Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe Mamuśki!

Polecane posty

hahaha Szczęściara masz takie odczucia jak ja :) ylko mi się nie zatykają, chyba, że mleko za gęste zrobię. Albo jak wstrząsam to wleci proszek tam do smoczka, teraz ściskam sobie poniżej dziurki palcami i mieszam. Ale też dziewczyny strasznie z nich ulewały, połowa jedzenia była na pieluszce. Teraz już sobie radzą dobrze. Ale polecam smoczki z NUK, mam je na nocki i nawet kropla nie ucieka. ALe niestety trzeba kupić całe butle, bo nie pasują do tommeego. Tych NUK używa się dla wcześniaków z powodzeniem, bo łatwo z nich pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tez mi sie wydaje, ze tam pokarm wchodzi i sie zatyka, ale tak jak piszesz będe trzymała smoczek poniżej dziurki i wtedy pokarm nie wleci do środka. a moze jak masz chwilke podaj mi linka z allegro do tych butelek co masz z NUK i tam smoczki się nie za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam,że ja się też zawiodłam na artykułach tommego.Laktator szlag trafił, termometr do bani,butelki niby fajne, ale mleko osadza się na załamaniach i nie ma jak opróżnić jej do końca bez przerywania dziecku w jedzeniu,podobnie jak u Was Lenka ulewa z tego smoka.Gdybym wiedziała wcześniej o tych wadach na pewno bym nie nakupiła tyle rzeczy z tej firmy,strata kasy:( Dzisiaj podalam Lence sab simplex i jest dobrze,śpi grzecznie i nie spina się,po żadnym leku z apteki nie byla taka spokojna ,a do tego często pryka i ma miękki brzuszek.Chyba wreszcie mamy swój cudowny sposób na jej kolki czyli kateter+sab simplex,oby dalej tak działało jak dziś:) Nisia jak Ci idzie karmienie piersią?jak Mikołajek sie ma,śpi grzecznie w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia no to swietnie ze znalazłaś swój zloty środek :-) ja tez juz dopajam herbatką, ale tylko raz dziennie i teraz jest ok... Taka porzadna firma, a produkty nie sa takie dobre...emek kupił jedną butelke z NUK na spróbowanie, zobaczymy jak z niej będą piły..ja mam laktator z medeli i jest świetny, ale bede musiala go sprzedać, bo za niedługo nie bede do potrzebować...sterylizator jest ok z tommee tippee, ale butelki są do kitu... Jutro mamy pierwsza wizyte u pediatry, ciekawa jestem jak dzieci zniosą podróz no i wizyte :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia to super, że macie złoty środek, ciekawa jestem czy będzie się zawsze sprawdzal, oby tak! Szczęściara, a te first choice kupił, ciekawa jestem jak u Ciebie się sprawdzą, koleżanka ma wwcześniaka z 31 tygodnia i też pije tylko z NUKów.Mają fajny anatomiczny kształt. Tylko musisz miesz chyba jeszcze te zerówki, albo jedynki, żeby miały wolny przepływ. Nie pisałam Wam, ale moja Lenka w nocy ze środy na czwartek przeszla skok rozowjowy. Obudziła się rozesmiana, wesoła, zaczęła zwracać uwage na twarze, wydawać gugi! Poczytajcie sobie o tym, bo ja nawet nie wiedzialam, ze przed takim skokiem są tygodnie albo dni, kiedy dziecko jest niespokojne, nie może zasnąc itd. Teraz Maja ma okres, że od 3 dni nie śpi prawie w ogóle, jest marudna i czekam właśnie kiedy u nie nastąpi taki skok:) U nas wyszło, że Lenka w 11 tygodniu przeszla skok przewidziany dla wieku 7-9 tygodni. Zgadzałoby się z ich wiekem korygowanym, bo jednak sa 4 tygodnie do tyłu. A i od tego skoku nie było kolek u Lenki, choć dziś troszkę poplakała, ale to raczej nie kolki, może lekkie bóle brzuszka. Ale też w czwartek wzieła pierwszy raz probiotyk laktifort i może on pomógł. Już nie wiem. W każdym bądź razie