Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciągle sztywny

Ciągle mi stoi.

Polecane posty

Gość kora82
Tak na codzien to juz inna sprawa. Cizeko tak jeli ona nie ma takich potrzeb. Moze mow jej komplementy i powtarz ze ona Cie bardzo kreci. Takie slowa naprawde moga duzo zdzialac. Oczywiscie przytulaj sie i badz czuly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
Autorze, a nie mozesz podczas seksu wypytywac delikatnie na co by miała ochotę, czy chce to, albo tamto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
Lepie cos zaryzykowac niż pozniej zalowac ze sie tego nie zrobilo i roztrzasac "a co by bylo gdyby". Jeny musi Wam byc ciezko ja to bym nie wytrzymala jakby facet mnie tak pociagal i bym wiedzial ze ja go tez to dlugo bym nie dala rady na stopie kolezenskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle sztywny
Żonkę też ciężko namuwić na jakieś nowości. Nie lubi spermy nie lubi jak ją liże a o analu to już zapomnij. Nie chcę jej zdradzać ale mam ochotę poprubować różnych żeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
a mozę po rpostu stań w kuchni i zacznij coś przygotowywać? :-D jak jestem u "mojego" i on przygotowuje coś dla nas do jedzenie to uwielbiam patrzeć na niego w kuchni, tak mnie to podnieca, ze gdybym mogła to napadłabym na niego :-D i często mam takie fantazje, że w kuchni :-D A mozę ona ma fantazję, o której boi sie CI powiedzieć, bo np. mógłbyś tego nie zaakceptować i potem jej wypominać i mogłoby to pogorszyć wasze stosunki więc woli mówić, ze nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
daj spokój :-O próbowanie róznych rzeczy w seksie raczej nie jest warte poświęcania udanego związku i uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
na pewno ejst coś, co na nią działa! a mozę jest zwyczajnie znudzona, albi zmęczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
no raczej się męczymy, ale co zrobić? :-D jedno i drugie się boi :-D my jak dzieci normalnie, chciałabym mieć więcej pewnosci i poukładaną psychę, wtedy nie miałabym oporów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle sztywny
Ciągle jej prawie kąplementy tymbardziej że naprawdę mi się podoba. Kiedy rozmawiamy o sexie to ja mówię nawet o tych skrytych fantazjach naprawdę wstydliwych a ona o swoich nie chce. Mówi że ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
Moim zdaniem ona ma po prostu mniejszy temperament (no chyba, ze na początku było inaczej). Mój przyjaciel ma dokładnie taką samą sytuację, on chce, ona się wykręca i nie zależy to od atmosfery, świec, prezentów, komplementów. Po prostu się nie dobrali pod tym względem, bo jej się nie chce, nie odczuwa takiej potrzeby, ale u nich to możliwe o tyle, że seks był dopiero po ślubie, więc żadne z nich nie wiedziało jakie to drugie ma podejście do seksu no i później tak właśnie jest, dlatego dla mnie seks po ślubie to jakaś totalna bajka . Nie ma miłości bez pociągania, bez sfery emocji, uczuć, bliskości, nie można zakochać się na podstawie zbieżności zainteresowań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
no to moze nie ma? czemu tak bardzo CIę to dziwi? jak tak mówi wprost to trzeba wierzyć.. ja przez wiele lat tez nie miałam w ogóle, nic a nic, mógł latac przy mnie nagi przystojnaik i nic mnie nie ruszało, nigdy nie rozumiałam jak dziewczyny moga gadac o tyłkach facetów czy ogólnie o seksie, to była dl amnie głupie i takie bez sensu, dopiero jak spotkałam JEGO, to juz na pierwszym spotkaniu patrzyłam na jego tyłeczek i strasznie mnie pociągał :-( :-O dzisiaj juz to rozumiem, ale mi się takei coś zdaża rzadko :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle sztywny
Żonka od początku wampem nie była ale myślałem że po ślubie się jakoś otworzy. A tu nic takiego. Jest cudowna i kocham ją strasznie ale boje się że bębę ją zdradzał. A na to nie zasługuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
