Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe Mamuśki!

Polecane posty

Jakie fajne!!!Dziewczyny widać zadowolone z prezentu:)Wiesz,że ja ostatnio myślałam żeby Lence fotelik kupić?bidula siada sobie na progu przy oknie i zagląda na zewnątrz,a tam niezbyt wygodnie,bo kafle zimne jak diabli i tak sobie własnie myślałam,że fotelik byłby bardzo przydatny:)Oba ładne,ale Majci mi się bardziej podoba;)gdzie można kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) u Przemka są super fotele z quaxa, ale koszt mnie przeraził :-) a te śmieszne pieniądze kosztowały, bo 100 z przesylka i materiał można wybrac :-) tu nie mozna więc na face wyśle Ci linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, aleście naprodukowały :) Ja aktualnie u teściów więc mam chwilke. Liska, czekająca dzięki za opinie o fotelikach, zostałam przy Romerze i jak na razie po podróży do Legnicy jest ok, ta pozycja do spania całkiem przyzwoita a Hanka się tak pospała że siedziałyśmy w aucie pod domem teściów godzinę bo się księżniczka nie mogła obudzić i w końcu musiałam jej pomóc :) Sylwia, Liska, dzięki za namiar na klocki, zakupiłam wczoraj Clementoni piesek i kotek w łódce, mam nadzieję ze Hania je polubi :) Wczoraj też odbył się test wózka, Hania mega zadowolona i widać że jej wygodnie no mi nie aż tak bardzo, jednak wycofuje się z tego że to wózek dla wysokich jak dla mnie rączka za krótka i trochę bolą mnie ręce poza tym ok, więc mam nadzieję że się przyzwyczaje. No ale najbardziej jestem zadowolona że Hania nie jęczy i siedzi oparta i zadowolona , wczoraj nawet wzięłam ją w końcu na spacer na drzemke popołudniową w wózku bo mi w domu usnąć nie chciała, co ją odkładałam do łóżka to się darła jak by ją ze skóry obdzierali. Smiałam się ze wymusza drzemke w nowej furze :) Z tymi oczami to rzeczywiście zagadka, ja tam myśle Sylwia że jak się Lence do roku kolor nie zmienił to juz się nie zmieni i będzie czarować tymi cudnymi oczętami :) Liska, Kalinka ma rację Ty to masz w domu poligon, oj będą dziewczyny zaprawione w boju i czuję ze w przedszkolu to już nikt im nie podskoczy. No ale też widze że umieją się zachować jak damy, no w każdym razie w tych fotelikach tak wyglądają, są boskie, oczywiście dziewczyny a foteliki bardzo fajne :) A jak dziś po szczepionce, spokój ? Szczęściaro, no ja tą wagą Hani to nie jestem zachwycona wolałabym żeby jednak była mniejsza no ale najważniejsze żeby zdrowa była, choć i tak widzę ze od kiedy zaczęła raczkowac to się trochę wyciągnęła i trochę jej druga broda zniknęła :) No a Szymuś zmotywowany przez siostrę na pewno też niedługo zacznie raczkować :) No i udanej imprezki życzę :) a jak będzieszz w Toys Rus to obok jest Smyk wiec jak dzieci już będa znudzone to moze tam coś wybierzesz, ja mam kilka rzeczy ze smyka i jestem zadowolona. Co do bodziaków to te z F&F też są na Hanie za szerokie, tak samo z Mothercare, ja najbardziej lubie z H&M i własnie Smyka bo sa długie i wąskie. Kończę na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Hej Mamuski, Urodzinki się udały, było miło:-) Dzieci były dość zaskoczone taką ilością gosci, no i tymi całym wystrojem...jak pojawił się tort i świeczki to nie mogly się napatrzeć, pózniej już się rozbrykały..były bardzo grzeczne...bardzo bylam zadowlona z tortu, był dwukolorowy, jedna połowka była udekorowana dla Julci a druga dla Szymcia....jesli chodzi o prezenty to dostały od wszystkich kase i teraz na mnie spoczywa zakup zabawek dla nich, myślałam, że może chrzestni kupią coś ciekawego, ale wszyscy przynieśli koperty....oczywiscie bylismy wczoraj w tym sklepie, ale zabawek jest masa, różności i nie mogłam się na nic zdecydować, a jak Julcia zobaczyła tyle zabawek to biedna wszystko chciała dotknąć, a pózniej się rozpłakała, także już było po zakupach....czapek tez nie kupiłam....także dziewczyny teraz prośba do Was gdzie kupujecie zabawki dla swoich pociech? macie jakies sprawdzone strony z rozsądnymi cenami? czekająca Ty chyba pisałas, ze była w tym sklepie rozejrzec się, a później zamawiałaś przez neta, bo taniej...nie wiem wogóle na co sie zdecydowac tyle tego jest..... czekam na wasze propozycje, bo chciałabym im zamówic jak naszybciej te zabwki, zeby cos miały z tego roczku.....a Liska jesli chodzi o te foteliki, to są bajeranckie, tez kiedys myslalam o tym, żeby takie