po rozmowie z dr wiem, że jak kolki i problemy jelitkowe miną, to będziemy powoli schodzić z nutramigenu na normalne mleko, bo nie chcę jej dawać do końca tego mleka. http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html Szczęściara powodzenia życzę u dr:) Może kiedyś się spotkamy w klinice, ja się śmieję, że jestem tam stałym bywalcem, poza rehabilitacja raz w tygodniu to conajmniej raz jestem tez u jakiegos lekarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykrakalam sobie wczoraj, w nocy walczyłam z Leną do 2 30.... dobrze, że jest moja mama, ja dopiero wstalam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Liska to ci współczuje, dobrze, że masz mamę, bo byłoby cięzko. Ze mną jak narazie też zawsze ktoś jest, tak mamy wszystko ustawione, że będe miała pomoc do końca listopada, a pózniej będe sama walczyć, ale może jak już będa miały po 2 miesiące to będzie lepiej. Dziś bylismy u pani doktor, powiem Wam, ze jest strasznie cięzko wybrać sie z dwójką w taka podróż, my mamy ok..30km do Leśnicy, wiec wszystko może się zdarzyć po drodze, ale u lekarza wszystko ok, teraz jedziemy na szczepienie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani doktor zmieniła nam mleko na NAN PRO HA, czy któraś z was takie używa? boje się, ze dzieci nie przyjmią tego mleka, powodem zmiany byly twarde kupki...zobaczymy jak to będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie za wcześnie cieszyłam,że bedę miała spokój z brzuszkiem Lenki.Guzik,od 2 do 5 w nocy oka nie zmrużyłam ,bo cały czas marudziła i stekała.Nie wiem jak to jest,że ona w ciągu dnia spi jak aniołek,nic ja nie boli dopiero po tym nocnym karmieniu zaczyna się u niej problem z zaśnięceiem.Teraz jest cały czas na cycku,bo mam tyle pokarmu,że nie nadąrza opróżniać mi UU,wiec to nie ma związku z pokarmem.Nie wiem,to jakaś zagadka jest:( Szczęściaro na jakie szczepionki się decydujecie?Co do mleka to ja dawalam Lence Nan pro zwykłe i bardzo dobrze reagowała,jak dałam jej Enfamila to odrazu wymiotowała. Liska,Ty zawsze jakieś fajne linki podsyłasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahah
hahahaha smiac mi sie z was chce, typowe matki polki, jeden temat - dzieci :/ dlatego nie chce miec dzieci, chce zyc swoim zyciem , a nie jakiegos pasozyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Sylwia karmienie idzie mi mizernie:(,mały nie może chwycić moich sutków,mam małe i zbyt płaskie(pielęgniarka w szpitalu też mi to mówiła), nakładki silikonowe troche pomagają, ale tylko trochę:(. Ściągam pokarm z laktatora i ściągnięty podaję i muszę dokarmiać mlekiem Bebiko 1. Mam lekkiego doła, bo chciałam karmić piersią... A Mikołaj grzeczny, w nocy śpi, co 3 godziny się budzi na amu.Raz mu się zdarzyło przespać 5 godzin. Marudzi tylko wtedy, kiedy jest głodny. Ogromną pomoc mam w mężu i mamie:).Aż się boję co będzie, jak emek wróci do pracy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o szczepienia to o rade pytałam Panią doktor, bo ja sie w tym nie orientuje i tak będa szczepione na pneumokoki- te mamy darmowe, rotawirusy i 5x1. Możesz mi przypomniec na jakie ty sie zdecydowałas? Szczepienie dopiero 15 listopada, a wczesniej jedziemy na wizyte do neurologa, pani doktor stwierdzila, ze nie ma potrzeby, bo wszystko z nimi ok, ale dla swietego spokoju zapisalismy sie :-) Mam nadzieje, ze jakos szybko zaakceptuja nowe mleko i Julcia juz nie będzi się tak spinac, podobnie jak twoja Lenka :-) Czytalam rózne opinie o tym mleku, moze im przypasuje.. To ty oprócz swojego mleka nie podajesz inne? a tak wogóle to pani doktor jest świetna, była rowniez nasz połozna, super babka, troche nam pomogła, bo z dwójką to cieżko...bardzo jestem zadowolona z tego centrum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahah
co mamisie , czemu zamilklyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisiu to dobrze,ze masz takie wsparcie,przynajmniej mozesz troszke odpoczac.Dobrze robisz z pokarmem,ile masz to masz , wazne ze wogole dajesz Mikolajkowi swoje mleko a sposob podania mniej wazny;) Szczesciaro ja mam umowiony termin szczepien na 12 listopada i jeszcze na 100 % nie wybralam pakietu,waham sie miedzy 5 w 1 a 6 w 1,do tego biore pneumokoki i rotawirusy. Jesli chodzi o mleczko Nan to ja je teraz sporadycznie podaje,bo mam swojego w nadmiarze,ale bylam zadowolona i Lenka dobrze je tolerowala.Mysle,ze Julci bedzie smakowac i co najwazniejsze pomoze na jej problemy brzuszkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny sto razy juz mialam was pytac i ciagle zapominam,czy wasze dzieciaczki tez maja czesto czkawke?moja mala miala juz w brzuchu dosc czesto,a teraz zdarza sie przynajmniej raz dziennie,podobno czkawka nie meczy tak maluchow jak nas doroslych,ale mimo wszystko jest denerwujaca.Dziala przystawianie do piersi,ale czasem Lenka odmawia,bo jest najedzona i bidulka czka sobie 10 minut. Robilyscie usg bioderek?a bylyscie/wybieracie sie do okulisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, szczęsciaro nie chce Cię straszyć, ale po dwóch miesiącah to sie dopiero schody zaczynają. Dziewczyny wymagają już uwagi, chcą by e zabawiać, nosić na rękach, pokazywać świat. Wcześniej dawalam radę teraz już tego nie widzę samej, Sylwia, bo właśnie tak wyglądają kolki, cały dzień jest wszystko ok, dziei są radosne i nagle jest płacz niewiadomo skąd. i trwa i trwa, aż w końcu zasną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ze tak w połowie urwalam ale Lenka się wybudzila im swój.cyrk zaczęła.... Już się w sumie duo tych kolek przyzwyczaiłam, musi swoje wypłakać, gorzej tylko jak łapie to całkiem w nocy jak wczoraj, wtedy człowiek niewyspany tylko się denerwuje...a dziś już nsa, szczęcie śpi, u niej o tyle dobrze ze po atakach śpi całe noce, tylko raz na jedzenie się budzi. Szczesciaro moje dziewczyny spia w aucie im potem jak je wyciągnę to też więc dla mnie podróże to nie problem. Wizyty u lekarzy najczęściej chodzę sama, nawet jak tylko Lenka idzie to Maja nam towarzyszy im tylko raz mi cyrk zrobiły bo się nagle głodne zrobiły, nie słyszałam, wtedy co dr do mnie mówi:-) Do jakiej neurolog idziecie? My we wtorek mamy druga już wizytę. T Ja tego mleczka nie uzywalam. Czy tra wasza położna to taka w ciemnych krótkich włosach, lek ko tezsza? Sylwia ja jeszcxe nie byłam u okulisty. czkawkę mają bardzo często, mimo ze odbijają, czasami pomaga smyranie za uszkami, albo przytrzymanie w tych dołkach co są za, uszkami:-) Usg ja robiłam wszystkiego, bioder,brzuszka imózgu. Nisia nie ma co się dolowac, na modyfikowanym też będzie zdrów jak ryba, a Twoje stresy w tym nic nie pomogą. Dziewczyny kiedy jakieś spotkanko? Będzie widzę sporo tematów do obgadania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia u nas tez często maja czkawke i tak jak piszesz, pomaga ciepłe mleczko, a jak są najedzone to je tule do siebie do gołej klatki i przechodzi, tak nam tez doradziła połozna, zeby przytulac dziecko to klatki :-) Jak cos to za 2 tyg znów moze do nas przyjechac, zobaczyc dzieci, zawsze możemy