisane,żeby nie przygotowywac posiłku z uzyciem mikrofali,bo mozna dzieciaczka poparzyć,nie na darmo takie info są umieszczane.Ja wiem,że to cięzka sprawa przygotowywać posiłek dla dwójki,ale chyba lepiej postać przy czajniku niż niechcący zrobic dzieciaczkom krzywdę. Może przygotuj sobie dzbanek wody przegotowanej i ostudzonej do temperatury pokojowej i tuż przed zrobieniem porcji mleka zagotuj wode w czajniku,wlej do butelki gorąca i dolej tej z dzbanka,w ten sposób uzyskasz wode letnią. Być może jest jeszcze jakiś szybszy sposób,ja narazie nie wpadłam na taki,bo nie musze przyrzadzać mieszanki. Szczęściaro a skąd wiesz,że mleczko Twoje szkodzi córci?i wogóle jakie imie zostaje dla niej?Julcia? Dla Majeczki przesyłam pozdrowienia,zeby się tylko bidulka bardziej nie rozchorowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff ja skończyłam walczyć z Lenka. Odkad je nutramigen piekący przełyk zniknal za to prawdziwe kolki się zaczęły. Jak potrafi do godz 21 22 być złotym dzieckiem, uśmiechać się, rozglądać, wydawać dźwięki tak po tych godzinach jest horror. Płacze, jest niespokojna, nie zasypia, mimo zrobienia kupy dalej ryczy itd pomaga nam jedynie suszarka:-) ciepły podmuch koi, lecz też nie do końca bo musiałabym ja grzać bez końca..chyba, muszę to przetrwać poprostu... Szczęściara moim zdaniem nie, należy popadac w skrajności i odmierzac czas gotowania wody z sekundnikiem w ręku:-) jeżeli już mamy być tak dokładni to są sposoby na 5 minutowe gotowanie wody. nalać cały duży czajnik im na, pewno gotowanie zajmie mu 5 minut, Zagotować wodę, w, garnku przez odpowiedni czas a potem przełac do czajnika im odgrzewać wedle potrzeby. Trzymać tak długo przycisk w czajniku aż będzie wystarczająco. Kupić gotowe butle i się nie przejmować czasem gotowanie wody, bo zabraknie Wam czasu na przytulanie dzieciaczków :-) A po Twoim mleku nie mogą mieć uczulenia, chyba ze nda produktym które jesz! Sylwia może jak zjesz jabłko to łatwiej shire będzie Lence wyproznic?co do mleka modyfikowanego to nue można go zmieniać. Albo się stosuje jedno albo drugie, skorona masz zapas nestle to nie wprowadzaj enfamila, no już nie, dasz wtedy nestle. Dzieci jedzą jeden rodzaj, do kolejnego mleka przystosowują się ok dwóch tygodni więc nic Cim nie da chwilowa zmiana. pozornie może, tylko wpłynąć, lepiej lub gorzej. A masz emolium do kąpieli? Go misja od pierwszych dni życia im super się sprawdza, na sucha skórę, nam wystraszyły 3n czy 4n kąpiele i przeszło. Mojej Mai od urodzenia ropieje oczko, stosowałam już dwa antybiotyki im nic, pewnie też chodzi tu o kanalik. Ale zabieg dopiero po roku się przeprowadza i duo tej pory moze się udrozni:-) są dni kiedy nie ropieje się wtedy jest mokre ewidentnie jakby łzy nie odchodziły. Co do Majeczki przeziębienia to jest lepiej, częste czyszczenie noska katarkiem duo odkurzacza przyniosło efekt. Gorączka też zeszła, po paracetamolu, zobaczymy jak jutro, jak nie przejdzie to idziemy do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia na łuszczącą się skórę polecam emolium w aptece, Kamie też się łuszczyła i nigdy jej oliwką nie smarowała , bo można pory zatkać . Mleko modyfikowane podgrzewam w mikrofali , trzeba sobie przetestować na jakiej mocy i ile sekund . Co do zmiany mleka to u nas wszystkie były przetestowane