kupic, ale pomyslalam, ze moze to zbędny wydatek, ale teraz zastanawiam sie nad tym powaznie...przyda się na póżniej jak dzieci będa same chodzić, pózniej mozna by było dokupic jakis stolik i miałyby taki kacik dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Liska a nie myślałas zeby do tych fotelików dokupić jakiś stoliczek? a czy wogole twoje dziewczyny lubia siedziec w tych fotelach? są fajne zestawy stoliczek+2 krzesełka np. z Ikea, ale to juz dla większych dzieci, a teraz te foteliki byłyby najlepsze, tylko dobrze jakby był jakis stoliczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wrocławianko to u nas identycznie pierwsza przejazdzka nowymi fotelikami tak wygladała:) na pewno będzie jej pasował, bardzo dużo ludzi go poleca. A jak widać Hania to gwaizdeczka, będzie lubiała nowe fury, zaraz będzie prosic o ferare:) Po szczepionce spokój narazie, wyczytalam ze objawy to między 5 a 12 dniem od podania więc czekam... Szczęściaro, super, że imprezka się udała, pewnie miałaś masę roboty? Ja z urodzin pamiętam tylko latanie przy gosciach, którzy zajmowali sie dziewczynami:)A Tobie takich grzecznych dzieci to można tylko pozazdroscic. Co do zabawek to ja zawsze szukam najtanszej oferty z neta i zamawiam, więc nie mam ulubionego sklepu, bo jedne rzeczy sa zazwyczaj tansze, inne drozsze.Jak ja nie lubię kasy dostawać, bo właśnie to ja mam potem problem z zakupem, a tak to jednak goście sie wysilają w wymyślaniu, albo mówię co bym chciała dostać. Z drugiej strony lepsze to niż dostać dziesiąty sorter.... Ja muszę teraz zakupić jakieś ciężarówki, na które można zapakować klocki i ciągnąć na sznurku. Książki tez ruszyły, dziewczyny ogladają i pokazują zwierzaki. Lego teraz używaja juz zgodnie z przeznaczeniem. No i wózki dla lalek, lalki, butelki dla lalek ciuszki itd. dzieczyny wożą je w wózkach, dają jeśc z butelek, ubieraja szaliki.No i jak już pisalam sortery są na topie. Z foteli jestem mega zadowolona, dziewczyny narazie siedza, żeby sobie siedziec na nich, zjezdzaja sobie z nich na pupie, zamieniają się nimi i mają przy tym niezły ubaw. Na pewno za jakis czas będą bardziej przydatne. o stoliku pewnie, że myślałam, ale to za jakiś czas. te foteliki sa niskie, więc może być proeblem ze stolikiem do nich, ale na pewno będę kupować zwykle małe krzeselka ze stolikiem. A w moje laski to jakis szogun wstąpił. Zrobiły się strasznie śmieszne, coraz więcej gadaja i maja wielkie poklady energii...... nie usiedza w jednym miejscu... Przestaly juz byc mamlaskami, zajmuja sie soba, nie placza. Tylko te noce..... daję Mai wodę, ale to hyba nie jest problemem bo ona nie chce nawet wody w nocy,,ale budzi sie co 1,5h, z placzem, jak przychodze to rzuca sie po lozku, kreci, krzyczy, nie chce zeby ja brac na rece, dopiero jak ja na sile przytule i dam wode to sie uspokaja i idzie spac. Nie wiem o co chodzi, czy to zeby, bo czekam na jedna czworke wciaz, czy to wynik szczepienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, bardzo Was przepraszam za długie milczenie, ale w ostatnim czasie z powodu problemów nie miałam głowy do kompa.. I przepraszam za moją nieobecność na spotkaniu. Mam nadzieję jednak, że nie było to ostatnie spotkanie i że wszystko nadrobimy:-) Szczesciaro spóźnione, ale szczere życzenia urodzinowe dla Julci i Szymusia! Bardzo się cieszę, że imprezka urodzinowa się udała:-) Z tymi kopertami od wszystkich to fajna sprawa, bo możecie kupić coś, co będzie Wam i dzieciaczkom odpowiadało. U mnie w rodzinie miał miejsce roczek, na którym solenizant dostał uwaga..4 jeździki:-) Niestety z wyborem sklepu int. nie pomogę, sama kupowałam 2 razy dopiero właśnie na Bielanach, ale faktycznie tam ceny nie za fajne. Za to bardzo tanio można upolować fajne zabawki w Tk Maxxie w Renomie i do tego w naprawdę świetnych cenach, nie wspominając o ciuszkach i innych rzeczach, no ale z tym sklepem jest tak, że trzeba mieć szczęście i trafić tam po dostawie. Wroclawianko imprezka misiowa pierwsza klasa, naprawdę super zdjęcie:-) Chyba muszę mojej Hance też taką zorganizować! Co do wózka to najważniejsze, że pasażerce w nim wygodnie:-) No a z tą rączką to mam nadzieję, że się przyzwyczaisz. Ja z kolei jestem niska i nie mowę znaleźć takiego, który miałby rączki na moim poziomie. A jak weekend u teściów, udany? Liska piękne te Twoje