do niej zadzwonic jak bedziemy mieli jakis problem, fajnie, że trafiłam na taką połozna :-) Tak nasza połozna to taka wysoką, teższa, ale super babka, wczoraj pomogła nakarmic Julcie, bo Szymusia karmił mąż, bo oczywiście bo badanie nagle zrobiły sie glodne, a ja obgadywałam temat szczepionek z Paniś dokor. Pózniej był krzyk, ale jak tylko ruszylismy autem to usnęły :-) Poza tym stwierdzilismy, ze musimy kupic duże auto, bo sie nie miescimy z tym wszystkim. Jak bylismy we dwójke to małe autko wystarczyło, ale rodzinka się powiększyła i to podwójne także trzeba pomyslec nad zakupem :-) Liska mam nadzieje, ze moje dzieci jak będa mialy po 2 miesiące to będa spokojne, na to licze :-) Narazie pomaga mi tesciowa, pózniej wyjezdza za granice, to wtedy emek bierze urlop ojcowski, a od grudnia będe sama tylko, ze ja na miejscu mam mame, bo mieszkamy obok siebie :-) Ja już prawie pokarmu nie mam, stopniowo sam sie spala. Od jutra przechodzimy na nowe mleko, mam nadzieje, ze nie będzie strasznych rewolucji, bo to niby mleko dla alergików, nie wiem czego takie przepisala Pani doktor..powiem Wam, ze fajna ta Pani doktor, bardzo dokładna i miła, spotkałam rowniez mojego doktrora pytal sie jak sie czuje i jak dzieci, miło jak tak wszyscy sie pytają.. Ja zdecydowałam się razem z Panią doktor na 5x1, pneumokoki i rotawirusy. Sylwia ile będziesz za nie płacic? chyba ceny są takie same... My narazie nie robilismy USG, pani doktor narazie nie kazała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęsciara a na wypisie ze szpitala nie masz w zaleceniach wykanania USG bioderek do uk9ończenia 6 tygodnia życia? Bo to każdy maluch ma wykonać, to takie jakby badanie przesiewowe, zalecane ale niedofinansowane przez NFz i trzeba samemu płacić! A co do mleka, to Lenka tez dostała dla alergików, tylko, że mocniejsze bo calkiem pozbawione laktazy z mleka krowiego. Dolegliwości brzuszkowe moga mieć wiele podłoży: niedojrzałość układu pokarrmowego, zła dieta matki karmiącej, źle przygotowane mleko, albo po prostu alergia na mleko krowie, dlatego właśnie dr włącza chyba dieteę jak dla alergików, żeby sprawdzić co pomoże. Jak z nią ostatanio rozmawiałam ,to powiedziała, że jak dolegliwości miną to będziemy nutramigen odstawiać i patrzeć jaka będzie reakcja na normalne mleko. U nas jak na początku ta dieta prynosiła fajny rezultat bez ulewania itd( bo jeszcze u Lenki bylo podejrzenie refluksu a nie kolek) tak teraz Lenka zachowuje się identycznie jak na zwykłym bebilonie. Ta Pani położna jest suuuuper,, nie wiedzialam, że ona jest tą drugą środowiskową, gdybym wiedziała to od razu bym po nią zadzwoniła!!! Ona pobiera krew zawsze Lence, jest przy badaniach u dr F, na prawdę super kobitka, położna z prawdziwego zdarzenia. Jeśli masz mamę pod ręką to sobie dacie radę na pewno!!! wiesz co, są dni kiedy bez problemu sobie z nimi radziłabym sama, ale są dni kiedy coś dolega Lence albo Mai i wtedy mama jest niezastąpiona. teraz przynaajmniej mogę zostawić dziewczyny i jechać na zakupy, to też jest duży plus, żeby się choć na dwie godzzinki oderwać. Dzieciaczki jak będą miały dwa miechy to spokojne może i będą, ale bedą ciekawskie i coraz mniej będą spały:) moje np jeszcze na zabawki nie patrzą, chcą żeby do nich gadać, namiętnie słuchają i odpowiadają dziwnymi dźwiękami. A jak juz się nudzi to trzeba wziąc na ręce i pochoodzić po domu ,wtedy się wszędzie rozglądają i obserwują:) Co do auta to ja specjalnie kupiłam suva i mieszczę sie akurat. nawet pies wlezie:) Choć jak