bez konsultacji z lekarzem i nic nie było , skończyło się na bebilonie . Teraz mój gnom upodobał sobie kontakty i mimo, że zatkane to kuszą paluchy, a mama białej gorączki dostaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na mnie lekarki nawrzeszczaly w szpitalu, że chciałam zmienić sama mleko..... a czemu barbera tak często zmieniałaś? co do kanalików to też mi jedna lekarka tak powiedziała, wieć jak widać co lekarz to opinia:) Ja najabrdziej boję się wieku w jakim jest teraz Kama, że nie ogranę jak zrobią się mobilne. Mai gorączka zeszła za to mama ma teraz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska w samym szpitalu podawali raz enfamil , a raz bebilon i nikt nie miał z tym problemu . Kama po enfamilu żygała jak kot , więc testowaliśmy różne i bebilon (chociaż nestle też było ok) nam przypasował , ale też ze względu na to , że M załatwił kilka kartonów za pół ceny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i bądź tu człowieku mądry:) w takiej sytuacji to też by nam bebilon najbardziej pasował:) A jak tam u Was? widzę, że nauka jedzenia pełną parą idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak nauka ;) bardziej to zabawa , ale próbujemy :) syf nieludzki przy tym, ale trzeba kiedyś zacząć :) młoda już je to co my , a raczej gotuję dla nas tak, żeby ona mogła zjeść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, My tez narazie stosujemy mleko bebilon i sprawdza się :-) Liska nie wiem ale wydaje mi sie, że cos im nie pasowalo moje mleko, bo tak jak pisala Sylwia nie mogły po nim zasnąc, prężyły się i były niespokojne, a jak tylko dalismy modyfikowane to potrafily przespac po kąpieli 4 godz. Poza tym w sumie ja nie chciałam karmic swoim mlekiem, bo jak pewnie mnie rozumiesz nie jest to możliwe z dwojką dzieci, za duzo zachodu...narazie mam pomoc w postaci tesciowej, mamy i męża, takze mogę sobie pozwolic na ściaganie mleka, ale chciałabym zeby jak najszybciej spalił mi się pokarm, bo nie chce dostac stanu zapalnego. Dziś bylismy zarejestrowac dzieciaczki i oficjalnie od dziś mamy Juleczke i Szymusia :-) przy okazji skoczylismu do hurtowni Bajka, nie wiem która dziewczyna polecała ten sklep, ale jest świetny, duży wybór no i ceny są rewelacyjne, jak na allegro. W sumie odwiedziłam go ze względu na przewijak, bo myślałam, że dam rade przewijac na łóżku, ale to jest strasznie męczace dla pleców, tak jak kiedyś pisałas Liska. Teraz to można przewijać hurtowo, wszystko pod ręką itd... Dziewczyny od kiedy dawaliscie dzieciom smoczki?bo tak sie zastanawiam, ze jak będe niespokojne to może by zacząc je podawać. Dzis walczylismy z Julka od 3 rano do 5.30, nie chciała spac i już :-) Jutro mamy wizyte położnej, a w kolejną środe pierwsza wizyta u pediatry, zapisalismy dzieci na Rajską :-) Sylwia jak tam dzisiejsza wizyta? Dzieki za rady z tym podgrzewaniem mleka, jednak nie chc ryzykowac i będziemy robic tak jak do tej pory, tylko musze kupic wiekszą butelke do podrzewacza. Moj emek jest od mleka, smieje się, ze jest butelkowy, bo zajmuje sie przygotowaniem posiłków, wyparzaniem no i pomaga w kamieniu jak w jednym czasie zaczynają szaleć, a ja od reszty :-) Dziewczyny słuchajcie jeszcze jedno wazne pytanie czy w podrzewaczu moze być butelka plastikowa czy lepiej szklana? ja mam szklaną i