dziewczyny, rosną małe modeleczki:-) A foteliki to tez na pewno Hani fundnę, no ale musi jeszcze chwilkę poczekać. Jak się mają próby oduczania nocnego karmienia? Sylwia Twoja Lenka to faktycznie jest taką naszą forumową niebieskooką pięknością:-) A jak uszka, będą przebite w tym tygodniu? No i co z ząbkami, pojawiły się jakieś nowe? Te nocne zrywy to teraz chyba niestety większość z nas przeżywa, no ale nie ma rady, trzeba przeżyć.. Jeśli chodzi o mrozaczka, to muszę przyznać, że faktycznie macie nie lada dylemat. Myslałam o tym i nie wiem, jak bym się zachowała na Twoim miejscu. Dlatego dziewczyny dobrze poradziły, może kolejny rok przyniesie odpowiedź, a jeśli nie, to chociaż będzie więcej czasu do namysłu:-) Kalinko Anetka jest taką zdolną dziewczynką, że na pewno szybciutko sobie poradzi z upadaniem, więc się nie martw:-) Choć rozumiem Twój strach, bo ja też drżę, kiedy Hania stoi przy czymkolwiek i nagle się puszcza. Aaa, musisz koniecznie wyłać na pocztę zdjęcie , jak będziesz miała chwilkę.Jesli chodzi o parówki, to ja jakoś nigdy nie byłam do nich przekonana, no chyba,ze znajdziesz takie, jak Liska pisała, które mają prawie 100% mięsa. Możliwe, że w Lidlu jakieś by się znalazły, bo tam zawsze sa dobre mięsa, więc mozesz zerknąć. Nisia co za przykre wiadomości.. Mam jednak nadzieję, że juz jest dużo lepiej, daj znać, co u Was, jak się czuje Miki- uściski dl niego! Margii jejku z Amelki już naprawdę taka spora ! Rosnie i pięknieje z dnia na dzień:-) Frezja jak tam fotoalbumy, wszystko się udało? Swoja drogą super pomysł, chyba go zgapię:-) Czekajaca Antoś chyba miał branie na spotkaniu, co?:-) No a nawet jesli teraz nie, to za jakiś czas, kiedy wszystkie nasze dziewuchy podrosną, to będzie miał w czym przebierać:-) A Ty już chyba z powrotem w pracy, co? Kochane Hania się powolutku rozbudza, zajrzę przy następnej drzemce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka Hania jest śliczna, taka drobinka malutka:) ma piękne oczka:) Napisz jak bęziesz miala chwilkę co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja tak szybko zdjęcia obejrze później, Cieszę się, że Miki już lepiej i mam nadzieję,że szybko wyjdziecie ze szpitala. Liska foteliki super dziewczyny jak królewny na nich. Szczęściaro super, że impreza udana ja staram się zabawek dużo nie kupować, ale stolik też bym chciała i dwa krzesełka. Jeśli chodzi o zabawki to moja coś już się nimi nie bawi i daję jej miski i garnki, ale pewnie to się zmieni, mąż namawia mnie na piłeczki. Rowerek chce kupić jej chrzestna na roczek taki do prowadzenia, także to mam z głowy, powiem wam szczerze, że moja raczej dostaję zabawki dlatego nie kupuję bo za dużo tego już ma, ale jak urośnie to zaczną się lalki i na pewno klocki muszę jej kupić ostatnio bawiła się u kuzynki. Z tą wagą to faktycznie bo moja najmniejsza z dzieci 2013r. i głowe ma taką malutką i jak oglądam zdjęcia to też taka szczupła na twarzy się zrobiła na starych taka pyza fajna była, ale ładnie je, także się tym nie martwię. Czekam, aż moja będzie miała takie włoski jak wasze bo te jasne już trochę rosną pod spodem, ale bardziej widać ciemniejsze, a wasze takie burze już na głowie mają:) lenka fajnie, że u was dobrze jak będe miała czas to oglądne Hanie i sama coś wrzucę jak mi moja panna pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania ogląda Teletubisie, więc mam chwilkę. Liska dziękuję w imieniu hani:-) Obyś się niczego złego po tych szczepieniach nie doczekała. Najgorsze takie czekanie.. To kiedy teraz kolejne? Fajnie, że dziewczyny mają siebie. Właśnie teraz będzie to dla Was pewnie fajny okres, obserwować, jak razem się bawią, "rozmawiają". Zazdroszczę:) Kalinko jeździki to musowy prezent:-) No a dla dzieciaków frajda:-) A u nas nocki koszmarne, budzi się kilka razy i chce do mamy, tzn do cyca. Miałam juz powoli dość, bo i tak dużo problemów na głowie, a do tego nocki nie przespane i kupiłam mm, bo i tak planowałam, ale pluje nim na odległość. Na razie wypróbowałam Hippa i Nestle. Jestem w szoku, bo ona od 4 m- ca wcina po całych słoiczkach, uwielbia kaszki, jogurty, herbatniki, więc myslałam, że i tym nie będę miała problemu, ale czekało mnie zaskoczenie.. No nic, planuję codziennie walczyć, tzn. będę dawała jej 2-3 razy dziennie, może któregoś pięknego dnia zacznie je pić:-) Poza tym stwierdzam, że