A moze ma fanatzje w takim stylu ze dla Ciebie w nich miejsca nie ma. Np ze uprawia sex z zajebistym Wlochem/Hiszpanem Grekiem czy murzynem czy Arabem ( czyli ogolnie Panem o innej aparycji niz nasi polscy panowie). O takim czyms raczej nie chialbys slyszczec prawda.? Albo ze jej sie marzy trojkat z 2 facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
własnie, albo, ze chciałabym patrzeć na ciebie i inną kobietę podczas seksu, albo Ty i facet... wiesz, na fantazje nie mamy wpływu, ale nie jest to priorytet w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
*chciałaby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
A no widzisz - mówisz dokładnie jak mój przyjaciel. Kocha ją, jest wspaniała, bla bla bla, ale zdradził (dziwię się, że tylko raz jak na 15-letni staż małżeństwa, chyba, że było więcej, ale się nie przyznał, aczkolwiek wątpię). Tylko, że oni mają jeszcze dziecko, więc jakby są nim "związani". Oczywiście o rozwodzie nigdy nie myślał, bo przecież ją kocha. Dla mnie jak facet zdradza to nie kocha. Nie ma miłości, skoro nie ma rozmowy i czegoś (szczególnie seksu) brakuje w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle sztywny
Właśnie wolałbym wiedzieć. Wykożystałbym to i szeptał jej na uszko zboczone opowiadania o listonoszach kuluarach i innych twardych kutasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
To może jej powiedz, że nie obrazisz się, nawet jeśli ma fantazje związane z innym facetem, czy jakieś mocno perwersyjne. Chociaż i tak wątpię, by wtedy powiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
to powiedz jej to,ze jeśli ma jakie takie które w jej opinii mogłyby cię zranic, to nie powinna mieć oporów, bo ty i tak chcesz je znać. Czemu nie możesz jej tego powiedzieć? A moze ich po prostu nie ma? MUSI JE MIEC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
No ja tez np nie powiem mezowi ze fanzuje o sexie z przystojnym jakims poludniowcem. To mogloby go zrac. Zreszta ja sama nie chialbym wiedziec o kim o fantazjuje jeli to nie jestem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle sztywny
Ja jej powiedziałem ze fantazjuję że biorę ją z innym facetem. Co nie znaczy że bym to zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ccccco ty
Weź pod uwagę, ze każdy ma inną wrazliwość i nie każdy chce i potrzebuje słuchac takich rzeczy. Widocznie Twoja zona nie chce, ja bym tez nie chciała wiedziec o czym fantazjuje mój potencjalny facet, jesli to nie byłabym ja :-P Moze gdybyś jej powiedział, ze fantazjujesz o czyms dotyczacym TYLKO was to byłoby znacznie milej i lepiej? Takie wyznanie można odebrac, ze teoretycznie nie jest dla Ciebie najwazniejsza, bo mógłbyś się nią bez porbnlemu podzielić z innym gościem i zgadzasz się na jakąs formę dziwactwa, którego ona być moze nie akceptuje. Lepiej spróbuj najpierw wyznawać jej fantazje dotyczace tylko was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo tak!
Albo poprostu podejdz do niej od tylu jak bedzie robic cos w kuchni zlap za biodra i czulym glosem ze masz na nia ogromna ochote ze bardzo Cie podnieca ze chcesz sie z nia kochac tu i teraz.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle sztywny
No cóż czasem wydaje mi się że nie znam swojej żonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle sztywny
Pomocy. Czy mogę jeszcze liczyć że coś się zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle sztywny
Ale jest coś co nigdy nie zawodzi . Kupiliśmy ostatnio wibrator i żonka bardzo lubi mnie nim posuwać. Strasznie się wtedy napala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo tak!
To moze ona chce anal? Albo zaproponuj jej m+m. a ona sobie popatrzy i moze sie przylaczy do was skoro ja to kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo tak!
Albo kup jej taki specjalny wibrator przypinany do pasa ktory rowniez daje duzo przyjemnosci dla kobiety i przy okazji ona bedzie mogla Cie posuwac:-D bedzie pewnie bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×