jakos boje sie plastikowej, wy jaką macie? Liska kurcze wyobrażam sobie jak musi być ci cięzko, u nas Juleczka jest taka wiercipięta, bo Szymon jest spokojny i taki opanowany, i czasami jak ona płacze dośc długo to zaczynam się denerwować, bo nie wiem co się dzieje i jak jej pomóc, a Ciebie podziwiam, ze dajesz rade z dziewczynami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęściara rób tak jak tobie wygodnie z tym podgrzewaniem , mnie męczył podgrzewacz , bo za nim się mleko w nim podgrzało to młoda wyła już na cały blok :) a przy mikrofali mam w 20 sekund :) oczywiście przy butli 240 ml . Co do butelki to spokojnie plastikową możesz używać i nic się z nią nie stanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny idzie zgłupieć z tym mlekiem,w szpitalu dokarmiałam małą mlekiem Nestle,ale któregoś dnia chcieli mi dac Bebilon,ja zapytałam czy nie mają Nestle ,bo mała cały czas takie jadła ,a pani położna na to ,że nie ma to znaczenia i daja takie jakie mają. Wczoraj podałam małej 2 porcje Enfemilu,po drugiej sporo ulała co jej się nie zdarzyło dotychczas.No i teraz tak sobie myślę czy z moją Lenką nie jest tak jak z Kamilką Barberki,że nie pasuje jej to mleczko.Dziś już nie daje jej nic innego niż swoje mleko,odciągnęłam dwie solidne porcje na noc. Byłam na wizycie u pediatry,z małą wszystko dobrze,bardzo ładnie przybiera/na górnej granicy/,nie miała żadnych zastrzeżeń.Umówiliśmy się na szczepienia na listopad,teraz będę czytać o tych szczepionkach i muszę podjąć decyzję które bierzemy. Rozmawiałam z lekarką o tych spinaniach Lenki po zjedzeniu posilku i powiedziała,że niektore dzieciaczki tak mają,że te jelitka jeszcze nie są na tyle rozwinięte i sobie słabo radza z taką ilością mleka.Poleciła stosować bio gaie,a jak nie pomoże to Infacol.Podałam już dzis biogaie i powiem Wam,że mała mi juz tak nie stekała,nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktycznie jej pomogło.Zobaczymy jaki będzie efekt za kilka dni,może wreszcie będzie grzecznie zasypiać odrazu po posiłku i nie bedzie się męczyć z tymi spinaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja szczepię małą zestawem 5w1, ostatnio dostała Pentaxim i o wiele lepiej zniosła podanie niż po Infanrixsie, przede wszystkim mniejsza igła i mniej bolesma dawka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam nosidło red castle sport i za bardzo nie polecam , bo zakładane po skosie. Niby można w nim karmić , bo różne pozycje ,ale jak mój klops tak szybko urósł to już się nie sprawdzało Co do szczepionek to my właśnie miałyśmy 5w1 infanrix, ale u nas nic się po niej nie działo , żadnej opuchlizny itp. teraz czeka nas 3w1 i chyba na ospę też zaszczepię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, U nas dziś w miare ok,dzieciaczki spokojne. Dziś mielismy połozną, trafiliśmy na super babke, która rozmyła rózne wątpliwości, które mialam. Sylwia nasza Julka tez się pręży i spina, widocznie maja jeszcze niewykształcone jelitka, dlatego połozna doradziła nam kropelki dicrofol, mówila tez o bio gai, ale niby te są lepsze zobaczymy. Jezeli bede miala jakis problem z dziecmi to zawsze do niej moge zadzwonic, to jest połozna z Rajskiej, bo tam zapisalismy dzieci :-) Szymuś waży już 3130kg, przybrał 430g, a Julcia 2690kg, przybrała ok 400g, więc