kiedy Hania zostaje z moim mężem, jest duzo grzeczniejsza. Cały weekend praktycznie nie było mnie w domu, bo miałam zajęcia. Aha, własnie, nie pisałam Wam, że zaczęłam kolejne studia:-) Kilka lat temu skonczyłam ekonomię, ale zawsze ciągnęło mnie do filologii ang. i stwierdziłam, że jak nie teraz to nidgy , ale wracając do tematu, kiedy mnie nie było, mąż mówił, że ani razu nie zajęczała, nie zapłakała, a ze mną bardzo dużo marudzi. Cały czas się na mnie wspina i zaglada za bluzkę:-) Więc chyba naprawdę czas najwyższy zakończyć karmienie. Powiem Wam, że troszkę się obawiam, czy podołam, bo tu Hania, od lutego praca, moja mama, która muszę się opiekować, ale chcę spróbować. Najwyżej poznam lepiej język:-) No i od rana próbuję się uczyć fotetyki i kiedy głosno mówię, Hania dziwnie na mnie patrzy i lekko się usmiecha, jakby wiedziała, że mama mówi w innym języku:-) A napiszę Wam jeszcze, że w mojej grupie jest np germanistka, która ma 4 dzieci i dziewczyna, która też jest mamą i na zajęcia przylatuje z UK:-) To dopiero trzeba mieć zaparcie, żeby studiować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Wróciliśmy już do domku, nareszcie:)!.Wyniki krwi dobre, przepisał nam doktor kropelki na odp***ość i mamy na siebie uważać. Najgorsze były te ostatnie 2 dni, bo po raz kolejny zapchał się Mikiemu wenflon, więć znowu go pielegniarki pokłuły 6 razy i za każdym razem żyłki pękały, ostatecznie wbiły mu wenflon w nogę, w samo zgięcie, więc o raczkowaniu i chodzeniu nie było mowy,tylko siedzenie na kolanach i rączki. Kręgosłup czułam od samej głowy do samego ty..ka.ale to byl pikuś, najważniejsze, żę Mikołaj zdrowy i mogłam w końcu po długich 7 dniach ujrzec na jego buźce uśmiech. Jeszcze raz dziekujemy za wsparcie i miłe słowa. Margi, jaka Amelka już duża dziewczynka!, śliczna jest:) Liska super te fotele, dziewczyny wyglądaja na szczęśliwe,księżniczki:).Fajnie, że na razie po szczepionce ok i życze, żeby już tak zostało:) Sylwia,przebiłaś już gwiazdeczce uszka?Co do mrożaczka, to zrobiłabym tak, jak piszą dziewczyny. Czekająca widziałam fotki z Waszego spotkania i Antoś to mały przystojniaczek:) Lenka, Hania jest śliczna, ma taką delikatną urodę, blondyneczka mała:) Może Hania sę tak budzi, bo ząbki wychodza,albo jakis skok się szykuje?U nas tak było przed chorobą i się okazało, że męcza go zabki. Gratuluję pójścia na studia, też się czaje na kolejny fakultet:). A z tym mleczkiem, pewnie potrzeba czasu, jak przyzwyczajona do mamusiowego mleczka i cycusia:) Frezja jak wyjazd do dziadków się udał, Ala pewnie szczęśliwa? Kalinka, ja też myślałam o tych parówkach i tez się naczytałam o nich...i sama nie wiem. Wrocławianko, Miki miał zbadana krew pod kątem mononukleozy, ale dziękuje Ci za sugestię:). No Twoja Hania, to spora kobitka:). A jak te plamki u Hani?My też mamy fotelik Roomera i odpukac jesteśmy zadowoleni. Przepraszam, jesli którąś pominęłam, lece bo Miki się obudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam małej marudzie dzisiaj zdjęcia na szybko i wysłałam:) Lena Hania śliczna oczka dalej takie śliczne i słodka blondyneczka się z niej robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miałam czytania;) Nisia na takie wiadomości czekałam, bardzo się cieszę ,że Miki ma się już dobrze,bidny wycierpiał się,ale zniósł to wszystko bardzo dzielnie:) Wrocławianko najważniejsze,że Hanii pasuje wózek,a ty płacz i pchaj;)żartuję oczywiście,zobaczysz przyzwyczaisz się,zawsze tak jest z nowościami.Fotelik też jak widać wygodny,bo spała jak suseł,ogólnie zrobiłaś udane zakupy. Tak w temacie wózków to chyba nie ma takiego co to jest idealny,zawsze znajdzie się jakiś mankament,ale na szczęście wybór jest ogromny i można te minusy zminimalizować. Szczęściaro to fajnie,że dzieci zadowolone z imprezki:)Robiłaś im tą wróżbę z kieliszkiem ?co wybrały?Jeśli chodzi o zabawki to ja też Ci nie polecę żadnego sklepu,bo zamawiam u różnych sprzedawców.U mnie podobnie jak u Liski sortery budzą zainteresowanie no i te klocki co kupiłam ostatnio,oczywiście jest też dużo interesujących zabawek w domu np.papier toaletowy,klucze,buty;)Ja chowam Lence częśc zabawek i co jakiś czas podmieniam,żeby się jej nie znudziły.Na roczek dostała taki bujaczko jezdzik zebre,ale jest jeszcze nie kuma o co chodzi,lubi ją tylko po pyszczku okładać;) Liska