jechałam na kilka dni do mamy to stwierdziłam że dobrze że jade sama, bo dla emka nie ma miejsca:)tylko wtedy jesszcze pakowalam gondole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska a możesz mi napisac jakie ty używasz mleczko dla dziewczynek? wiem ze nutramigen dla jednej dajesz a dla drugiej? Bo ja jakos nie jestem przekonana do tego nan pro ha, bo to jest typowe mleko dla alergików, a one nie są alergikami, czytalam opinie o nim i są średnie, poza tym są po nim zielone kupki, boje sie je dawac. W szpitalu piy bebilon 1 w płynie, pózniej do domu kupilismy bebilon ale dla wczesniaków, bo tak doradziła Pani w aptece, a teraz myslalam, zeby nie przejsc na zwykłe bebilon 1...u nas jedynm problemm jest czasami twarda kupka, ale nie zawsze i to tylko z Julcią, Szymus daje rade...bo to mleko dla wczesniaków moze byc dla nich już za ciezkie i nie ma w składzie nic na wzdęcia czy brzuszek, a niby te zwykłe mleka już maja... Liska mozesz mi doradzic z tym mlekiem? bo nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska a jakie ty używasz mleczko, wiem , ze dla jednej dajesz ten nutramigen a dla drugiej? ja jakos nie jestem przekonana do tego NAN pro ha, bo to jet typowe mleko dla alergików i czytalam o nim średnie opinie, poza tym dzieci robią po nim zielone kupki. U nas nie jest tak źle, z Szymonem nic sie nie dzieje, czasami Julcia pokwęka i tyle, myslalam, zeby przejsc na zwykłego bebilona 1, bo moze to dla wczesniaków jest dla nich za cięzkie... Liska doradz mi, bo nie wiem co robic.. w szpitalu piły bebilon 1 ale w płynie i bylo super, dlatego mysle, zeby uzywac to mleko. a jak przechodzilas ze starego mleka na nowe? stopniowo czy od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska a jakie ty używasz mleczko, wiem , ze dla jednej dajesz ten nutramigen a dla drugiej? ja jakos nie jestem przekonana do tego NAN pro ha, bo to jet typowe mleko dla alergików i czytalam o nim średnie opinie, poza tym dzieci robią po nim zielone kupki. U nas nie jest tak źle, z Szymonem nic sie nie dzieje, czasami Julcia pokwęka i tyle, myslalam, zeby przejsc na zwykłego bebilona 1, bo moze to dla wczesniaków jest dla nich za cięzkie... Liska doradz mi, bo nie wiem co robic.. w szpitalu piły bebilon 1 ale w płynie i bylo super, dlatego mysle, zeby uzywac to mleko. a jak przechodzilas ze starego mleka na nowe? stopniowo czy od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska a jakie ty używasz mleczko, wiem , ze dla jednej dajesz ten nutramigen a dla drugiej? ja jakos nie jestem przekonana do tego NAN pro ha, bo to jet typowe mleko dla alergików i czytalam o nim średnie opinie, poza tym dzieci robią po nim zielone kupki. U nas nie jest tak źle, z Szymonem nic sie nie dzieje, czasami Julcia pokwęka i tyle, myslalam, zeby przejsc na zwykłego bebilona 1, bo moze to dla wczesniaków jest dla nich za cięzkie... Liska doradz mi, bo nie wiem co robic.. w szpitalu piły bebilon 1 ale w płynie i bylo super, dlatego mysle, zeby uzywac to mleko. a jak przechodzilas ze starego mleka na nowe? stopniowo czy od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Liska na wypisie mam USG stawów biodrowych,tylko pani doktor nic nie mówiła, ze mamy je zrobić i nigdzie nie pisze, ze to ma być do 6tyg. Także dzięki Tobie zadzwoniłam i umówiłam sie na to USG w dniu kiedy beddziemy na wizycie u neurologa :-) dzięki za rade :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęsciaro ja raczej wybiorę szczepienia 6w1,a to dlatego ,że ja szczepiłam Lenkę w szpitalu