super, dzieciaczki rosną jak na drożzdach. Nie wiem jak wy, ale doradziła nam zeby codziennie nie kąpac dzieci, a my tak robilismy i nie smarować zadnymi kremami bo zatyka sie pory, jedynie do kąpieli używaż emolienty i na tym koniec, pod paszki puder i tyle... Nosek pryskać solą fizjologiczną 2-3 razy dziennie, podawać rowniez wode z glukozą. Jutro idziemy na pierwszy spacerek, to znaczy mamy wystawić dzieci na 15 min i narazie wystarczy. Pożniej stopniowo coraz dłuzej.Czy wy robicie podobnie? W srode pierwsza wizyta u pediatry, co musimy zabrac ze sobą, chyba wystarczy tylko przygotować mleko i do termoopakowania, czy jeszcze cos ze soba zabrać? Liska jak jest z wizytami na Rajskiej, czy będziemy wchodzić o czasie, czy są jakies opóźnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dziewczyny w kwestii szczepień to ja się chyba zdecyduję na 6 w 1,bo tam jest odrazu dawka na wzw i nie musiałabym kupować już enegrix.Jeszcze bedziemy o tym rozmawiać z emkiem,szczepienie mamy dopiero za 4 tygodnie wiec jest czas.A co z pneumokokami i rotawirusami,szczepiłyście na to? Fajne to nosidełko,jak mi mała podrośnie to też sobie kupię,przynajmniej ręcę będą wolne;) Szczęściaro ładnie Ci dzieciaczki przybierają na masie,Szymuś goni moją Lenkę,dziś przed kapielą była ważona i ma już 3200 gr ciałka:) Widzisz mi w szpitalu też mówili,żeby małej nie kąpać codziennie i tak na poczatku było,zreszta pierwsza kąpiel to tylko woda bez kosmetyków.Potem miałam problem ze skórą małej i kąpałam w kisielku krochmalowym,pomogło bardzo ale dziś zauważylam ,że się małej skóra delikatnie łuszczy na linii włosków i buzce:(Kąpie ją teraz codziennie,bo ona bardzo lubi,zreszta chce wypracować z nią określony rytm dnia,a po kąpieli ona ładnie spi przez 4 h:) Od dwóch dni kąpię ją w kosmetykach hipp,a po kąpieli używam mleczka no ale teraz Szczęsciara napisała,żeby nie używać bo zatykają pory no i zgłupiałam:( Ja małej robie herbatkę koperkową,wypija bardzo chetnie taką porcyjkę. Co do spaceru to powiem Ci tak,w szpitalu mi położna kazała małą werandować czyli tak jak Tobie,a potem ta ktora przyszła do domu powiedziała,że nie ma sensu,akurat btyło cieplutko na dworze i powiedziała żeby odrazu wyjść z małą na pół godzinki.Teraz jak jest ładna pogoda to śmigam po dworze z małą,przynajmniej godzinkę spędzamy na spacerze,bardzo lubi przejażdzki wózkiem,bo odrazu zasypia i budzi się jak jesteśmy już w domku i ją rozbieram. Ja na pierwszą wizyte zabrałam pampersa na zmiane ,do tego husteczki,pieluszke tetrową do ważenia małej,podklad higieniczny i koniecznie dokumenty ze szpitala /karta szczepień/.Jedzonka nie brałam,bo ja mam blisko do lekarza i wróciłam na czas do domu.Nie wiem jak jest na Rajskiej,ale ja miałam wizytę na 12:15 i tak weszłam do gabinetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Barbera, ja już się nie moje doczekać, aż, gwiazdy będą w wieku Kamilki, choć nie wiem jak ja je wtedy ogarne:-) Szczęściara nie ma kochana co podziwiać, rade trzeba dać im Ty też, musisz. Czy położna Wam udzielila rad co do podgrzewania, mleka? Bo coś nie widzę Waszego sposobu jak, zostaniesz, choć nda jeden dzień sama:-) a w ogóle go która u Was była, bo ja mam źle wspomnienia o jednej z Rajskiej. Z probiotykami o których piszecie to jazdy poleca co innego. Biogaja