może się tylko na strachu skończy i nic dziewczynom po szczepieniach nie będzie.Od środy u mnie się zaczną nerwy,obym przeżywała bardziej niż to warte.Co do budzenia to ja też stawiam na zęby,mam teraz to samo,Lenka kiedyś spała jak zabita,a teraz każdej nocki wybudza się,staje w łóżeczku,marudzi;jedyne co dobre to to,że szybko zasypia po takim przebudzeniu. Lenka muszę Ci powiedzieć,że Twojej Hani to bym nie poznała:)Strasznie wyrosła i bardzo się zmieniła.Pamiętam,że miała ciemne włoski,a teraz słodka blondyneczka z wielkimi oczkami:)Cudowna jest. Dla Ciebie słowa uznania,że masz jeszcze ochotę i czas na naukę,na pewno to duże wyzwanie dla Ciebie ,ale też sposób na oderwanie się od codzienności. Nie ma się co dziwić Hani,że nie chce sklepowego mleczka skoro mamusine najlepsze;)Musisz próbować,na pewno to potrwa chwilkę,ale przestawi się;,fajnie,że je ci tak ładnie wszystkie inne rzeczy. Kalinko Twoja gwiazdeczka też śliczna blondi:)Fajnie wygląda jak siedzi z tym smokiem taka skupiona;)Musisz częściej podsyłać zdjęcia Aneci. Rowerek to super prezent,ja też kupiłam swojej chrześnicy na roczek i jezdzi nim do tej pory,a ma już 2,5,także jest to trafiony prezent i dzieciom się bardzo podoba. Nie przebiłam Lence uszu,bo w środę mamy szczepienie i nie chcę jej fundować tyle stresu,jak już minie te magiczne 2 tygodnie po szczepieniach to wtedy wrócę do tematu kolczyków.Dzisiaj robiłam jej badania krwii i był taki lament,że hej.Byłam w labie na Powstańców i panie się śmiały,że doipiero co ja z brzuchem przychodziłam,a Lenka już taka duża.Zrobiłam też badania moczu i na szczęście wszystko wyszło dobrze,ale pobieranie moczu to jakiś dramat.Pół dnia walczyliśmy,żeby zebrać do kubeczka siuśki,w ruch poszły woreczki,ale dwa razy się odkleił i wszystko wylądowąło w pieluszce.Potem położyliśmy ją gołą na podkładzie i ja polowałam z kubeczkiem,ale emek mnie zagadał i siuśki poszły w podkład, a kubek dalej pusty,oczywiście posprzeczaliśmy się,bo taka walka była o ten mocz,a tu przez nieuwagę lipa;koniec końców zebraliśmy 10 ml w nadziei,że da się zrobić z tego wiarygodne badanie.Także dzień miałam troszke nerwowy,na szcęście Lenka była dosyć grzeczna to nie miał mi kto już podnosić ciśnienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej-my już z powrotem w mieście;( Weekend tak szybko minął, że nawet nie wiadomo kiedy. Wyjazd oczywiście udany, Ala wynoszona na rączkach, non stop zabawiana przez dziadków i wujka, pogoda cudowna, czego chcieć więcej. Lena Ty to ambitna dziewczyna jesteś, podziwiam Twój zapał i gratuluję. Twoja Hania śliczna dziewczyna. Taka kotka-śmiechotka;) Nisia, cieszę się, że już jesteście w domu. Uściski dla Mikołaja. Liska fotele superanckie, widać dziewczyny zadowolone z prezentu. Pamiętasz kiedy zaczęłaś dawać dziewczynom picie przez słomkę? Muszę wypróbować ten patent. Ja np. długo zwlekałam z podawaniem wody do picia, bo myślałam że Ali nie będzie ona smakować, a ku mojemu ździwieniu, bardzo ją lubi. Kalinko-jak ładnie Anetka już siedzi i śliczna z niej niebieskooka blondyneczka. Na zdjęciach taka poważna, zamyślona;) Szczęściaro,fajnie, że impreza się udała. Ja zazwyczaj zabawki kupuję na allegro, nie mam konkretnego sklepu, po prostu kupuję tam gdzie najtaniej wychodzi. Otrzymaną kasę zawsze też można ulokować na rachunku dzieci jeśli im takie założyliście. Moje fotoalbumy tym razem ładnie wyszły,wszystko ładnie wydrukowane, dziadki mega zadowolone z prezentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja tyko szybko odpowiem frezji, moje od 11 miesiąca piją ze slomek. Jadę do lidla, fajne rzeczy są dla małych w fajnych cenach. Jak wrócę i dziewczyny zasna to napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ide po kolei, Kalinka a ile waży? tych zabawek to u nas tez stosy, chciałabym juz część schować, ale co chwilę cos straego wciagaja i sie bawia, wiec ciagle mam plc zabaw w salonie. Lena kolejne szczepienie niestety zaraz po nowym roku, 3 dawka tego 6 w 1 i pneumokoki bodajze. Ja jezdziki wlasnie schowalam do garazu. Mimo, że sa dwa to ciagle wojny o nie, bo każda chce na tym ,który akurat zajety, do tego Maja tak wczoraj pchala, że zachaczyla o dywan, i przeleciala przez kierownice prosto na buzie, a że dywan taki dosc twardy, bo to bardziej wycieraczka w wiatrolapie to ma zdarta skore.... Jestem