własną szczepionką na WZW i teraz musiałabym kupić druga dawkę,a ta 6w1 już ją zawiera.Róznica między 5w1, a 6w1 w mojej przychodni to 90 zł. Tak wyglada to cenowo u mnie: 5w1-140 zł 6w1-230 zł Pneumokoki-270 zł lub 330 zł/zalezy od szczepionki/ Rotawirusy-330 zł jeśli szczepienie jest w dwóch dawkach lub 220 zł jesli szczepienie jest w trzech dawkach. Tak więc kwotowo wyjdzie tak:230 zł/6w1/+330/Pneumokoki/ zł+220 zł/Rotawirusy/=780 zł. Dziś miałam super nockę:)Lenka budziła sie tylko na karmienie i zaraz zasypiała.Jej brzuszek pracuje jak powinien,jest spokojna i wreszcie ja się wysypiam;)Jednak ten zestaw działa. Zauważyłam,że ma tez wiekszy apetyt,w ciągu dnia chciała pierś co 2 godzinki.Zaraz ją będę kąpać ,a tradycyjnie przed kapielą ważenie i zobaczymy ile ten mój głodomorek waży;)Wczoraj było 3380gr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Szczęsciara to co za "mądra baba Ci doradziła bebilon dla wcześniaków. A w szpitalu piły zwykłe? Bebilon dla wczeaśniaków, jak jest na nim napisane jest dla niemowląt z niska wagą urodzeniową. Na zwykły przechodzi się, gdy waga wynosi ok 3 kg. Moje jadły właśnie je w szpitalu, Jak osiągnęły odpowiednią masę to Pani doktor kazała sobie wybrac jakie chcemy mleko, NAn, bebilon albo hipp, zmieniliśmy na zwykły bebilon 1. Ten dla wcześniaków jest stasznie kaloryczny, jego zadaniem jest mocno utuczyć. Mojej Mai bebilon pasuje, nie ma ani kolek, ani zatwardzeń, ani żadnych boleści. A nan HA Ci poleciła pewnie dlatego, żeby sprawdzić czy jest alergia. u nas nutramigen się nie sprawdza, widocznie nie ma Lenka alergii i jak jej powiedzialam, to powiedziała żeby jeszcze ze dwa-trzy tygodnie stosować i potem się u niej pojawić i zastanowimy się co dalej. Ja tam sama nie zmieniam mleka, wole popytać lekarza. A zielone kupki to norma w mlekach dla alergików, to nic szczególnego, do tego potrafia nieźle śmierdzieć:) Lenka ma cały cas zielone, bo jeszcze dzięki codziennej dawce żelaza taki jest:) Pamiętaj jeszcze jedno, że organizm dziecka tak na prawdę do mleka przystosowuje się przez ok dwa tygodnie i dopiero wtedy można powiedzieć czy dziecko dobrze czy źle reaguje na mleko. Sylwia super, że nocka udana. u nas wczoraj też:) dziś też się zapowiada fajna, bo juz śpią obie:) NIestety u nas sprawdziła się reguła, że kolki lapią 3 dni w tygodniu:( reszta nocek jest fajna:) Co do rota, to po tej w dwóch dawkach odpornośc jest szybciej,bo po ich wybraniu a w 3 dawkach dopiero po wybraniu 3:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska to dobrze, że piły takie mleko dla wczesniaków, bo w koncu są wczesniakami i miały niską mase urodzeniową jak wychodziły ze szpitala, bo Julcia miała 2255kg, a Szymon 2690kg, a teraz już maja ponad 3kg, wiec smialo możemy zmienic na bebilon 1. Takie mleko doradzila nam pani w aptece jak dowiedziala sie, ze to wzcesniaki z niską masą. Jakos nie mialam przekonania do tego NAN PRO HA, dlatego emek kupil bebilon 1 i zaczynamy powoli mieszac mleko, narazie dajemy po jednej łyzeczce nowego i 2 lyzeczki starego. Poza tym to mleko jest iby okropne w smaku i nie wiadomo czy by im smakowalo...a nie jest tak źle z Julka, czasami sie pręży i tyle, a jesli ty używasz te zwykłe mleko to dobrze zrobiłam, ze takie kupilismy :-) Mysle, że dobrze robie decydując sama o mleku,,, Widze Liska, ze jestes obeznana w roznych tematach, w szczepinkach rowniez, także dobrze, ze zdecydowalam sie na te 2 razy po 300zl, ty tez takie dawalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×