już długo jest znana, dicoflor jest dość nowy, a nam dr kazała brać laktofer.ja już powoli przestaje wierzyć w te wszystkie specyfiki. Najpierw mialy pomoc kropelki, typu infacol, espumisan, sab simplex itd nie pomogły, probiotyki też nie bo już wcześniej lena brała, teraz zmiana, mleka plus probiotyk im dalej nie jest dobrze, choć jest inaczej bo nie jest niespokojna cały dzień tylko ryczy 3 h wieczorem:-) ale tfu tfu od dwóch dni obeszło się bez, żadnego płaczu, tylko Lenka top nocny marek im zasnęła po prostu o północy. Ja kąpie dziewczyny co drugi dzień, jednego dnia jedna, drugiego druga. Najpierw kąpaliśmy dwie jednego dnia, ale nie było przy tym czasu na masaże i dokładne ogarniecie każdej z nich. Teraz kazda nda swój dzień i tyle. Ja kąpie w hippie i smaruje ewentualnie kremem do codziennej pielęgnacji, nie robię tego za każdym razem, tyko tak co druga kąpiel, po kremie pory sure, nie zamykają za to po oliwce dostają od razu krostek. Sylwia to super ze, Lenka spi po kąpieli, moje, wręcz mi się wydaje żer odżywają. W każdym bądź razie nie usypia ich:-) ja też się, staram wprowadzać rytm dnia ale jak, widać nie udaje mi się to od dwóch im pol miesiąca:-) czynnościągać wykonuje o podobnych porach a, dziewczyny i tak robią swoje, ponoć tp przychodzi z czasem i kiedyś usa się go ustalić:-) Duo picia ja daje herbatki, albo z hippa, albo z holle jest fajna do parzenia, ma 40% koperku im chyba,30 rumianku duo tego anyż, jest duo zaparzania, bo ta hippa typ rozpuszczalna. Jak mam czas to parze a jak nie to piją hippa. Sylwia ja szczepilam 6w w1 do tego pneumokoki i rotawirusy za jednym razem . koszt na rajskiej 1000 zł od łebka. na wizytę na pewno potrzeba pampersy, chusteczki, pieluchy tetrowe, jedzenie, smoczki, ciuszki na zmianę, . Ja smoczki mam szczesciaro zawsze, bo np ostatnio musiałam iść z Lenka duo lekarza, a ze byłam sama to Mają poszla z nami, a ze tu jest glodomor top mimo ze jadla godzinę wczesniej top cyrk odstawiła mi im smoczek nieoceniony jest wtedy:-) choć akurat w 100% nie pomógł, bo im tak musiałam ja na korytarzu karmić, mimo ze do domu mam 300 metrów:-) Ciuszki na zmianę zawsze mam komplet w torbie po tym jak Maja, zrobiła taka kupe ze dosłownie była po pachy... Łączne z body i spodniami. A też u lekarza zdarzyło nam, się osikać ubranie. Na rajskiej opóźnień raczej nie ma, wiadomo różne bywa im cis się może zdarzyć agorę ja zawsze, wchodzę o czasie. Dzisiaj stanelam z dziewczynami na wagę im wyszło ze Mają waży o 200 g więcej niż Lenka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocka śrdnio przespana,bo mała znowu miała problemy z gazami.Bidulka po nocnej porcji mleczka tak mi się spinała i prężyła przez ponad godzinę,że myślałam ,że mi serce pęknie.Te krople bio gaia pomagają tylko zaraz po użyciu,potem po wielu godzinach problem powraca,musi się długo skręcać i napinać,żeby jej gazy odeszły i żeby kupkę zrobiła.Brakuje mi już pomysłu co jej podawać.Mam w domu krople infacol,ale one są od 1 msc życia i boję się je podawać. U mnie wieczór wyglada tak,że jest kąpiel około 20 ,potem karmienie i mała śpi sobie na dole w łóżeczku.Potem koło 24 się wybudza więc zbieramy się i przenosimy na górę,tam karmie i układam do snu.Na tym etapie nie ma jeszcze problemów z zaśnięciem,problem zaczyna się jak wybudza