pelna podziwu dla Ciebie, masz troszke teraz na glowie, do tego neprzesapane nocki....ja bym nie dala rady, wiec bardzo ale to bardzo podzwiam. Co do mm to może to o butelkę chodzi, że to nie ciepły cycuś? Jeszcze się okaze, że Hania zamiast mama powie mummy:) Nisia no nareszczie!!! Bbiedny Mikuś, niech teraz sobie spokojnie odpocznie w domu. Dużo zdrówka!! Sylwia ja po szczepieniu wlasnie stwiersizlam, że bardziej sie balalm niz to warte, bo na dziewczynach nie zrobilo ono wrazenia. A badania krwi robilaś sama dla siebie, czy miałaś jakieś zalecenie? Skąd jej pobierali? A z pobieraniem siuskow to jest mega problem, i musze Wam powiedzieć, że wyprobowalam 5 rodzajow woreczkow i tylko do jednego udalo mi sie zebrac kiedys. najlepiej jakby dzieci na nocnik robily, bo wtedy kubeczek do srodka i czekamy:) Frezja super, że wyjazd udany, fajna odskocznia. A u nas w ciagu dnia jest z dziewczynami super, juz dobrze rozumieja co się do nich mowi, przynosza wszystko o co je poprosze, idą tam gdzie mówię, no i czasami sluchaja jak mowie, że nie wolno:) Ale Maja nam dala w nocy w kosc. obudziła się o polnocy. z wielkim placzem, zaczela rzucac sie po lozku, wyrzucac smoka, butli nie chciala nawet do buzi wsadzic. dałam jej Ibuma. po rownych 20 minutach ucichla, a tak to darla się w nieboglosy( normalnie czas kolek mi się przypomniał), nie wiem jakim cudem Lenka się nie obudzila... I nie wiem o co chodzi, coś ją bolało, nie chciała się położyć, nie chciała się przytulać, tylko płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia super, że już jesteście w domku:-) Dużo zdrówka dla Mikiego! Sylwia chyba faktycznie dobrze, że postanowiłaś przełożyć przekuwanie uszków, bo dla Lenki to mogłoby być za dużo, a ten czas szybko zleci i zaraz Wasza gwiazdka będzie miała brylanciki, no a my oczywiście będziemy czekały na zdjęcia małej damy:-) Pobierania moczu współczuje, też już nie raz nasłuchałam się o tym, jak rodzice muszą się nagimnastykować, żeby cokolwiek zebrać. Frezja cieszę się, że wyjazd się udał:-) Przypomniałaś mi właśnie, że też muszę założyć Hani rachunek. Myślę o tym od kiedy się urodziła, żeby co miesiąc jakąś niewielką kwotę wpłacać, ale jakoś nie mogę dojść do banku. Liska dzięki za cynka z Lidlem. Wpadłam kilka minut przed 21 i wyszłam z pełną reklamówką:-) A co do Mai to ciekawe, co to mogło być..no niestety dopóki nasze maluchy nie zaczną normalnie mówić, to nic poza domysłami nam nie pozostaje. Choć u Was już blisko do tego momentu, bo dziewczyny już takie mądraski:-) A jak z mówieniem? Jakieś ulubione słowa? U mnie w tym temacie cisza..od ok1,5 m-ca Hania milczy. Trochę zaczyn mnie to martwić. Naczytałam się i jedyne, co mnie pociesza z tego co wyczytałam, to to, że niby teraz skupia się na aktywności ruchowej. No i podobno, skoro słyszy, to jest ok. Ale chyba jednak muszę się wybrać do lekarza. Kalinko powiem Ci, że zupełnie inaczej sobie wyobrażałam Twoją córcię. Zawsze pisałaś, że Anetka taka kruszynka, a z niej przecież już taka duża kobitka! I oczka jakie śliczne:) A ja w nocy na wygnaniu byłam hehe. Mąż wysłał mnie do drugiego pokoju, żeby jak Hania się obudzi mnie nie widziała i nie płakała od razu za cycem i ..sukces! Karmiłam ją tylko raz, bo niepotrzebnie weszłam do pokoju, kiedy usłyszałam, że płacze, no a jak mnie zobaczyła to już było po zawodach, a mąż mówił, że dałby radę ją ululać. Więc dziś dzień drugi banicji:-) Z mm dalej walczę, codziennie 2-3 razy robie jej mleczko i jak widzi butelkę to się bardzo cieszy i macha rączkami, bo myśli, że to kaszka, którą uwielbia, no ale zaraz jest dramat, jak tylko się przekona, co jest w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka a może dodawaj jej łyżkę kaszki do mleka,zmieni smak, potem stopniowo coraz mniej. A z banicja to ponoć czasami najlepszy sposób. Jej ile ja bym dała, żeby kiedyś emek powiedział ze on ulula :-) zawsze twierdził ze on nie ma wyczucia :-) A co do mówienia, to u nas też był milczący moment ale nie pamiętam w jakim wieku dokładnie, ale jakoś niedawno. Ogólnie to ja nie wiedzieć czemu do mowy nie przykuwam mocno uwagi. A wcześniej gaworzyla?? Z takich konkretów celowych to jest mama, tata, gagi, kici badz kiti, te określenia to na widok psa lub kota, pa i to tyle, ale co onedo siebie czasami gadają to nie mam pojęcia jak to