kobieta 32lata facet 26l. czy to moze sie udac??

26 letni chłopczyk, młodziutki i niedoświadczony i stara 32 letnia krowa, starsza o całe przepastne 6 (słownie: szesć) lat :D :D Jakie wy bzdury pierdzielicie ludzie, to aż nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Autorko: generalnie 6 lat różnicy u dorosłych osób, to ŻADNA różnica, która nie powinna stanowić żadnego większego problemu. O ile obie strony są dorosłe stosownie do swojego dorosłego wieku. Nie wiem czy można to powiedzieć o tym facecie, bo 26 latek nie planujący się wynieść od mamusi, słabo rokuje na przyszłość. Z innym 26 latkiem, doroslym i samodzielnym odpowiednio do swojej metryki, nie miałabyś się nad czym zastanawiać. Nawet lepiej jak facet jest młodszy od kobiety, bo faceci to towar szybko się psujący, niestety.

czy jemu zalezy na Tobie? czy tylko chce abys go utrzymywala, a moze chce sobie tak poprostu pobzykac?

@no faktycznie Rozumiem że byłaś/byłeś w takim związku, stąd te mądrości. Tak się składa że ja byłam i wiem doskonale jak jest. u mnie różnicy było tylko 3 lata (mam teraz 29, on 26) i nie dało się tego pogodzić. po dwóch latach ja chciałam już poważniejszego związku, on nadal był młody i chciał żyć jak młody chłopak nie mężczyzna. Nie ma problemu jeśli różnicy jest rok, ale nie 6. Jest takie stare powiedzenie, które na miejscu autorki wzięła bym sobie bardzo do serca: na starej piczy.....itd.

10 lat roznicy, 6 lat jest nieduza roznica w tym wieku.

oj maryśka, maryśka jakby między tobą a twoim młodym był tylko rok różnicy to nie byłoby problemu? wytłumacz mi dlaczego? bo byłby innym? ale beznadziejny z ciebie przypadek :(

Nie sądzisz że jest większe prawdopodobieństwo że byśmy chcieli podobnych rzeczy w życiu?? o czym myśli facet 26 lat o o czym facet 35 lat?? bo kobieta lat 32 zazwyczaj chce już czegoś na dłużej. pytanie tylko : czego chce autorka? bawić się? myślisz że przez 32 lata się jeszcze nie wyszumiała?

no ja sie wlasnie wyszumialam. nie musze wycdzic jutro za maz, ale wiadomo, ze chcialabym faceta, ktory chcialby jakiejs stabilnej relacji. moj facet jest zajebisty, no ale ma mnostwo znajomych, kolegow, zainteresowań, jemu nie w glowie bycie "w zwiazku", o czym zreszta sam mowi. i nie chodzi o to, ze chce miec 100 panienek, ale ze nie chce miec chyba zadnej dziewczyny poki co tak na powaznie:(

wiek nie ma znaczenia ( oczywiście w granicach rozsądku )

wyszumiała zważywszy, że zaledwie od 14 lat jest płenoletnia :D Co wy pieprzycie za farmazony to szok

a przy własnej kasie od jakichś 7-8 lat o ile jest po studiach i od końca studiów pracuje :D

"o czym myśli facet 26 lat o o czym facet 35 lat??" a który? "jemu nie w glowie bycie "w zwiazku", o czym zreszta sam mowi" a do gosieńki to nie dociera? co za różnica ile on ma lat? ważne czego chce widać, że zupełnie czego innego niż gosieńka jeżeli się już gosieńka wyszumiała to niech sobie poszuka takiego samego gościa po przejściach nie zaglądając mu w metrykę

obroc siem, moze ty zacznij sie z nim spotykac? mam wrazenie, ze jak cie przeleci, to sie wreszcie uspokoisz.

to trzeba było od tego zacząć jesteś taka ogłupiała bo cię nie przeleciał? a to gówniarz

o mnie się nie martw :) ale widze, ze z Tobą jest coś daleko nie halo. psychiatra niezbędny.

gosieńko jak ci pasuje to bierz go ale przecież problem masz z tym, że ty go wcale nie interesujesz i nie jest potrzebny psychiatra ani mnie ani nawet tobie ty potrzebujesz tylko wzajemności ale jej nie masz a w latach posuwasz sie coraz bardziej coraz mniej posuwana

malgoska32lata,masz 32 lat i jestes taka NIEDOJRZAŁA mimo swego dojrzałego wieku. Kobieto ,ty chcesz być w zwiazku z takim 26 letnim facertem. Jak to nie prowokoacja,to po prostu bedziesz dla niego sponsorką. Jestes kobietą,a kobieta nie powinna utrzymywac swego parnera gdy ten jest młody,zdrowy.

A nie obawiasz się, że z czasem będzie Cię chciał wymienić na nowszy model?

Echh Bloody Marry chrzanisz głupoty, tylko na podstawie własnego doświadcznia. Moja znajoma jest w związku o 8 lat młodszym facetem . Poznali się kiedy on miał 20, ona 28 po czterech latach się pobrali, od dwóch są szczęśliwym małżeństwem. Koleś jest grafikiem, ona malarką:) Sama jestem w paroletnim związku z facetem młodszym o cztery lata:) Wszystko zależy od charakterów i podejścia do życia.

po pierwsze dojrzeałość nie ma nic wspólnego z wiekiem - facet może mieć 50 lat i być do niczego w kwestii odpowiedzialności - mój tat ożenił się z moją amą jak miał 23 lata i sa razem ponad 30 lat. Po 2 ja mam męża młodszego 3 lata ode mnie i jesteśmy razem 15 lat - zawsze on był bardziej odpowiedzialny niż ja, nie widać tej 3 letniej rożnicy między nami, wszyscy zawsze dają mu więcej lat bo ja taka filigranowa szczupla a on taki misio duży :D

Sam jestem ze starą.

moj ex mial taka, ale pojawilam sie jaaaaaaaa

do pani wyzej;)