się około 3,zje wtedy swoją porcję ale już usnąć jej trudno,bo meczy ją brzuszek.Marudzi przez godzinę,wykręca się i chyba usypia już wymecxzona tymi sketami.Potem kolo 5-6 jak sie obudzi to już jej nie odkładam po karmieniu do łózeczka tylko zostawiam u nas w łóżku,bo jak marudzi i stęka to mamy ja przynajmniej pod ręką i możemy pogłaskać czy utulić. U mnie koszt szczepienia takim zestawem jak Twój to 780 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska my widocznie trafilismy na super połozną p. Beata, wszystko wytłumaczyła :-) a u Ciebie która byla? Dzis idziemy na pierwszy spacer, zaraz się zbieramy, dziś ładna pogoda... Z podgrzewaniem nie ma juz problemy kupilismy wieksza butle o poj 350ml jest caly czas w podgrzewaczu także na cała noc wody mi wystarczy. Także wode mam cały czas ciepłą, wystarczy rozrobić mleczko i gotowe... Sylwia u mnie Julcia tez jest taka niespokojna, pręży sie i spina i nie wiadomo wtedy jak jej pomóc, a najlepiej lubi spac na naszym łóżku :-) Aha położna doradziła nam, że dzieci spały w jednym łóżeczku twarzą do siebie, zeby sie czuły, także jestesmy po pierwszej takiej nocce i nie było żle. My tez jednak kąpiemy co drugi dzien, bo codziennie to za duże zamieszanie, poza tym nie lubią się kąpac. Jesli chodzi o szczepienia to my mam darmowe pneumokoki, ze wzgledu ze są one wczesniakami, dobre i tyle --/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tfu 1000 zł, za dwie zapłaciliśmy. Pneumokoki mieliśmy za darmo.sylwia nasz sab simplex też? To wszystko na tagi sam skład tylko różni się ilością simeticonu. infacol ma 20, a sab ma 69, nie bój się, dać infacolu, bo jest po prostu słaby. Ha, daje teraz bobotic, na polskim rynku jest najmocniejszy bo ma 66,66.ten składnik się nie wchłania w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze juz z domu,bo tamtego posta ze spaceru wyslalam:) Sylwia kolki niestety nie są fajne, na kazde dziecko dziala co innego. biogaja to probiotyk, całkiem coś innego niz infacol. biogaja działa na jelitka, poprawia jakby florę, a infacol jest na pierdzioszki. Ja stosowałam infacol, espumisan, sab simplex, i teraz mam bobotic. I chyba z Boboticu jestem najbardziej zadowolona, albo po prostu Lena już wyrasta z kolek. Simeticon, czyli substancja czynna nie jest w ogole wchłaniany do organizmu, tylko przez niego przelatuje, więc jest bezpieczny. A biogaja jest w proszku, czy plynie? Bo może rozłoż sobie dawkę dzienną do każego posiłku, ja tak robie i szczerze odkad zaczelam dodawac ten probiotyk ktory mam to jest spokoj. Ponoć istnieje pewna regułA kolek tzw reguła 3:) trwa zazwyczaj 3h, 3 razy w tygodniu i mija po 3 miesiącu:) Może daj jej właśnie do tego posilku o 3 w nocy infacol. szczęsciara to u mnie była P. Edyta. nic mi nie pokazała, poza czyszczeniem pepka! Widzisz ja teraz dla Lenki wlewam wodę do tych buelek po mleczku jendorazowym i w tym stoi w podgrewaczu. Mieszane mleka mam podzelona n porcje i w nocy tylko wsypuje do butli i mieszam:) A czemu nie lubi sie kąpać? zazwyczaj dzieci lubią, może woda za zimna? Ja mam zawze w gornej granicy czyli koło 39-40 stopni i sie uspokajaja podczs kapieli. Moja Lenka gada sluchajcie jak najęta:) a gu a ge itd:) śmeje sie przy tym strasznie!!! śłodki widok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×