opisać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frezja wcale się nie dziwię,że z takiego wyjazdu to się wracać nie chciało;) Liska ja na badania miałam skierowanie już przed wyjazdem na wczasy i szczerze mówiąc zapomniałam o tym,przypomniało mi się przy okazji szczepień.Miałam zrobić badanie moczu,bo Lence dwa razy zrobiło się dość spore odparzenie,a krew miałam zbadać,żeby zobaczyć czy hemoglobina jej od ostatniego razu się poprawiła,bo jak nie to miała dostać żelazo.Pobierali jej krew z paluszka tyle,że do dwóch fiolek i dlatego bidna tak lamentowała. Ja te woreczki to przeklinałam,że hej;teraz już będę mądrzejsza i po prostu będę zbierać bezpośrednio do kubeczka. Bardzo mnie cieszy brak objawów u Twoich dziewczynek,może u mnie też pójdzie gładko;)Mai pewnie się coś złego przyśniło i dlatego tak zaregaowała,pamiętam u nas kilka takich akcji,nie chciała na rączkach,smoka też nie,musiała odpłakać swoje i usypiała. Co kupiłyście fajnego w Lidlu? Lenka muszę Ci powiedzieć,że u nas właśnie głównie emkowi mała oduczyła się jeść w nocy.Było tak,że przez kilka dni z rzędu miałam nocne rajdy i emek mnie wywalił do drugiego pokoju żebym się wreszcie wyspała,a że on ma twardy sen to jak Lenka się obudziła i marudziła to nie reagował,bo jej nie słyszał więc ona bidna rezygnowała i zasypiała.W efekcie z dwóch karmień zeszliśmy na jedno,a potem w bardzo krótkim czasie to jedno karmienie przesunęło się z 3 na 5 ,a potem z 5 już na 7- 8 rano.Tak więc od końca 6 miesiąca Lenka nigdy nie jadła w nocy mleczka.Teraz sporadycznie popija w nocy,raczej budzi się ,bo sama smoka nie może znalezć,albo żebym wstała i ją ułożyła do spania,tak jakby chciała mieć pewność,że ktoś jest w pokoju. Właśnie miałam pytać które dziecko śpi samo w pokoju?Pamiętam,że Wrocławianka wyprowadziła się od Hani i chyba Czekająca?dalej tak u Was jest?Ja powoli rozmyślam czy tak nie zrobić,bo jak Lenka śpi sama to się nie kręci,nie marudzi,a jak tylko położę się u niej w pokoju to się zaczyna niespokojna robić.Chociaż dziś w nocy był spokój,przespała do deski do deski,tyle że ostatnimi czasy śpi do 7 lub 7 z minutami:(jak jest emek w domu to ją karmi i zabiera na dół,a ja kimam dalej,ale ze mną Lenka tak dobrze nie ma i wie,że po porannym mleczku dalej idziemy spać:)Tak się nauczyła i wie,że jak taty nie ma, to nie ma porannych zabaw i trzeba dać mamusi się wyspać,załapała to i dziś po butelce ułożyła się w łóżeczku ze smokiem i pocieszajką i spała do 10:15:) Jeśli chodzi o to mówienie to u nas też były przerwy i nadal są takie momenty,że Lenka nic nie mówi.Nie powiem Ci dokładnie kiedy i ile trwały,ale były na tyle zauważalne,że sama pisałam tutaj o tym.Fakt jest taki,że jak dziecko zaczyna raczkować,siadać to skupia się na tym ,a gadanie idzie w odstawkę,potem znowu wraca wszystko do normalności.Także ja bym się nie przejmowała,ale jak chcesz to oczywiście możesz to sprawdzić u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja na szybko Liska razem ważymy 56 kg w ciuchach na wadze łazienkowej:) mamusia 48kg a reszta moja panna czyli koło 8kg, ostatnio w sierpniu na szczepieniu 7100 miała w pampie z kupą. Lena ona jest drobniutka tak na zdjęciu wygląda na żywo mówią, że na 9msc jest drobna. Oczy ma piękne to prawda:)niebieskie z czarnymi otoczkami wokół. Wszystkiego Najlepszego w Dniu Urodzin dla Mikołajka:) cieszę się, że juz w domku jesteście:) Później zajrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochany Mikusiu wszystkiego najlepszego w dniu Pierwszych Urodzin.Przede wszystkim życzę Ci dużo zdrowia,radosnych chwil,mnóstwa wiernych przyjaciół,spełnienia najskrytszych marzeń no i wymarzonych prezentów urodzinowych:) Buziaczki od Lenki i ciotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo, dużo zdrówka dla Mikiego, wszystkiego czego sobie tylko zapragnie, dużo szczęścia i radości z okazji roczku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dniu Twoich pierwszych urodzinek życzę Ci Mikołajku aby wszystkie dziecięce dni w żółwim tempie upływały, by co dzień uśmiechał się do Ciebie Świat cały. By nigdy nie było już porannej pobudki i zawsze wiał wiatr specjalny, co rozwiewa wszystkie smutki! Niech na ten roczek zniesie Ci kilka sroczek moc prezentów, dużo zdrowia, no i serca Twoich bliskich.... Mnóstwo wielkich buziaczków przesyła: Julcia, Szymus ciocia i wujek:-) Jak tam Liska sytuacja po szczepionce? mam nadzieje, ze nic sie nie dzieje, ale chyba jak do tej pory jest ok, to nic sie nie zmieni... Liska powiem Ci, ze duzo roboty nie miałam przy urodzinach, ja tylko wystroiłam mieszkanie, kupilismy torta i tyle..reszte przygotowały kochane babcie, wiem, wiem, ze mam dobrze...sama nie wiem kiedy bym to wszystko przygotowała...Sylwia wrózba była, Julcioa wybrała różaniec, a Szymuś kieliszek hihih...śmiesznie to wyglądało.....zabawki już zamówione, jeszcze nie wszystkie te które chciałam, ale będa miały teraz spory zapas zabawek na dłuzej...ja jeszcze im nie kupywałam żadnych zabawek oprócz piłek i kilku drobiazgów, dostały sporo ilośc jak sie urodziły, ale teraz już czas wymienic je na takie edukacyjne...sama sie nie moge doczekac jak przyjdą, troche zaszalałam... jak cos to znalazłam stolik, który będzie pasował do tych twoich foteli, bo zastanawiam sie czy odrazu nie zamówic z fotelami... Lena ta twoja gwiazdeczka strasznie się zmieniła, śliczna jest....a nie wiem jakie wasze jest zdanie, ale mi sie podobają wszystkie forumowe dzieci, mają takie sliczne buźki, ale nam sie udały dzieci:-) Kalinka Anetka też już spora dziewczynka, a jaka wyprostowana:-) i wydaje mi sie, że jest taka drobna jak moja Julka, ale za to nasze dziewczynki są silne:-) jesli chodzi o nocki, to u nas raz lepiej raz gorze, jak bylismy u pediatry to mówił, ze Julci idą 4 zęby górne i własnie zaczeło się stękanie, budzenie w nocy, wstaje w łóżeczku i zaczyna mówić mamo, mamo i wtedy zabieram ją do siebie:-) ta nocka była fantastyczna., rano obudzilismy sie w czwórkę na naszym łóżku, co się obudziły w nocy to za żadne skarby nie chciały usnać w swoim łóżeczku, więc brałam je do siebie i 2 minutki i zasypiają, pozniej jak kolejne się budziło to przenosiłam do łóżeczka i tak w kółko,az nad ranem już mi się nie chciało tak je przenosić i spalismy razem, emek dopiero widział rano co się działo, w nocy do nich nie staje, jakos się utarło, ze to ja wstaje...chyba szybko wyrzucimy łóżeczka z pokoju i zakupimy takie tapczaniki dla dzieci... szymus juz powoli się podnosi, ale jeszcze mu ciężko, denerwuje sie przy tym jak widzi, że mu to nie wychodzi, ale jak już go postawimy na chwilke to jest taki zadowolony, cieszy sie do Julci która szaleje w swoim łóżeczku, i nie chce póżniej wogole usiąść, jest taki wyprostowany, ze nie moge go posadzic, bo on zaraz na nogi.....aha zaczyna sie przemieszczac, ale nie na czworakach, ale na pupie:-) Nie wiem ale moje wyjątkowo dużo gadają, praktycznie cały czas ich słychac, ja tez podobnie jak Liska nie zwracam uwagi na to ile oni gadają, ostatnio jak bylismy w kosciele to one cąły czas gadały, ja im smoka, a one wypluwały i znów gadały./...pózniej spotkałam znajomą, która akurat była też na tej mszy i mówi, ze one szybko zaczną mówic, bo strasznie dużo mówią, ja nawet na to nie zwracałam uwagi.... Lena gratuluje i podziwiam, ze rozpoczełaś kolejne studia, ja chyba nie miałabym na to siły i czasu:-) Sylwia a ty dzis na szczepieniu, trzymam kciuki, zebyscie to jakoś przeżyli...daj znac jak tam Lenka... jesli chodzi o badanie moczu, to u mnie zadne worki nie zdały egzaminu, bo Julka jest taka wiercipięta, ze nie dało rady, kupiłam zwykły nocnik i tam robi siusiu, puszczam jej wode w kranie in robimy siusiu:-) z Szymkiem nie ma problemu, nakładam woreczek i czekam... Sylwia fajnie, ze wyniki ok, bo jak miała takie odparzenia to mogłaby być to wina moczu.. Liska, a jesli chodiz o twoje dziewczyny to widze, ze masz wesoło, straszne rozrabiaczki się zrobiły :-) zeby tylko krzywdy sobie nie zrobiły,mama musi być czujna na każdym kroku.. lenka moje też nie chcą pic samego mleka i nie piją, dostaje mleko z kaszą i tak im smakuje i na pewno więcej wypiją niż samego mleka, może tak jak pisze Liska daj jej troche kaszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
gośc to ja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto lat, sto lat dla Mikołaja;) Dużo zdrówka, radości, szczęścia i dużoooo fajnych prezentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka - 18.05 Lenka i Maja- 01.08 Lenka- 25.09 Antoś- 21.01 Hania Lenki 16.02 Julcia i Szymuś 30.09 Anetka 10.01 Hania Wrocławianki 08.01 Mikołaj 09.10 Kuba 11.02 Ala 19.02

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×